Moim zdaniem nadal służy rozrywce:P Tylko nie którzy nie chętnie do nich zaglądają, a nie które są przecież rewelacyjne. Dajmy takiego Harry'ego Potter'a Wiedźmina i wiele innych :P
Ostatnio przy piwku pochwaliłem się chłopakom, że fajną książkę dorwałem, a mianowicie "Medicus z Saragossy". Koleś chyba nawet ode mnie starszy (a mam 27 lat). Spytał mnie a co to książka? Mimo, że było to powiedziane żartem, wywołało u mnie odruch wielkich oczu.
Moim zdaniem nadal służy rozrywce:P Tylko nie którzy nie chętnie do nich zaglądają, a nie które są przecież rewelacyjne. Dajmy takiego Harry'ego Potter'a Wiedźmina i wiele innych :P
OdpowiedzDawniej, teraz i na zawsze. Szkoda, że nie wszyscy potrafią docenić literaturę. Dobry demot. +
Odpowiedza za 10 lat będzie:
Odpowiedz-Tato, co to jest?
-To internet, dawniej służył rozrywce.
Ciekawe co w takim razie przejmie funkcje tego, czym dzisiaj jest internet.
Gardzę ludźmi, którzy nie czytają książek :)
Odpowiedz@Sofie, rzadko czytam książki, a poziom wypowiedzi mam i tak wyższy od wielu osób,które uważają się za aktywnych czytelników. Dalej mną gardzisz?
jak tak dalej pójdzie z ACTA to znów będzie służyła do rozrywki...
OdpowiedzPół biedy, że w Internecie też w większości trzeba czytać.
OdpowiedzOstatnio przy piwku pochwaliłem się chłopakom, że fajną książkę dorwałem, a mianowicie "Medicus z Saragossy". Koleś chyba nawet ode mnie starszy (a mam 27 lat). Spytał mnie a co to książka? Mimo, że było to powiedziane żartem, wywołało u mnie odruch wielkich oczu.
OdpowiedzDokąd ten świat zmierza?