Pewnie doskonale zdają sobie z tego sprawę, ale skoro natura nie obdarzyła ich urodą, to starają się jak
tylko można, żeby jakoś to nadrobić czy zatuszować. Efekty czasem są opłakane...
Ale występuje też
zjawisko odwrotne. Czasem ładna kobieta, nieumiejętnie wykonując makijaż (mam tu na myśli tzw tapetę)
robi z siebie niezbyt atrakcyjny wizualnie obiekt kpin i żartów... kosmetyki mogą nie tylko podkreślać urodę, mogą też całkowicie ją zamaskować...
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 10 October 2011 2011 14:06
i tak najlepsze są te grube,brzydkie,pryszczate przemądrzałe dziewczyny pokryte toną tapety i uważające
się za super ładne laski,które czekają na księcia z bajki
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 10 October 2011 2011 18:00
Mnie najbardziej śmieszą stare babki (np 60-70letnie), które myślą, że jak się ostro pomalują to są śliczne , a tak naprawdę wyglądają okropnie - jeszcze gorzej niż w rzeczywistości.
polemizowałabym z tym stwierdzniem, ale rozumię sens w jakim zostało użyte i zgadzam się. niektórzy dalej nie rozumieją, że więcej wcale nie znaczy lepiej.
rozumiem, co chciałaś pokazać, bo zmiana jest radykalna, ale ta dziewczyna również bez makijażu nie jest brzydka (jest szara, zwykła, nudna, ale nie można powiedzieć, że brzydka), więc przykład nietrafiony.
Pewnie doskonale zdają sobie z tego sprawę, ale skoro natura nie obdarzyła ich urodą, to starają się jak
tylko można, żeby jakoś to nadrobić czy zatuszować. Efekty czasem są opłakane...
Ale występuje też
zjawisko odwrotne. Czasem ładna kobieta, nieumiejętnie wykonując makijaż (mam tu na myśli tzw tapetę)
robi z siebie niezbyt atrakcyjny wizualnie obiekt kpin i żartów... kosmetyki mogą nie tylko podkreślać urodę, mogą też całkowicie ją zamaskować...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 October 2011 2011 14:06
Odpowiedzi tak najlepsze są te grube,brzydkie,pryszczate przemądrzałe dziewczyny pokryte toną tapety i uważające
się za super ładne laski,które czekają na księcia z bajki
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 October 2011 2011 18:00
Odpowiedz10/10 :D
Nie którzy faceci tez tego nie rozumieją...
OdpowiedzMnie najbardziej śmieszą stare babki (np 60-70letnie), które myślą, że jak się ostro pomalują to są śliczne , a tak naprawdę wyglądają okropnie - jeszcze gorzej niż w rzeczywistości.
Odpowiedzpolemizowałabym z tym stwierdzniem, ale rozumię sens w jakim zostało użyte i zgadzam się. niektórzy dalej nie rozumieją, że więcej wcale nie znaczy lepiej.
Odpowiedzhttp://www.papilot.pl/makijaz/14203/10/Magia-makijazu-Jak-z-brzydkiego-kaczatka-stac-sie-pieknym-labedziem-Zdjecia-PRZED-i-PO/6.html
OdpowiedzNa pewno? ;)
rozumiem, co chciałaś pokazać, bo zmiana jest radykalna, ale ta dziewczyna również bez makijażu nie jest brzydka (jest szara, zwykła, nudna, ale nie można powiedzieć, że brzydka), więc przykład nietrafiony.
Ale "z pustego i Salomon nie naleje".
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 October 2011 2011 14:57
Odpowiedzhttp://demotywatory.pl/1938434/Makijaz|
OdpowiedzZaskakująco podobny podpis.
Ty chyba nie oglądałeś filmików z chłopakami z Tajlandii ;)
OdpowiedzAlbo zniszczyc ...
OdpowiedzProponuje poszukać sobie zdjęć "gwiazdy bez makijażu". :>
Odpowiedz