Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
898 1011
-

Zobacz także:


olivard
+4 / 18

Zwykła komora bezechowa wielkie micyje.
Swoją drogą to ciekawe jak wpuścisz ludzi do takiej to zachowują się cicho choć tam hałasowanie nie przeszkadza a jak wpuści się do komory pogłosowej (z mocnym echem) to są bardzo głośni.

Odpowiedz
A aldocaldo
+13 / 15

To co zostalo napisane pod tym obrazkiem jest jak najbardziej prawdziwe, byly prowadzone badania na ten temat. Nie chodzi tu o cisze, ale o brak jakichkolwiek oddzialywan zewnetrznych, w tym wlasnie elektromagnetycznych, wbrew pozorom czlowiek zawsze jest nimi otaczany, chociazby za sprawa promieniowania kosmicznego lub slonecznego, ludzki mozg je odbiera i kiedy ich braknie wariuje.

S secans
+4 / 4

w takim pomieszczeniu na pewno słychać bicie własnego serca i w dodatku pewnie dokładnie

A a11sia
+3 / 5

@secans nie, nie słychać;)tam jest tylko taka nie naturalna cisza że aż uszy bolą

F fillion
-1 / 1

@a11sia a ja słyszałem że wyraźnie słychać bicie serca, a nawet szmer krwi płynącej w żyłach i tętnicach

czarny665
+2 / 2

Pokaż mi to na Sadolu. Przykro mi, ale chyba nie znajdziesz ;] Nie ograniczam się tylko to stron z obrazkami i filmikami;] Wyobraź sobie, że czasami też czytam całkiem ciekawe artykuły!

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 8 April 2012 2012 9:35

N nerger
+12 / 12

Nie jestem pewien na 100%, ale słyszałem że na AGH jest/była taka sala. Jeden prof. o tym opowiadał i podobno po 15 minutach przebywania w niej, człowiek wariuje. W tej sali są specjalne pochłaniacze dźwięku przez co nie słychać kompletnie nic, a właściwie to tylko własne myśli (i to dosłownie)...

Odpowiedz
A a11sia
+3 / 3

Tak jest, byłam tam ostatnio na dniach otwartych(czy jak się to nazywa) można było wejść i ktoś o tym opowiadał na jakiej zasadzie to działa, polecam się wybrać :)

Xar
+11 / 11

Dzwiek to wibracja. Konstrukcja nie dopuszcza ani wibracji ani promieniowania z zewnatrz.

zxccxz
-1 / 5

Wiem, co to jest dźwięk. To fala akustyczna, ale nie wiem, co ma do tego fala elektromagnetyczna.

Xar
0 / 0

Bardzo obrazowo - sprobuj przejsc przez sciane. A teraz wez prysznic i polej ta sama sciane woda. Mimo,ze Ty jestes ze tak sie wyraze "cialem stalym" a woda jest ciecza, to sciana jest blokada i dla cial stalych i dla plynow. Ze wzgledu na swoja budowe blokuje te dwa czynniki. Analogicznie dziala tamta konstrukcja - blokuje to i to.

K komorzak
+7 / 9

Również chciałbym to przetestować, ciężko jest wierzyć na słowo.

Odpowiedz
D Dawid111
-4 / 6

Krzyczysz i nic nie słyszysz:D

W waldekzopola
+6 / 6

Krzyczysz i nic nie słyszysz - to musiała by być komora próżniowa bo samo powietrze jest nośnikiem dźwięku. Konstrukcja może pochłaniać (tłumić te drgania), ale nie może ich zachamować. Więc skoro jest powietrze to jest ośrodek materialny w którym dźwięk się rozchodzi.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 April 2012 2012 21:19

maarchewkowaa
0 / 6

te ściany wyglądają jak kolce, które zaraz zechcą jechać i zgnieść deliwenta! ;o

Odpowiedz
constancja
-2 / 4

Milcz -.- Im więcej twoich komentarzy czytam tym bardziej mam ochotę strzelić sobie w łeb. Jeszcze jakies gimnazjalne mądrości???

T trendekd
-3 / 5

byłem kiedys w uniwersytecie gdzie mają komore bezechową, panowała tam totalna cisza, ale co pomyslalem to ze gosciu z reklamy o szczekajacym psie i o gosciu z suszarką do lisci wkoncu by sie wyspał, to nie jest nic strasznego, demot nie motywuje ani nei demotywuje, słaby!

Odpowiedz
R rtoip
+1 / 5

Jakby te ściany pochłaniały promieniowanie elektromagnetyczne, to niewiele byłoby widać. Ewentualnie gdyby się bardzo rozgrzały, zaczęłyby świecić, ale w rozsądnych temperaturach byłoby zupełnie czarno. Czyli albo nieodpowiednie zdjęcie, albo błędny podpis.

