[-] Niezależnie od zasad pisowni, napisanie czegoś nie oznacza, że jest to mądre np. podpis
tego demota to szczyt głupoty, ale nie dlatego, że został napisany niezgodnie z zasadami pisowni i interpunkcji (bo poprawnie jest ze spacją dopiero po wielokropku, a nie przed nim: To, że piszesz coś bez błędów ortograficznych... nie znaczy, że jest to coś mądrego), tylko dlatego, że jego treść jest jaka jest.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 13 February 2012 2012 0:54
Wielokropek może wystąpić na początku wypowiedzi jako kontynuacja urwanej myśli. Wówczas spacji po nim nie stawiamy. Np.: "Jacek, chodź ze mną..." - głos Ewy zadrżał i zamilkł na chwilę - "...do lekarza, proszę.". Co prawda według mnie w tym democie w ogóle użycie wielokropka nie jest uzasadnione, ale to już licentia poetica.
nike79 Interesowałoby mnie źródło, z którego korzystasz... bo w moim słowniku PWN piszą, że spacja ma być (no ale może się pozmieniało, a ja mam jakieś stare wydanie)
@nike79 link który podałeś dotyczy stosowania wielokropków w dialogach, a tu z dialogiem do czynienia nie mamy. Zastosować trzeba raczej to: http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=11214
Wydaje mi się, że popełniasz ten sam błąd co pani Bożenka ze stronki (co zauważa także redakcja) P.S. Nie wiem czy zauważyłeś, ale już poprawiono podpis demota, co chyba definitywnie przesądza kto tu ma rację.
Przypominam, że napisałeś, iż obowiązuje twarda zasada stawiania spacji po wielokropku. Nie zgodziłam się z Twoją opinią i uznałam, że wprowadzasz innych w błąd. Zwróciłam na to uwagę i podałam przykład zastosowania wielokropka inicjalnego. Na Twoją prośbę odesłałam też do wypowiedzi szanowanego specjalisty zajmującego się poprawnością językową i edytorstwem. Ponadto odpowiedź redakcji w żadnym razie nie wskazuje na błąd pani Bożeny, ale potwierdza, że Adam Wolański zajął takie samo stanowisko w tej kwestii. Redakcja broni jednak też opinii Jana Grzeni sugerując, że ten językoznawca nie wziął pod uwagę użycia wielokropka inicjalnego w dialogu, ponieważ być może skupił się na jakimś innym użyciu (redakcja nie sprecyzowała jakim).
Jeśli więc chodzi o problem czy po wielokropku rozpoczynającym stawiamy spację, to słusznie napisałam, że może on wystąpić na początku wypowiedzi jako kontynuacja urwanej myśli i wówczas spacji po nim nie stawiamy. Również przypominam, że co do samego podpisu pod demotywatorem wyraziłam pogląd, że wielokropek tam w ogóle nie powinien się według mnie znaleźć lecz jestem w stanie zaakceptować i uznać licencję poetycką twórcy. Jeśli zaś mowa o tym, że spór wybitnych językoznawców rozsądza zmiana podpisu pod demotywatorem, to pozwól, że nawet nie skomentuję.
@nike79 Ciekawe gdzie ja coś pisałem o "twardej zasadzie"??? Napisałem wyraźnie, że w tym przepadku ma być tak i tak!!! Podpis demota nie jest dialogiem - nie można stosować zasad dla niego obowiązujących...
Najpierw napisałeś o zasadzie: "został napisany niezgodnie z zasadami pisowni i interpunkcji (bo poprawnie jest ze spacją dopiero po wielokropku, a nie przed nim" a po przytoczeniu przeze mnie konkretnego przykładu, w którym spacji po wielokropku nie stawiamy powołałeś się na posiadany słownik i wątpiąc zażyczyłeś sobie źródła: "Interesowałoby mnie źródło, z którego korzystasz... bo w moim słowniku PWN piszą, że spacja ma być (no ale może się pozmieniało, a ja mam jakieś stare wydanie)". Można z tego łatwo wywnioskować, że nie dopuszczałeś możliwości, iż się mylisz. Nie będę Cię już w tym temacie gnębić i życzę miłego wieczoru.
