Nie wiem nawet kto to jest ta druga i nawet mi się sprawdzać nie chce no ale jak tylko zobaczyłem sam napis, że chodzi o
kolumbijską gospodarkę to domyśliłem się o co chodzi :D:D:D
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 12 February 2012 2012 20:42
Idioto, ona byla juz wyleczona z narkotyków. Pozostał jej 'jedynie' alkohol i leki. Poza tym, jak podają media am., nie znaleziono w jej mieszkaniu ani grama narkotykow (leki tak). Następnym razem radzę się doinformowac przed wrzuceniem kolejnego gówna na demoty.
Adiko69, nie, nie wiem i w dupie to mam kim ona była. Tz wiem, że to piosenkarka ale nic poza tym. Ale zaraz "fani" zrobią z niej męczenniczkę tak jak i z Amy.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 12 February 2012 2012 21:34
O ja pier*ole i co z tego? Nie zmienia to faktu, że wszystkie ćpuny umierające są sami sobie winni i chu* mnie obchodzi czy ten ćpun będzie prezydentem, artystą czy bezdomnym z dworca centralnego. Zresztą nie wiem w ogóle po co ja się wypowiadam, powiedziałem już sobie, że nigdy porobiony nie będę wdawał się w dyskusję. Tak więc zaprzestaję.
No tak... jak zwykle... nie trzeźwy miałem dużo do powiedzenia "w internetowym świecie" jak patrze co ja czasem piszę pod wpływem to żal mi samego siebie... Pisząc te wcześniejsze posty miałem przede wszystkim na myśli aby teraz pseudo fani nie robili z niej męczenniczki i artystki wszech czasów. Chciałbym jeszcze napisać, nie róbcie proszę z niej biednego, pokrzywdzonego przez los aniołka bo to, że ktoś rzucił narkotyki a za alternatywę znalazł sobie alkohol i leki (jak mniemam w nadmiarze) tak na prawdę jest takim samym ćpunem co ten, który bierze heroinę i inne specyfiki i takim samym jakim był wcześniej.
@CocaineBusiness
Może poczekaj na oficjalną przyczynę jej śmierci przed osądzaniem jej. Kierowanie się paroma aferami w gazetach, gdy wiadomo, że media potrafią rozdmuchać dosłownie wszystko, zbyt mądre nie jest. Poza tym, sami nigdy nie wypiliście za dużo alkoholu?
Nie mówię tutaj jaka była przyczyna śmierci tylko ogólnie. Oczywiście, że zdarzyło mi się wypić za dużo, naćpać się za dużo i wiele innych rzeczy. Tylko, że gdy przeciętny człowiek spożywa w nadmiarze alkohol i/lub narkotyki to w oczach ludzi jest zwykłym degeneratem a gdy to samo robi osoba znana to zaraz uważa się ją za biedną, zagubioną owieczkę i oskarża się za jej zachowanie niemalże cały świat tylko nie ją samą, tak było np w przypadku Amy.
Przypomnij sobie jak traktowano Amy za jej życia. Sądzę nawet, że ci sławni i bogaci mają gorzej - Ty się upijesz i zapamiętają to tylko znajomi z imprezy, gdy im zdarzy się taka wpadka to cały świat będzie o tym wiedział, oczywiście po odpowiednim ubarwieniu całej sytuacji. Lecz prawdą jest, że w wielu przypadkach alkohol i narkotyki to wołanie o pomoc, tylko mało kto chce to zauważyć... i ruszyć się, by pomóc.
No... jeśli wciąganie procha, koki czy wpieprzanie masowo piguł i latanie na imprezy świetnie się przy tym bawiąc nazywasz wołaniem o pomoc to tak, są wielce poszkodowani i wołali o pomoc...
Nie wiem nawet kto to jest ta druga i nawet mi się sprawdzać nie chce no ale jak tylko zobaczyłem sam napis, że chodzi o
kolumbijską gospodarkę to domyśliłem się o co chodzi :D:D:D
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 February 2012 2012 20:42
OdpowiedzIdioto, ona byla juz wyleczona z narkotyków. Pozostał jej 'jedynie' alkohol i leki. Poza tym, jak podają media am., nie znaleziono w jej mieszkaniu ani grama narkotykow (leki tak). Następnym razem radzę się doinformowac przed wrzuceniem kolejnego gówna na demoty.
Adiko69 a po co mam wiedzieć kim była jakaś narkomanka? Sama się tak zabiła i dobrze jej tak
piotk - nie wyzywaj od idiotów kogoś, kto nie wie czegoś, bo to troszeczkę mało kulturalne jest. BTW demot zajebisty.
