ooo ten democik mi się podoba. Facet ma być silny i zadbany, a nie umalowany jak dziewczynka, tylko za**ać takiemu. Zero tolerancji dla freaków, jak ten O! Taki pederasta obraża swoim istnieniem, wszystkich prawdziwych mężczyzn! Jeśli maluje ryja to po co mu jaja. Jestem za tym, żeby sobie penisa obciął, bo wstyd dla nas facetów, że takie coś jest nazywane " Mężczyzną" .
@lolson
Czemu mężczyzna ma być silny? Rozumiem, że do dziś polujesz na mamuty z dzidą w ręku ubierając się w przepaskę biodrową? Lecz... wtedy też liczyła się głowa.
Tępe dzidy ...... PRawdziwy facet potrafi zapewnić Ci dom, bezpieczeństwo, godne życie, Twoje zdrowie, komfort .... Nieważne jak wygląda i czy waży 100 kg i jest zbudowany czy waży 40 i jest na wózku, dla mnie o 10000% razy lepszy jest ten 40 kilowy biedak na wózku który użył głowy bo nie może ciała i zarabia kasę i potrafi zadbać o żonę bo w wypadku ucieło mu obydwie nogi, niż zasrany łysy kark który nie zapewni Ci nic prócz tego, że na imprezie narobi Ci wstydu, nie będzie umiał się do Ciebie kulturalnie odezwać, sam będzie się przechwalać z kolegami a Ciebie odstawi na bok albo udusi podczas seksu bo akurat Tobie podoba się taki fetysz ;] Pozdro ;]
Nie popieram obrażania osób niećwiczących - ich ciało, ich sprawa. I nie popieram jednocześnie wyzywania osób ćwiczących od tępaków. Może ktoś chce w ten sposób wyładować swoją frustrację, bo sam tak nie wygląda lub tyle nie dźwiga.
Główka, kolega lub paru i można wnieść nawet najcięższy mebel bez bycia wybitnie silnym. Jak ktoś w
dodatku jest leniwy to może komuś za to zapłacić a samemu leżeć na kanapie i czekać na gotowe.
Obronić siebie? Dziś, w Polsce? Najlepiej zwiewać - nie chciałabym, by mój mąż/partner ryzykował
życie dla głupiej idei. Co jeśli przeciwnik ma nóż, pistolet, kolegów za rogiem? Ma mnie obronić przed
bandą 20 podpitych kolesi? Nie lubię siłowni, nie oczekuję, by ktoś tak o siebie dbał. Jeśli chce, potrzebuje - ok, lecz mi i tak to się nie podoba.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 7 February 2012 2012 18:50
@Sla
Nie widzę żadnych silnych argumentów. Po prostu przyznaj, że podobają Ci się modni, chudzi faceci.
Wiesz, jak ma 20 kolesi go pobić, to go pobije tak czy siak - a atletyczna budowa ciała sporo zmniejszy obrażenia, jakie otrzyma.
Jego obrażenia może i zmniejszy, moich zaś nie. Biedne moje żebra. Poza tym, mylisz się - mój narzeczony
nie jest wychudzonym, wystylizowanym chłopczykiem, raczej nie potrafiłabym żyć z człowiekiem, który
spędza więcej czasu w łazience, niż ja. Po prostu bardzo nie lubię siłowni, nie lubię ćwiczeń 'dla
mięśni'. Nie lubię kaloryferów ani innych dziwnych rzeczy, po prostu mi się to nie podoba. Miło, gdy mężczyzna jest wysportowany i potrafi dotrzymać mi kroku w górach, nie boi się sportów których nie zna, nie padnie mi po godzinnym spacerze - lecz tego siłownia nie zapewni. Dla mnie jest ona męskim odpowiednikiem solarium, po prostu jej nie lubię. Mam takie prawo?
Zmodyfikowano
3 razy
Ostatnia modyfikacja: 7 February 2012 2012 19:17
@Sla
Niestety muszę stwierdzić, że nie wiesz wszystkiego o siłowni, ale to mogę wybaczyć, gdyż tam nie bywasz.
Są treningi siłowe, kondycyjne, na masę (przyrost mięśnia) i aerobowe (na spalanie kcal). Dla każdego coś miłego.
Nie jestem więc każdym :(. Mniej więcej orientuję się, co można tam znaleźć, jednak nie zmienia to mojego nastawienia. Poza tym, mogę się założyć, że w tej całej dyskusji chodzi głównie o trening siłowy - raczej nikt nie namawiałby pana Szpaka do odchudzania (trening areobowy - afu, nigdy tego nie lubiłam). Kondycja to także nie jest taka prosta sprawa - do dziś nie mogę pojąć, dlaczego nie przebiegnę więcej niż kilka metrów na stadionach, a mogę biec po lesie/mieście, mogę spacerować, pływać niemal bez końca. Lecz to inna kwestia. Zwyczajnie nie lubię tego przybytku i nie odczuwam potrzeby zmiany tego nastawienia. Nigdy specjalnie nie przepadałam za siłą fizyczną u mężczyzn. Jeśli ona, bądź mięśnie są efektem ubocznym ćwiczeń to ok, jeśli zaś celem samym w sobie... tego pojąć nie umiem. Jednak to mój gust, moja opinia - jeśli masz inną - proszę bardzo, masz święte prawo do tego i nie zamierzam tego zmieniać. Po prostu zaakceptujcie fakt, że każdy ma prawo żyć wg własnego widzimisię, jako kobieta nie muszę się malować, stroić godzinami przed każdym wyjściem czy gotować dla całej rodzinki, tak samo jak mężczyzna nie musi być silny, męski, duży i coś tam jeszcze.
@Sla
Ale nic takiego nie mówimy ^^
"- do dziś nie mogę pojąć, dlaczego nie
przebiegnę więcej niż kilka metrów na stadionach, a mogę biec po lesie/mieście, mogę spacerować,
pływać niemal bez końca" Może chodzi o tempo wysiłku? Ćwiczenia kardio do tego przystosowują. Ewentualnie, kwestia nastawienia, albo... techniki. Inaczej się biega w przełaju, a inaczej na stadionie.
"Nigdy specjalnie nie przepadałam za siłą fizyczną u mężczyzn. Jeśli ona,
bądź mięśnie są efektem ubocznym ćwiczeń to ok, jeśli zaś celem samym w sobie... tego pojąć nie
umiem." Taki sam cel, jak zapuszczenie sobie dłuższych włosków, czy stosowanie preparatu na pryszcze, żeby być ładnym wg swojego własnego (i w nadziei cudzego) widzimisię. W wypadku mięśni wyglądania jeszcze na dużego i groźnego.
Widzę, że kładziesz duży nacisk na bunt (Ja nie mam nic przeciwko temu, a dziewczyny o męskim stylu nawet mnie pociągają) - ale mam wrażenie, że buntujesz się czasami dla samego buntu, a nie dla jakiejś idei, np zwiększenia wolności jednostki i w efekcie dania jej większej satysfakcji z życia. Pozdrawiam, tak czy siak, dłuższa dysputa już nam wychodzi powoli ^^"
Sla nie zrozumiesz takiej osoby jak ja. Ty masz swój świat, ja uważam, że uprawianie sportu, to najlepsze
co może człowiek dla siebie zrobić. Rozwijasz ciało i umysł, a przy okazji masz pasje. Ty dalej siedź na
dupie przy kompie i wpierdzielaj pizze, czy inne fast-foody, a zobaczymy kto za 10 lat będzie w lepszym
stanie. pozdro. Doczytałem się, że jesteś kobietą, to powiem jeszcze jedna rzecz która napewno Ci się spodoba :) nie wiem, czy wiesz, ale na męskie przyrodzenie trening siłowy dobrze wpływa. Do tego seks jest lepszy( jeśli nie wpierdziela sterydów ) same zalety, jeśli wolisz takich "babochłopów" jak szpak( CELOWO Z MAŁEJ LITERY) to wspólczuje, bo taki koleś zamiast ciebie brzydko mówiąc - bzyknąć, będzie wolał ubrać się w twoje ciuchy:) Wybór należy do ciebie
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 7 February 2012 2012 19:53
@Lolson, ale ja lubię sport… I właśnie zjadłam jabłuszko! Poza tym, przesadzasz - w moje ciuchy żaden mężczyzna nie wejdzie. Poza tym, gdzie napisałam, że moim wymarzonym ideałem jest Szpak?
@NienawidzeLudziNienawidzeSwiata
Biegać po
lesie / ot tak też mogę! Różne tempo sprawdzałam, techniki biegów także znam i nic to nie dawało.
Podejrzewam przyczynę, lecz pewna nie jestem. Jeśli ktoś chce odwiedzać siłownię dla siebie - proszę
bardzo, chodź do niej, nie zamierzam Cię za to obrażać, krytykować, skreślać ani nic z tych rzeczy -
tylko nie zmuszaj do tego innych, nie twierdź, że to jedyne sensowne podejście do życia. Tak samo ja nie
twierdzę, że kobieta ma mieć określoną długość włosów i każda inna jest zła. Nie mam także
typowo męskiego stylu - raz ubiorę sukienkę, innym razem zwinę tshirta mojego partnera mając
jednocześnie pod spodem prawdziwy, sztywny gorset - po prostu ubieram to, na co mam ochotę i nie lubię,
jeśli ktoś próbuje mi coś narzucić 'bo tak'.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 7 February 2012 2012 19:59
NienawidzeLudziNienawidzeSwiata - No nie mów, że to nie jest ważna sprawa :) Ja napisałem zalety, nie tylko o bzykanie mi chodzi... ogólnie chodzi o wydolność ciała, czy to w seksie, czy innej dziedzinie przeniesienia jakiejś ciężkiej rzeczy... ;D
Widzę, że kilku osobom siłownia kojarzy się z facetami napakowanymi sterydami,od których maleje wiadomo co. Otóż siłka dla mnie jest miejscem, gdzie moge odreagować niepowodzenia dnia codziennego. Mając 17 lat moge poprzez ćwiczenia wyprostować swoje plecy pokarane skoliozą ;P. Poza tym lepsza postura polepsza moją pewność siebie i poprawia relacje z płcią przeciwną :). Kiedyś bałem sie podejsc do dziewczyny i ogolnie nawet o godzine zapytac. teraz to sie zmieniło i jest super :D polecam więc kazdemu pójście na "siłke" :D. jest tam wielu fajnych ludzi, a ci "pakerzy" to równe chłopaki, które mają wiele więcej w głowie niż to ile bierze na klate i jak mu bajceps urósł od poprzedniego teningu :D
@Sla
Dobra, to się już robi przydługie. Nic nie narzucamy, przynajmniej kto bardziej kulturalny nie
narzuca, a jedynie swój pogląd wypowie i idzie sobie. Chodzę na siłownie regularnie i jestem przeciwko
obecnej modzie na rurki, emowate fryzurki i chudych facetów - i pojadę o nich, gdy mnie do tego sprowokują,
albo poproszą o szczerą opinię ( i również nawet stereotypowo ich ocenię, bo hipstery to jednak już
subkultura), ale to tylko cicha wojna. W żartach się ponabijam, czasami mniej w żartach - koniec końców
dzisiaj wszystko sprowadza się do gustów i guścików, czasami wychowania i różnych przeżyć. Jak to raz
było powiedziane o "prawdziwych" mężczyznach: Nie liczy się ta broda, która jest na zewnątrz, tylko ta,
która jest w sercu... (Bo prawdziwy mężczyzna musi mieć brodę!)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 7 February 2012 2012 20:05
Sla - żeby nabrać kondycji trzeba po prostu biegać z głową nie wolno nadawać tempa i oczekiwać poprawy kondycji. Dieta wiadomo, że jest ważna, ale czasami dziewczyny jaja sobie robią jak piszą, że spożywają 1000 kcal na dobę... ja osobiście siedzę w temacie długo. Moja dziewczyna nie uprawia sportów żadnych, ale ja jej nie zamierzam narzucać swojego stylu... będzie chciała, to mnie się spyta o dietę i trening ja jej powiedziałem, że chętnie pomogę, żeby tylko chciała. Ona sama mnie nie ogarnia, ale ja to kocham i nawet nastawienie mam inne do życia, nie pije, nie pale zdrowo się odżywiam i dobrze mi z tym.
Nie miałam aż takiej złej kondycji - jak pisałam - mogłam iść na 10h na spacerek i cały czas iść, mogłam praktycznie pływać bez końca, biegać po górkach, dolinkach, rzeczkach - lecz nie wokół stadionu. Dlaczego 1000 kcal to jaja? Można tak funkcjonować.
Sla - dieta 1000 Kcal to jest śmiech na sali. Trening aerobowy ma na celu podkręcenia metabolizmu, a nie ogólnego spalania w trakcie... przy bieganiu spalisz powiedzmy 500 Kcal, ale podkrecony metabolizm pomoże spalić więcej Kcal, niż tyle ile byś spaliła przy bieganiu( w teorii) Także jeść trzeba zdrowo 5 posiłków dziennie białko węgle w stosunku 1:1 i tłuszcz 30 % z całego zapotrzebowania kalorycznego. Dieta 1500 Kcal najmniej, a nie jakieś 1000 Kcal... ale to chodzi o spalanie tłuszczu, a jeśli chcesz mieć kondycje, to w ogóle olej kalorie i po prostu odżywiaj się zdrowo.
Panowie, nie zapominajcie jednak, że każdy ma inny organizm, inny metabolizm, potrzeby oraz styl życia.
Jednemu nie wystarczy 5 sporych posiłków w ciągu dnia, drugi zaś nie będzie odczuwał głodu jedząc
jedną kanapeczkę dziennie (testowane). W dodatku, nad uczuciem głodu i sytości można nauczyć się panować, są
egzemplarze nie odczuwające na przykład tego drugiego.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 8 February 2012 2012 8:52
"Nic nie narzucamy, przynajmniej kto bardziej kulturalny
nie narzuca, a jedynie swój pogląd wypowie i idzie sobie. Chodzę na siłownie regularnie i jestem
przeciwko obecnej modzie na rurki, emowate fryzurki i chudych facetów"
To w końcu narzucamy? Czy nie narzucamy?
Nie potrafię zrozumieć, dlaczego tak interesuje was życie drugiego totalnie obcego wam człowieka? To czy jest bardziej damski czy męski?
