osobiscie nigdy nie potrzebowalem calego dnia, ja sie denerwuje bardzo gwaltownie, ale jesli mam spokoj przez 10 min to mi przechodzi, sztuka jest nie dolewac oliwy do ognia.. szkoda ze moja rodzina wciaz tego nie opanowala... ale podejrzewam ze z kazdym jest inaczej
Z moich doświadczeń wynika, że na ogół to te po ostrej imprezie.
Odpowiedzosobiscie nigdy nie potrzebowalem calego dnia, ja sie denerwuje bardzo gwaltownie, ale jesli mam spokoj przez 10 min to mi przechodzi, sztuka jest nie dolewac oliwy do ognia.. szkoda ze moja rodzina wciaz tego nie opanowala... ale podejrzewam ze z kazdym jest inaczej
Odpowiedzoczywisacie jesli .... to z czegos wynika ;) wtedy wszytko jest ok
OdpowiedzStul dziób ^^
Odpowiedzochcho... ktos chyba trafił na jakąś chorą antylopę podczas okresu...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 September 2011 2011 19:55
Odpowiedzsą dni, kiedy nawet cisza denerwuje...
Odpowiedz