Slonx, ja wiem, że zaciekłe dysputy o użyciu spacji przy wielokropku inicjalnym nie są tak fascynujące i ważkie jak rozważania o zasadności odgwizdania spalonego podczas meczu Czechów z Grecją, ale cóż... czasami ludzie miewają tak wstydliwe zainteresowania jak językoznawstwo. Postaram się poprawić i za często nie upubliczniać tej żenującej dewiacji społecznej.
Co nazywasz sarkazmem? Śmierć samobójcom? Faktycznie, zajebisty sarkazm, śmierć samobójcom, którzy już przecież nie żyją...ale nikt nie weźmie pod uwagę ludzi, którzy chcą się zabić i są po próbach samobójczych. Ktoś taki widząc taki napis może skorzystać z rady. Tym sposobem mozna uśmiercić czyjąś siostrę, dziewczynę, żonę, matkę, brata, syna, kogoś bliskiego. Widać, że Napis jest autorstwa kogoś, kto nie spotkał osoby z głęboką depresją, której wystarczy delikatny bodziec, żeby się zabić, bo nic nie trzyma jej przy życiu. Pogratulować poczucia humoru. A barany się kłócą o to czy spacja po wielokropku czy nie. Świat się kończy...
Od uczenia ortografii jest szkoła, jak ktoś się nie nauczył to trudno niektórzy mają z tym problem (nie ukrywam ja też), ale wymądrzanie się w internecie na pewno nie przyniesie skutków jak ktoś wyzywa kogoś bezczelnie wytykając mu błędy językowe (samemu rzucając mięsem), jak ktoś się tak zachowuje to tylko o nim źle świadczy bo człowiek zarozumiały to pospolity cham.
[-] Niezależnie od zasad pisowni, napisanie czegoś nie oznacza, że jest to mądre np. podpis
tego demota to szczyt głupoty, ale nie dlatego, że został napisany niezgodnie z zasadami pisowni i interpunkcji (bo poprawnie jest ze spacją dopiero po wielokropku, a nie przed nim: To, że piszesz coś bez błędów ortograficznych... nie znaczy, że jest to coś mądrego), tylko dlatego, że jego treść jest jaka jest.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 13 February 2012 2012 0:54
OdpowiedzWielokropek może wystąpić na początku wypowiedzi jako kontynuacja urwanej myśli. Wówczas spacji po nim nie stawiamy. Np.: "Jacek, chodź ze mną..." - głos Ewy zadrżał i zamilkł na chwilę - "...do lekarza, proszę.". Co prawda według mnie w tym democie w ogóle użycie wielokropka nie jest uzasadnione, ale to już licentia poetica.
nike79 Interesowałoby mnie źródło, z którego korzystasz... bo w moim słowniku PWN piszą, że spacja ma być (no ale może się pozmieniało, a ja mam jakieś stare wydanie)
http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=8529
Adam Wolański:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Adam_Wolański_(filolog)
Link do Wolańskiego skopiuj, proszę, bo niepoprawnie odsyła.
Niestety, niemożność zastosowania akapitu w komentarzu utrudnia komunikację tutaj.
Zmodyfikowano 4 razy Ostatnia modyfikacja: 14 February 2012 2012 4:58
@nike79 link który podałeś dotyczy stosowania wielokropków w dialogach, a tu z dialogiem do czynienia nie mamy. Zastosować trzeba raczej to: http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=11214
Wydaje mi się, że popełniasz ten sam błąd co pani Bożenka ze stronki (co zauważa także redakcja) P.S. Nie wiem czy zauważyłeś, ale już poprawiono podpis demota, co chyba definitywnie przesądza kto tu ma rację.
Przypominam, że napisałeś, iż obowiązuje twarda zasada stawiania spacji po wielokropku. Nie zgodziłam się z Twoją opinią i uznałam, że wprowadzasz innych w błąd. Zwróciłam na to uwagę i podałam przykład zastosowania wielokropka inicjalnego. Na Twoją prośbę odesłałam też do wypowiedzi szanowanego specjalisty zajmującego się poprawnością językową i edytorstwem. Ponadto odpowiedź redakcji w żadnym razie nie wskazuje na błąd pani Bożeny, ale potwierdza, że Adam Wolański zajął takie samo stanowisko w tej kwestii. Redakcja broni jednak też opinii Jana Grzeni sugerując, że ten językoznawca nie wziął pod uwagę użycia wielokropka inicjalnego w dialogu, ponieważ być może skupił się na jakimś innym użyciu (redakcja nie sprecyzowała jakim).