Gdy idę ulicą nie interesuje mnie, kto ma jakie włosy, spodnie, bluze, kolor włosów, ogólnie wygląd ani orietnacja ani kolor skóry! Kim jestem aby mówić komuś jaki styl życia powinien prowadzić, czy jak powinien wyglądać, tak wiem, zaraz napiszecie, że wy wyrażacie tylko własne zdania. Ale z waszych wypowiedziach ja znajduję nie tylko "wasze własne zdania", tylko krytykę pod adresem czegoś co jest inne, co odstaje od ogółu. Kurcze, oszaleć można, żyjmy i dajmy żyć innym, niech każdy zrobi ze swoim życiem co chce.
Chciałbym się też dowiedzieć, z czego to wynika? Takie zachowanie? Wszyscy moi znajomi tak mają, nie ważne czy zobaczą kogoś na mieście, w internecie czy w TV, zawsze znajdzie się negatywny komentarz.. czy ludzie nie mają co robić, tylko zamartwiać się tym czy on nosi damskie czy męskie ciuszki?!
PS Przepraszam za chaos w mojej wypowiedzi, jednak w tej chwili ciężko panować mi nad emocjami.
Przynajmniej w czasie wojny będą pełnic funkcję taniego mięsa armatniego, bo trudno żeby taki
szczyl
niósł karabin, jeszcze by mu sie lakier z paznokci zmazał ;O
Nie pisze tego ze złościa, czy nienawiścia, ale stwierdzam fakt, jak wygladała by rzeczywistość w takim przypadku ; |
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 7 February 2012 2012 17:48
Wolałbym już służyć za "mięso armatnie" i iść pod lufy nieprzyjaciela, niż razem z tobą dzierżyć karabin i mordować ludzi za to, że mają inny kolor munduru. Zwierzętami przestaliśmy być parę tysięcy lat temu.
@Satan to czym jestes? Bo z biologicznego punktu widzenia zwierzeciem. I instynkty tez masz... A jezeli czlowiek jest czym innym od kilku tysiecy lat i wojna to tylko zachowanie zwierzat, to jak wyjasnisz te wszystkie wojny?
@Satan no tak, walka np. o wolność to w istocie zwierzęcy instynkt (patrząc jak w cywilizowany sposób
można ubezwłasnowolnić naród traktując go jak kurzą fermę), ale wole to niż być jak cywilizowane,
spocone, wykształcone świnie dobierające się do małych chłopców i dziewczynek. Zboczeńców wszelkiej
maści przybywa i nie są to "łyse karki" tylko wykształceni i kulturalni poza "domowym zaciszem" ludzie,
którzy palcem nie kiwną jak mu dziecko czy żonę będą gwałcić bo odwaga, honor i głębsze wartości w
korporacjach są niemile widziane.
Mam jeszcze małe pytanie do Ciebie. Czy jeżeli wzięli by Ci rodzinę do
obozu pracy podczas wojny to też byś wolał iść z takimi jak ten na zdjęciu na stracenie bo okupantem
był by np. muzułmanin i jego kolor różni się od twojego? To już nie jest kwestia tolerancji rasowej czy
wyznaniowej. Ja osobiście nawet ruszył bym na swoich znajomych czy członków rodziny jeżeli stanęli by po
stronie okupant bądź bezpośrednio chcieli by skrzywdzić moich najbliższych ...ale przecież ja jestem
tylko zwierzęciem z przed kilku tysięcy lat.
P.s. Dla mnie zwierzęciem jest bestialski morderca,
gwałciciel i fetyszysta, którym to zazwyczaj okazują się cisi, kulturalni i nierzadko wykształceni
przykładni mężowie, ojcowie i synowie, a nie "łyse karki".
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 7 February 2012 2012 19:50
demot500 paradoksalnie, próbując negować moje zdanie, sam stałeś się argumentem za. Jeśli tacy ludzie
mają miano "prawdziwych mężczyzn" to jak najbardziej się cieszę, że mnie do nich nie zaliczasz... (a, i hipisem z całą pewnością nie jestem)
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 7 February 2012 2012 20:29
A czy Szpak wyraził chęć pójścia na wojnę? Nie jestem na bieżąco z plotkami :-/ Jeżeli wyraził, to stanowczo odradzam! Tam rzeczywiście nie pasuje, ale niejeden bez lakieru na paznokciach równie szybko uciekałby do mamy z pola bitwy :-)
Kamila@ Jak byś nie wiedziała, w naszym państwie jest tak, że chłopcy gdy osiagaja 18 lat, dostaja
wezwanie do wojska - zostaja zarejstrowani w rezerwie państwowej. W razie wojny, gdy nasza ojczyzna zostaje
zaatakowana, wszyscy panowie po tejże rejstracji maja obowiazek uczestnictwa w obronie państwa, jeżeli
ktoś bedzie starał się tego uniknąc, zostaje oskarżony o dezercje, zbrodnie przeciwko kraju i idzie
siedzieć na dobre pare latek do więzienia. Tak samo jest, jeżeli nie wstawisz sie na badania do tej że
rejstracji, pozostaje wysoka kara grzywny lub więzienie ;)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 7 February 2012 2012 22:30
Kobiety dbają o linię aby lepiej się czuć, wyglądać i być zdrowszą więc nie widzę powodu dla którego facet nie powinien np. gdy nie ma pracy czysto fizycznej (chociaż to wcale nie wyklucza uczęszczania na siłownie) dbać o swoją sylwetkę aby mu "opona" nie zasłoniła najważniejszego "instrumentu".
Myć się i schludnie ubierać to powinien każdy wychodzący między ludzi bez względu na wiek czy płeć.
Nie wiem z czym Ci się siłownia kojarzy, ale chodząc na siłownie to nie jest równoznaczne z pakowanie i dążeniem do sylwetki kulturysty. Siłownia może służyć również podtrzymaniu formy i szczupłej sylwetki bądź zwiększeniu siły statycznej co nie jest równoznaczne z radykalnym rozrostem masy mięśniowej np. do sportów walki.
To jest tylko kilka przykładów co do siłowni, a jest ich dużo więcej.
lukdarkside@ "Kobiety dbają o linię aby lepiej się czuć, wyglądać i być zdrowszą " chyba jak w zakodowanym od narodzin instynkcie kazdego człowieka, może dlatego, żeby została zauważona przez świat płci przeciwnej? nie oszukujmy sie ;p
Jak by nie było meżczyzn to kazda kobieta nie zwracala by uwagi na wygląd bo nie miala by o co rywalizowac i to dziala też w druga strone.
ok, skoro "myć się i schludnie ubierać to powinien każdy wychodzący między ludzi bez względu na
wiek czy płec" to dlaczego tak nie jest w rzeczywistosci? Dodam że obracam się w towarzystwie mężczyzn przede wszystkim na studiach więc mam pewne źródło tych informacji, spotkalam juz kilku niechlujnie ubranych facetow ale, z tego co pamietam, ani jednej kobiety...
@vanbobel17 - chyba jestem kosmitka,ze dla mnie wyglad jest NAJMNIEJ wazna sprawa,ale kazdy lubi co innego. Dla mnie mozesz miec i 100kg,ale jesli sie dogadamy i mi pasujesz to mam gdzies te 100kg i odwrotnie,mozesz byc atleta a nie miec ze mna o czym pogadac. Wyglad mozna zawsze zmienic,ale to co masz pod kopuła- juz nie bardzo
Ciebie może nie, ale inni oglądając takie dewiacje mogą zostać obrażeni lub też może przyprawiać ich to o obrzydzenie. Więc gdy już postanawiasz zmienić tak swój wygląd, rób to w miare dyskretnie, aby inni nie czuli sie dziwnie w obecnosci takiej osoby. Wiesz, dajmy przykład na to w autobusie, matka stojąc z dzieckiem obok takiego dziwaka, stylizujacego sie na kobiete, z racji iż jest rzadki przypadek może potraktować go jako psychicznie chorego człowieka i odczuwać pewnien dyskomfort lub też zagrożenie dla swojego dziecka ;p
@vanbobel17
Odczuwam dyskomfort stojąc obok dużych mężczyzn w sportowych wdziankach, a już zwłaszcza bez włosów. To jak, ze względu na mą biedną psychikę zakazujemy golenia się na łyso, rośnięcia powyżej 1,9 oraz noszenia dresów?
Dlaczego? Mi nie podoba się mężczyzna po siłowni, tak samo, jak ja nie zamierzam 'dbać' o siebie na solarium. Ich ciało, ich życie - jakie macie prawo o nim decydować?
Spokojnie, o ile niektóre ludzkie paranoje okażą się prawdziwe, to niedługo ujawni się ktoś, kto zadecyduje, że takich ludzi będą zamykać. Nie, żebym był za, po prostu wolność jest coraz bardziej umniejszana.
@nienawidzeludzienienawidzeswiata - och tak,uczucie sily jest super... Znam takiego,co cwiczyl, duzo gadal,a byl zwykla miekka ci*a, nie mowie,ze wszyscy tacy sa. Jednak bardzo czesto te uczucie siły jest wymysłem mózgu.
Autor jest zapewne tępym drezem, którego życie opiera się na "dbaniu o siebie na siłowni". Nie pochwalam takiego wyglądu zdecydowanie, wręcz czuję obrzydzenie do tej osoby, co nie zmienia faktu, że koleś jest miliard razy więcej wartościowy, niż każdy tępak "po siłowni".
Oczywiście. Wmawiaj sobie, że kto chodzi na siłownię, lub ma do czynienia z treningiem siłowym, jest tępakiem bez ambicji, dla którego liczy się wyłącznie spompowanie bica. Szkoda, że ludzie nie znają zalet treningu siłowego, wtedy znacznie mniej osób miałoby problemy z kolanami.
Czy czasem trening siłowy nie nadwyręża kolan? Wystarczy mieć osłabione stawy i dodać do tego jakikolwiek (!) trening, by zaczęło robić się ciekawie. A nawet jeśli - ma noga w siłowni nie postanie, niezależnie od domniemanych korzyści.
Błagam, czemu siłownia kojarzy się wszystkim z łysymi karkami? Prawidłowe skojarzenia to "zdrowie, dobra kondycja". trrach83 - prawda :) Wmawiają sobie że trening siłowy to zło, bo nie potrafią telewizora wnieść na 5 piętro a po przebiegnięciu kilometra umierają z bólu.
Co ma wspólnego bieganie (trening wytrzymałościowy) z siłownią (najczęściej - trening siłowy). Ja także nie wniosę telewizora na 5 piętro (w sumie to chyba nawet teraz nie wejdę) lecz z tego powodu nie zamierzam ćwiczyć.
@Sla
A szkoda. Leń.
Bieganie bardziej obciąża kolana, niż trening siłowy. Jak ktoś ma problemy, to oczywiście, że powinien uważać - ale jeżeli będzie robił dobrze, to sobie nawet wzmocni stawy i przygotuje do takich wysiłków. Gwoli ścisłości, nie, żebym się uczepił akurat jednej osoby.
Wiem, że bieganie bardziej, jednak ćwiczenia typowo siłowe także bez negatywnego wpływu nie pozostaną. Nie zawsze także da się jakoś wzmocnić stawy. Dlaczego leń?
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 7 February 2012 2012 19:21
@Sla
wcześniej nie widziałem, że chodzisz po górach, dopisałaś w innym poście. To dziwne, że lubisz aktywność fizyczną, ale do siłowni masz specyficzny uraz.
Mi przyjemność sprawia sam fakt sportu, nie dążenie do dziwnej, idealnej sylwetki (w sumie dla mnie
idealna znaczy zupełnie coś innego, niż dla reszty - 50 cm w talii!). Przyjemność sprawia pływanie, spacerek po górach przez lasy, rzeczki i inne dziwne rzeczy (oczywiście, bez szlaku), jazda na nartach, łyżwach etc. Jeśli chcę czegoś się nauczyć, np określonego skoku, to będę to tak długo ćwiczyć, aż mi się uda - lecz tylko dlatego, że dany sport sprawia mi przyjemność, dane ćwiczenie. Swego czasu moje małe ciałko było bardziej wytrzymałe na wysiłek fizyczny niż większość panów po siłowniach (sprawdzałam!), lecz był to jedynie efekt uboczny mojego trybu życia. Siłownia, ćwiczenia fizyczne, areobiki etc zabierają mi całą przyjemność uprawniania sportu, ruszania leniwego tyłka z kanapy, dlatego tak tego nie lubię.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 7 February 2012 2012 19:47
A dla niektórych siłownia to właśnie najlepsza forma aktywności fizycznej. Nie bez przesady się mówi,
że się czuje siłę. A czucie siły to bardzo przyjemne uczucie :)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 7 February 2012 2012 19:54
Masz rację, niech każdy robi to, co naprawdę kocha. Jednak niech jednocześnie nie zmusza do tego innych, niech nie obraża kogoś z odmiennymi poglądami.
Sla, twierdząc, że trening siłowy nadweręża kolana, potwierdzasz swoją ignorancję dotyczącą tego typu sportów. Tak naprawdę, jeżeli ktoś sobie rozwalił kolana przysiadami ze sztangą lub martwym ciągiem, to stało się tak z jednego z trzech powodów: 1. Osoba miała POWAŻNĄ wadę rozwojową wykluczającą uprawianie sportów siłowych w jakiejkolwiek formie (nie jakaś lordoza tylko coś naprawdę poważnego) 2. Osoba nie miała pojęcia o technice wykonywania ćwiczenia (bez tego ani rusz) 3. Osoba przeholowała z obciążeniem. W innym wypadku złożone ćwiczenia siłowe mogą tylko pomoc. Podam mala ciekawostkę: Daniel Grabowski, mistrz świata w trójboju siłowym i nasz najlepszy trójboista, trafił na siłownie... w ramach rehabilitacji kolan, które mu zniszczyła koszykówka! Teraz bierze w przysiadzie ze sztanga 445(!)kg i nie narzeka na kolana. Rozpisałem się, bo wokół sportów siłowych narosło wiele szkodliwych mitów, które może chociaż trochę wytępię.