Adiko69, nie, nie wiem i w dupie to mam kim ona była. Tz wiem, że to piosenkarka ale nic poza tym. Ale zaraz "fani" zrobią z niej męczenniczkę tak jak i z Amy.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 12 February 2012 2012 21:34
Ignorancja sięgnęła zenitu. To była jedna z największych piosenkarek wszech czasów. Wiele większa od Amy.
O ja pier*ole i co z tego? Nie zmienia to faktu, że wszystkie ćpuny umierające są sami sobie winni i chu* mnie obchodzi czy ten ćpun będzie prezydentem, artystą czy bezdomnym z dworca centralnego. Zresztą nie wiem w ogóle po co ja się wypowiadam, powiedziałem już sobie, że nigdy porobiony nie będę wdawał się w dyskusję. Tak więc zaprzestaję.
@piotk
Tjaa, bo akurat alkohol i leki (spożywane w nadmiarze) są czymś zupełnie innym niż narkotyki
No tak... jak zwykle... nie trzeźwy miałem dużo do powiedzenia "w internetowym świecie" jak patrze co ja czasem piszę pod wpływem to żal mi samego siebie... Pisząc te wcześniejsze posty miałem przede wszystkim na myśli aby teraz pseudo fani nie robili z niej męczenniczki i artystki wszech czasów. Chciałbym jeszcze napisać, nie róbcie proszę z niej biednego, pokrzywdzonego przez los aniołka bo to, że ktoś rzucił narkotyki a za alternatywę znalazł sobie alkohol i leki (jak mniemam w nadmiarze) tak na prawdę jest takim samym ćpunem co ten, który bierze heroinę i inne specyfiki i takim samym jakim był wcześniej.
@CocaineBusiness
Może poczekaj na oficjalną przyczynę jej śmierci przed osądzaniem jej. Kierowanie się paroma aferami w gazetach, gdy wiadomo, że media potrafią rozdmuchać dosłownie wszystko, zbyt mądre nie jest. Poza tym, sami nigdy nie wypiliście za dużo alkoholu?
Nie mówię tutaj jaka była przyczyna śmierci tylko ogólnie. Oczywiście, że zdarzyło mi się wypić za dużo, naćpać się za dużo i wiele innych rzeczy. Tylko, że gdy przeciętny człowiek spożywa w nadmiarze alkohol i/lub narkotyki to w oczach ludzi jest zwykłym degeneratem a gdy to samo robi osoba znana to zaraz uważa się ją za biedną, zagubioną owieczkę i oskarża się za jej zachowanie niemalże cały świat tylko nie ją samą, tak było np w przypadku Amy.
Przypomnij sobie jak traktowano Amy za jej życia. Sądzę nawet, że ci sławni i bogaci mają gorzej - Ty się upijesz i zapamiętają to tylko znajomi z imprezy, gdy im zdarzy się taka wpadka to cały świat będzie o tym wiedział, oczywiście po odpowiednim ubarwieniu całej sytuacji. Lecz prawdą jest, że w wielu przypadkach alkohol i narkotyki to wołanie o pomoc, tylko mało kto chce to zauważyć... i ruszyć się, by pomóc.
No... jeśli wciąganie procha, koki czy wpieprzanie masowo piguł i latanie na imprezy świetnie się przy tym bawiąc nazywasz wołaniem o pomoc to tak, są wielce poszkodowani i wołali o pomoc...
I takie demoty lubię. Mocne, aroganckie, a nie jakie są teraz bo się ludzie oburzają jak to tak można wstawiać takie bezeceństwa :D [+++]
OdpowiedzGospodarka kolumbijska da sobie radę. Nie ma lekarstwa na głupotę a łatwiej potępiać niż pomóc.
OdpowiedzKolejna ofiara śniegu.
OdpowiedzChamskie, ale celne :D duży "+"
Odpowiedznie rozumiem tego demota..; /
OdpowiedzKapitanObviousie, PRZYBYWAJ!
ku*wa, wstawiłem to 2 dni wcześniej a mimo to nie znalazł się na głównej mimo że uzyskał ok 50 glosów na tak, JEB*Ć DEMOTY, spadam stąd
OdpowiedzSpoko, Palikot już pracuje nad otwarciem rynku polskiego dla kolumbijskich przedsiębiorców
OdpowiedzTo by było niemożliwe w Polsce. U nas narkotyki są nielegalne!
Odpowiedzno nie wierze, minęło już trochę czasu od jej śmierci, a nikt nie pisze i mówi, że ona zmarła przez nas tak jak w przypadku Amy
Odpowiedz