Dobra, dobra. Pokazuje to, co społeczeństwo chciało widziec, żeby społeczeństwo oglądało to co lubi i żeby społeczeństwo za to płaciło. Prawdę też, jak się opłaca:)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 7 March 2012 2012 19:31
Dokładnie. Swoją drogą ogłupia też pozostałe trzy władze. Każda z nich zastanowi się dwa razy, zanim zaryzykuje krytykę na ekranach. Z czego dwie zastanowią się jeszcze bardziej, bo ryzykują przegrane wybory.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 7 March 2012 2012 19:34
Poza tym tzw. 4ta władza jest jedyną, która nie podlega kontroli społeczeństwa i jednocześnie jest najbardziej podatna na wpływy "osób trzecich", tzn. lobbing i sponsoring ze strony różnych organizacji, niezawsze jawnych, które chcą realizacji swoich interesów.
I tu się nie zgodzę. Podlega kontroli społeczeństwa aż za bardzo i tu leży problem. Oglądamy to, co chcemy, jak nie oglądamy, to oni nie mają zysku. Oglądamy katastrofy? To przyciąga widzów? To już wiesz,czemu na świecie jest "więcej zła" niż 10 lat temu. Wcale nie jest go więcej, więcej się go pokazuje,bo ludzie chcą to oglądac. Ludzie chcą oglądac przemoc, katastrofy, czy krwawe filmy, bo suma sumarum jesteśmy drapieżnikami, a wszystko, co obecnie przychodzi nam upolowac, to promocja w supermarkecie.Więc czymś trzeba instynkt oszukac. Rzymianie mieli koloseum, my mamy "Piłę". Podlega "kontroli" społeczeństwa, tak jak każdy producent: poprzez prawa rynku. Nasz popyt kieruje ich podażą.
Zmodyfikowano
3 razy
Ostatnia modyfikacja: 8 March 2012 2012 10:09
To nie do końca prawda. Jakieś durne talk showy, seriale, pokazywanie katastrof w wiadomościach i ogólnie rozumianej "sensacji" to tylko środek, żeby przyzwyczaić widza do siebie. Nie mówię o tym - pod tym względem wszystkie media działają prawie identycznie (i w sumie nawet ciężko powiedzieć, że potrzeba "sensacji" to coś, co faktycznie pochodzi od widza, czy raczej ta potrzeba została "wyindukowana" przez media). Ale to nie jest istota - to czysty biznes. Rzecz w tym, że kiedy stacja pozyska już grono zaufanych odbiorców - którzy zarówno identyfikują się z daną stacją, jak też lekceważąco/wrogo odnoszą się do innych w stacji (jakieś takie uleganie manipulacji w stylu: "głupie to") - wtedy można spokojnie i bez pośpiechu, z umiarem zaaplikować im do umysłów naprawdę wiele. Typowy Kowalski jak usłyszy wtedy, że stacja nim manipuluje to: Po pierwsze, tylko wyśmieje taki pogląd i umieści go pośród "teorii spiskowych" ("No MNĄ manipulują? Chyba tobą..."). Po drugie, nawet gdy poczuje, że coś jest nie tak, to i tak nie zrezygnuje z "Rozmów w toku", bo to dobre do kotleta. Mało kto jest na tyle świadomy, żeby celowo unikać programów informacyjnych stacji, którą lubi z innych względów (a prawda jest taka, że manipulacja jest nie tylko w nich, ale już nawet w serialach, które mają ludziom dawać taki, a nie inny obraz "normalności" i standardów). Więc kontrola społeczeństwa to iluzja - ludzie pochłaniają gó*no, które im smakuje, nie dostrzegając, że są manipulowani w sprawach ważnych, np. politycznych czy światopoglądowych.
