Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
3031 3156
-

Zobacz także:


Dj135790
+37 / 57

szacun dla nich- a skur*ysyny z rządu chcą zmniejszyc ilosc historii w szkołach, niech sie nawet nie waża. juz i tak wywalili IIWŚ z gimnazjum, jak zmniejsza historie jeszcze bardziej to z czego bedziemy dumni ??

Odpowiedz
Dj135790
+6 / 24

ja kocham naszą historie cyniku zasrany,

loloki
+13 / 17

@materoni123 ja też nie znam dat, a z historii jakoś zawsze byłem dobry, i nawet ją lubiłem mimo że mam typowo ścisły umysł.

Harry9010
-5 / 17

Przestańmy zganiać całą winę na nasz rząd, głupi lud sam da się ogłupić . . .

vvrytmiereggae
+8 / 12

@mareroni123- trudno lubić historię, jeżeli polega ona na uczeniu się przeszłości Francji czy USA. Jasne, że jest to przydatne, ale nie aż w takich szczegółach... Bo w komentarzu mowa była o gimnazjum, a tam tylko pod koniec trzeciej klasy jest parę słów i I WŚ :) O Polsce uczymy się teraz tyle co nic.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 April 2012 2012 16:26

I izutaki
+1 / 11

Ale słuchajcie: Tu nie chodzi o znajomość dat (prócz tych nawazniejszych, jak chrzest polski czy wybuchy i końce wojen światowych a takze kilku innych wydarzen), ale o ogół wiedzy. Jak kolega materoni123 powiedział niektórzy mają problemy ze znajomością hymnu, nie wiedzą kto to Sikorski czy Wybicki... A Dj135790 kto jest cynikiem ten jest ale nie materoni... On powiedział tylko prawdę, a prawda jest taka, że prawdziwych Polaków w szkołach jest moze 5%, na pewno nie więcej, bo co lekcje historii słysze "ja pier dole znowu ta je ba na historia... I nie mowią tego bo uczą się o Francji czy USA (które swoją drogą też są ważną częścią historii POLSKIEJ i nie będę się rozdrabniał tłumaczac dlaczego bo i tak jest już za długo) tylko przy tematach typowo POLSKICH, jak powstanie listopadowe czy styczniowe...

E ejcia
+2 / 4

w datach nigdy mocna nie byłam, ale wyniosłam z domu takie wychowanie i wiedzę, że do liceum nauczyciele zwracali na to uwagę. jeszcze zanim (w 4kl) zaczęłam historie mama mi bardzo dużo opowiadała i zaprocentowało to zainteresowaniem przedmiotem.
krew mnie zalewa na sytuacje typu: na obozie harcerskim 12-o letniej dziewczynie zwróciłam uwage, że biało-czerwony proporczyk spadł z jej namiotu i lezy na ziemi. odpowiedź: no i co? nie jestem patriotką

H Hampaczajka
+4 / 4

nie mieszkam w polsce, a na historii nauczylam sie wlasnie o niej wiecej niz o moim nowym kraju, wszystko pokolei
a w polsce ? uczylam sie o starozytnym egipcie i rzymie, a na koniec roku juz nie starczalo czasu na polske

drakulka
+3 / 5

o odezwał sie patriota, a z czego mielibyśmy być dumni? w każdym kraju zawsze byli dobrzy i źli ludzie, byli wybitni naukowcy, artyści, były wygrane i przegrane walki. polska nie jest pod żadnym względem wyjątkowa. jakbyś znał tak dobrze historie innego kraju jak polski, to pewnie ich byś podziwiał. wow.

vvrytmiereggae
0 / 0

@izutaki- jak już napisałam oczywiście że jakaś część historii innych krajów jest ważna w nauce o Polsce, ale kurczę- tak jak też napisałam- nie aż w takim stopniu! Uczymy się tego, co nasi sąsiedzi powinni wiedzieć, a nie tego co nam się przyda... Nic dziwnego, że w kraju mało nastoletnich patriotów, skoro o swojej ojczyźnie wiedzą tyle co nic. Nawiązując do komentarza @ejcia- to widzisz, Tobie się poszczęściło, ale dawanie nam takiej wiedzy jest obowiązkiem szkoły- oczywiście bardzo dobrze że dają ją niektórym rodzice, ale niestety nie wszyscy wiedzą tyle, żeby nas wyuczyć.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 May 2012 2012 10:43