Z uwagi na to, że wypowiadam się publicznie, słowa napisane CAPSEM są zamiennikami tych, które bym napisał:
DENERWUJĄ mnie tacy LUDZIE. Czy ON w domu miał dwie matki, lub zatracił poczucie płci? Gdy pyta się takich LUDZI, dlaczego się malują i ubierają jak kobiety itp. to często odpowiadają, że czy jest jakaś zasada że facet ma KURCZĘ wyglądać tak, a kobieta tak. Jeśli ten KTOŚ na zdjęciu tak sądzi to dlaczego sra do kibla a nie na wycieraczkę? Jest jakaś zasada? No ludzie kochani
Nie sra się na wycieraczkę, bo to by waliło, brudziło i można by się było poślizgnąć. Generalnie, krzywdziło więcej osób w bardziej dobitny sposób.
Tymczasem czyjś wygląd krzywdzi tylko Twoje gusta estetyczne. Co generalnie mówiąc - jest niczym. Można się nabijać, ale bez przesady.
Dlaczego to cie denerwuje tak bardzo? Przeciez on nie ma z Toba nic wspólnego, nie krzywdzi Cie itp. Mnie bardziej DENERWUJĄ ludzie, którzy porzucają lub krzywdza swoje dzieci, ludzie, ktorzy okradaja tak samo albo i bardziej potrzebujacych, politycy, którzy w nosie maja nasz los itp itd.
Bo nie lubię transwestytów, a nie dość że oglądam jego podłą facjatę na głównej, to jeszcze z jej powodu stał się sławny, a co najlepsze Wy, drogie Panie go popieracie. Powiedzcie jeszcze żę jestem nietolerancyjny. Nie, po prostu lubię żyć w normalnym świecie
dziecko POWINNO zostać wychowane w duchu NORM społeczych i podziale na dwie płcie. NIE MA dowolności - urodziłeś się chłopcem zostaniesz mężczyzną,a nie inaczej. Wizerunek mężczyzny (kobiety także)kreował się na przestrzeni wieków i nie pozwólmy by jeden TAKI KTOŚ został uznany za mężczyznę.
Ja zaś mam gdzieś wizerunek. Jeśli zechcę ubierać się jak mężczyzna to dlaczego mam tego nie robić? Bo 'ktoś' tak powiedział? Dlaczego moje życie ma polegać na siedzeniu w kuchni i wychowywaniu dzieci, bo znów ktoś tak powiedział? To jest moje życie, chce je przeżyć wg własnego pomysłu, tak, bym to JA była szczęśliwa - jakie masz prawo, by mi cokolwiek narzucić?
Widziałam (w tv) jednego w sukience i szpilkach - wyglądał zaskakująco dobrze. Poza tym, jeszcze jakieś paręset lat temu kobieta w spodniach była traktowana gorzej, niż dziś mężczyzna w spódniczce.
Dla mnie to nie jest mężczyzna ! Facet to ma być facet. I ubierać się jak facet i zachowywać :D . Takie żałosne postaci są tylko promowane na podstawie wizerunku, zresztą marnego ...
Kurde jak chce być transem to niech będzie, mało masz facetów na świecie ? Kazdy ma inny gust, jedne wolą Dżastinów bimberów a niektóre pudzianów a jeszcze inne zwykła budowę lub duży brzuszek, owłosioną klatę i facjatę lub też nie . Jest tyle gustów , nie piszmy o stereotypach, nie ma 2000 roku, czy lat 90-tych . Jesteśmy w 2012 roku. Nidługo koniec świata, bzyknij się z kilkoma i wtedy sprawdzisz który jest lepszy. Bo wstawiacie FEMINISTKI demoty o tym jak to nie liczy się kasa, wygląd i umiejętności tylko charakter a po raz kolejny w obszernej aluzji poruszacie ten TEMAT , NO PROSZĘ WAS, LITOŚCI !!!
Gej przebywa wśród kobeit, dogaduje się z nimi bardzo dobrze i prędzej on paluchem Cię doprowadzi do ekstazy bo koleżanki mu powiedziały , prawdziwy facet pokaże Ci męskość ale będzie Ci dawał do zrozumienia ruchami , że w tym momencie się pyta czy jest ok . Poruszyłem temat seksu, tak, a jesli chodzi o dbanie o siebie , sory, każdy dba o siebie na swój sposób , ja sam oczyszczam cerę, w lato golę się pod pachami bo jest za gorąco i się pocę oraz golę się na dole, czasami użyje samoopalacza , czy to złe ? jestem przystojniejszy, mam lepsze parcie na szkło i bardziej laski przyciagam bo jestem zadbany i czysty .
Tyle ode mnie
oceniłbym Cię po tym, czy jesteś pedi czy nie, ale ten twój komentarz wystarczy bym powiedział: jesteś zajebisty. Nareszcie znalazł się ktoś kto pogodził obie strony. Powinieneś zostać dyplomatą :)
Mój tata to jest chyba jakimś ewenementem. Jakbyście na niego spojrzeli to z pewnością stwierdzilibyście, że chodzi na siłownię, ale żadnemu nie wpadłoby do głowy, że od czasu do czasu wybierze się do kosmetyczki by chociażby wyrównać paznokcie.
Pisałem wiele razy, napiszę raz jeszcze: to NIE JEST tak, że chodzą sobie po tej Ziemi chłopcy, mają
10-12 lat, po czym zaczynają dojrzewać i zachciewa im się udawać dziewczynkę. Znaczy tak, są takie
przypadki, ale to się nazywa transwestytyzm lub transseksualizm. Pierwsze się leczy, drugie operuje. A
chłopcy pokroju Szpaka, wcale nie czują się kobietami, ani nie podniecają ubierając kobiece fatałaszki.
Oni to robią Z PREMEDYTACJĄ. Robią to tylko z jednego celu by PODOBAĆ SIĘ KOBIETOM! I TO jest
najważniejsze, czemu tak się dzieje że kobietom przestają się podobać MĘŻCZYŹNI, a zaczynają
podobać kobiety z siusiakiem.... odpowiedzi jest wiele, bo powodów jest wiele. Najważniejszy moim zdaniem
jest taki, że dziewczyny chcą dominować. Chcą pokazywać jakie to one nie są silne i niezależne. BOJĄ
się facetów wysokich, dobrze zbudowanych, o męskich rysach twarzy. Bo przy takich czują się
onieśmielone. czują się... kobietami właśnie. nie każda lubi to uczucie. jest część, całkiem spora
część, co woli być stroną dominującą. To dla nich powstają te małe chude cioty których codziennie
widujemy na ulicach, a młodsi z nas także w szkołach. Oni to robią, bo jest POPYT. Wpisują się w
niszę, w potrzebę. Poza tym tak jest im łatwiej, ot zwykłe lenistwo - po co dbać o cerę, można twarz
zasłonić grzywą. Po co dbać o mięśnie, lepiej się przypodobać laskom lubiącym CWC (chude wylansowane
cioty). I kaloryferek będzie widać, nieważne że mięśni tam zero, ale przy wadze 40 kilo to nawet u
kobiet widać te partie mięśni. Rzecz jasna to że kobiety chcą dominować to nie jedyny powód istnienia
popytu na CWC. Drugim jest to, że dziewczyny mają dość nieciekawe relacje z ojcami. Albo go w ogóle nie
ma w domu, albo jest zaborczy i zazdrosny o nią, albo pije, albo inne patologie. Więc dziewczyny unikają
"normalnych" czy też "prawdziwych" chłopaków, przypominających im ojców. Uciekają w coś innego, może
nowego, czego nie było parę lat temu (byli tacy w latach 60-tych, ale kto pamięta tamte czasy, z tu
obecnych pewnie nikt). Kolejny powód to taki, że sporo dziewczyn jest biseksualnych, ale w obawie przed
"zepsuciem sobie opinii" ukrywają to. Nie mogąc zrealizować się na dziewczynie, znajdują sobie "ciało
zastępcze", męskie, ale wyglądające i zachowujące się jak kobieta. Całości dopełnia fakt, że taki
obraz, w zdominowanych przez środowisko gejowskie mediach i szołbiznesie jest po prostu MODNE. Chłopcy
robią z siebie pajaców, większość cierpi z tego powodu. Nagrodą jest powodzenie u płci przeciwnej.
Czyli typowy układ "efekt wymaga poświęceń".
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 7 February 2012 2012 18:41
Wcale nie chcę dominować, nie w związku. Jakbym chciała prowadzić kogoś na smyczy to 'sprawiłabym'
sobie psa, nie mężczyznę. Z drugiej zaś strony nie chcę, by mną kierowano.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 7 February 2012 2012 19:03
Żyjcie i dajcie żyć innym. Kim trzeba być, żeby dyktować innym, jak mają żyć i co powinni robić z
własnym wyglądem? Przypuszczam, że ci "szczekacze", którzy pomiatają Michałem Szpakiem za jego wygląd,
nie byliby zadowoleni, gdyby ktoś im mówił, że powinni chodzić na siłownię/przytyć/schudnąć/ogolić
się/ostrzyc/zapuścić włosy/etc.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 7 February 2012 2012 18:43
nie powinni "chodzić na
siłownię/przytyć/schudnąć/ogolić się/ostrzyc/zapuścić włosy/etc.". powinni po prostu być mężczyznami, a nie tym kimś/czymś na zdjęciu
Widzę, że nie potrafisz samodzielnie odpowiedzieć na postawione przeze mnie pytanie, więc odpowiem: mężczyzna to dorosły osobnik płci męskiej z gatunku Homo Sapiens Sapiens.
Tak więc (niestety!) muszę Cię rozczarować, ale Michał Szpak jest mężczyzną.
Wg definicji 'mężczyzna' to płeć fizyczna, nie zaś sposób bycia, uroda czy styl. Dlaczego obrażasz każdego, kto ma inne zdanie od Ciebie, dlaczego nie możesz przyjąć do wiadomości, że komuś 'twa wizja' mężczyzny może nie odpowiadać? Dlaczego druga osoba ma żyć wg twoich ideałów?
to nie są moje ideały. to jest ogólnie przyjęta ponadczasowa norma społeczna, że mężczyzna jest
mężczyzną ale transwestytą, i nie wypisuj mi tu definicji słownikowych tylko wolałbym takie z życia.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 7 February 2012 2012 19:18
"Ogólnie przyjętą ponadczasową normą społeczną" było też to, że kobiety całe życie spędzały przy
garach, wychowywały dzieci i rozkładały nogi w łóżku, bo pan domu miał ochotę na seks po pracy.
Na
szczęście czasy się zmieniają. "Ogólnie przyjęte normy społeczne" również.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 7 February 2012 2012 19:23
nie obchodzi mnie to czy pan domu miał ochotę figlować czy nie, po prostu nie podoba mi się to, że Wam, dziewczynom podobają się takie lalusie. Nie tyle podobają, co ich popieracie
Ja tej 'normy społecznej' nie przyjmuję, bo dla mnie nie ma żadnego logicznego sensu. Mam jedno życie i zamierzam spędzić je tak, bym to ja była szczęśliwa - nie zaś społeczeństwo wokół mnie.
Huh...a ja skupie sie na nim (szpaku) bo to calkiem dobra okazja. Kiedy zaczynal wystepy w X-factor i byla burza na jego temat, ze wyglad etc. to zostalem przez internautow zaszczuty, jak prawie kazdy, ze to artysta, ze jest inny, odwazny, ze pieknie spiewa. No i co z tym spiewem? Wszyscy mi zarzucali brak tolerancji i zamkniety umysl. Ze to jego styl, mowili. Ale po pierwsze to muzyka ! No i co? Gdzie skonczyla gwiazdeczka TVN'u i pudelka? Robi to, zeby zrobic zamieszanie kolo siebie, bo az tak dobrze nie spiewa i tyle...Sprzedaje swoja meskosc. I wcale nie jest odwazny pokazujac swoj styl, tylko glupi, robiac z siebie pajaca dla kariery. I teraz z perpektywy czasu chyba nie ma watpliwosci, ze to nedzne i podle stworzonko?
Może niekoniecznie siłownia, ale sport TAK! Oprócz tego wielu naszym facetom (z powodu klimatu, w którym żyjemy) brakuje witaminy D3, a to ona wpływa m.in. na przyrost masy mięśniowej. Nie ukrywam, że bardziej podobają mi się dobrze zbudowani mężczyźni. Pewnie podświadomie utożsamiam takich z tym, że tak jak ktoś wyżej napisał, obroni siebie, mnie, dzieci, itd. Poza tym lepiej wyglądają, a nie będę udawała, że wygląd nie ma znaczenia. Oczywiście na pierwszym miejscu rozum. Ważna jest też higiena osobista i dbanie o zdrowie. Ale bez przesady oczywiście! Koksy co walą w siebie te sterydy są obleśni już nie mówiąc o tym, że przez to szkodzą swojemu zdrowiu.
no cóż, żyjemy w czasach, w których trans-facetów się popiera, takie to dzisiejsze czasy, gdzie nawet ludzkie gówno w puszce jest dziełem i zostało kupione przez jedną z galerii za 22 tys funtów... (przeczytajcie najnowszy nr Angory strona 6.)
Wiesz co, wydaje mi się, że on właśnie nie chce być typowym "facetem z jajami". Wydaje mi się, że on chce żyć po swojemu, wbrew wszystkim i według własnej definicji szczęścia.
Nie będę namawiała Cię do bycia bardziej tolerancyjnym, ale do konsekwentnego postępowania: opisujesz tu cechy faceta? Więc postępuj jak ten mężczyzna, bo prawdziwy mężczyzna nie rani słabszych, a Ty swoimi słowami mogłeś zranić tą jak to ująłeś "pi...czkę" Szpaka :-)
@kamila14L1 "Wydaje mi się, że on
chce żyć po swojemu, wbrew wszystkim i według własnej definicji szczęścia." A wiesz co mi sie wydaje i co udowadnia perpektywa czasu? Ze gosc ma gdzies muzyke i malo go to obchodzi. Poszedl w media zrobic z siebie gwiazdeczke, a poniewaz nie spiewa zdecydowal sie na taki imidz. Naprawde uwazasz, ze to moze byc czyjs styl? Ja sobie nie wyobrazam, zeby taki wyglad nie byl wynikiem braku akceptacji siebie, checi zwrocenia na siebie uwagi inncyh i bycia w centrum. Przykro mi, ale mozna zrozumiec kogos innego, kto jest inny dla siebie. Ja szanuje geja, ktore jest gejem bo jest. To jego prywatna sprawa. Ale szlag mnie trafia jak widze pedala, ktory zrobi wszystko, zeby wzbudzic sensacje i zwrocic na siebie uwage. Nie jestem homofobem tylko idiotofobem. Ma dosc takich pokrak i tyle. To nie jest jego styl. On jest wlasnie tak daleko swojego prawdziwego ja, jak to tylko mozliwe. I nie mowicie, ze nie wiem o czym mowie bo go nie znam bo widac co ze swoja karierka robi. Jedno mowi drugie mu wychodzi...Gdyby naprawde to byl jego styl to teraz by spiewaz a nie promowal sie na sile w pudelku i robil z siebie idiote. Bo nie zaprzeczysz chyba, ze abstrahujac od jego wygladu, wypowiedzi sa na poziomie zerowym.
