Nie pamiętam czy to było na fizyce czy chemii, ale babka raz powiedziała coś co mi się w życiu przyda, a powiedziała co należy zrobić jak się termometr rtęciowy rozbije. Jak dla mnie demotywator
dobry.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 15 September 2011 2011 21:14
Autor demota przecież nie twierdzi, że ta wiedza mu się nie przyda, a wręcz wyraża wielką niecierpliwość, oczekiwanie z ekscytacją na ten przełomowy dzień w jego życiu, w którym zakończy naukę i przyjmą go do pracy, gdzie będzie mógł wykorzystać zdobytą uprzednio wiedzę w praktyce i czerpać z tego niezmierną satysfakcję!
@Xar - jeśli będzie budował nie mając wykształcenia budowlanego (czytaj: uczelnia techniczna), to i tak na nic mu ta gęstość, bo nie będzie miał pojęcia co z tą wiedzą dalej zrobić.
Tombak90 - Rodziny nie masz, że wszystkiego ma cię szkoła uczyć? Gotowania nauczy mamusia, o ile dany delikwent nie będzie uważał, że mu się to nie przyda. Pierwsza pomoc? Ciekawe, ja w szkole miałam. Zmiana koła od samochodu? A to tego nie uczą na kursach prawa jazdy czy podobnych? (Prawka nie mam, więc nie wiem, ale jakoś holender nie uważam tego za informację pierwszej potrzeby.) Jeśli człowiek czegoś nie wie, wystarczy mu inteligencja - będzie wiedział, gdzie szukać informacji, i będzie umiał je przyswoić. Ale najprościej jest żądać, że się wszystko dostanie.
A czym różni się wzór na obliczanie gęstości drewna od zwykłego(masa/objętość)? Jeśli niczym, to jest to PODSTAWOWY wzór w chemii i fizyce który po prostu trzeba znać. Po pierwsze dlatego, że na poziomie gimnazjalym (chyba wtedy ten wzór wchodzi) mało kto wie, czym będzie się w życiu zajmował i co będzie go pasjonować. Trzeba po prostu przekazywać wiedzę ogólną by nie zdusić zainteresowań osób lubiących dane przedmiony oraz ich talentu do pewnych dziedzin. Druga sprawa: jest to wiedza PRAKTYCZNA, bo mając do wyboru np panele podłogowe lub parkiet lub boazerie 2 producentów, wiesz na co zwrócić uwagę by wybrać produkt jakościowo lepszy.
Kasica, nawet wystarczy ze bedzie pomagal dziecku budowac domek na trzewie, albo mlodziezy rampe do sportow wyczynowych-zrobi zbyt malo wytrzymala i katastrofa gotowa. Ba, wystarczy,ze bedzie robil drabine, szczebelki beda za slabe i nieszczescie gotowe!
szkola w polsce ma zajebisty program nauczania. po kilku poprawkach, ostrym dofinansowaniu bedzie dobrze. w doroslym zyciu zobaczycie, ze te niepotrzebne sprawy o ktorych sie uczycie przydadza sie w najmniej oczekiwanym momencie. szkola nie ma uczyc cie jak masz robic kazda rzecz, np. zmieniac kolo, tylko nauczyc cie, zebys doszedl sam jak zmienic kolo nawet jak po raz piewszy w zyciu widzisz samochod. ja aby zmienic kolo nie potrzebowalem zadnej szkoly (na prawie jazdy tego nie ucza). mam narzedzia, wlasny rozum i do roboty. szkola uczy podstaw, ktore pozniej wykorzystujesz w zyciu, a w domu sie tego sam nie nauczysz.
