Bardziej boję się ze mogą się czepić jakiejś spalonej żarówki czy czegoś innego. Raz miałem
sytuację że jechałem bez świateł to panowie tylko pokazali żebym je włączył (choć mogli zatrzymać i
mandacik).
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 2 March 2012 2012 8:18
Nie mam tak. Ten dreszczyk to tylko przez pierwszy rok po odebraniu prawka jest. Po zatrzymaniu prawka pewnie jest podobny, ale tego akurat nie wiem ;)
Nie, jeżdżę max 60, więc nie mam się czego obawiać.
OdpowiedzBardziej boję się ze mogą się czepić jakiejś spalonej żarówki czy czegoś innego. Raz miałem
sytuację że jechałem bez świateł to panowie tylko pokazali żebym je włączył (choć mogli zatrzymać i
mandacik).
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 March 2012 2012 8:18
OdpowiedzNie mam tak. Ten dreszczyk to tylko przez pierwszy rok po odebraniu prawka jest. Po zatrzymaniu prawka pewnie jest podobny, ale tego akurat nie wiem ;)
OdpowiedzTo tak jak przechodzenie przez bramki w empiku z pustymi kieszeniami:P
OdpowiedzTak, bo nie mam prawa jazdy :)
Odpowiedzprzed chwilą mnie zgarnęli;/
Odpowiedz..to tak jak gdy siedzisz w autobusie i wchodzi kanar a Ty masz miesięczny. ;) stres jest i tak, choć nie wiadomo dlaczego.
OdpowiedzMoże to dla tego, że zazwyczaj jeździ się z NORMALNĄ prędkością, a ta już kwalifikuje się pod mandat do 300 zł?
Odpowiedzmam to samo przechodząc uczciwie w bramkach supermaketu
OdpowiedzNigdy nie widzialem przechodzacego dreszczu, ktory jednoczesnie by przepisowo jechal. Nieprzepisowo zreszta tez nie.
OdpowiedzImieslow vs. gimbus: 1:0