Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1514 1667
-
T Trollowic
+15 / 19

taka prawda,niejeden/niejedna się na tym przejechał/a...

Odpowiedz
Rachelcia
+34 / 36

i najgorsze w takich sytuacjach jest to, że kompletnie nie wiesz co robić...

Odpowiedz
~Pitrus123
0 / 0

Dokładnie, ja mam tak, że zdaje sobie sprawę z tego, że będzie źle, że nie napiszę, bo pomyśli, że ją olałem, a z drugiej strony nie chcę pisać, żeby się nie narzucać :)

M milson1
+10 / 12

Tak, tylko to trzeba wyczuć. Trzeba wyczuć co czuje do nas ta druga osoba, bo jeśli obie do siebie lgną to nie ma na co czekać, nie ma po co grać. Jeśli jednak to jedna jest bardziej zainteresowana, nie powinna wtedy za dużo pisać, dzwonić, powinno się wtedy trochę poczekać, aż tamta zatęskni. tylko problem w tym, że wyczucie tego wcale nie jest takie łatwe.

Odpowiedz
sadisticson
+9 / 13

No i jeśli nadejdzie to "za późno" to znaczy, że nie było w ogóle warto.

Odpowiedz
L lukasz0810
+5 / 9

Zalogowałem sie tylko po to aby dać mocne :P Dokładnie jestem w takiej sytuacji i nie wiem co robic :(

Odpowiedz
W wesolomi
+7 / 9

tez jestem w takiej sytuacji ;(
i współczuje wszystkim, bo nie wiadomo co robić jak się zachować. ilekroć chce już napisać dowiaduje się czegoś "nowego" o tej osobie lub robię z siebie przy nim totalna kretynkę;/

Odpowiedz
zelia
+4 / 6

To i ja się dopiszę. Ja mam z kolei tak, że niby stwierdziła ma luba, że chce spróbować, ale wiecznie nie ma czasu -.- Zabiegam już o nią tyle, że hej... ale nie mogę się wiecznie narzucać przecież...

Odpowiedz
O olecha
+3 / 5

hah tez sie zalogowalam zeby zaglosowac, bo wczoraj zrobilam jedna z tych czynnosci wzielam a pozniej odlozylam telefon.. +

Odpowiedz
L lade1234
+2 / 2

jestem w takiejj samej sytuacji z czego już odpuściłam ;/
dość już tych wzdychań

Odpowiedz
J jago17
+7 / 11

czasem jedno powinno miec jaja. i powienien to byc facet.

Odpowiedz
I Ines07
+1 / 1

Dobry... A jakże prawdziwy..:( Tylko,że takie myślenie na dłuższą metę jest męczące;/

Odpowiedz
M marti93
+4 / 4

Gorzej, jeśli faktycznie zacznie się działać i wyjdzie się na natręta :/ A wtedy nie ma na nic szans, bo druga osoba ma cię dosyć, bo się wystraszy :/ Tak jak w moim przypadku. A mogło być tak fajnie, tylko za bardzo tego chciałam :/

Odpowiedz
pawlak1
+2 / 2

Ze mną tak samo... Identycznie jest naprawdę.

Odpowiedz
Z zuang1995
+1 / 3

Bądźcie szczerzy i nic nie musicie wyczuwać, wiecie czy przeszkadzacie, jakie macie szanse. Poza tym to jest jedna z zalet. Wzbogaćcie się o nią, a na pewno będzie lepiej. Ja nie byłem w takiej sytuacji, ale często się pytam "Cześć. Przeszkadzam ? " . Przy poznaniu oczywiście mówię, że 3 zasady :Szczerość, szacunek za szacunek i otwartość. To na tyle.Powodzenia.

Odpowiedz
Tami512
0 / 0

Sama wcześniej dałam demota o podobnej, aczkolwiek tej samej treści..

Odpowiedz
P paaulaaa7
+2 / 2

+. bardzo prawdziwy demot w sumie też mam ochotę do Niego napisać ale jakoś mi tak głupio i żadne z nas nic nie zrobi.;/

Odpowiedz
S slimak93
+1 / 1

no niestety tak jest... ;(
zaproponowala "przyjazn" bo wiecej nie mogla lub nie chciala..
"przyjazn" - 'trwala' miesiac, przez ten czas zyles nadzieja, ze moze kiedys, ale i dziekowales Bogu za to co masz i ze chociaz w taki sposob mozesz ja miec... Pewnego dnia nastal taki dzien, ze ktorys z nich sie nie odezwal, potem juz byly tylko kolejne... minal miesiac milczenia - ciezki miesiac - miesiac tesknienia.. az wkoncu sie odezwal do niej. Okazalo sie, ze ona tez chciala napisac, ale czekala czy on napisze, myslala ze juz nie chce z nia gadac, a on poprostu myslal tak jak ona, z tym ze on w tym czasie zamknal sie w sobie, myslal o niej calymi dniami, odchodzil od zmyslow.. W trakcie tej rozmowy, on doszedl do wniosku ze najlepiej bedzie jak kazdy pojdzie w swoja strone, to bylo zbyt bolesne dla niego, ze nigdy z nia nie bedzie.. Pragnal jej szczescia, lecz nie mogl jej dac. Przekonywala go, ze tak nie musi to sie skonczyc, az wkoncu przystal na to.. Ale znowu mijaly puste dni, nikt z nich nie napisal.. Nastal dzien jej urodzin, wyslal zyczenia smsem bo nie mial w sobie na tyle odwagi by do niej zadzwonic! Gdyby uslyszal jej glos w telefonie, nie moglby powiedziec jej tego co napisal w SMSie: "W dniu urodzin, zycze Ci, zeby znalazla sie druga osoba, taka ktora bedzie Cie kochac tak mocno jak ja. Zegnaj..." Odpisala: "mimo wszystko dziekuje" i tak zakonczylo sie to co mialo trwac wiecznie - PRZYJAZN! klamka zapadla, nie ma odwrotu.. juz zaden z nich sie nie odezwie.. ich drogi na zawsze sie rozeszly..

To nie jest zadna zmyslona historia.. To moja historia, moja przeszlosc, moje wspomnienia, MOJA MILOSC...

Odpowiedz
Rachelcia
0 / 2

ja od roku staram sie, zeby mnie zauwazył, wiadra łez już wylałam, wiele godzin sie naczekałam, a on co? wie o wszystkim od samoego początku (sam sie domyślił) ale dalej udaje, że nie istnieję. fajne uczucie, gdy ktoś ma to w dupie - polecam.

Odpowiedz
irribarre
0 / 2

Ja nie cierpie pisac pierwsza. I uważam, że to chłopak powinien zaczynać rozmowy, nie dziewczyna. Choć to tylko takie moje widzimisię, to i tak pzostanę przy swoim.

Odpowiedz