Demotywatory.pl

Niby czemu? Amerykanie przecież zabrali ziemie Indian i jest to wydarzenie historyczne.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 February 2012 2012 19:25

Brytyjczycy , Francuzi, Niemcy , Holendrzy zabrali tereny Indian później nazwali się Amerykanami.
Nie
zgadzam się z tym iż do Wietnamu byli wysyłani tylko czarni , Oczywiście w Armii US walczyli i
walczą czarni,
ale w Wietnamie w dużej mierze byli wysyłani biali żołnierze . czyli
pół-bzdura

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 29 February 2012 2012 20:33

Drugą sprawa czarni ludzie którzy zamieszkiwali kraj odebrany czerwonym ludziom. Co oznacza że stali się
częścią tego kraju tak ?? więc powinni go również bronić i budować.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 February 2012 2012 19:42

trzecia sprawa "żółci" ludzie byli wspierani przez białych ludzi pogardliwie nazywanymi "czerwonymi" czyli tak naprawdę była to walka białych z białymi przy wykorzystaniu żółtych

I by było zabawniej to też półprawda. bo Barack jest Mulatem, tylko nie mówi się o tym głośno bo udała mu się rzecz nie do pomyślenia do niedawna w USA, przekonał białych, że chcą czarnego prezydenta.

Jest, jest, historycznie występuje na terenach Rosji, Chin i obszarów przyległych, gdzie powoli zaczyna wymierac. Za to jej występowanie jest niezagrożone na Kubie, w Korei Północnej, w środowiskach opiniotwórczych, europarlamencie i na zachodnich uniwersytetach.

Jakby za antysemityzm miano skazywać każdego, polski internet w ogóle by nie istniał.

Syjoniści, to ludzie uznający prawo Izraela do istnienia w Ziemi Świętej, nie Żydzi jako tacy. Dowiedzsię, a potem powiedz. Izrael dyktuje polecenia USA - tak, stary, to najlepiej było widac w wojnach Arabsko Izraelskich. 1956 - USA wymogły na armii izraelskiej odwrót znad Kanału Suezkiego, 1973 - USA wymogły zawieszenie broni(w chwili, kiedy na północy Żydzi odparli arabski atak i szli na Damaszek, a na południu dobijali okrążoną egipską 3 armię), bo Żydowsko-Arabska rozróba zaczęła denerwowac Kreml i robiło się coraz groźniej w wielkiej polityce. A, że w większości przypadków stoją za Żydami, to cóż, tak się chybatraktuje sojuszników.

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 29 February 2012 2012 21:57

Jak to kiedyś Moszna zapytał się Icka: Czemu czytasz antysemicka prasę? - Bo widzisz u nas bieda we wiosce, ja byłem szewc, mój ojciec i dziad też byli szewce. W naszych gazetach tylko o głodzie, wojnach i sporach. A tu jak przyjemnie można sobie poczytać jak to światem rządzimy.

Antysemityzm ma się do tych komentarzy, jak piernik do wiatraka. Największymi antysemitami (w sensie nagonki na żydów) są... syjoniści (za likwidowanie żydów z innymi poglądami). A obecnie, każdy kto nie jest ich przyjacielem, jest "antysemitą". Ludzie, obudźcie się... Naprawdę nie widzicie, czym naprawdę jest Izrael?

Państwem z większością obywateli wyznania mojżeszowego i stolicą w Jerozolimie, które znajduje się na Bliskim Wschodzie?

@BaronGwyn -> Ja zauważyłem coś zgoła innego: każdy, kto nie jest ich zapiekłym wrogiem, jest syjonistą.

Kiedy diaspora irlandzka w USA wspiera kandydatów, którzy pochlebnie wypowiadają się o kulturze irlandzkiej i jej wkładzie w rozwój Stanów Zjednoczonych, nazywa się to patriotyzmem. Gdy zaś diaspora izraelska wspiera kandydatów, którzy pochlebnie wypowiadają się o kulturze izraelskiej i jej wkładzie w rozwój Stanów Zjednoczonych, nazywa się to spiskiem.