@Xar - kolejny raz powtarzam, że sama gęstość drewna nic mu nie da. Obliczanie wytrzymałości nie sprowadza sie do obliczenia gęstości materiału, wierz mi. Idąc za ciosem dodam, że w takim razie będzie musiał jeszcze sprawdzić z jakiej stali wykonane ma śruby (zakładam, że nie bedzie jej zbijał na gwoździe), czy pod jakim kątem naciąć elementy drabiny, by nie puściły...w efekcie wyjdzie mu masa obliczeń i rysunków zanim zacznie się za drabinę zabierać :) naprawdę genialne...
Zmodyfikowano
3 razy
Ostatnia modyfikacja: 20 September 2011 2011 11:40
Zalezy gdzie będziesz pracował przecież.
Wieć nei pieprz ze ci sie to nie przyda.To tak jakby student budownicta powiedział " ciekawe po co mam sie uczyc wytrzymałości materiałów"
dla mnie bardzo dobry, moja siostra studiowała architekture, pracuje w zawodzi juz pare ladnych lat i jeszcze nigdy nie musiala tego obliczac (oprocz studiow oczywiscie)...
Bo architekci tego nie robią, ale chyba wypadałoby żeby choć troche wiedzieli na czym polega budowanie. Obliczenia robią konstruktorzy - po budownictwie. Na samej "wizji" architekta daleko sie nie zajedzie. Pozdrawiam - Architekt i budowlaniec.
Zmodyfikowano
3 razy
Ostatnia modyfikacja: 26 October 2011 2011 15:06
hmm... ja studiuję papiernictwo i poligrafię i uwierz, że w odpowiednim miejscu i czasie ta wiedza też się może przydać. Szczególnie tym co przyjmują ścięte drzewa na placu drzewnym w papierni.
juzexe ma rację. W mojej pracy (www.eksperci.net.pl) taki wzór prawdopodobnie kiedyś się przyda. Ale tylko z interpretacją - bo zawsze znajdzie się sprzedawca/wykonawca/parkieciarz, który sprzeda klientowi nie ten produkt, za który klient zapłacił. I kiedyś znajdzie się klient, który zechce wyegzekwować swoje... A cuda się dzieją w tych mieszkaniach i na budowach, że ojoj ! Daj namiar do siebie, a wzór zapamiętaj i DOKŁADNIE sobie opisz, jaki wynik co oznacza ! Kiedyś się zdziwisz jak zadzwonię po pomoc !
Gęstość drewna oblicza się w warunkach laboratoryjnych. Do pozostałych obliczeń przyjmuje się gęstość drewna tabelaryczną (którą ktoś obliczył wcześniej w laboratorium). Co do budowania - gęstość i wytrzymałość niema zależności liniowej i nie są to tożsame wartości. Gęstość może się przydać do obliczenia nacisku (lub prościej mówiąc wagi danego dachu - więźby).
"Fizyka jest jak seks, czasem może wyjść z niej coś pożytecznego, ale to nie dlatego ją uprawiamy."
Chodzi o ogólne wykrztałcenie. Jeśli ktoś, kiedyś Cię o to spyta, nie będziesz świecił oczami ze wstydu, że jesteś niedouczony, tylko odpowiesz. Poza tym nigdy nie wiesz co Ci się w życiu może przydać. Fizyka jest fascynująca, zobaczysz jak przejdziecie do trudniejszych tematów. :)
Jakby to było wielce skomplikowane obliczyć gęstość czegokolwiek. Skoro wyrażana jest w kg/m^3 to dzielimy wagę przez objętość, czyż nie? Ch** mnie obchodzi że to drewno.
Jak będziesz na zimę opierdzielał chałupe dechami - wiesz jaka jest max waga jednego samochodu z deskami i wymiary przyczepy, i policzysz sobie czy na tartaku nie robią cie w ch...
myślę, że wiem kiedy Ci się przyda - jak będziesz już zapierniczał na budowie i będzie taka wieeeelka drewniana belka i będziesz se chciał obliczyć ile ona waży, to wtedy podstawiasz gęstość drewna pod wzór i gotowe. Mam nadzieję że pomogłem :)
Jak chcesz być dziennikarzem, to na pewno Ci się nie przyda. Bez urazy dla dziennikarzy, tylko dla głupich stwierdzeń typu "Po co mi okna w domu? Mogę przecież zamieszkać w tramwaju." Reformuj oświatę, zeby Cie tego nie uczyli.