@demot500 - godłem się nie zasłaniaj, i sam naucz się, że PATRIOTYZM JEST NEUTRALNY POLITYCZNIE. To, że ktoś ma inne gusta, nie oznacza, że jest gorszy, a zawiść, tak mocno cechująca skrajną prawicę, jest rzeczą bezdyskusyjnie złą.
@Covboy - Poglądy poglądami, buractwo buractwem. Może najpierw oceń siebie, zanim zaczniesz się dowalać do innych? Z ludźmi, którzy odsądzają innych od czci i wiary dlatego, że są "wyróżniający się" w jakikolwiek sposób za wyjątkiem tych powiązanych z przestępstwem (pedofilia), nie należy dyskutować, bo i tak (tak jak TY) zaczną mieszać z błotem. Masz mi coś jeszcze do powiedzenia, czy znów pójdą bluzgi?
I - "Lewacki Pomiocie"
II - "Pedały"
III - "Good Night Left Side"
A może ogarniesz to, że Piłsudski, Pierwszy Polak II RP był "Lewakiem", i CO ZROBIŁ DLA NAS? BEZ NIEGO DO DZIŚ BYŚMY BYLI POD ZABOREM, JUŻ NA TYLE WYNARODOWIENI, ŻE NASZA TRADYCJA ZOSTAŁABY NA 1000% ZAPOMNIANA! Wbrew twemu ślepemu oddaniu ideałom dzielenia Polaków na "Nas i resztę ku*ew", która jest podstawą prawicowego myślenia, JESTEM PATRIOTĄ, bo kocham nasz kraj i dbam o niego w myśli, mowie i uczynku - na przykład pokazując SIEWCOM NIENAWIŚCI Twojego pokroju, co źle się czyni, abyście przypomnieli sobie, że nacjonalizm czy inne skrajne doktryny prawicowe są zaprzeczeniem patriotyzmu, by POLSKA BYŁA JEDNA, NIEWAŻNE JAKA I Z JAKICH LUDZI ZŁOŻONA!
I to jest pewnie sedno problemu - tutejszą większość po prostu wkurza to, że ucharakteryzowany facet wygląda lepiej, niż ich dziewczyna-paszczur. No i to, że pokazują go w telewizji a ich nie, choć tacy są przecież zajebiści.
Generalnie nie interesuje mnie kto w jaki sposób dba o siebie, w końcu "wolnoć Tomku w swoim domku", każdy w życiu robi co mu pasuje. Dziwi mnie inna rzecz, podwójne standardy w ocenianiu, niemalże na każdym kroku. Bo z jednej strony TV demoralizuje, puszcza filmy emanujace przemocą, seksem itp, powstaja brutalne gry, zaraz podnosi sie lament, że ogladają to dzieci i wypacza to ich psychike. Z drugiej strony TV lansuje kogoś takiego jak chociażby Szpak, ktory nie oszukujmy się, jest specyficzną osobą, wyrożnia się strojem, zachowaniem i w ogóle. I nagle jemu wolno, niech robi co chce. Przecież on jest w tej samej telewizjii! Te same dzieci go ogladają i pomyslą "ja też chce takie fajne ciuszki, dlugie włosy i w ogole być jak on". I tu nagle nie ma problemu, mimo że według mnie to rownież w mniej lub bardziej negatywny sposób może odbić sie na dzieciach. Określcie się, a nie a dwóch podobnych kwestiach wybieracie bardziej odpowiadające wam zdanie. Byle tylko udowadnić, że "jestem tolerancyjny/a, światowy i otwarty na inność".
Facet chodzący do kosmetyczki nie jest facetem? ale brednia!! to, że istnieją takie imitacje jak Szpak, nie musi oznaczać, że chodzenie do kosmetyczki jest gejowskie!! Mężczyzna oprócz siłowni również ma prawo zadbać o siebie, osobiście nie wyobrażam sobie, faceta z brudem pod paznokciami lub piętami, które przypominają tarkę! Sama jestem kosmetyczką, a Panowie robiący sobie manicure czy pedicure wcale nie wyglądają jak ten na zdjęciu.
Chciałabym powiedzieć,że specjalnie zalogowałam się (nie zarejestrowałam..) na konto na które nie wchodziłam przez jakiś czas,specjalnie żeby skomentować ten demotywator.Dlaczego autor demotywatora nie zachowa swojej opinii dla siebie tylko propaguje ją właśnie na DEMOTYWATORACH i nie chodzi mi o zwykłą opinię,tylko o coś co odnosi się do czyjegoś stylu życia/bycia/wyglądu.To że ktoś propaguje bycie mężczyzną,mięśnie,siłownia,mecze i te sprawy nie znaczy że każdy inny MĘŻCZYZNA na świecie musi być takim jakim powinien być według większości POLAKÓW oraz osób lubiących/będących mężczyznami odznaczającymi się tymi "cechami".Nie mam zamiaru się wykłócać czy coś,ale każdy ma prawo do robienia ze swoim wyglądem co tylko chce.Czy to chodzić do kosmetyczki,czy na siłownię - co chce! A jeśli taki demotywator,od którego wieje nietolerancją i nudnawym tekstem który pojawił się tak naprawdę od tego kiedy po raz pierwszy Polska zobaczyła Michała Szpaka w X FACTOR jest na głównej no to sory...Nie chodzi tu o głównie Michała Szpaka,przecież Madox,transwestyci i inni ludzie też są źli!Kobieta to kobieta,facet to facet - ważne żeby każdy czuł się tak jak się czuje i wyglądał tak jak tylko chce ; )
Przykro mi że ktoś swoje upodobania wylewa na demotywatorach..A co do moich upodobań w komentarzu nie ma raczej wspominania o nich(żeby nie było!)
To tylko oczywiście moja opinia i nikomu jej nie narzucam,ale stwierdzenie "MA o siebie dbać" tam i tam bo tak jest dobrze bo tak jest tak bo tak bo PRAWDZIWI MĘŻCZYŹNI TAK ROBIĄ jest..conajmniej odpychające.
Każdy ma prawo mieć swój styl. Moje zdanie które mogę mieć brzmi: facet to ma być facet z krwi i kości a nie byle TTzda w cielistych jeansach, smażąca się na solarium i w środku zimy lansujący się w okularkach przeciwsłonecznych mimo opadów śniegu :)
kobieta tak samo. mięśnie przydają sie w życiu a to co sie robi u kosmetyczki niekoniecznie. a tak naprawde najlepsze co możemy zrobić dla samych siebie to zadbać o nasz rozwój intelektualny co wiąże sie między innymi z niekrytykowaniem pewnych zachowań u innych ludzi, bo sami nie jesteśmy ideałami, a szpak swoim makijażem nie robi nic złego - wy swoją krytyką jego makijażu - jak najbardziej.
A ja dalej nie rozumiem, czemu na democie dotyczącym mężczyzn wklejacie jakąś laskę...
A tak serio, gdy zobaczyłem podajże na mistrzach to zdjęcie, myślałem że to kobieta :)
a jak na mój gust, jeśli facet chce się malować, to czemu mu tego zabraniać? jego sprawa. oczywiście nie bardzo chce to oglądać i to jest już moja sprawa, ale takie gadanie jaki powinien być facet, a jaki nie, robi się już nudne
Szpak - Każdy sposób zwrócenia na siebie uwagi jest dobry, jeśli chce się być popularny. Mamy czasy kiedy nie trzeba być dobrym muzykiem, ba nawet wcale muzykiem by robić wielką karierę muzyczną. Nauczenie się w stopni mistrzowskim śpiewu czy gry na instrumencie to lata ciężkiej pracy. Ale (niektórzy) ludzie nie kochają już muzyków za zajebistość w muzyce, ale za show które wokół siebie robią i tu jest luka dla Szpaka i Dody - czyli tych którzy robią show. Muzyka? no jak muszę to coś tam zaśpiewam.
Facet ma dbać o siebie pod prysznicem, na bieżni, na boisku - siłka to dla hobbystów szpanowania mięśniami. O łykaniu chemii na masę nie wspominając. Tyle jeśli idzie o ciał a o dusze powinien dbać w klubie, kinie, bibliotece, na sali koncertowej może nawet w kościele - konfesjonale. Powinien też unikać pustych i łatwych kobiet, mieć konstruktywną pasję (nie trucie się koksem i wypaczanie kształtu ciała). Powinien mieć czas dla siebie nie dać się zapędzić w owczy pęd, w chore grupy prześcigania się w posiadaniu lepszych aut, lepszych dziewczyn, większej sumy na koncie. Siłka i kosmetyczka to 2 skrajności a wszystko właściwe jest po środku.
Nigdy nie zrozumiem jednej rzeczy: dlaczego na dobrze zbudowanych mówi się że mają tylko mięśnie a mózgu czy inteligencji już mniej. Co ma piernik do wiatraka? Owszem, dużo napakowanych po sterydach to są debile, ale nie można z góry tak kogoś oceniać. Tak samo jak bym jakąś blondynkę ocenił na idiotkę tylko ze względu na kolor włosów.
co się dzieje na tym świecie, nie wiem, ale jakoś nie mogę sobie wytłumaczyć dlaczego niektórzy faceci właśnie tak wyglądają, to jest straszne, wręcz .. aż brak mi słów.
Znam wielu facetów o dziewczęcej urodzie i uwielbiam takich. I niemal wszyscy są prawdziwymi mężczyznami. W sypialni, w związku i wszędzie. Nie oceniajcie człowieka z wyglądu, bo to po prostu wstrętne.
Marit Bjoergen nie widziała, że to tylko mężczyzn się tyczy.
Odpowiedzooo ten democik mi się podoba. Facet ma być silny i zadbany, a nie umalowany jak dziewczynka, tylko za**ać takiemu. Zero tolerancji dla freaków, jak ten O! Taki pederasta obraża swoim istnieniem, wszystkich prawdziwych mężczyzn! Jeśli maluje ryja to po co mu jaja. Jestem za tym, żeby sobie penisa obciął, bo wstyd dla nas facetów, że takie coś jest nazywane " Mężczyzną" .
@lolson
Czemu mężczyzna ma być silny? Rozumiem, że do dziś polujesz na mamuty z dzidą w ręku ubierając się w przepaskę biodrową? Lecz... wtedy też liczyła się głowa.
@Sla
Może nie gonimy za mamutami z dzidą, ale czasem trzeba wnieść meble na wysokie piętro, samochód popchać.
Wnieść meble albo obronić siebie, że o rodzinie nie wspomnę....
Tępe dzidy ...... PRawdziwy facet potrafi zapewnić Ci dom, bezpieczeństwo, godne życie, Twoje zdrowie, komfort .... Nieważne jak wygląda i czy waży 100 kg i jest zbudowany czy waży 40 i jest na wózku, dla mnie o 10000% razy lepszy jest ten 40 kilowy biedak na wózku który użył głowy bo nie może ciała i zarabia kasę i potrafi zadbać o żonę bo w wypadku ucieło mu obydwie nogi, niż zasrany łysy kark który nie zapewni Ci nic prócz tego, że na imprezie narobi Ci wstydu, nie będzie umiał się do Ciebie kulturalnie odezwać, sam będzie się przechwalać z kolegami a Ciebie odstawi na bok albo udusi podczas seksu bo akurat Tobie podoba się taki fetysz ;] Pozdro ;]
@jeziorekpl - od razu łysy kark? W tym democie pisze JEŚLI : już lepiej trochę poćwiczyć niż być taką c*pką
Nie popieram obrażania osób niećwiczących - ich ciało, ich sprawa. I nie popieram jednocześnie wyzywania osób ćwiczących od tępaków. Może ktoś chce w ten sposób wyładować swoją frustrację, bo sam tak nie wygląda lub tyle nie dźwiga.
Główka, kolega lub paru i można wnieść nawet najcięższy mebel bez bycia wybitnie silnym. Jak ktoś w
dodatku jest leniwy to może komuś za to zapłacić a samemu leżeć na kanapie i czekać na gotowe.
Obronić siebie? Dziś, w Polsce? Najlepiej zwiewać - nie chciałabym, by mój mąż/partner ryzykował
życie dla głupiej idei. Co jeśli przeciwnik ma nóż, pistolet, kolegów za rogiem? Ma mnie obronić przed
bandą 20 podpitych kolesi? Nie lubię siłowni, nie oczekuję, by ktoś tak o siebie dbał. Jeśli chce, potrzebuje - ok, lecz mi i tak to się nie podoba.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 February 2012 2012 18:50
@Sla
Nie widzę żadnych silnych argumentów. Po prostu przyznaj, że podobają Ci się modni, chudzi faceci.
Wiesz, jak ma 20 kolesi go pobić, to go pobije tak czy siak - a atletyczna budowa ciała sporo zmniejszy obrażenia, jakie otrzyma.
nie rozumiem kobiet, którym on się podoba. to od kiedy panią podobają się wymoczki i pedały? to tak jakby kobieta był lesbą
Jego obrażenia może i zmniejszy, moich zaś nie. Biedne moje żebra. Poza tym, mylisz się - mój narzeczony
nie jest wychudzonym, wystylizowanym chłopczykiem, raczej nie potrafiłabym żyć z człowiekiem, który
spędza więcej czasu w łazience, niż ja. Po prostu bardzo nie lubię siłowni, nie lubię ćwiczeń 'dla
mięśni'. Nie lubię kaloryferów ani innych dziwnych rzeczy, po prostu mi się to nie podoba. Miło, gdy mężczyzna jest wysportowany i potrafi dotrzymać mi kroku w górach, nie boi się sportów których nie zna, nie padnie mi po godzinnym spacerze - lecz tego siłownia nie zapewni. Dla mnie jest ona męskim odpowiednikiem solarium, po prostu jej nie lubię. Mam takie prawo?
Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 7 February 2012 2012 19:17
@Sla
Niestety muszę stwierdzić, że nie wiesz wszystkiego o siłowni, ale to mogę wybaczyć, gdyż tam nie bywasz.
Są treningi siłowe, kondycyjne, na masę (przyrost mięśnia) i aerobowe (na spalanie kcal). Dla każdego coś miłego.
Nie jestem więc każdym :(. Mniej więcej orientuję się, co można tam znaleźć, jednak nie zmienia to mojego nastawienia. Poza tym, mogę się założyć, że w tej całej dyskusji chodzi głównie o trening siłowy - raczej nikt nie namawiałby pana Szpaka do odchudzania (trening areobowy - afu, nigdy tego nie lubiłam). Kondycja to także nie jest taka prosta sprawa - do dziś nie mogę pojąć, dlaczego nie przebiegnę więcej niż kilka metrów na stadionach, a mogę biec po lesie/mieście, mogę spacerować, pływać niemal bez końca. Lecz to inna kwestia. Zwyczajnie nie lubię tego przybytku i nie odczuwam potrzeby zmiany tego nastawienia. Nigdy specjalnie nie przepadałam za siłą fizyczną u mężczyzn. Jeśli ona, bądź mięśnie są efektem ubocznym ćwiczeń to ok, jeśli zaś celem samym w sobie... tego pojąć nie umiem. Jednak to mój gust, moja opinia - jeśli masz inną - proszę bardzo, masz święte prawo do tego i nie zamierzam tego zmieniać. Po prostu zaakceptujcie fakt, że każdy ma prawo żyć wg własnego widzimisię, jako kobieta nie muszę się malować, stroić godzinami przed każdym wyjściem czy gotować dla całej rodzinki, tak samo jak mężczyzna nie musi być silny, męski, duży i coś tam jeszcze.
@Sla
Ale nic takiego nie mówimy ^^
"- do dziś nie mogę pojąć, dlaczego nie
przebiegnę więcej niż kilka metrów na stadionach, a mogę biec po lesie/mieście, mogę spacerować,
pływać niemal bez końca" Może chodzi o tempo wysiłku? Ćwiczenia kardio do tego przystosowują. Ewentualnie, kwestia nastawienia, albo... techniki. Inaczej się biega w przełaju, a inaczej na stadionie.
"Nigdy specjalnie nie przepadałam za siłą fizyczną u mężczyzn. Jeśli ona,
bądź mięśnie są efektem ubocznym ćwiczeń to ok, jeśli zaś celem samym w sobie... tego pojąć nie
umiem." Taki sam cel, jak zapuszczenie sobie dłuższych włosków, czy stosowanie preparatu na pryszcze, żeby być ładnym wg swojego własnego (i w nadziei cudzego) widzimisię. W wypadku mięśni wyglądania jeszcze na dużego i groźnego.
Widzę, że kładziesz duży nacisk na bunt (Ja nie mam nic przeciwko temu, a dziewczyny o męskim stylu nawet mnie pociągają) - ale mam wrażenie, że buntujesz się czasami dla samego buntu, a nie dla jakiejś idei, np zwiększenia wolności jednostki i w efekcie dania jej większej satysfakcji z życia. Pozdrawiam, tak czy siak, dłuższa dysputa już nam wychodzi powoli ^^"
Sla nie zrozumiesz takiej osoby jak ja. Ty masz swój świat, ja uważam, że uprawianie sportu, to najlepsze
co może człowiek dla siebie zrobić. Rozwijasz ciało i umysł, a przy okazji masz pasje. Ty dalej siedź na
dupie przy kompie i wpierdzielaj pizze, czy inne fast-foody, a zobaczymy kto za 10 lat będzie w lepszym
stanie. pozdro. Doczytałem się, że jesteś kobietą, to powiem jeszcze jedna rzecz która napewno Ci się spodoba :) nie wiem, czy wiesz, ale na męskie przyrodzenie trening siłowy dobrze wpływa. Do tego seks jest lepszy( jeśli nie wpierdziela sterydów ) same zalety, jeśli wolisz takich "babochłopów" jak szpak( CELOWO Z MAŁEJ LITERY) to wspólczuje, bo taki koleś zamiast ciebie brzydko mówiąc - bzyknąć, będzie wolał ubrać się w twoje ciuchy:) Wybór należy do ciebie
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 February 2012 2012 19:53
@Lolson
Już miałem dać plusa, ale za te nawiązywania do bzykania tylko zmieniłem zdanie.
@Lolson, ale ja lubię sport… I właśnie zjadłam jabłuszko! Poza tym, przesadzasz - w moje ciuchy żaden mężczyzna nie wejdzie. Poza tym, gdzie napisałam, że moim wymarzonym ideałem jest Szpak?
@NienawidzeLudziNienawidzeSwiata
Biegać po
lesie / ot tak też mogę! Różne tempo sprawdzałam, techniki biegów także znam i nic to nie dawało.
Podejrzewam przyczynę, lecz pewna nie jestem. Jeśli ktoś chce odwiedzać siłownię dla siebie - proszę
bardzo, chodź do niej, nie zamierzam Cię za to obrażać, krytykować, skreślać ani nic z tych rzeczy -
tylko nie zmuszaj do tego innych, nie twierdź, że to jedyne sensowne podejście do życia. Tak samo ja nie
twierdzę, że kobieta ma mieć określoną długość włosów i każda inna jest zła. Nie mam także
typowo męskiego stylu - raz ubiorę sukienkę, innym razem zwinę tshirta mojego partnera mając
jednocześnie pod spodem prawdziwy, sztywny gorset - po prostu ubieram to, na co mam ochotę i nie lubię,
jeśli ktoś próbuje mi coś narzucić 'bo tak'.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 February 2012 2012 19:59
NienawidzeLudziNienawidzeSwiata - No nie mów, że to nie jest ważna sprawa :) Ja napisałem zalety, nie tylko o bzykanie mi chodzi... ogólnie chodzi o wydolność ciała, czy to w seksie, czy innej dziedzinie przeniesienia jakiejś ciężkiej rzeczy... ;D
Widzę, że kilku osobom siłownia kojarzy się z facetami napakowanymi sterydami,od których maleje wiadomo co. Otóż siłka dla mnie jest miejscem, gdzie moge odreagować niepowodzenia dnia codziennego. Mając 17 lat moge poprzez ćwiczenia wyprostować swoje plecy pokarane skoliozą ;P. Poza tym lepsza postura polepsza moją pewność siebie i poprawia relacje z płcią przeciwną :). Kiedyś bałem sie podejsc do dziewczyny i ogolnie nawet o godzine zapytac. teraz to sie zmieniło i jest super :D polecam więc kazdemu pójście na "siłke" :D. jest tam wielu fajnych ludzi, a ci "pakerzy" to równe chłopaki, które mają wiele więcej w głowie niż to ile bierze na klate i jak mu bajceps urósł od poprzedniego teningu :D
@Sla
Dobra, to się już robi przydługie. Nic nie narzucamy, przynajmniej kto bardziej kulturalny nie
narzuca, a jedynie swój pogląd wypowie i idzie sobie. Chodzę na siłownie regularnie i jestem przeciwko
obecnej modzie na rurki, emowate fryzurki i chudych facetów - i pojadę o nich, gdy mnie do tego sprowokują,
albo poproszą o szczerą opinię ( i również nawet stereotypowo ich ocenię, bo hipstery to jednak już
subkultura), ale to tylko cicha wojna. W żartach się ponabijam, czasami mniej w żartach - koniec końców
dzisiaj wszystko sprowadza się do gustów i guścików, czasami wychowania i różnych przeżyć. Jak to raz
było powiedziane o "prawdziwych" mężczyznach: Nie liczy się ta broda, która jest na zewnątrz, tylko ta,
która jest w sercu... (Bo prawdziwy mężczyzna musi mieć brodę!)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 February 2012 2012 20:05
Sla - żeby nabrać kondycji trzeba po prostu biegać z głową nie wolno nadawać tempa i oczekiwać poprawy kondycji. Dieta wiadomo, że jest ważna, ale czasami dziewczyny jaja sobie robią jak piszą, że spożywają 1000 kcal na dobę... ja osobiście siedzę w temacie długo. Moja dziewczyna nie uprawia sportów żadnych, ale ja jej nie zamierzam narzucać swojego stylu... będzie chciała, to mnie się spyta o dietę i trening ja jej powiedziałem, że chętnie pomogę, żeby tylko chciała. Ona sama mnie nie ogarnia, ale ja to kocham i nawet nastawienie mam inne do życia, nie pije, nie pale zdrowo się odżywiam i dobrze mi z tym.
Nie miałam aż takiej złej kondycji - jak pisałam - mogłam iść na 10h na spacerek i cały czas iść, mogłam praktycznie pływać bez końca, biegać po górkach, dolinkach, rzeczkach - lecz nie wokół stadionu. Dlaczego 1000 kcal to jaja? Można tak funkcjonować.
3000 kcal potrzebuje się do normalnego funkcjonowania, tysiąc to jakaś głodówka.
Sla - dieta 1000 Kcal to jest śmiech na sali. Trening aerobowy ma na celu podkręcenia metabolizmu, a nie ogólnego spalania w trakcie... przy bieganiu spalisz powiedzmy 500 Kcal, ale podkrecony metabolizm pomoże spalić więcej Kcal, niż tyle ile byś spaliła przy bieganiu( w teorii) Także jeść trzeba zdrowo 5 posiłków dziennie białko węgle w stosunku 1:1 i tłuszcz 30 % z całego zapotrzebowania kalorycznego. Dieta 1500 Kcal najmniej, a nie jakieś 1000 Kcal... ale to chodzi o spalanie tłuszczu, a jeśli chcesz mieć kondycje, to w ogóle olej kalorie i po prostu odżywiaj się zdrowo.
Panowie, nie zapominajcie jednak, że każdy ma inny organizm, inny metabolizm, potrzeby oraz styl życia.
Jednemu nie wystarczy 5 sporych posiłków w ciągu dnia, drugi zaś nie będzie odczuwał głodu jedząc
jedną kanapeczkę dziennie (testowane). W dodatku, nad uczuciem głodu i sytości można nauczyć się panować, są
egzemplarze nie odczuwające na przykład tego drugiego.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 February 2012 2012 8:52
"Nic nie narzucamy, przynajmniej kto bardziej kulturalny
nie narzuca, a jedynie swój pogląd wypowie i idzie sobie. Chodzę na siłownie regularnie i jestem
przeciwko obecnej modzie na rurki, emowate fryzurki i chudych facetów"
To w końcu narzucamy? Czy nie narzucamy?
Nie potrafię zrozumieć, dlaczego tak interesuje was życie drugiego totalnie obcego wam człowieka? To czy jest bardziej damski czy męski?
Gdy idę ulicą nie interesuje mnie, kto ma jakie włosy, spodnie, bluze, kolor włosów, ogólnie wygląd ani orietnacja ani kolor skóry! Kim jestem aby mówić komuś jaki styl życia powinien prowadzić, czy jak powinien wyglądać, tak wiem, zaraz napiszecie, że wy wyrażacie tylko własne zdania. Ale z waszych wypowiedziach ja znajduję nie tylko "wasze własne zdania", tylko krytykę pod adresem czegoś co jest inne, co odstaje od ogółu. Kurcze, oszaleć można, żyjmy i dajmy żyć innym, niech każdy zrobi ze swoim życiem co chce.
Chciałbym się też dowiedzieć, z czego to wynika? Takie zachowanie? Wszyscy moi znajomi tak mają, nie ważne czy zobaczą kogoś na mieście, w internecie czy w TV, zawsze znajdzie się negatywny komentarz.. czy ludzie nie mają co robić, tylko zamartwiać się tym czy on nosi damskie czy męskie ciuszki?!
PS Przepraszam za chaos w mojej wypowiedzi, jednak w tej chwili ciężko panować mi nad emocjami.
jak już piszesz o męzczyznach, to na zdjecie daj mężczyznę, co? ;p
Odpowiedzno właśnie !
Przynajmniej w czasie wojny będą pełnic funkcję taniego mięsa armatniego, bo trudno żeby taki
szczyl
niósł karabin, jeszcze by mu sie lakier z paznokci zmazał ;O
Nie pisze tego ze złościa, czy nienawiścia, ale stwierdzam fakt, jak wygladała by rzeczywistość w takim przypadku ; |
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 7 February 2012 2012 17:48
OdpowiedzWolałbym już służyć za "mięso armatnie" i iść pod lufy nieprzyjaciela, niż razem z tobą dzierżyć karabin i mordować ludzi za to, że mają inny kolor munduru. Zwierzętami przestaliśmy być parę tysięcy lat temu.
"Zwierzętami przestaliśmy być parę tysięcy
lat temu." no zaczela sie era pederastow
@Satan to czym jestes? Bo z biologicznego punktu widzenia zwierzeciem. I instynkty tez masz... A jezeli czlowiek jest czym innym od kilku tysiecy lat i wojna to tylko zachowanie zwierzat, to jak wyjasnisz te wszystkie wojny?
@Satan no tak, walka np. o wolność to w istocie zwierzęcy instynkt (patrząc jak w cywilizowany sposób
można ubezwłasnowolnić naród traktując go jak kurzą fermę), ale wole to niż być jak cywilizowane,
spocone, wykształcone świnie dobierające się do małych chłopców i dziewczynek. Zboczeńców wszelkiej
maści przybywa i nie są to "łyse karki" tylko wykształceni i kulturalni poza "domowym zaciszem" ludzie,
którzy palcem nie kiwną jak mu dziecko czy żonę będą gwałcić bo odwaga, honor i głębsze wartości w
korporacjach są niemile widziane.
Mam jeszcze małe pytanie do Ciebie. Czy jeżeli wzięli by Ci rodzinę do
obozu pracy podczas wojny to też byś wolał iść z takimi jak ten na zdjęciu na stracenie bo okupantem
był by np. muzułmanin i jego kolor różni się od twojego? To już nie jest kwestia tolerancji rasowej czy
wyznaniowej. Ja osobiście nawet ruszył bym na swoich znajomych czy członków rodziny jeżeli stanęli by po
stronie okupant bądź bezpośrednio chcieli by skrzywdzić moich najbliższych ...ale przecież ja jestem
tylko zwierzęciem z przed kilku tysięcy lat.
