Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
536 605
-

Zobacz także:


Zapatillas
-2 / 22

Tylko uczeń ma do napisania jedno wypracowanie, a nauczyciel do sprawdzenia 30 w jednej klasie.

Odpowiedz
centurionek
+5 / 11

@Zapatillas Sprawdzenie jednego wypracowania zajmuje x2 mniej czasu niż jego napisanie, uwierz mi.

~Pannaona
-2 / 4

@Centurionek - może i masz rację, ale i tak ma ich 30, co daje 15 razy więcej czasu, niż potrzebne jest, na napisanie jednego

W wicik
-2 / 6

@Zapatillas Moja luba jest nauczycielką. Do każdej lekcji się trzeba przygotować bo nie każda klasa tak samo dobrze idzie z tematami. No chyba, że ktoś to zlewa i gUcio obchodzi czy się ogarnęło czy nie acz tu to nauczycielka z powołania. Prace sprawdza się indywidualnie, to nie dyktando, że sprawdza się byki weryfikacja byków, wartości i wiedzy ucznia... klas jeden nauczyciel ma kilka do kilkunastu.aktywny nauczyciel ma do 40 godzin lekcyjnych w tygodniu (nie licząc g wartych zajęć świetlicowych na które mało co kto przychodzi bo uczniowie mają w nosie naukę). Lubej wypada bodaj 38. (gdzie tu z mitem, że nauczyciel pracuje 8 godzin w tygodniu i zgarnia 2 tysie) pff... niech w tygodniu będzie miała sprawdziany w 5 klasach. 5x np 25uczniów... 125 sprawdzianów. I za skasowany weekend by to wszystko sprawdzić nikt Ci nie zapłaci.... ot realia polskiego nauczyciela. A propo uczniów... pomijając fakt, ze niektórzy bardziej nadają się do kopania rowów niż nauki bo tylko się wymądrzają z nauczycielem albo pierniczą, że nie ma pracy to on się nie będzie uczył.... to powiem tak. Po liceum poszedłem na studia a potem szukałem pracy w zawodzie (poza prowincją bo na prowincji nie było). Chcesz to znajdziesz... zarabiam fajnie i odziwo coraz częściej wykorzystuję to czego to w szkole miałem nie używać. Łącznie z logarytmami, matmą rozszerzoną czy innymi... zależy gdzie będziecie pracować ale powiem, że wiedza się przydaje.... nie do jednego to do drugiego zawodu. Nie ucząc się skazujesz siebie na ten inny, gorzej płatny zawód... a potem płacz, że nie masz dobrej pracy boś cielę i się nie nauczyłeś....

maggdalena18
+4 / 8

@Zapatillas nauczyciel może sobie zrobić sprawdzian w 1 klasie w poniedziałek, w drugiej w środę, a w 3 w piątek itd. Jesli to matma, to prześledzi odpowiedzi bardzo szybko. Wypracowanie też czyta po prostu i widzi, co jest źle. A jak dzieciakowi dadzą w tygodniu do nauczenia się na klasówkę z historii, na kartkówkę z matmy, klasówkę z geografii, do tego wypracowanie z polaka i jeszcze sterta pracy domowej... Hm. Nauczyciele mają trochę mniej roboty, niż dzieci. I co do koma wyżej: za to własnie nauczycielom płacom.

centurionek
-1 / 5

@wicik Przedstawię teraz drugą stronę medalu: tak, na każdą lekcję trzeba się przygotować i nie w każdej klasie są sami geniusze, ale to nie ma nic wspólnego z pracami kontrolnymi. Wszyscy nauczyciele mają dwa tygodnie na sprawdzenie pisemnych dzieł ucznia, przy czym część z nich bezczelnie sobie przedłuża termin zwrócenia prac i w niektórych placówkach takie działanie traktuje się z przymróżeniem oka. Zdarza się, że mój przykład przynosi do domu 30 referatów z jednej klasy, ale stwierdza, że ma dużo czasu i kartki lądują w szafce. Potem kolejna i kolejna klasa oddaje swoje prace, a termin na ich sprawdzenie mija lub już upłynął. Zamiast rozbić to sobie na 3 prace dziennie po 15minut, odkłada to na ostatnią godzinę i cały weekend spędza w swoim pokoju czytając wszystko, co nagromadziło się przez te nieszczęsne dwa tygodnie.