Umiejętność obliczenia gęstości drewna z pewnością Ci się nie przyda - chyba, że znajdziesz się na
bezludnej wyspie i będziesz musiał wybrać drzewo do zbudowania tratwy. Aczkolwiek za obliczaniem gęstości
drewna jak i innych wartości liczbowych kryje się coś więcej. Sama wiedza ogólna o pojęciu takim jak
gęstość daje Ci świadomość tego, co Cię otacza - w końcu każde ciało, w każdym stanie skupienia ma
swoją gęstość. Z kolei świadomość otaczającego nas świata daje nam możliwość logicznego myślenia.
Zdolność logicznego myślenia pozwala w mocnym uproszczeniu - korzystać lepiej z życia. Jeżeli znajdziesz
się kiedyś na wysokiej górze i zaczniesz słabnąć oraz ciężko Ci się będzie oddychało - będziesz
wiedział, że musisz zejść niżej - porada lekarza prywatnego na ten temat srogo by kosztowała. No tak,
ale Ty się nie chcesz dowiadywać już więcej o gęstości, więc co ja Ci tam będę bredził. Mam
nadzieję, że pomogłem.
EDIT: Dodam jeszcze, że jak chcesz sobie dobrze wbić do głowy, czym jest gęstość, to najpierw spróbuj przebić się głową przez taflę wody, a potem przez arkusz stalowej blachy.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 15 September 2011 2011 17:07
wtf??? o czm Tys mowisz w sekcji EDIT??? Co ma gestosc do twardosci/wytrzymalosc/stanu skupienia? Dam kontrprzyklad odrazu jakbys chcial cos odpowiedziec:
rtec getsocs 13.5 g/cm3
stal gestosc 7.9 g/cm3
D
A co ma wspólnego gęstość z oporem ruchu? Pewnie też nic. Dlaczego łatwiej jest nam poruszać się w powietrzu niż w wodzie? Po rtęci mógłbyś biegać, jeżeli odpowiednio mocno uderzałbyś nogami o powierzchnię - natomiast po stali w ciekłym stanie skupienia byłoby już ciężej (nie zważając na temperaturę). Może i podałem zły przykład i popełniłem drobny błąd, ale Twoja próba sprostowania tego błędu niestety spełzła na niczym - być może dlatego, że po prostu się nie przyłożyłeś :) Przestań rzucać kamieniami w szkołę i tryskać pojęciami i przykładami z wikipedii.
Pompa1611
"a tak wgl to ta podłoga jest źle założona xD jaka ohydna przerwa miedzy elementami podłogi xD
chu* nie
majster ja zakładał xD"
Rozpi3rdalają mnie dziciaki, które sie ch*ja znają na robocie a zgrywaja
cwaniaków.Dla niekumatych,krawędzie deski podlogowje są ofrezowane(u nas jeszcze mało popularne ale na zachodzie
praktycznie to już norma)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 15 September 2011 2011 18:52
Wszystko zależy od tego gdzie zmierzasz i jak podchodzisz do życia. Według mnie wszystko co jest wykładane w szkole jest niezbędne (nie zmienia to faktu że wielu rzeczy w systemie edukacji brakuje). Samo obliczanie gęstości ma szereg zastosowań.
Wiedza o tym czym jest gęstość na pewno jest dla mnie o wiele bardziej użyteczna niż wiedza o przyczynach powstań, przyczynach wybuchu wojen i ich skutkach.
Nie pamiętam czy to było na fizyce czy chemii, ale babka raz powiedziała coś co mi się w życiu przyda, a powiedziała co należy zrobić jak się termometr rtęciowy rozbije. Jak dla mnie demotywator
dobry.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 15 September 2011 2011 21:14
OdpowiedzNiestety święta prawda. Taka wiedza jedynie się podczas oglądania teleturniejów w tv. I tak większość nawet podstawy zapomina odkąd ukończy szkołę.
