Też gram na emulatorze i niestety to faktycznie nie to samo. Za to znalazłem jednego gościa, który może przerobić pada od Pegazusa pod USB. Jest to dość przydatne rozwiązanie biorąc pod uwagę, że ROM-y o wiele łatwiej znaleźć niż dyskietki (katridże).
O ile dobrze pamiętam to był tam tryb dla dwóch graczy, najpierw grał 1p jako Mario do póki nie przegrał a jak przegrał to go zastępował 2p jako Luigi.
Łał. Wychodzi na to, że byłem opóźniony bo jeszcze w 2000/01 i nawet pare lat potem (PS2 dopiero w 2004 roku kupiłem), grałem z kumplem po jednym życiu. Btw. gratuluje kolejny demot z serii "czy pamiętasz? " / dawniej było lepiej.
na tej grze opierała się polowa mojego dzieciństwa do tego kaczki, czołgi i tetris. Swoja droga można kupić gdzieś jeszcze pegaza (jak tak to za ile?)??
jak możliwe byłoby przenoszenie się w czasie to bym sie przeniósł do tamtych czasów i grał z rodzeństwem na pegazusie. tamte wspomnienia przebijają nawet dzisiejszą grafikę gier przynajmniej dla mnie. Szkoda, że ten czas tak leci:((
oj pamiętam dobrze to były czasy +
Odpowiedzps. myślałem że tylko u mnie tak w domu było ;]
ten demot powinien rozpocząć dyskusję " Czy wierzysz w życie po życiu"?
OdpowiedzRównież pamiętam :) Teraz by się tak pograło :)
OdpowiedzA właśnie wie ktoś może gdzie znaleźć takie mario jak kiedyś się grało ?
Na bazarku lub aukcjach internetowych. Możesz też ściągnąć symulator lecz nie jest to samo.
Allegro i jazda :). Tak jak powiedział kolega niżej, ale chodzi mu chyba o emulator, a nie symulator :D. Mario + komputer = epic fail. :)
Ja teraz gram w to http://besty.pl/985220 . Ale to już nie to samo.
Też gram na emulatorze i niestety to faktycznie nie to samo. Za to znalazłem jednego gościa, który może przerobić pada od Pegazusa pod USB. Jest to dość przydatne rozwiązanie biorąc pod uwagę, że ROM-y o wiele łatwiej znaleźć niż dyskietki (katridże).
O ile dobrze pamiętam to był tam tryb dla dwóch graczy, najpierw grał 1p jako Mario do póki nie przegrał a jak przegrał to go zastępował 2p jako Luigi.
:)stare, dobre czasy dzieciństwa...:)
OdpowiedzCzemu 1998?
OdpowiedzŻeby dzieciaki nie pomyślały, że chodzi o erę, kiedy nie było jeszcze elektryczności.
Usiąść przy konsoli z kumplem i grać w jedną z najlepszych gier świata ;p Tak tworzyła się przyjaźń.
Odpowiedzwłaśnie czemu 1998 ? ja ostatnio grałem w mario na takiej starej konsoli do tv podłączanej, było to podajże 5 lat temu.
OdpowiedzZawsze tak bylo po jednym zyciu albo po rundce :D
OdpowiedzMetal Slug też wymiatał zresztą jeszcze na automatach dla młodszych demotywatorowiczów to takie szafy z telewizorem.
Odpowiedztrue. stare dobrze czasy :(
Odpowiedznie po życiu bo za długo się czekało - po planszy!
OdpowiedzŁał. Wychodzi na to, że byłem opóźniony bo jeszcze w 2000/01 i nawet pare lat potem (PS2 dopiero w 2004 roku kupiłem), grałem z kumplem po jednym życiu. Btw. gratuluje kolejny demot z serii "czy pamiętasz? " / dawniej było lepiej.
OdpowiedzJA rocznik 96. Lecz pare lat potem pamietąm czasy z tymi grami na "pegazusie". Lecz Nie bylo takiego gladkiego obrazu jak na " Zdjęciu Powyżej"
Odpowiedz.
Nie trzeba się umawiać, by grać w Mario po jednym życiu. Wystarczy włączyć grę na dwie osoby.
OdpowiedzMario... dobre czasy
Odpowiedzna tej grze opierała się polowa mojego dzieciństwa do tego kaczki, czołgi i tetris. Swoja droga można kupić gdzieś jeszcze pegaza (jak tak to za ile?)??
Odpowiedznie obchodzi mnie ze bym straciła dzieciństwo ale wole tamte czasy nawet jeżeli w nich się nie rodziłam ;/
OdpowiedzMam emulator do gier z pegazusa+ 2 pady z allegro ,kupilem po 7 zl za szt,czasami sobie pykam ze znajomymi ^ ^
Odpowiedzjak bym słyszała siebie i siostrę xD
OdpowiedzU mnie było tak
OdpowiedzDobra gramy (Zamiast w Mario graliśmy w Crasha) Po jednym życiu ok?
Dobra tylko zawołaj mnie za te 2 minuty...
oj pogral bym sobje
OdpowiedzPff,nawet grubo po 2000 roku dalej tak jest :P
Odpowiedzjak możliwe byłoby przenoszenie się w czasie to bym sie przeniósł do tamtych czasów i grał z rodzeństwem na pegazusie. tamte wspomnienia przebijają nawet dzisiejszą grafikę gier przynajmniej dla mnie. Szkoda, że ten czas tak leci:((
OdpowiedzGłosuj: mocne · słabe | Ocena: 1788 (Głosów: 2000) Dzięki!
OdpowiedzJestem zajebisty... dziękuję, dobranoc !