Aktualnie na kanałach typu Discovery albo National Geographic praktycznie nie da się obejrzeć niczego
ciekawego, i nie zdarzyło mi się tam zobaczy niczego czego bym nie wiedziała. Większość czasu
zajmują nieskończone powtórki programów typu amerykańscy zbieracze albo mud men. Nastawione na zebranie
jak największej oglądalności, zamiast na przekazywanie ciekawych rzeczy.. Jedyny kanał, na którym można
trafić na rzeczy, które potrafia wgnieść w fotel to Planete, ale niestety już nie mam do niego dostępu.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 10 March 2012 2012 13:37
Wolne media? Haha, w Polsce prawie nie ma. Wszędzie wspierają jeden system. Liczy się tylko PO, PIS, PSL, SLD i Palikot - lewica. Róniąca się poglądem w kwestach pobocznych, ale gospodarczo lewica.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 10 March 2012 2012 10:32
@TheRaceManiac -> A co z Najwyższym Czasem, który wspiera Korwina? Ja jakoś widzę go w każdym kiosku na pełnym widoku. Do tego media propisowskie: Gazeta Polska, Nasz Dziennik i cała reszta - a, o ile mi wiadomo, PiS i KNP już od pewnego czasu łączy nierozerwalny sojusz. @kondi9992 -> Tradycyjne pracownie badające światowy poziom wolności mediów pod uwagę biorą ewentualne relacje biznesowe między politykami a redaktorami, a także stopień, w jakim państwo ingeruje w treść przekazu. Oczywiście można wprowadzić też nową kategorię: "w jakim stopniu media nawołują uciemiężony lud robotniczy do obalenia rządu Tuska (KUUUUU*****WAAAAAAAA!!!)?".
Skąd wnioski o sojuszu KNP-PIS? Nie sądzę, żeby JKM był hipokrytą. W mediach nie uwzględniłem gazet i
internetu, być może to był błąd. Ale trzeba przyznać, że media od razu kojarzą się z telewizją - bo
to wśród większości najpopularniejsza forma przekazu - tak mi się wydaje. Z resztą obrazek demotywatora
przedstawia TV, stąd moje skojarzenie z telewizją było jeszcze łatwiejsze do osiągnięcia. Radio też
jest opanowane przez socjalistów, bo największe rozgłośnie ich wspierają. A to nie jest wolny rynek, gdy
dawna SBcja ma pełno pieniędzy na otworzenie tego typu przedsiębiorstw komunikacyjnych, które czerpią
informacje z Wyborczej (przy okazji polecam przeczytać: http://s4.ifotos.pl/img/Aferapng_rxqprrq.png ),
podczas gdy zwykli Polscy przedsiębiorcy nie mają szans zabłysnąć zakleszczsni 83% podatkami.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 11 March 2012 2012 11:03
Internet, albo nazwę to technologia umożliwiająca w łatwy i szybki sposób komunikowanie się wszystkich ludzi na swiecie, to pierwsza szansa w historii ludzkosci i prawdopodobnie ostatnia, by mogly zaistnieć te "wolne media". Obecnie trwa bezkrwawa i nieformalna wojna o to jak internet, który dopiero się rozwija, będzie wykorzystany dla ludzkosci. Acta jest tego przykładem. Nie siedź i nie czekaj, bo w wojnie bierzemy udział my wszyscy.
Internet, wbrew pozorom, przypomina wczesną prasę pod względem stopnia propagandy politycznej, jaką można na niej znaleźć. Osobiście w żadnej gazecie i na żadnej stacji telewizyjnej nie widziałem haseł typu "głosuj na PO/PiS/KNP, jak nie chcesz być idiotą." Strony internetowe są jak stacje telewizyjne, po prostu jest ich więcej. I, niestety, w przeważającej większości nie próbują zachować nawet pozorów rzetelności.