P.s. Dla mnie zwierzęciem jest bestialski morderca,
gwałciciel i fetyszysta, którym to zazwyczaj okazują się cisi, kulturalni i nierzadko wykształceni
przykładni mężowie, ojcowie i synowie, a nie "łyse karki".
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 7 February 2012 2012 19:50
@Demot
Chyba Cię dupa boli.
Moją ojczyzną jest cały świat.
demot500 paradoksalnie, próbując negować moje zdanie, sam stałeś się argumentem za. Jeśli tacy ludzie
mają miano "prawdziwych mężczyzn" to jak najbardziej się cieszę, że mnie do nich nie zaliczasz... (a, i hipisem z całą pewnością nie jestem)
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 7 February 2012 2012 20:29
A czy Szpak wyraził chęć pójścia na wojnę? Nie jestem na bieżąco z plotkami :-/ Jeżeli wyraził, to stanowczo odradzam! Tam rzeczywiście nie pasuje, ale niejeden bez lakieru na paznokciach równie szybko uciekałby do mamy z pola bitwy :-)
Kamila@ Jak byś nie wiedziała, w naszym państwie jest tak, że chłopcy gdy osiagaja 18 lat, dostaja
wezwanie do wojska - zostaja zarejstrowani w rezerwie państwowej. W razie wojny, gdy nasza ojczyzna zostaje
zaatakowana, wszyscy panowie po tejże rejstracji maja obowiazek uczestnictwa w obronie państwa, jeżeli
ktoś bedzie starał się tego uniknąc, zostaje oskarżony o dezercje, zbrodnie przeciwko kraju i idzie
siedzieć na dobre pare latek do więzienia. Tak samo jest, jeżeli nie wstawisz sie na badania do tej że
rejstracji, pozostaje wysoka kara grzywny lub więzienie ;)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 February 2012 2012 22:30
jak mezczyzna ma no siebie dbac to ma sie myc i schludnie ubierac a nie chodzic na silownie czy do kosmetyczki !
OdpowiedzKobiety dbają o linię aby lepiej się czuć, wyglądać i być zdrowszą więc nie widzę powodu dla którego facet nie powinien np. gdy nie ma pracy czysto fizycznej (chociaż to wcale nie wyklucza uczęszczania na siłownie) dbać o swoją sylwetkę aby mu "opona" nie zasłoniła najważniejszego "instrumentu".
Myć się i schludnie ubierać to powinien każdy wychodzący między ludzi bez względu na wiek czy płeć.
Nie wiem z czym Ci się siłownia kojarzy, ale chodząc na siłownie to nie jest równoznaczne z pakowanie i dążeniem do sylwetki kulturysty. Siłownia może służyć również podtrzymaniu formy i szczupłej sylwetki bądź zwiększeniu siły statycznej co nie jest równoznaczne z radykalnym rozrostem masy mięśniowej np. do sportów walki.
To jest tylko kilka przykładów co do siłowni, a jest ich dużo więcej.
lukdarkside@ "Kobiety dbają o linię aby lepiej się czuć, wyglądać i być zdrowszą " chyba jak w zakodowanym od narodzin instynkcie kazdego człowieka, może dlatego, żeby została zauważona przez świat płci przeciwnej? nie oszukujmy sie ;p
Jak by nie było meżczyzn to kazda kobieta nie zwracala by uwagi na wygląd bo nie miala by o co rywalizowac i to dziala też w druga strone.
ok, skoro "myć się i schludnie ubierać to powinien każdy wychodzący między ludzi bez względu na
wiek czy płec" to dlaczego tak nie jest w rzeczywistosci? Dodam że obracam się w towarzystwie mężczyzn przede wszystkim na studiach więc mam pewne źródło tych informacji, spotkalam juz kilku niechlujnie ubranych facetow ale, z tego co pamietam, ani jednej kobiety...
@vanbobel17 - chyba jestem kosmitka,ze dla mnie wyglad jest NAJMNIEJ wazna sprawa,ale kazdy lubi co innego. Dla mnie mozesz miec i 100kg,ale jesli sie dogadamy i mi pasujesz to mam gdzies te 100kg i odwrotnie,mozesz byc atleta a nie miec ze mna o czym pogadac. Wyglad mozna zawsze zmienic,ale to co masz pod kopuła- juz nie bardzo
do pieca z nim
Odpowiedzdziękuje
:)
Fajna laska, nawet bym się z nią umówił.
OdpowiedzNa pierwszy rzut oka faktycznie wygląda jak dziewczyna.
Ciekawe jak by mu się żyło w więzieniu
Schylałby się po mydło często ;]
Rucha... a.. a jednak nie :(
Wszystko ładnie, wszystko pięknie a tu nagle ch...j.
+
OdpowiedzMnie to nie przeszkadza.To czy ktoś dbając o siebie chodzi do kosmetyczki czy na siłownię to jego sprawa.
OdpowiedzCiebie może nie, ale inni oglądając takie dewiacje mogą zostać obrażeni lub też może przyprawiać ich to o obrzydzenie. Więc gdy już postanawiasz zmienić tak swój wygląd, rób to w miare dyskretnie, aby inni nie czuli sie dziwnie w obecnosci takiej osoby. Wiesz, dajmy przykład na to w autobusie, matka stojąc z dzieckiem obok takiego dziwaka, stylizujacego sie na kobiete, z racji iż jest rzadki przypadek może potraktować go jako psychicznie chorego człowieka i odczuwać pewnien dyskomfort lub też zagrożenie dla swojego dziecka ;p
@vanbobel17
Odczuwam dyskomfort stojąc obok dużych mężczyzn w sportowych wdziankach, a już zwłaszcza bez włosów. To jak, ze względu na mą biedną psychikę zakazujemy golenia się na łyso, rośnięcia powyżej 1,9 oraz noszenia dresów?
Dlaczego? Mi nie podoba się mężczyzna po siłowni, tak samo, jak ja nie zamierzam 'dbać' o siebie na solarium. Ich ciało, ich życie - jakie macie prawo o nim decydować?
OdpowiedzSpokojnie, o ile niektóre ludzkie paranoje okażą się prawdziwe, to niedługo ujawni się ktoś, kto zadecyduje, że takich ludzi będą zamykać. Nie, żebym był za, po prostu wolność jest coraz bardziej umniejszana.
mogłeś dać zdjęcie faceta a nie jakiejś dziewczyny
Odpowiedz@nienawidzeludzienienawidzeswiata - och tak,uczucie sily jest super... Znam takiego,co cwiczyl, duzo gadal,a byl zwykla miekka ci*a, nie mowie,ze wszyscy tacy sa. Jednak bardzo czesto te uczucie siły jest wymysłem mózgu.
Autor jest zapewne tępym drezem, którego życie opiera się na "dbaniu o siebie na siłowni". Nie pochwalam takiego wyglądu zdecydowanie, wręcz czuję obrzydzenie do tej osoby, co nie zmienia faktu, że koleś jest miliard razy więcej wartościowy, niż każdy tępak "po siłowni".
OdpowiedzOczywiście. Wmawiaj sobie, że kto chodzi na siłownię, lub ma do czynienia z treningiem siłowym, jest tępakiem bez ambicji, dla którego liczy się wyłącznie spompowanie bica. Szkoda, że ludzie nie znają zalet treningu siłowego, wtedy znacznie mniej osób miałoby problemy z kolanami.
Czy czasem trening siłowy nie nadwyręża kolan? Wystarczy mieć osłabione stawy i dodać do tego jakikolwiek (!) trening, by zaczęło robić się ciekawie. A nawet jeśli - ma noga w siłowni nie postanie, niezależnie od domniemanych korzyści.
Błagam, czemu siłownia kojarzy się wszystkim z łysymi karkami? Prawidłowe skojarzenia to "zdrowie, dobra kondycja". trrach83 - prawda :) Wmawiają sobie że trening siłowy to zło, bo nie potrafią telewizora wnieść na 5 piętro a po przebiegnięciu kilometra umierają z bólu.
Co ma wspólnego bieganie (trening wytrzymałościowy) z siłownią (najczęściej - trening siłowy). Ja także nie wniosę telewizora na 5 piętro (w sumie to chyba nawet teraz nie wejdę) lecz z tego powodu nie zamierzam ćwiczyć.
@Sla
A szkoda. Leń.
Bieganie bardziej obciąża kolana, niż trening siłowy. Jak ktoś ma problemy, to oczywiście, że powinien uważać - ale jeżeli będzie robił dobrze, to sobie nawet wzmocni stawy i przygotuje do takich wysiłków. Gwoli ścisłości, nie, żebym się uczepił akurat jednej osoby.
Wiem, że bieganie bardziej, jednak ćwiczenia typowo siłowe także bez negatywnego wpływu nie pozostaną. Nie zawsze także da się jakoś wzmocnić stawy. Dlaczego leń?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 February 2012 2012 19:21
@Sla
wcześniej nie widziałem, że chodzisz po górach, dopisałaś w innym poście. To dziwne, że lubisz aktywność fizyczną, ale do siłowni masz specyficzny uraz.
Mi przyjemność sprawia sam fakt sportu, nie dążenie do dziwnej, idealnej sylwetki (w sumie dla mnie
idealna znaczy zupełnie coś innego, niż dla reszty - 50 cm w talii!). Przyjemność sprawia pływanie, spacerek po górach przez lasy, rzeczki i inne dziwne rzeczy (oczywiście, bez szlaku), jazda na nartach, łyżwach etc. Jeśli chcę czegoś się nauczyć, np określonego skoku, to będę to tak długo ćwiczyć, aż mi się uda - lecz tylko dlatego, że dany sport sprawia mi przyjemność, dane ćwiczenie. Swego czasu moje małe ciałko było bardziej wytrzymałe na wysiłek fizyczny niż większość panów po siłowniach (sprawdzałam!), lecz był to jedynie efekt uboczny mojego trybu życia. Siłownia, ćwiczenia fizyczne, areobiki etc zabierają mi całą przyjemność uprawniania sportu, ruszania leniwego tyłka z kanapy, dlatego tak tego nie lubię.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 February 2012 2012 19:47
A dla niektórych siłownia to właśnie najlepsza forma aktywności fizycznej. Nie bez przesady się mówi,
że się czuje siłę. A czucie siły to bardzo przyjemne uczucie :)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 February 2012 2012 19:54
Masz rację, niech każdy robi to, co naprawdę kocha. Jednak niech jednocześnie nie zmusza do tego innych, niech nie obraża kogoś z odmiennymi poglądami.
Sla, twierdząc, że trening siłowy nadweręża kolana, potwierdzasz swoją ignorancję dotyczącą tego typu sportów. Tak naprawdę, jeżeli ktoś sobie rozwalił kolana przysiadami ze sztangą lub martwym ciągiem, to stało się tak z jednego z trzech powodów: 1. Osoba miała POWAŻNĄ wadę rozwojową wykluczającą uprawianie sportów siłowych w jakiejkolwiek formie (nie jakaś lordoza tylko coś naprawdę poważnego) 2. Osoba nie miała pojęcia o technice wykonywania ćwiczenia (bez tego ani rusz) 3. Osoba przeholowała z obciążeniem. W innym wypadku złożone ćwiczenia siłowe mogą tylko pomoc. Podam mala ciekawostkę: Daniel Grabowski, mistrz świata w trójboju siłowym i nasz najlepszy trójboista, trafił na siłownie... w ramach rehabilitacji kolan, które mu zniszczyła koszykówka! Teraz bierze w przysiadzie ze sztanga 445(!)kg i nie narzeka na kolana. Rozpisałem się, bo wokół sportów siłowych narosło wiele szkodliwych mitów, które może chociaż trochę wytępię.
Pisałam przecież o sytuacji, gdy ma je się dość mocno osłabione, niekoniecznie przez zawodowy trening.
Z uwagi na to, że wypowiadam się publicznie, słowa napisane CAPSEM są zamiennikami tych, które bym napisał:
OdpowiedzDENERWUJĄ mnie tacy LUDZIE. Czy ON w domu miał dwie matki, lub zatracił poczucie płci? Gdy pyta się takich LUDZI, dlaczego się malują i ubierają jak kobiety itp. to często odpowiadają, że czy jest jakaś zasada że facet ma KURCZĘ wyglądać tak, a kobieta tak. Jeśli ten KTOŚ na zdjęciu tak sądzi to dlaczego sra do kibla a nie na wycieraczkę? Jest jakaś zasada? No ludzie kochani
On ubiera się w jakimś stopniu jak kobieta, ja zaś - jak mężczyzna (jak mam taki kaprys). No i co jest tym złego, mam już iść skoczyć z okna?
Nie sra się na wycieraczkę, bo to by waliło, brudziło i można by się było poślizgnąć. Generalnie, krzywdziło więcej osób w bardziej dobitny sposób.
Tymczasem czyjś wygląd krzywdzi tylko Twoje gusta estetyczne. Co generalnie mówiąc - jest niczym. Można się nabijać, ale bez przesady.
@sla: chcesz to idz skacz, szerokiej drogi.
@Nienawidzeludziitd.: masz racje
Dlaczego to cie denerwuje tak bardzo? Przeciez on nie ma z Toba nic wspólnego, nie krzywdzi Cie itp. Mnie bardziej DENERWUJĄ ludzie, którzy porzucają lub krzywdza swoje dzieci, ludzie, ktorzy okradaja tak samo albo i bardziej potrzebujacych, politycy, którzy w nosie maja nasz los itp itd.
Bo nie lubię transwestytów, a nie dość że oglądam jego podłą facjatę na głównej, to jeszcze z jej powodu stał się sławny, a co najlepsze Wy, drogie Panie go popieracie. Powiedzcie jeszcze żę jestem nietolerancyjny. Nie, po prostu lubię żyć w normalnym świecie
Szpak transwestytą nie jest. No i co oznacza 'normalny świat'? Zgodny z Twoimi zasadami?
a to jest facet ;>
OdpowiedzKomentarz usunięty
Odpowiedzdziecko POWINNO zostać wychowane w duchu NORM społeczych i podziale na dwie płcie. NIE MA dowolności - urodziłeś się chłopcem zostaniesz mężczyzną,a nie inaczej. Wizerunek mężczyzny (kobiety także)kreował się na przestrzeni wieków i nie pozwólmy by jeden TAKI KTOŚ został uznany za mężczyznę.