Kasę to się na wonach wydaje. Gospodarkę mogą wojny rozruszac, ale nie przez długi okres, bo poziom wydatków generuje poważne problemy - dlatego USA wyszły z II wojny światowej ze znakomicie prosperującym przemysłem i równie znakomicie rozwiniętym długiem publicznym. Dobrze może robic gospodarce zimna wojna,bo nie wliczają się do niej wydatki stricte wojenne, tylko zbrojeniowe. Ale z tym też jest różnie. Wojna nie służy państwom do zarabiania.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 February 2012 2012 21:24

Na wojnie można zarobić ale USA tylko traci , Duże koncerny produkujące broń i owszem zarabiają olbrzymie pieniądze , Wszystkie czołgi samoloty itp są zakupywane za pieniądze z budżetu państwa co za tym idzie państwo na tym traci , co powoduję wzrost długu publicznego. czyli tej opcji nie polecam. Na wojnie można zarobić w bardzo łatwy sposób , jako dostarczyciel broni dla walczących stron , często się zdarzą że, jedno państwo zaopatruję w broń obje strony konfliktu. Wojna to też pole do przetestowania nowego sprzętu w warunkach bojowych, jeśli sprzęt okaże się dobry to posypie się cała masa zamówień od innych państw i właśnie na to liczą amerykanie reklamują swoją broń na polu walki.

@leopard, uważaj, zaraz dowiesz się, że rządem USA sterują koncerny zbrojeniowe (bo Żydzi akurat nie w tej chwili - nie pasuje do kontekstu).

Ewentualnie ktoś może napisać że żydzi rządzą zakładami zbrojeniowymi. Zdecydowanie korzystniejsza jest sprzedaż czołgu niż utrata na polu walki. To nie po żydowsku wysyłać czołgi do walki które zostaną zniszczone !

Nie mam nic do Żydów. Mam coś do syjonistów.

Wiecie kto najwięcej zyska na Wojnie Izraela z Iranem ?? nasi przyjaciele Rosjanie a Dlaczego ? ponieważ Rosją jest Eksporterem ropy numer jeden na świecie a bez wątpienia konflikt Izraela z Iranem wpłynie na cenny ropy na światowych rynkach!!

Nie znasz się! Zyskają Żydzi! :)

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 29 February 2012 2012 23:39

@BaronGwyn -> No tak, wielce zbrodnicza ideologia: jakiś naród chce mieć swój kraj. Powiem ci coś jeszcze: ogromna część diaspory żydowskiej w Stanach Zjednoczonych (która, jak suponuję, w twoim mniemaniu rządzi światem) to skrajni ortodoksi, a zarazem zapiekli antysyjoniści, którzy nienawidzą państwa izraelskiego (bo na to trzeba czekać na przyjście Mesjasza), popierają i wspierają terrorystów z Hezbollahu i Hamasu, a wolnych chwilach opluwają małe dziewczynki ubrane "wyzywająco" albo kobiety, które nie chcą się przesiąść na tył autobusu.

Bo czarni stanowią mniej więcej taki procent społeczeństwa, ewntualnie niewiele większy. Ale generalnie się zgadzam, bo nie lubie ludzi, którzy nie lubią ludzi zza wielkiej wody tylko dlatego, że tamci mają więcej kasy, wojska i flagę na księżycu. Ewentualnie dlatego, że teraz taka moda na nielubienie jankesów.

W takim razie Bóg, lub ewolucja (w co kto wierzy, co stworzyło ludzi i ich tak podzieliło, że jeden jest czarny, drugi biały, a trzeci żółty) jest rasistowska, bo ludzie poszczególnych ras różnią się od siebie. Jeśli rozróżnianie koloru białego i czarnego oznacza rasizm, to jestem rasistą i jestem z tego dumny, że mój zmysł wzroku funkcjonuje prawidłowo.