TV kłamie i pokazuje to, co chce żeby społeczeństwo musiało widzieć, a nie prawdę;/
OdpowiedzDobra, dobra. Pokazuje to, co społeczeństwo chciało widziec, żeby społeczeństwo oglądało to co lubi i żeby społeczeństwo za to płaciło. Prawdę też, jak się opłaca:)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 March 2012 2012 19:31
Dokładnie. Swoją drogą ogłupia też pozostałe trzy władze. Każda z nich zastanowi się dwa razy, zanim zaryzykuje krytykę na ekranach. Z czego dwie zastanowią się jeszcze bardziej, bo ryzykują przegrane wybory.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 March 2012 2012 19:34
OdpowiedzPoza tym tzw. 4ta władza jest jedyną, która nie podlega kontroli społeczeństwa i jednocześnie jest najbardziej podatna na wpływy "osób trzecich", tzn. lobbing i sponsoring ze strony różnych organizacji, niezawsze jawnych, które chcą realizacji swoich interesów.
OdpowiedzI tu się nie zgodzę. Podlega kontroli społeczeństwa aż za bardzo i tu leży problem. Oglądamy to, co chcemy, jak nie oglądamy, to oni nie mają zysku. Oglądamy katastrofy? To przyciąga widzów? To już wiesz,czemu na świecie jest "więcej zła" niż 10 lat temu. Wcale nie jest go więcej, więcej się go pokazuje,bo ludzie chcą to oglądac. Ludzie chcą oglądac przemoc, katastrofy, czy krwawe filmy, bo suma sumarum jesteśmy drapieżnikami, a wszystko, co obecnie przychodzi nam upolowac, to promocja w supermarkecie.Więc czymś trzeba instynkt oszukac. Rzymianie mieli koloseum, my mamy "Piłę". Podlega "kontroli" społeczeństwa, tak jak każdy producent: poprzez prawa rynku. Nasz popyt kieruje ich podażą.
Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 8 March 2012 2012 10:09
To nie do końca prawda. Jakieś durne talk showy, seriale, pokazywanie katastrof w wiadomościach i ogólnie rozumianej "sensacji" to tylko środek, żeby przyzwyczaić widza do siebie. Nie mówię o tym - pod tym względem wszystkie media działają prawie identycznie (i w sumie nawet ciężko powiedzieć, że potrzeba "sensacji" to coś, co faktycznie pochodzi od widza, czy raczej ta potrzeba została "wyindukowana" przez media). Ale to nie jest istota - to czysty biznes. Rzecz w tym, że kiedy stacja pozyska już grono zaufanych odbiorców - którzy zarówno identyfikują się z daną stacją, jak też lekceważąco/wrogo odnoszą się do innych w stacji (jakieś takie uleganie manipulacji w stylu: "głupie to") - wtedy można spokojnie i bez pośpiechu, z umiarem zaaplikować im do umysłów naprawdę wiele. Typowy Kowalski jak usłyszy wtedy, że stacja nim manipuluje to: Po pierwsze, tylko wyśmieje taki pogląd i umieści go pośród "teorii spiskowych" ("No MNĄ manipulują? Chyba tobą..."). Po drugie, nawet gdy poczuje, że coś jest nie tak, to i tak nie zrezygnuje z "Rozmów w toku", bo to dobre do kotleta. Mało kto jest na tyle świadomy, żeby celowo unikać programów informacyjnych stacji, którą lubi z innych względów (a prawda jest taka, że manipulacja jest nie tylko w nich, ale już nawet w serialach, które mają ludziom dawać taki, a nie inny obraz "normalności" i standardów). Więc kontrola społeczeństwa to iluzja - ludzie pochłaniają gó*no, które im smakuje, nie dostrzegając, że są manipulowani w sprawach ważnych, np. politycznych czy światopoglądowych.
Własnie dlatego jesli ogladam juz TV to są to filmy różnych typów zwłaszcza naukowe z Discowery Science. Bynajmniej dowiesz sie czegos przydatnego.
OdpowiedzTy chyba takich programow nie ogladasz bo widze, ze nie rozumiesz slow ktorych uzywasz kolego.