W wicik
0 / 4

@centurionek - nie wiem jaki masz przykład ale u Ciebie widze brak zorganizowania. Nie wiem też co bredzisz o geniuszach czy ilości lekcji czy przygotowaniu do zajęć tak jak by była to wina nauczyciela. Ministerstwo narzuca minimum programowe i z tym jedzie. Jeśli nie wyrobi to na maturze się zes**sz a nie zaliczysz. Wiem, że są ludzie którzy chcą nauczyć i tacy co w sumie już zapomnieli po co przyszli... ale fakt faktem, to ty się masz nauczyć, ty masz się starać. Nauczyciel ma Ci wyjaśnij, wytłumaczyć, pokazać. Co prawda pokaż 30 osobom indywidualnie... nie da się... więc zawsze wybiera się metody ogólne. Zaś dla tych co nie zrozumieli są godziny świetlicowe czy inne takie. Jak masz zamiar biadolić nad ilością materiału do przetworzenia to zerknij na starsze pokolenie... starsze metody nauczania, egzaminowania i ilość materiału. Nikogo to nie interesowało jak ktoś lał na szkołę bo to on sobie dołki kopie :P .... ehh... po zo to gadanie.

centurionek
-1 / 3

@wicik Ja u Ciebie widzę brak czytania ze zrozumieniem. Gdzie ja napisałam, że ilość lekcji, geniusze w klasie i przygotowanie do zajęć jest winą nauczyciela? Właśnie, po co to gadanie z Twojej strony, skoro kiedy ja wypowiadam się tylko o pracach kontrolnych, Ty wskakujesz na zupełnie inny temat?

M motylek1651
0 / 0

jeykey1543, zależy od przedmiotu, przeciętny nauczyciel angielskiego na etacie ma ok 200 uczniów.

wic1
-1 / 1

Yyyy... Zależy od szkoły aele ....
Warszawa... szkoła na Białołęce. Jest kilka szkół na dzielnicy a powinno być kilkanaście..


Nauczycieli w szkole ok 150... uczniów ok 2500....
5-7 godzin dziennie gadania nad różnymi klasami co godzinę. Niektóre mają zajęcia 2x w tygodniu więc czasem ci sami.

Średnio nauczyciel ma ok 15 klas.... 15x ok 25 osób per klasa. To daje ok 375 osób.
Weź sobie sprawdź 375 klasówek.... ....

Taaak... bo oranie sprawdzianów to wielka przyjemność :P zwłaszcza gdy robisz to po pracy.

Gimby głupoty gadacie :P

~bcvncvn
-3 / 5

Masz mniej nauczycieli niż on/a uczniów w jednej klasie...

Odpowiedz
ThomasHewitt
0 / 8

Myślicie, że dokładnie czytają każde wypracowanie? Spróbujcie napisać głupie zdanie w połowie i zobaczycie jak sprawdzają. Czytają dokładnie tylko tych najlepszych uczniów, bo wiedzą, że oni umieją dobrze pisać, a reszta to istne męczarnie z 10 błędami na jednej stronie.

Odpowiedz
centurionek
+2 / 6

@ThomasHewitt Zaprawdę szczere są Twoje słowa. Jak ktoś ma brzydki charakter pisma to już w ogóle szybkie spojrzenie na kartkę, podkreślenie na czerwono słów z błędami i tych, których rozczytać się nie da, komentarz typu "następnym razem bardziej się postaraj" i wystawienie obok trójki z minusem. Widziałam na własne oczy. A jak się okaże, że uczeń został niesprawiedliwie oceniony? Trudno, biedak napisze swoją pracę jeszcze raz.

W wicik
-2 / 2

@ThomasHewitt No to wpisz na wypracowaniu... zrób z siebie kretyna ;) raz kolejny gdyż takiej bredni to dawno nie słyszałem :) acz kto wie... świat jest spory i ludzie na nim różni.