Od sentymentów z daleka. Szkoda, że nie zawsze to takie łatwe, nie zmienia to jednak faktu, że się da. Wystarczy przekonywać siebie, aż w końcu będziemy w domu.
Bzdura, bzdura, totalna bzdura sentyment wcale nie przeszkadza w realizowaniu siebie, jest wiele znanych osób które przez swój sentyment odwiedzają swoje rodzinne miasto, swoją rodzinę i starych przyjaciół co w cale nie przeszkadza im w dalszej życiowej drodze, w karierze itp. idą swoją drogą, wynoszą się gdzie im tam się lepiej żyje ale nie zapominają odwiedzić rodzinnych kątów i starych znajomych raz na rok i powspominać z nimi, naprawdę nie rozumiem ludzi którzy tak nie robią . . .
Od sentymentów z daleka. Szkoda, że nie zawsze to takie łatwe, nie zmienia to jednak faktu, że się da. Wystarczy przekonywać siebie, aż w końcu będziemy w domu.
OdpowiedzFajna dupeczka + trochę blablabla = główna
OdpowiedzJa tu dupy żadnej nie widzę. Jedynie całkiem ładną dziewczynę.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 April 2012 2012 15:20
Bzdura, bzdura, totalna bzdura sentyment wcale nie przeszkadza w realizowaniu siebie, jest wiele znanych osób które przez swój sentyment odwiedzają swoje rodzinne miasto, swoją rodzinę i starych przyjaciół co w cale nie przeszkadza im w dalszej życiowej drodze, w karierze itp. idą swoją drogą, wynoszą się gdzie im tam się lepiej żyje ale nie zapominają odwiedzić rodzinnych kątów i starych znajomych raz na rok i powspominać z nimi, naprawdę nie rozumiem ludzi którzy tak nie robią . . .
OdpowiedzWydaje mi się, że autorowi chodziło o związki, sentyment do byłego partnera utrudnia zbudowanie nowej relacji z kimś innym.
Odpowiedztrafne
OdpowiedzJak ktoś nie chce marnować - to nie marnuje ... a skoro już marnuje - to musi mu z tym być lepiej niż mogłoby być z nowym ;)
Odpowiedz