Aktualnie na kanałach typu Discovery albo National Geographic praktycznie nie da się obejrzeć niczego
ciekawego, i nie zdarzyło mi się tam zobaczy niczego czego bym nie wiedziała. Większość czasu
zajmują nieskończone powtórki programów typu amerykańscy zbieracze albo mud men. Nastawione na zebranie
jak największej oglądalności, zamiast na przekazywanie ciekawych rzeczy.. Jedyny kanał, na którym można
trafić na rzeczy, które potrafia wgnieść w fotel to Planete, ale niestety już nie mam do niego dostępu.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 March 2012 2012 13:37
Tym dwóm z prawej zabrali monitory a oni nadal siedzą, patrzcie jak otumanieni :p
OdpowiedzBo trzeb umieć z niej korzystać. Gdyby nie wolne media, to pewnie większość łapałaby się na bzdury wygadywane przez rząd.
OdpowiedzWolne media? Haha, w Polsce prawie nie ma. Wszędzie wspierają jeden system. Liczy się tylko PO, PIS, PSL, SLD i Palikot - lewica. Róniąca się poglądem w kwestach pobocznych, ale gospodarczo lewica.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 March 2012 2012 10:32
@TheRaceManiac -> A co z Najwyższym Czasem, który wspiera Korwina? Ja jakoś widzę go w każdym kiosku na pełnym widoku. Do tego media propisowskie: Gazeta Polska, Nasz Dziennik i cała reszta - a, o ile mi wiadomo, PiS i KNP już od pewnego czasu łączy nierozerwalny sojusz. @kondi9992 -> Tradycyjne pracownie badające światowy poziom wolności mediów pod uwagę biorą ewentualne relacje biznesowe między politykami a redaktorami, a także stopień, w jakim państwo ingeruje w treść przekazu. Oczywiście można wprowadzić też nową kategorię: "w jakim stopniu media nawołują uciemiężony lud robotniczy do obalenia rządu Tuska (KUUUUU*****WAAAAAAAA!!!)?".
"Tak PO zrobiło źle, ale PiS zrobiło tak samo" - proszę o link do artykułu czy filmu, w którym pojawia się ta kwestia.
Skąd wnioski o sojuszu KNP-PIS? Nie sądzę, żeby JKM był hipokrytą. W mediach nie uwzględniłem gazet i
internetu, być może to był błąd. Ale trzeba przyznać, że media od razu kojarzą się z telewizją - bo
to wśród większości najpopularniejsza forma przekazu - tak mi się wydaje. Z resztą obrazek demotywatora
przedstawia TV, stąd moje skojarzenie z telewizją było jeszcze łatwiejsze do osiągnięcia. Radio też
jest opanowane przez socjalistów, bo największe rozgłośnie ich wspierają. A to nie jest wolny rynek, gdy
dawna SBcja ma pełno pieniędzy na otworzenie tego typu przedsiębiorstw komunikacyjnych, które czerpią
informacje z Wyborczej (przy okazji polecam przeczytać: http://s4.ifotos.pl/img/Aferapng_rxqprrq.png ),
podczas gdy zwykli Polscy przedsiębiorcy nie mają szans zabłysnąć zakleszczsni 83% podatkami.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 March 2012 2012 11:03
Internet, albo nazwę to technologia umożliwiająca w łatwy i szybki sposób komunikowanie się wszystkich ludzi na swiecie, to pierwsza szansa w historii ludzkosci i prawdopodobnie ostatnia, by mogly zaistnieć te "wolne media". Obecnie trwa bezkrwawa i nieformalna wojna o to jak internet, który dopiero się rozwija, będzie wykorzystany dla ludzkosci. Acta jest tego przykładem. Nie siedź i nie czekaj, bo w wojnie bierzemy udział my wszyscy.
OdpowiedzInternet, wbrew pozorom, przypomina wczesną prasę pod względem stopnia propagandy politycznej, jaką można na niej znaleźć. Osobiście w żadnej gazecie i na żadnej stacji telewizyjnej nie widziałem haseł typu "głosuj na PO/PiS/KNP, jak nie chcesz być idiotą." Strony internetowe są jak stacje telewizyjne, po prostu jest ich więcej. I, niestety, w przeważającej większości nie próbują zachować nawet pozorów rzetelności.
Odpowiedz