Jeśli więc chodzi o problem czy po wielokropku rozpoczynającym stawiamy spację, to słusznie napisałam, że może on wystąpić na początku wypowiedzi jako kontynuacja urwanej myśli i wówczas spacji po nim nie stawiamy. Również przypominam, że co do samego podpisu pod demotywatorem wyraziłam pogląd, że wielokropek tam w ogóle nie powinien się według mnie znaleźć lecz jestem w stanie zaakceptować i uznać licencję poetycką twórcy. Jeśli zaś mowa o tym, że spór wybitnych językoznawców rozsądza zmiana podpisu pod demotywatorem, to pozwól, że nawet nie skomentuję.
@nike79 Ciekawe gdzie ja coś pisałem o "twardej zasadzie"??? Napisałem wyraźnie, że w tym przepadku ma być tak i tak!!! Podpis demota nie jest dialogiem - nie można stosować zasad dla niego obowiązujących...
Najpierw napisałeś o zasadzie: "został napisany niezgodnie z zasadami pisowni i interpunkcji (bo poprawnie jest ze spacją dopiero po wielokropku, a nie przed nim" a po przytoczeniu przeze mnie konkretnego przykładu, w którym spacji po wielokropku nie stawiamy powołałeś się na posiadany słownik i wątpiąc zażyczyłeś sobie źródła: "Interesowałoby mnie źródło, z którego korzystasz... bo w moim słowniku PWN piszą, że spacja ma być (no ale może się pozmieniało, a ja mam jakieś stare wydanie)". Można z tego łatwo wywnioskować, że nie dopuszczałeś możliwości, iż się mylisz. Nie będę Cię już w tym temacie gnębić i życzę miłego wieczoru.
Slonx, ja wiem, że zaciekłe dysputy o użyciu spacji przy wielokropku inicjalnym nie są tak fascynujące i ważkie jak rozważania o zasadności odgwizdania spalonego podczas meczu Czechów z Grecją, ale cóż... czasami ludzie miewają tak wstydliwe zainteresowania jak językoznawstwo. Postaram się poprawić i za często nie upubliczniać tej żenującej dewiacji społecznej.
Poloniści k***a! Zamiast się ponabijać z autora, albo chociaż wytłumaczyć mu pojęcie sarkazmu to się o spacje kłócą.
OdpowiedzCo nazywasz sarkazmem? Śmierć samobójcom? Faktycznie, zajebisty sarkazm, śmierć samobójcom, którzy już przecież nie żyją...ale nikt nie weźmie pod uwagę ludzi, którzy chcą się zabić i są po próbach samobójczych. Ktoś taki widząc taki napis może skorzystać z rady. Tym sposobem mozna uśmiercić czyjąś siostrę, dziewczynę, żonę, matkę, brata, syna, kogoś bliskiego. Widać, że Napis jest autorstwa kogoś, kto nie spotkał osoby z głęboką depresją, której wystarczy delikatny bodziec, żeby się zabić, bo nic nie trzyma jej przy życiu. Pogratulować poczucia humoru. A barany się kłócą o to czy spacja po wielokropku czy nie. Świat się kończy...
Od uczenia ortografii jest szkoła, jak ktoś się nie nauczył to trudno niektórzy mają z tym problem (nie ukrywam ja też), ale wymądrzanie się w internecie na pewno nie przyniesie skutków jak ktoś wyzywa kogoś bezczelnie wytykając mu błędy językowe (samemu rzucając mięsem), jak ktoś się tak zachowuje to tylko o nim źle świadczy bo człowiek zarozumiały to pospolity cham.
Heh! W pierwszej chwili zacząłem się zastanawiać dlaczego ktoś życzy śmierci stronie "samoboj.com" :/
OdpowiedzKto by lubił samobóje? Chyba przeciwna drużyna... Nic dziwnego, że ludzie chcą się mścić :)
Czy to nie jest przypadkiem w Głusku?
Odpowiedz