Odpowiedz
NigraSpe
+6 / 6

fakt dziwne uczucie przebywać w komorze bezechowej, cisza aż dzwoni w uszach, ulga po wyjściu z niej

Odpowiedz
zamebiaszczy
+4 / 4

Na psychiatrii miałem o tym, mózg bez bodźców z zewnątrz wytwarza własne. W całkowitej ciszy i ciemności słyszymy i widzimy to, co nasz mózg wymyśli.

Odpowiedz
hansinowski
-1 / 3

"pochłania fale elektromagnetyczne"- spisane z odkrywcy.pl, nawet z tym samym błędem

Odpowiedz
drakulka
-2 / 6

zależy jak bardzo ktoś nie lubi ciszy :P są ludzie którzy by zwariowali, są tacy co by poszli spać w pisdu :D

Odpowiedz
Xax
+10 / 10

Więcej info: chodzi o to, że po pewnym czasie, kiedy się siedzi w takim miejscu zaczyna się zwracać uwagę na dźwięki, na które wcześniej nie zwracało się uwagi, bo były zagłuszane przez wszelkie dźwięki otoczenia. Słyszy się bicie własnego serca, pracę płuc, krążenie krwi, co po pewnym czasie staje się nie do wytrzymania. Przeciętny człowiek wytrzymuje tam do 30minut. Rekord wynosi ok. 45minut, aczkolwiek zwykły szary obywatel nie jest tam wpuszczany, więc nie wiadomo czy nie zostałby pobity.

Odpowiedz
A arnidzionk
0 / 2

Na PG też taką mają, często w niej bada się głośniki i anteny. W środku są na wszystkich ścianach ostrosłupy czworokątne, przyklejone podstawami z takiej specjalnej gąbki.

Odpowiedz
doliwaq
-1 / 5

Najstraszniejszą torturą nie jest cisza. Cisza jest przyjemnością. Często jej szukam, lecz trudno ją znaleźć.

Odpowiedz
A Antonio555
+1 / 1

Dzwoni w uchach z powodu tej ciszy i to jest nie do wytrzymania ;/ ...

Odpowiedz
Arktoz
+3 / 3

Dokładnie. Cisza jest przyjemnością, ale w moim wypadku towarzyszą jej tzw. "szumy uszne". I tak oto wymarzona cisza staje się koszmarem.

T telecaster1951
+5 / 5

Miałem okazję być we Wrześni w komorze Tonsilu (jak jeszcze była). To jest nie do wytrzymania. Słychać krew płynącą przez żyły. Pracownicy ustawiali tam głośnik/zestaw, ustawiali mikrofon i szybko wychodzili. Często wchodzili w słuchawkach na uszach.
Ja wytrzymałem 5 minut, są ludzie którzy potrafią wysiedzieć pół godziny. Słyszałem że jeden inżynier Tonsilu, chciał sprawdzić ile zdoła wytrzymać. Po 45 minutach słyszał dźwięk silnika i muzykę. Taki sam efekt uzyska się, jeśli przez dłuższy czas będzie się wsłuchiwało w szum biały. Mózg, ze względu na brak bodźców, wytworzy własne.
Ps. Gdyby pochłaniało promieniowanie E-M, to byłoby to ciało doskonale czarne. Jak widać takim nie jest. Komora bezechowa, nie pochłania ani nie tłumi fal elektromagnetycznych. Jej jedynym zadaniem, jest tłumienie fal dźwiękowych i niwelowanie echa, do celów badawczych i pomiarowych. To, że fale elektromagnetyczne nie docierają z zewnątrz, to zasługa grubych ścian, a nie konstrukcji komory. Można dzięki temu badać emisję promieniowania elektromagnetycznego z urządzenia wewnątrz, ale takie same doświadczenia, można prowadzić, dajmy na to ze skarbca w banku, czy schronu. Wystarczy gruba ściana. Nie wierzcie we wszystko, co piszą w internecie.

Odpowiedz
D djsaper
0 / 0

Mam działkę na uboczu, strasznie cicho, bez tykania zegarka nie da się zasnąć. Wyobrażam sobie jak musi być w takiej komorze.

Odpowiedz
adiblol
0 / 0

No to w końcu pochłania fale EM, dźwiękowe czy i te i te?

Odpowiedz
96buka
-2 / 2

ciekawe ile bym w takiej wytrzymała ;D
Xoxo, 96buka ;*

Odpowiedz
~PanWiadro
0 / 0

Ponoć słychać bicie serca i przepływ krwi.
Teściowej nie.

Odpowiedz