Autor demota przecież nie twierdzi, że ta wiedza mu się nie przyda, a wręcz wyraża wielką niecierpliwość, oczekiwanie z ekscytacją na ten przełomowy dzień w jego życiu, w którym zakończy naukę i przyjmą go do pracy, gdzie będzie mógł wykorzystać zdobytą uprzednio wiedzę w praktyce i czerpać z tego niezmierną satysfakcję!
Przydac sie moze,gdy bedziesz cos budowal i bedziesz musial wiedziec, czy taka grubosc drewna wytrzyma dany nacisk.
@Xar - jeśli będzie budował nie mając wykształcenia budowlanego (czytaj: uczelnia techniczna), to i tak na nic mu ta gęstość, bo nie będzie miał pojęcia co z tą wiedzą dalej zrobić.
Tombak90 - Rodziny nie masz, że wszystkiego ma cię szkoła uczyć? Gotowania nauczy mamusia, o ile dany delikwent nie będzie uważał, że mu się to nie przyda. Pierwsza pomoc? Ciekawe, ja w szkole miałam. Zmiana koła od samochodu? A to tego nie uczą na kursach prawa jazdy czy podobnych? (Prawka nie mam, więc nie wiem, ale jakoś holender nie uważam tego za informację pierwszej potrzeby.) Jeśli człowiek czegoś nie wie, wystarczy mu inteligencja - będzie wiedział, gdzie szukać informacji, i będzie umiał je przyswoić. Ale najprościej jest żądać, że się wszystko dostanie.
A czym różni się wzór na obliczanie gęstości drewna od zwykłego(masa/objętość)? Jeśli niczym, to jest to PODSTAWOWY wzór w chemii i fizyce który po prostu trzeba znać. Po pierwsze dlatego, że na poziomie gimnazjalym (chyba wtedy ten wzór wchodzi) mało kto wie, czym będzie się w życiu zajmował i co będzie go pasjonować. Trzeba po prostu przekazywać wiedzę ogólną by nie zdusić zainteresowań osób lubiących dane przedmiony oraz ich talentu do pewnych dziedzin. Druga sprawa: jest to wiedza PRAKTYCZNA, bo mając do wyboru np panele podłogowe lub parkiet lub boazerie 2 producentów, wiesz na co zwrócić uwagę by wybrać produkt jakościowo lepszy.
Kasica, nawet wystarczy ze bedzie pomagal dziecku budowac domek na trzewie, albo mlodziezy rampe do sportow wyczynowych-zrobi zbyt malo wytrzymala i katastrofa gotowa. Ba, wystarczy,ze bedzie robil drabine, szczebelki beda za slabe i nieszczescie gotowe!
@Xar, wątpię czy ktoś kto robi drabinę będzie obliczał gęstość drewna.
citoss chociaz orientacyjnie zrobi nie za chude szczebelki
szkola w polsce ma zajebisty program nauczania. po kilku poprawkach, ostrym dofinansowaniu bedzie dobrze. w doroslym zyciu zobaczycie, ze te niepotrzebne sprawy o ktorych sie uczycie przydadza sie w najmniej oczekiwanym momencie. szkola nie ma uczyc cie jak masz robic kazda rzecz, np. zmieniac kolo, tylko nauczyc cie, zebys doszedl sam jak zmienic kolo nawet jak po raz piewszy w zyciu widzisz samochod. ja aby zmienic kolo nie potrzebowalem zadnej szkoly (na prawie jazdy tego nie ucza). mam narzedzia, wlasny rozum i do roboty. szkola uczy podstaw, ktore pozniej wykorzystujesz w zyciu, a w domu sie tego sam nie nauczysz.
