Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
3216 3349
-

Zobacz także:


CocaineBusiness
+3 / 9

Bo jeśli coś nas po części dotyczy to inaczej podchodzimy do sprawy. Podam przykład tak na chłopski rozum. Kolega prosi Cię o pomoc aby wpier**lić kolesiowi, który coś tam mu zawinił lecz Ty do tego typa nic nie masz, wtedy jakoś tak dziwnie wpier**lić człowiekowi za nic. Ale jeśli np byś się dowiedział, że koleś, którego chce napier**lać Twój znajomy zawinił coś Tobie lub Twojej rodzinie to już jest inne myślenie, inne podejście do sprawy.

M marcinsa12
-1 / 3

Problemy, nawet czyjeś, gdy zaczynają dotyczyć naszej osoby, są już naszymi problemami.

Khelthuzad
0 / 0

nie zgadzam sie z podpisem, nie chodzi o brak zainteresowania, ale o niechec,= do nadstawiania karku za innych, pomogl dopiero gdy jednoczesnie pomagal sam sobie jednoczesnie

sla
0 / 2

Posiadając odrobinę empatii przejmujemy się także problemami przyjaciół, które nas bezpośrednio nie dotyczą.

Odpowiedz
U unamed
-2 / 2

ale i tak twoje problemy się będą zawsze liczyły bardziej niż kogo innego - człowiek jest pusty, i taki jest fakt (każdy, może jedynie presja społeczeństwa każe nam przekładać sprawy innych nad własnymi, ale i tak bardziej cię twój ból ucha, niż np. jakiegoś przechodnia strata ręki).

Freska
0 / 0

Ty chyba nie wiesz, co to znaczy pusty. To chyba jest logiczne, że własne sukcesy, porażki, problemy cieszą/martwią nas najbardziej, nie?

sla
0 / 0

Nie zawsze. Jeśli chodzi o społeczeństwo ogólnie, to fakt, mój ból ręki będzie dla mnie ważniejszy, niż jej strata u pana x. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę prawdziwych przyjaciół, prawdziwą miłość (do rodziny oraz do ukochanej osoby) to często bardziej przejmujemy się drugą osobą niż sobą. Jednak także i to zależy od człowieka.

adixoso
+1 / 3

Zależy od człowieka, ale w większości jest tak, że ludzie nie przejmują się problemami innych bo po co mają sobie utrudniać życie jak mają swoje problemy na głowie?

Odpowiedz
lookingup
0 / 0

dość dużo ludzi tak robi, ale nie wszyscy. no ale większość jest egoistami.

Odpowiedz