Ja zaś mam gdzieś wizerunek. Jeśli zechcę ubierać się jak mężczyzna to dlaczego mam tego nie robić? Bo 'ktoś' tak powiedział? Dlaczego moje życie ma polegać na siedzeniu w kuchni i wychowywaniu dzieci, bo znów ktoś tak powiedział? To jest moje życie, chce je przeżyć wg własnego pomysłu, tak, bym to JA była szczęśliwa - jakie masz prawo, by mi cokolwiek narzucić?
@Sla Zauważ, że kobieta jak ubierze spodnie to wygląda normalnie, a czy normalne Ci sie wydaje, żeby facet chodził w spódniczce ?
Widziałam (w tv) jednego w sukience i szpilkach - wyglądał zaskakująco dobrze. Poza tym, jeszcze jakieś paręset lat temu kobieta w spodniach była traktowana gorzej, niż dziś mężczyzna w spódniczce.
Dla mnie to nie jest mężczyzna ! Facet to ma być facet. I ubierać się jak facet i zachowywać :D . Takie żałosne postaci są tylko promowane na podstawie wizerunku, zresztą marnego ...
OdpowiedzKurde jak chce być transem to niech będzie, mało masz facetów na świecie ? Kazdy ma inny gust, jedne wolą Dżastinów bimberów a niektóre pudzianów a jeszcze inne zwykła budowę lub duży brzuszek, owłosioną klatę i facjatę lub też nie . Jest tyle gustów , nie piszmy o stereotypach, nie ma 2000 roku, czy lat 90-tych . Jesteśmy w 2012 roku. Nidługo koniec świata, bzyknij się z kilkoma i wtedy sprawdzisz który jest lepszy. Bo wstawiacie FEMINISTKI demoty o tym jak to nie liczy się kasa, wygląd i umiejętności tylko charakter a po raz kolejny w obszernej aluzji poruszacie ten TEMAT , NO PROSZĘ WAS, LITOŚCI !!!
OdpowiedzGej przebywa wśród kobeit, dogaduje się z nimi bardzo dobrze i prędzej on paluchem Cię doprowadzi do ekstazy bo koleżanki mu powiedziały , prawdziwy facet pokaże Ci męskość ale będzie Ci dawał do zrozumienia ruchami , że w tym momencie się pyta czy jest ok . Poruszyłem temat seksu, tak, a jesli chodzi o dbanie o siebie , sory, każdy dba o siebie na swój sposób , ja sam oczyszczam cerę, w lato golę się pod pachami bo jest za gorąco i się pocę oraz golę się na dole, czasami użyje samoopalacza , czy to złe ? jestem przystojniejszy, mam lepsze parcie na szkło i bardziej laski przyciagam bo jestem zadbany i czysty .
Tyle ode mnie
oceniłbym Cię po tym, czy jesteś pedi czy nie, ale ten twój komentarz wystarczy bym powiedział: jesteś zajebisty. Nareszcie znalazł się ktoś kto pogodził obie strony. Powinieneś zostać dyplomatą :)
Już chciałem dać ci plus aż... przeczytałem ostatnie zdanie. Samoopalacz? Golenie nóg?
oj tam, ważne że coś w głowie ma ;)
nie pisał o goleniu nog...
Dla mnie plus, świetne podsumowanie :-) Oczywiscie zgadzam sie w pelni
1 myśl: ruchnąłbym. Drugiej nie było.
OdpowiedzMój tata to jest chyba jakimś ewenementem. Jakbyście na niego spojrzeli to z pewnością stwierdzilibyście, że chodzi na siłownię, ale żadnemu nie wpadłoby do głowy, że od czasu do czasu wybierze się do kosmetyczki by chociażby wyrównać paznokcie.
OdpowiedzPisałem wiele razy, napiszę raz jeszcze: to NIE JEST tak, że chodzą sobie po tej Ziemi chłopcy, mają
10-12 lat, po czym zaczynają dojrzewać i zachciewa im się udawać dziewczynkę. Znaczy tak, są takie
przypadki, ale to się nazywa transwestytyzm lub transseksualizm. Pierwsze się leczy, drugie operuje. A
chłopcy pokroju Szpaka, wcale nie czują się kobietami, ani nie podniecają ubierając kobiece fatałaszki.
Oni to robią Z PREMEDYTACJĄ. Robią to tylko z jednego celu by PODOBAĆ SIĘ KOBIETOM! I TO jest
najważniejsze, czemu tak się dzieje że kobietom przestają się podobać MĘŻCZYŹNI, a zaczynają
podobać kobiety z siusiakiem.... odpowiedzi jest wiele, bo powodów jest wiele. Najważniejszy moim zdaniem
jest taki, że dziewczyny chcą dominować. Chcą pokazywać jakie to one nie są silne i niezależne. BOJĄ
się facetów wysokich, dobrze zbudowanych, o męskich rysach twarzy. Bo przy takich czują się
onieśmielone. czują się... kobietami właśnie. nie każda lubi to uczucie. jest część, całkiem spora
część, co woli być stroną dominującą. To dla nich powstają te małe chude cioty których codziennie
widujemy na ulicach, a młodsi z nas także w szkołach. Oni to robią, bo jest POPYT. Wpisują się w
niszę, w potrzebę. Poza tym tak jest im łatwiej, ot zwykłe lenistwo - po co dbać o cerę, można twarz
zasłonić grzywą. Po co dbać o mięśnie, lepiej się przypodobać laskom lubiącym CWC (chude wylansowane
cioty). I kaloryferek będzie widać, nieważne że mięśni tam zero, ale przy wadze 40 kilo to nawet u
kobiet widać te partie mięśni. Rzecz jasna to że kobiety chcą dominować to nie jedyny powód istnienia
popytu na CWC. Drugim jest to, że dziewczyny mają dość nieciekawe relacje z ojcami. Albo go w ogóle nie
ma w domu, albo jest zaborczy i zazdrosny o nią, albo pije, albo inne patologie. Więc dziewczyny unikają
"normalnych" czy też "prawdziwych" chłopaków, przypominających im ojców. Uciekają w coś innego, może
nowego, czego nie było parę lat temu (byli tacy w latach 60-tych, ale kto pamięta tamte czasy, z tu
obecnych pewnie nikt). Kolejny powód to taki, że sporo dziewczyn jest biseksualnych, ale w obawie przed
"zepsuciem sobie opinii" ukrywają to. Nie mogąc zrealizować się na dziewczynie, znajdują sobie "ciało
zastępcze", męskie, ale wyglądające i zachowujące się jak kobieta. Całości dopełnia fakt, że taki
obraz, w zdominowanych przez środowisko gejowskie mediach i szołbiznesie jest po prostu MODNE. Chłopcy
robią z siebie pajaców, większość cierpi z tego powodu. Nagrodą jest powodzenie u płci przeciwnej.
Czyli typowy układ "efekt wymaga poświęceń".
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 February 2012 2012 18:41
OdpowiedzWcale nie chcę dominować, nie w związku. Jakbym chciała prowadzić kogoś na smyczy to 'sprawiłabym'
sobie psa, nie mężczyznę. Z drugiej zaś strony nie chcę, by mną kierowano.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 February 2012 2012 19:03
Niegłupia teoria, leci plus. Nie zawsze się sprawdzi i w ogóle jest dość śmiała - ale...
Żyjcie i dajcie żyć innym. Kim trzeba być, żeby dyktować innym, jak mają żyć i co powinni robić z
własnym wyglądem? Przypuszczam, że ci "szczekacze", którzy pomiatają Michałem Szpakiem za jego wygląd,
nie byliby zadowoleni, gdyby ktoś im mówił, że powinni chodzić na siłownię/przytyć/schudnąć/ogolić
się/ostrzyc/zapuścić włosy/etc.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 February 2012 2012 18:43
Odpowiedznie powinni "chodzić na
siłownię/przytyć/schudnąć/ogolić się/ostrzyc/zapuścić włosy/etc.". powinni po prostu być mężczyznami, a nie tym kimś/czymś na zdjęciu
A co to znaczy "być mężczyzną"? Masz jakąś definicję?
a ty, mądrzejsza koleżanko, nie znasz jej? nie wiesz jak wygląda mężczyzna, może takiego jeszcze nie widziałaś?
Widzę, że nie potrafisz samodzielnie odpowiedzieć na postawione przeze mnie pytanie, więc odpowiem: mężczyzna to dorosły osobnik płci męskiej z gatunku Homo Sapiens Sapiens.
Tak więc (niestety!) muszę Cię rozczarować, ale Michał Szpak jest mężczyzną.
Wg definicji 'mężczyzna' to płeć fizyczna, nie zaś sposób bycia, uroda czy styl. Dlaczego obrażasz każdego, kto ma inne zdanie od Ciebie, dlaczego nie możesz przyjąć do wiadomości, że komuś 'twa wizja' mężczyzny może nie odpowiadać? Dlaczego druga osoba ma żyć wg twoich ideałów?
to nie są moje ideały. to jest ogólnie przyjęta ponadczasowa norma społeczna, że mężczyzna jest
mężczyzną ale transwestytą, i nie wypisuj mi tu definicji słownikowych tylko wolałbym takie z życia.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 February 2012 2012 19:18
"Ogólnie przyjętą ponadczasową normą społeczną" było też to, że kobiety całe życie spędzały przy
garach, wychowywały dzieci i rozkładały nogi w łóżku, bo pan domu miał ochotę na seks po pracy.
Na
szczęście czasy się zmieniają. "Ogólnie przyjęte normy społeczne" również.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 February 2012 2012 19:23
nie obchodzi mnie to czy pan domu miał ochotę figlować czy nie, po prostu nie podoba mi się to, że Wam, dziewczynom podobają się takie lalusie. Nie tyle podobają, co ich popieracie
@Jasiek
2 tysiące lat temu normą społeczną było to, że mogłeś być kogoś mówiącym narzędziem, to jest niewolnikiem.
mogłem, ale Wola Boska tak chciała że żyję dziś
Ja tej 'normy społecznej' nie przyjmuję, bo dla mnie nie ma żadnego logicznego sensu. Mam jedno życie i zamierzam spędzić je tak, bym to ja była szczęśliwa - nie zaś społeczeństwo wokół mnie.
Fajnie, że wziąłeś mój tekst. Dobrze, że nieco przerobiłeś http://demotywatory.pl/3643021/Prawdziwy-mezczyzna
OdpowiedzHuh...a ja skupie sie na nim (szpaku) bo to calkiem dobra okazja. Kiedy zaczynal wystepy w X-factor i byla burza na jego temat, ze wyglad etc. to zostalem przez internautow zaszczuty, jak prawie kazdy, ze to artysta, ze jest inny, odwazny, ze pieknie spiewa. No i co z tym spiewem? Wszyscy mi zarzucali brak tolerancji i zamkniety umysl. Ze to jego styl, mowili. Ale po pierwsze to muzyka ! No i co? Gdzie skonczyla gwiazdeczka TVN'u i pudelka? Robi to, zeby zrobic zamieszanie kolo siebie, bo az tak dobrze nie spiewa i tyle...Sprzedaje swoja meskosc. I wcale nie jest odwazny pokazujac swoj styl, tylko glupi, robiac z siebie pajaca dla kariery. I teraz z perpektywy czasu chyba nie ma watpliwosci, ze to nedzne i podle stworzonko?
Odpowiedzon się nie czuje mężczyzną
Odpowiedzoto do czego doprowadza brak obowiązkowej służby wojskowej!
OdpowiedzSłużba wojskowa potrafi nieźle ludziom mózg wyprać, pisałam już raz na ten temat.
Na szczescie to my kobiety decydujemy, ktory z Was jest "prawdziwym mezczyzna" dla nas
Może niekoniecznie siłownia, ale sport TAK! Oprócz tego wielu naszym facetom (z powodu klimatu, w którym żyjemy) brakuje witaminy D3, a to ona wpływa m.in. na przyrost masy mięśniowej. Nie ukrywam, że bardziej podobają mi się dobrze zbudowani mężczyźni. Pewnie podświadomie utożsamiam takich z tym, że tak jak ktoś wyżej napisał, obroni siebie, mnie, dzieci, itd. Poza tym lepiej wyglądają, a nie będę udawała, że wygląd nie ma znaczenia. Oczywiście na pierwszym miejscu rozum. Ważna jest też higiena osobista i dbanie o zdrowie. Ale bez przesady oczywiście! Koksy co walą w siebie te sterydy są obleśni już nie mówiąc o tym, że przez to szkodzą swojemu zdrowiu.
Odpowiedzno cóż, żyjemy w czasach, w których trans-facetów się popiera, takie to dzisiejsze czasy, gdzie nawet ludzkie gówno w puszce jest dziełem i zostało kupione przez jedną z galerii za 22 tys funtów... (przeczytajcie najnowszy nr Angory strona 6.)
OdpowiedzMichał jesteś fajny chłopak!! Trzymaj się!!
Odpowiedzaa!!!!!
Chrzanicie... facet ma mieć jaja i umiec zachowac się jak facet (niekoniecznie siłka), a nie być taką pi*deczką jak ta na zdjęciu.
OdpowiedzTAK JESTEM HOMOFOBEM, DALEJ ZMINUSUJCIE MNIE "TOLERANCYJNI"
Wiesz co, wydaje mi się, że on właśnie nie chce być typowym "facetem z jajami". Wydaje mi się, że on chce żyć po swojemu, wbrew wszystkim i według własnej definicji szczęścia.
Nie będę namawiała Cię do bycia bardziej tolerancyjnym, ale do konsekwentnego postępowania: opisujesz tu cechy faceta? Więc postępuj jak ten mężczyzna, bo prawdziwy mężczyzna nie rani słabszych, a Ty swoimi słowami mogłeś zranić tą jak to ująłeś "pi...czkę" Szpaka :-)
Kobieto... zgoda szanuję Cie bo mówisz z sensem i potrafisz się wypowiedzieć, ale on robi to tylko po to
żeby wzbudzić szum wokół siebie.
