Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1952 2032
-

Zobacz także:


W Wysoc93
+15 / 15

Po iluś tam latach (w moim wypadku 18) każda osoba powie tak jak moja mama:
"Tyle lat przy mnie jest, tyle
lat wychowuje go, więc to moje dziecko (mój syn)."
Mam nadzieje że kiedyś pokocham nie swoje dziecko tak samo jak mama pokochała mnie.
Chce odwdzięczyć się tym samym co otrzymałem.

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 28 September 2011 2011 19:39

Odpowiedz
R robin22
0 / 0

Odwdzięczysz się opieką na stare lata.

J jpm1978
0 / 2

A ja podziwiam kobiety, które nosiły je pod sercem przez 9 miesięcy po to, żebyśmy my mogły cieszyć się upragnionym potomstwem. Jednej z nich chcę już dziś podziękować za mój Skarb. Jeśli zechce, za kilkanaście lat zrobi to sam i osobiście.

Odpowiedz
W Wysoc93
+2 / 2

Można rozważać tu tę kwestię 'noszenie pod sercem'. Ale Tobie zapewne chodzi o to że oddają bo nie chcą tego dziecka. Ja tutaj myślę też o kobietach które nie mogą ich wychować. Nie są w stanie czy też umierają na skutek czego dziecko zostaje same.

J jpm1978
+1 / 1

Tak, mam na myśli te które nie chcą, a jednak nie dokonują aborcji, ani nie porzucają na śmietniku.

T triludan
+7 / 7

A ja podziwiam ojca, który dowiaduje się, że jego dziecko nie jest jego i nie przestaje go kochać...

Odpowiedz
W Wysoc93
+9 / 9

Wyobraź sobie, że masz nie wiem np 45 lat i dwudziestoletniego syna. Dowiadujesz się że nie jest
Twoim
synem(np. żona Cię zdradziła albo dziecko zostało podmienione w szpitalu, bo i takie wypadki
się
zdarzają) i co robisz? Na pewno nie wygonisz go z domu, nie zrobisz nic. Będziesz go kochał jeszcze
mocniej
niż dotychczas. A dlaczego? Bo to Ty go uczyłeś jeździć rowerem jak był mały, bo to Ty
chodziłeś z
nim na ryby, bo to przy Tobie dojrzewał, bo to Ty byłeś/jesteś wzorcem męskości dla niego. Zrobisz wszystko aby czuł się dobrze w tej rodzinie. Nie pozwolisz aby ktoś go skrzywdził.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 28 September 2011 2011 22:44

Yuukis
0 / 0

No tak, ale z drugiej strony np: po 13 latach dowiedzieć się, że się twoja żona puszczała. To chyba gorsze niż podmienione dziecko :O

B blublu2
0 / 2

wielkie coś....? pokochałem dziecko i adoptowałem je, a ono mnie okrada i oszukuje już ósmy rok :((( może gdyby był kociakiem a nie potomkiem człowieka?

Odpowiedz
J jponekaj87
0 / 0

Tak podziwiamy ich również. Ale czy Ty zrobiłbyś tak samo?

Odpowiedz
C czajka1
+1 / 1

Na pierwszy rzut oka, myślałam, że to są rodzice tych maluszków :P
demot trafiony!

Odpowiedz
E Edyta1523
0 / 0

Mój "tato" nie potrafi mnie pokochać pomimo tych osiemnastu lat ...

Odpowiedz
W Wysoc93
0 / 0

Mój również nie okazuje mi miłości. Szczerze nie na widzę go za to, że zostawił mnie 18 lat temu. Oddał mnie bo sam stwierdził że nie podoła takiemu zadaniu jak wychowanie kolejnego dziecka. Choć przez całe te 18 lat dzieliło nas i dzieli nadal ledwie 500 metrów w terenie to emocjonalnie dzieli nas o setki tysiące więcej kilometrów.