Frogy07 ty jesteś juz chyba uzależniony od demotow i od mitrzow jak czytam komentarze to zawsze ciebie znajdę
@Xar - kolejny raz powtarzam, że sama gęstość drewna nic mu nie da. Obliczanie wytrzymałości nie sprowadza sie do obliczenia gęstości materiału, wierz mi. Idąc za ciosem dodam, że w takim razie będzie musiał jeszcze sprawdzić z jakiej stali wykonane ma śruby (zakładam, że nie bedzie jej zbijał na gwoździe), czy pod jakim kątem naciąć elementy drabiny, by nie puściły...w efekcie wyjdzie mu masa obliczeń i rysunków zanim zacznie się za drabinę zabierać :) naprawdę genialne...
Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 20 September 2011 2011 11:40
Zalezy gdzie będziesz pracował przecież.
OdpowiedzWieć nei pieprz ze ci sie to nie przyda.To tak jakby student budownicta powiedział " ciekawe po co mam sie uczyc wytrzymałości materiałów"
Demot kompletnie z dupy wzięty
A kto ci kazał iść na technologię drewna (zakładam ze to studiujesz)trzeba było zostać ninja
Odpowiedzon po prostu poszedł do gimnazjum.
dla mnie bardzo dobry, moja siostra studiowała architekture, pracuje w zawodzi juz pare ladnych lat i jeszcze nigdy nie musiala tego obliczac (oprocz studiow oczywiscie)...
OdpowiedzBo architekci tego nie robią, ale chyba wypadałoby żeby choć troche wiedzieli na czym polega budowanie. Obliczenia robią konstruktorzy - po budownictwie. Na samej "wizji" architekta daleko sie nie zajedzie. Pozdrawiam - Architekt i budowlaniec.
Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 26 October 2011 2011 15:06
a tak wgl to ta podłoga jest źle założona xD
Odpowiedzjaka ohydna przerwa miedzy elementami podłogi xD
chu* nie majster ja zakładał xD
Na moje oko to ta przerwa między elementami czyli v-fuga jest zamierzona, więc majster się raczej postarał.
Niestety uczymy się wiele rzeczy, których i tak w prawdziwym życiu nie wykorzystamy.Dlatego rodzi
się pytanie: Po co to komu?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 September 2011 2011 23:49
OdpowiedzTeż myślałem, że wkuwanie trygonometrii jest bezcelowe, a jednak przydało się.
hmm... ja studiuję papiernictwo i poligrafię i uwierz, że w odpowiednim miejscu i czasie ta wiedza też się może przydać. Szczególnie tym co przyjmują ścięte drzewa na placu drzewnym w papierni.
Odpowiedzjuzexe ma rację. W mojej pracy (www.eksperci.net.pl) taki wzór prawdopodobnie kiedyś się przyda. Ale tylko z interpretacją - bo zawsze znajdzie się sprzedawca/wykonawca/parkieciarz, który sprzeda klientowi nie ten produkt, za który klient zapłacił. I kiedyś znajdzie się klient, który zechce wyegzekwować swoje... A cuda się dzieją w tych mieszkaniach i na budowach, że ojoj ! Daj namiar do siebie, a wzór zapamiętaj i DOKŁADNIE sobie opisz, jaki wynik co oznacza ! Kiedyś się zdziwisz jak zadzwonię po pomoc !
OdpowiedzGęstość drewna oblicza się w warunkach laboratoryjnych. Do pozostałych obliczeń przyjmuje się gęstość drewna tabelaryczną (którą ktoś obliczył wcześniej w laboratorium). Co do budowania - gęstość i wytrzymałość niema zależności liniowej i nie są to tożsame wartości. Gęstość może się przydać do obliczenia nacisku (lub prościej mówiąc wagi danego dachu - więźby).
OdpowiedzMoże jak będziesz stawiać chatę? a nie sorry...franki, kredyty echhh
OdpowiedzJa codziennie mam z tym do czynienia:)
Odpowiedzidź na studia na kierunek Budownictwo to zobaczysz na co się to może przydać.....
