Owa sytuacja nie jest możliwa w układzie odniesienia z jednym obserwatorem. A nawet jakby założyć, że owym obserwatorem jesteś Ty z zegarkiem i Ty bez zegarka to jeden z was musiałby się poruszać z prędkością ~0,4c, a tyle nawet tupolew jak spadał nie miał...
Widać dobry w te klocki jesteś. W takim razie przelicz mi ile czasu wynosi sławetne określenie czasu "jak się ziemniaki ugotują' oraz "Wychodzę na 5 minut mieszaj bigos co kwadrans".
W moim przypadku takim miejscem jest sala od polaka, mogę przysięgać na wszystko że tam jedna lekcja trwa jak co najmniej dwie! A jak masz takich polaków 2 pod rząd to potem się czuje jak wrak człowieka
to jeszcze nic...gdy nie mogłam zasnąć w nocy patrze na zegarek a tu 1.49 ... patrze za jakąś godz leżenia a tu 1.51. !
OdpowiedzTo chyba lepiej... :P
a ja znam lepszą opcję
Odpowiedzśpisz budzik 6.55 wyłączasz i leżysz jeszcze 5 minut do 7:30...
Oczywiście minus.
OdpowiedzOwa sytuacja nie jest możliwa w układzie odniesienia z jednym obserwatorem. A nawet jakby założyć, że owym obserwatorem jesteś Ty z zegarkiem i Ty bez zegarka to jeden z was musiałby się poruszać z prędkością ~0,4c, a tyle nawet tupolew jak spadał nie miał...
Widać dobry w te klocki jesteś. W takim razie przelicz mi ile czasu wynosi sławetne określenie czasu "jak się ziemniaki ugotują' oraz "Wychodzę na 5 minut mieszaj bigos co kwadrans".
Najgorsze gdy pseudonaukowy bełkot pseudomadrali wprawia go samego w zachwyt, ale jest tak pozbawiony sensu ze nawet on sam go zrozumiec nie moze;]
Z tekstu na obrazku od biedy można by wywnioskować, że zaginają czas. Ale przestrzeń...??
OdpowiedzW moim przypadku takim miejscem jest sala od polaka, mogę przysięgać na wszystko że tam jedna lekcja trwa jak co najmniej dwie! A jak masz takich polaków 2 pod rząd to potem się czuje jak wrak człowieka
OdpowiedzKolejny demot na temat czasu, który w szkole/pracy jest dłuższy. Minus za brak oryginalności.
OdpowiedzDlatego staram sie nie patrzec na zegarek :D
Odpowiedzzagiela ci sie wiedza matematyczna :P
OdpowiedzTo nie wiem jaką masz prace, bo ja w pracy jak patrze na zegarek jest 8.00, patrze za 20 minut, a tu 16.00.
Odpowiedzna szczęście mam pracę, którą lubię i w której siłą rzeczy czas mi szybko leci :)
OdpowiedzDokładnie... 8 godzin w pracy mija mi jak 20 :( A jak mam wolne, to nawet nie zdążę się obejrzeć, jak już wieczór nastaje...
Odpowiedz