Demotywatory.pl

to samo od razu pomyślałem. Pozdrawiam :)

Ode mnie plus - tak sobie myślełem ilu oprócz mnie wie skąd to jest.

Mareczek, myślę, że dużo ;)

Ja też myślę, że wiele osób to wie ;) BYł jeszcze taki podobny cytat o strzygach :)

Oczywiście, że były, ale już nie ma. A czepiający się detali sku**y jak ty właśnie zawsze
będą.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 12 December 2011 2011 20:55

Słyszałeś, że kiedyś na świecie były dinozayry - nie widzisz ich, ale nie przeczysz, a poza tym to tylko cytat, więc nie minusuj autora demota.

@mareczek00713 -> Skoro to cytat, to gdzie cudzysłów i źródło? Wiesz jak na to mówią promotorzy prac licencjackich? Plagiat.

Obawiam się, że nie. Takiego cytatu nie było ani w Krwi Elfów ani w Czasie Pogardy. Ale za to (własnie w 2 tomie sagi) była taki: "strzyg wiwern endriag i wilkołaków wkrótce nie będzie na świecie a sk*rwysyny będą zawsze". Ok koniec marudzenia! dziękuje i dobranoc !

Myślę, że 80%-85% ludzi na demotach nie wie co wyobrażamy sobie sobie pod nazwą strzygi, wiwerny i
endriagi, więc ten krok był słuszny. Rzekłem.
*Napisałem "wyobrażamy sobie", anie "nazywamy", i domyśł się dlaczego daniellp

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 December 2011 2011 20:54

@Vacus -> Aha, więc sobie pozmieniałeś cytat, żeby wszyscy zrozumieli. Super. Tylko że w tej formie jedynie w uniwersum Sapkowskiego miałby sens - słowo-klucz "już". Tu trzeba było dać coś w rodzaju dinozaurów, tygrysów sz-zębnych itp.

@Vacus - a ja myślę, że opisów potworów w tej książce jednak nie brakuje :), np. taka strzyga została dokładnie opisana w jednym z opowiadań, opis wiwerny przewinął się w samej sadze, bo czy endriagi gdzieś były to szczerze przyznam - nie pamiętam. Dlatego uważam, że jeżeli ktoś chce korzystać z cudzych pomysłów na demotywatorach to powinien się trzymać źródła. A jak ktoś chce być koniecznie kreatywny to niech będzie taki w całości. Ale "jestem tylko młodą dziewczyną i niewiele wiem o takich sprawach"... ;)

Nie ma już chyba za bardzo sensu edytować demotów w komentarzach. Kiedyś to ładnie wychodziło, teraz miesza się z oryginalnym tekstem... coś się popie*doliło z kodem source'owym.