Odpowiedzteż czekam aż przyda mi się matematyka której uczyli w szkole, funkcja f(x) = .... i tak dalej
Odpowiedz"Fizyka jest jak seks, czasem może wyjść z niej coś pożytecznego, ale to nie dlatego ją uprawiamy."
OdpowiedzChodzi o ogólne wykrztałcenie. Jeśli ktoś, kiedyś Cię o to spyta, nie będziesz świecił oczami ze wstydu, że jesteś niedouczony, tylko odpowiesz. Poza tym nigdy nie wiesz co Ci się w życiu może przydać. Fizyka jest fascynująca, zobaczysz jak przejdziecie do trudniejszych tematów. :)
Dokładnie. Nienawidziłam fizyki dopóki na Polibudzie nie zaczęłam zabawy z kinematyką.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 September 2011 2011 14:32
No cóż, widać po tobie jakie jest to ogólne "wykrztałcenie". Co jest do wszystkiego jest do niczego.
Jakby to było wielce skomplikowane obliczyć gęstość czegokolwiek. Skoro wyrażana jest w kg/m^3 to dzielimy wagę przez objętość, czyż nie? Ch** mnie obchodzi że to drewno.
OdpowiedzJak będziesz na zimę opierdzielał chałupe dechami - wiesz jaka jest max waga jednego samochodu z deskami i wymiary przyczepy, i policzysz sobie czy na tartaku nie robią cie w ch...
OdpowiedzJa też - wtedy podziękuję swojej fizyczce za tę jakże praktyczną umiejętność... Albo pani od chemii. Co, jak wszyscy wiedzą, nigdy nie nastąpi.
Odpowiedzmyślę, że wiem kiedy Ci się przyda - jak będziesz już zapierniczał na budowie i będzie taka wieeeelka drewniana belka i będziesz se chciał obliczyć ile ona waży, to wtedy podstawiasz gęstość drewna pod wzór i gotowe. Mam nadzieję że pomogłem :)
Odpowiedzracja. Walić studia idę na budowę obliczać gęstość wielkiej drewnianej belki ;)
Jak chcesz być dziennikarzem, to na pewno Ci się nie przyda. Bez urazy dla dziennikarzy, tylko dla głupich stwierdzeń typu "Po co mi okna w domu? Mogę przecież zamieszkać w tramwaju." Reformuj oświatę, zeby Cie tego nie uczyli.
OdpowiedzUmiejętność obliczenia gęstości drewna z pewnością Ci się nie przyda - chyba, że znajdziesz się na
bezludnej wyspie i będziesz musiał wybrać drzewo do zbudowania tratwy. Aczkolwiek za obliczaniem gęstości
drewna jak i innych wartości liczbowych kryje się coś więcej. Sama wiedza ogólna o pojęciu takim jak
gęstość daje Ci świadomość tego, co Cię otacza - w końcu każde ciało, w każdym stanie skupienia ma
swoją gęstość. Z kolei świadomość otaczającego nas świata daje nam możliwość logicznego myślenia.
Zdolność logicznego myślenia pozwala w mocnym uproszczeniu - korzystać lepiej z życia. Jeżeli znajdziesz
się kiedyś na wysokiej górze i zaczniesz słabnąć oraz ciężko Ci się będzie oddychało - będziesz
wiedział, że musisz zejść niżej - porada lekarza prywatnego na ten temat srogo by kosztowała. No tak,
ale Ty się nie chcesz dowiadywać już więcej o gęstości, więc co ja Ci tam będę bredził. Mam
nadzieję, że pomogłem.