Aha właśnie bo zapomnę ;) facet bez jaj to nie facet ;]
Dziękuję za uwagę
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 8 February 2012 2012 17:02
@kamila14L1 "Wydaje mi się, że on
chce żyć po swojemu, wbrew wszystkim i według własnej definicji szczęścia." A wiesz co mi sie wydaje i co udowadnia perpektywa czasu? Ze gosc ma gdzies muzyke i malo go to obchodzi. Poszedl w media zrobic z siebie gwiazdeczke, a poniewaz nie spiewa zdecydowal sie na taki imidz. Naprawde uwazasz, ze to moze byc czyjs styl? Ja sobie nie wyobrazam, zeby taki wyglad nie byl wynikiem braku akceptacji siebie, checi zwrocenia na siebie uwagi inncyh i bycia w centrum. Przykro mi, ale mozna zrozumiec kogos innego, kto jest inny dla siebie. Ja szanuje geja, ktore jest gejem bo jest. To jego prywatna sprawa. Ale szlag mnie trafia jak widze pedala, ktory zrobi wszystko, zeby wzbudzic sensacje i zwrocic na siebie uwage. Nie jestem homofobem tylko idiotofobem. Ma dosc takich pokrak i tyle. To nie jest jego styl. On jest wlasnie tak daleko swojego prawdziwego ja, jak to tylko mozliwe. I nie mowicie, ze nie wiem o czym mowie bo go nie znam bo widac co ze swoja karierka robi. Jedno mowi drugie mu wychodzi...Gdyby naprawde to byl jego styl to teraz by spiewaz a nie promowal sie na sile w pudelku i robil z siebie idiote. Bo nie zaprzeczysz chyba, ze abstrahujac od jego wygladu, wypowiedzi sa na poziomie zerowym.
Skąd takie tutaj stężenie faszyzmu? Czyżby Admin popierał OeNeRystów czy inne prawicowe ścierwo?
Odpowiedz@demot500 - godłem się nie zasłaniaj, i sam naucz się, że PATRIOTYZM JEST NEUTRALNY POLITYCZNIE. To, że ktoś ma inne gusta, nie oznacza, że jest gorszy, a zawiść, tak mocno cechująca skrajną prawicę, jest rzeczą bezdyskusyjnie złą.
@Covboy - Poglądy poglądami, buractwo buractwem. Może najpierw oceń siebie, zanim zaczniesz się dowalać do innych? Z ludźmi, którzy odsądzają innych od czci i wiary dlatego, że są "wyróżniający się" w jakikolwiek sposób za wyjątkiem tych powiązanych z przestępstwem (pedofilia), nie należy dyskutować, bo i tak (tak jak TY) zaczną mieszać z błotem. Masz mi coś jeszcze do powiedzenia, czy znów pójdą bluzgi?
I - "Lewacki Pomiocie"
II - "Pedały"
III - "Good Night Left Side"
A może ogarniesz to, że Piłsudski, Pierwszy Polak II RP był "Lewakiem", i CO ZROBIŁ DLA NAS? BEZ NIEGO DO DZIŚ BYŚMY BYLI POD ZABOREM, JUŻ NA TYLE WYNARODOWIENI, ŻE NASZA TRADYCJA ZOSTAŁABY NA 1000% ZAPOMNIANA! Wbrew twemu ślepemu oddaniu ideałom dzielenia Polaków na "Nas i resztę ku*ew", która jest podstawą prawicowego myślenia, JESTEM PATRIOTĄ, bo kocham nasz kraj i dbam o niego w myśli, mowie i uczynku - na przykład pokazując SIEWCOM NIENAWIŚCI Twojego pokroju, co źle się czyni, abyście przypomnieli sobie, że nacjonalizm czy inne skrajne doktryny prawicowe są zaprzeczeniem patriotyzmu, by POLSKA BYŁA JEDNA, NIEWAŻNE JAKA I Z JAKICH LUDZI ZŁOŻONA!
Typowe dresy z ONRU - "lewackie ścierwa i pomioty"... A potem się dziwić, że nazywają prawicowców nazielami i faszystami.
Popieram Pieciera.
Najgorsze jest to, że ten facet jest bardziej kobiecy ode mnie.
OdpowiedzI to jest pewnie sedno problemu - tutejszą większość po prostu wkurza to, że ucharakteryzowany facet wygląda lepiej, niż ich dziewczyna-paszczur. No i to, że pokazują go w telewizji a ich nie, choć tacy są przecież zajebiści.
Mnie on nie wkurza, po prostu mi go żal. Skoro jednak chce tak wygladać, to niech tak wygląda. I nie jestem żadną "dziewczyną - paszczurem".
Generalnie nie interesuje mnie kto w jaki sposób dba o siebie, w końcu "wolnoć Tomku w swoim domku", każdy w życiu robi co mu pasuje. Dziwi mnie inna rzecz, podwójne standardy w ocenianiu, niemalże na każdym kroku. Bo z jednej strony TV demoralizuje, puszcza filmy emanujace przemocą, seksem itp, powstaja brutalne gry, zaraz podnosi sie lament, że ogladają to dzieci i wypacza to ich psychike. Z drugiej strony TV lansuje kogoś takiego jak chociażby Szpak, ktory nie oszukujmy się, jest specyficzną osobą, wyrożnia się strojem, zachowaniem i w ogóle. I nagle jemu wolno, niech robi co chce. Przecież on jest w tej samej telewizjii! Te same dzieci go ogladają i pomyslą "ja też chce takie fajne ciuszki, dlugie włosy i w ogole być jak on". I tu nagle nie ma problemu, mimo że według mnie to rownież w mniej lub bardziej negatywny sposób może odbić sie na dzieciach. Określcie się, a nie a dwóch podobnych kwestiach wybieracie bardziej odpowiadające wam zdanie. Byle tylko udowadnić, że "jestem tolerancyjny/a, światowy i otwarty na inność".
OdpowiedzWy tu tak pitolicie, a nikt nie zauważył, że on ma tylko cztery palce
Odpowiedzmogłaby sobie te brwi-krzaczory wyregulować...
Odpowiedzo japier dole pierwsze co pomyslalem to ,,ale śliczna'' a pożniej przeczytałem i sie kapłem ze to ten śpok z tv ;/
OdpowiedzJeny, ilu tu prawdziwych mezczyzn!!! Jak zawsze, wiecej obiecuja, niz dzialają :-)
OdpowiedzBo mają odpoczynek od treningu, nie można trenować cały czas, jeżeli się nie chce doprowadzić do przetrenowania mięśni, hehe :]
Jaki facet ??
OdpowiedzKim jest kobieta na zdjęciu?
OdpowiedzFacet chodzący do kosmetyczki nie jest facetem? ale brednia!! to, że istnieją takie imitacje jak Szpak, nie musi oznaczać, że chodzenie do kosmetyczki jest gejowskie!! Mężczyzna oprócz siłowni również ma prawo zadbać o siebie, osobiście nie wyobrażam sobie, faceta z brudem pod paznokciami lub piętami, które przypominają tarkę! Sama jestem kosmetyczką, a Panowie robiący sobie manicure czy pedicure wcale nie wyglądają jak ten na zdjęciu.
OdpowiedzI dlugo nie zmieni sie za wiele w tej Naszej Polsce... :-(
Odpowiedzzgadzam się, gdzieś pod zdjęciem Michała widziałam komentarz "Płaska no i czemu ma na imię michał". A myślałam, że już mnie nic z nim nie zaskoczy xD
Odpowiedz(+)
OdpowiedzKocham komentarze 1/3 głupie pozostałem 2/3 nawet mądre tylko mają się pozagryzać nawzajem :D
OdpowiedzChciałabym powiedzieć,że specjalnie zalogowałam się (nie zarejestrowałam..) na konto na które nie wchodziłam przez jakiś czas,specjalnie żeby skomentować ten demotywator.Dlaczego autor demotywatora nie zachowa swojej opinii dla siebie tylko propaguje ją właśnie na DEMOTYWATORACH i nie chodzi mi o zwykłą opinię,tylko o coś co odnosi się do czyjegoś stylu życia/bycia/wyglądu.To że ktoś propaguje bycie mężczyzną,mięśnie,siłownia,mecze i te sprawy nie znaczy że każdy inny MĘŻCZYZNA na świecie musi być takim jakim powinien być według większości POLAKÓW oraz osób lubiących/będących mężczyznami odznaczającymi się tymi "cechami".Nie mam zamiaru się wykłócać czy coś,ale każdy ma prawo do robienia ze swoim wyglądem co tylko chce.Czy to chodzić do kosmetyczki,czy na siłownię - co chce! A jeśli taki demotywator,od którego wieje nietolerancją i nudnawym tekstem który pojawił się tak naprawdę od tego kiedy po raz pierwszy Polska zobaczyła Michała Szpaka w X FACTOR jest na głównej no to sory...Nie chodzi tu o głównie Michała Szpaka,przecież Madox,transwestyci i inni ludzie też są źli!Kobieta to kobieta,facet to facet - ważne żeby każdy czuł się tak jak się czuje i wyglądał tak jak tylko chce ; )
OdpowiedzPrzykro mi że ktoś swoje upodobania wylewa na demotywatorach..A co do moich upodobań w komentarzu nie ma raczej wspominania o nich(żeby nie było!)
To tylko oczywiście moja opinia i nikomu jej nie narzucam,ale stwierdzenie "MA o siebie dbać" tam i tam bo tak jest dobrze bo tak jest tak bo tak bo PRAWDZIWI MĘŻCZYŹNI TAK ROBIĄ jest..conajmniej odpychające.
Pozdrawiam.
Każdy ma prawo mieć swój styl. Moje zdanie które mogę mieć brzmi: facet to ma być facet z krwi i kości a nie byle TTzda w cielistych jeansach, smażąca się na solarium i w środku zimy lansujący się w okularkach przeciwsłonecznych mimo opadów śniegu :)
OdpowiedzGdybym był ojcem Szpaka to bym się totalnie załamał że wychowałem takiego syna
Odpowiedzkobieta tak samo. mięśnie przydają sie w życiu a to co sie robi u kosmetyczki niekoniecznie. a tak naprawde najlepsze co możemy zrobić dla samych siebie to zadbać o nasz rozwój intelektualny co wiąże sie między innymi z niekrytykowaniem pewnych zachowań u innych ludzi, bo sami nie jesteśmy ideałami, a szpak swoim makijażem nie robi nic złego - wy swoją krytyką jego makijażu - jak najbardziej.
OdpowiedzA ja dalej nie rozumiem, czemu na democie dotyczącym mężczyzn wklejacie jakąś laskę...
OdpowiedzA tak serio, gdy zobaczyłem podajże na mistrzach to zdjęcie, myślałem że to kobieta :)
Nawet Bieber jest bardziej męski od niego
OdpowiedzBo to jest nasz polski bieber ;p
a jak na mój gust, jeśli facet chce się malować, to czemu mu tego zabraniać? jego sprawa. oczywiście nie bardzo chce to oglądać i to jest już moja sprawa, ale takie gadanie jaki powinien być facet, a jaki nie, robi się już nudne
OdpowiedzChłop to ma być chłop a nie baba z penisem
Odpowiedza ja myślałem przez chwile, że to fajna dupeczka... po czym mnie cofnęło jak skojarzyłem...
OdpowiedzDałem minusa z dwóch powodów:
Odpowiedza)Nie chcę go oglądać
b)Pomyślałem że to dziewczyna;/
PS. Demot fajny.
Też pomyślałam, że to dziewczyna...
Facet ma być przystojny, a nie ładny bądź śliczny. To oczywiście tylko moje zdanie.
OdpowiedzJeżeli facet ma dbać o cokolwiek, niech dba o swoją kobietę.
OdpowiedzSzpak - Każdy sposób zwrócenia na siebie uwagi jest dobry, jeśli chce się być popularny. Mamy czasy kiedy nie trzeba być dobrym muzykiem, ba nawet wcale muzykiem by robić wielką karierę muzyczną. Nauczenie się w stopni mistrzowskim śpiewu czy gry na instrumencie to lata ciężkiej pracy. Ale (niektórzy) ludzie nie kochają już muzyków za zajebistość w muzyce, ale za show które wokół siebie robią i tu jest luka dla Szpaka i Dody - czyli tych którzy robią show. Muzyka? no jak muszę to coś tam zaśpiewam.
OdpowiedzFacet ma dbać o siebie pod prysznicem, na bieżni, na boisku - siłka to dla hobbystów szpanowania mięśniami. O łykaniu chemii na masę nie wspominając. Tyle jeśli idzie o ciał a o dusze powinien dbać w klubie, kinie, bibliotece, na sali koncertowej może nawet w kościele - konfesjonale. Powinien też unikać pustych i łatwych kobiet, mieć konstruktywną pasję (nie trucie się koksem i wypaczanie kształtu ciała). Powinien mieć czas dla siebie nie dać się zapędzić w owczy pęd, w chore grupy prześcigania się w posiadaniu lepszych aut, lepszych dziewczyn, większej sumy na koncie. Siłka i kosmetyczka to 2 skrajności a wszystko właściwe jest po środku.
Nigdy nie zrozumiem jednej rzeczy: dlaczego na dobrze zbudowanych mówi się że mają tylko mięśnie a mózgu czy inteligencji już mniej. Co ma piernik do wiatraka? Owszem, dużo napakowanych po sterydach to są debile, ale nie można z góry tak kogoś oceniać. Tak samo jak bym jakąś blondynkę ocenił na idiotkę tylko ze względu na kolor włosów.
OdpowiedzNie rozumiem tego demota... Na zdjęciu jest kobieta, a komentarz odnosi się do faceta
OdpowiedzTak samo mogłabym zapytać co widzicie w kobietach bez piersi, bioder bez niczego. Pociąga was męska uroda? ;)
OdpowiedzOjnooo, co kto lubi xP
OdpowiedzWszystko fajnie... Ale co ma wspólnego ta dziewczyna na zdjęciu z podpisem?
Odpowiedzja jestem bardzo tolerancyjna, nigdy mi nie przeszkadzał swoją osobą niech robi ze sobą co chce a nam wszystkim nic do tego ;)
OdpowiedzGdyby wstawić samo takie zdjęcie bez opisów... Ciekawe ile małolatów by sobie przy tym zwaliło:D
Odpowiedzco się dzieje na tym świecie, nie wiem, ale jakoś nie mogę sobie wytłumaczyć dlaczego niektórzy faceci właśnie tak wyglądają, to jest straszne, wręcz .. aż brak mi słów.
Odpowiedzprzecież to BABA zwykła jest!
OdpowiedzTo dlaczego wklejona jest kobieta??;D;D
OdpowiedzZnam wielu facetów o dziewczęcej urodzie i uwielbiam takich. I niemal wszyscy są prawdziwymi mężczyznami. W sypialni, w związku i wszędzie. Nie oceniajcie człowieka z wyglądu, bo to po prostu wstrętne.
Odpowiedz