EDIT: Dodam jeszcze, że jak chcesz sobie dobrze wbić do głowy, czym jest gęstość, to najpierw spróbuj przebić się głową przez taflę wody, a potem przez arkusz stalowej blachy.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 September 2011 2011 17:07
Odpowiedzwtf??? o czm Tys mowisz w sekcji EDIT??? Co ma gestosc do twardosci/wytrzymalosc/stanu skupienia? Dam kontrprzyklad odrazu jakbys chcial cos odpowiedziec:
rtec getsocs 13.5 g/cm3
stal gestosc 7.9 g/cm3
D
A co ma wspólnego gęstość z oporem ruchu? Pewnie też nic. Dlaczego łatwiej jest nam poruszać się w powietrzu niż w wodzie? Po rtęci mógłbyś biegać, jeżeli odpowiednio mocno uderzałbyś nogami o powierzchnię - natomiast po stali w ciekłym stanie skupienia byłoby już ciężej (nie zważając na temperaturę). Może i podałem zły przykład i popełniłem drobny błąd, ale Twoja próba sprostowania tego błędu niestety spełzła na niczym - być może dlatego, że po prostu się nie przyłożyłeś :) Przestań rzucać kamieniami w szkołę i tryskać pojęciami i przykładami z wikipedii.
Może napadną cię, przystawią pistolet do gardła, dadzą deskę i krzykną 'Oblicz gęstość tego drewna, bo zginiesz' :P
OdpowiedzJa to miałem na chemii dzisiaj.
OdpowiedzA ja czekam na dzień, w którym przyda mi się martyrologia narodu polskiego w kontekście trzeciej części "Dziadów"...
OdpowiedzCzytanie dziadów jest bardzo pożyteczne, sprawia, że Polacy nie zapomną o swoim dziedzictwie narodowym jakim jest narzekanie.
Pompa1611
"a tak wgl to ta podłoga jest źle założona xD jaka ohydna przerwa miedzy elementami podłogi xD
chu* nie
majster ja zakładał xD"
Rozpi3rdalają mnie dziciaki, które sie ch*ja znają na robocie a zgrywaja
cwaniaków.Dla niekumatych,krawędzie deski podlogowje są ofrezowane(u nas jeszcze mało popularne ale na zachodzie
praktycznie to już norma)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 September 2011 2011 18:52
OdpowiedzWidzę KicerK, że chcesz zostać budowniczym okrętów... A dużo chociaż w tym zawodzie płacą?
OdpowiedzWszystko zależy od tego gdzie zmierzasz i jak podchodzisz do życia. Według mnie wszystko co jest wykładane w szkole jest niezbędne (nie zmienia to faktu że wielu rzeczy w systemie edukacji brakuje). Samo obliczanie gęstości ma szereg zastosowań.
OdpowiedzWiedza o tym czym jest gęstość na pewno jest dla mnie o wiele bardziej użyteczna niż wiedza o przyczynach powstań, przyczynach wybuchu wojen i ich skutkach.
OdpowiedzPOlecam Górnictwo i Geologie tam też sie dowiesz po co gęstość drewna.
OdpowiedzPlus za nick podobny do nazwiska i za glupie przedmioty w budowlance:D
Odpowiedzzaprojektuj szybowiec konstrukcji klasycznej tj drewno, sklejka to ci sie to przyda bo masa i jej rozkłąd są tam ważne . Dziękuje , dobranoc
Odpowiedztechnologia drewna- rok przetrzymałem. Pozdrawiam Ryszarda i Lesława, dzięki za rysinek techniczny i próbe rockwella
OdpowiedzMISHAQ - Czyżby Poznań i UP?
Odpowiedzjestem stolarzem,nigdy mi sie to ie przydao...
OdpowiedzTeż się nie mogę tego doczekać, bo w dniu tym będę kładł parkiet we własnym mieszkaniu:)
OdpowiedzPrzecież widać, że to panele
Odpowiedzteż chodziłem do Technikum Leśnego (Milicz) pamiętam powyższe zagadnienie! Niesamowicie mi się przydało w zaśmieceniu moich biednych szarych komórek.
Odpowiedz