Jesusrzondzi
0 / 0

Zanim zaczniesz wyrażać swoją opinię najpierw przeczytaj więcej niż tylko przeglądając kwejki...
Sam jestem tzw nową reformą i dla mnie reforma z historią jest o wiele lepsza niż starsza...
Po 1 Nasza reforma przewiduje 4 lata Historii
Od 1 klasy gimnazjum do I liceum
W 1 klasie braliśmy o starożytności do Polski pierwszych Piastów
II klasa braliśmy od wypraw krzyżowych do XVII wieku
No i III klasa od XVIII wieku do początku XX wieku...
Zaś przez całą 1 klase liceum będziemy się uczyć o całym XX wieku...
Jakbyś spytał się większości osób w wieku 25-30 to by ci gówno powiedzieli o II wojnie większość a co dopiero o komunie...
Starsza reforma przewidywała 3 lata od starożytności do dziś i w liceum to samo tylko rozszerzone a na XX wiek zostawało ok 2miesiące na poznanie XX wieku...
Jeśli możesz wytłumacz mi na jakiego ch*** mi znajomość starożytnego egiptu rzymu czy też Państwa Franków...
Poza tym w II i III klasie będę miał 3 godziny historii i wosu Razem dlatego nie liczy się to jako historia...
A jak komuś to nie pasuje to niech idzie na humana będzie miał 5h hisotorii która g*wno mu da w życiu...
Zanim będziecie tak bronić Historii może sami się pochwalcie swoją znajomością

A Aleksy865
0 / 0

To jest akurat pierd*lenie a nie fakt. Rząd nie zmniejszył NIKOMU godzin historii w szkole. Wręcz przeciwnie - teraz w szkołach średnich będzie można dużo więcej historii poznać. Zmiana jest jedynie w tym, że sam decydujesz w liceum czy chcesz się tej historii uczyć dalej czy nie, więc jak wam tak zależy to się nań zapiszecie!

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 May 2012 2012 19:43

zoom162
-1 / 19

Jeśli chodzi o historie uczyć typowo historii Polski reszta dla mnie jest mniej ważna co mnie obchodzi jakiś władca Francuzów .Swoja drogą rząd chyba najgorszy w historii 3 RP. a co do demota czysta prawda (+)

Odpowiedz
Unquestionable
+13 / 25

Nie tylko historia Polski jest ważna, żeby poznać źródła idei i konfliktów trzeba znać historię świata, przynajmniej te najważniejsze wydarzenia. Wstyd nie wiedzieć, kto to Napoleon, albo Lincoln, nie sądzisz? Wiedza ogólna kształtuje nasz intelekt.

A Ashardon
+3 / 7

Chyba tylko kompletne nieuki minusują komentarz Unquestionable. Historia świata jest ze sobą powiązana. Powinien wiedzieć to każdy, kto choć w najmniejszym stopniu potrafi wiązać fakty.

Harry9010
+5 / 9

Też prawda ale historia Polski powinna być najważniejsza głupio by było żebyśmy nie znali swojej własnej historii, co do demota to prawda z lekcji historii możemy dowiedzieć się różnych faktów i ciekawych historii ale one nie będą tak ciekawe jak opowieści naocznych świadków, sam mam dziadka (83 l) to opowiada takie historie że oczy wychodzą na wierzch . . .

marcinqwerty
+2 / 2

Jak jesteśmy przy rozgraniczenia "nasza/nie nasza historia", pozwoliłbym sobie zauważyc, że jest to któryś z kolei demot o weteranach, którego obrazek przedstawia weterana armii czerwonej. Warto by było wiedziec...

E endrike
+3 / 3

@Unquestionable
Problem właśnie w tym, że nauczyciel nie pokazuje powiązań pomiędzy wydarzeniami, przez co potem uczeń nie wie po co uczy się np. o rewolucji francuskiej.

Unquestionable
+1 / 1

To zależy od nauczyciela. Mój spisuje się znakomicie.

NothingBetweenUs
0 / 2

A ja sobie właśnie przypomniałam wypowiedź pewnego pOSŁA, który twierdził, że Powstanie Warszawskie było w 1988r. Ręce opadają. Jak to możliwe, że ludzie rządzacy naszym państwem nie znają jego historii?

Zmodyfikowano 4 razy Ostatnia modyfikacja: 1 May 2012 2012 0:43

drakulka
-4 / 4

mnie tam dużo bardziej interesuje historia starożytnej grecji niż 2 wojna światowa. nigdy nie lubiłam historii i jestem za tym żeby zmniejszyć jej ilość w profilach niehistorycznych. do niczego mi sie nie przydała wiedza z historii w życiu. akurat z tego przedmiotu wybitnie nie, już nawet niemiecki mi sie bardziej przydał, czasem słucham piosenek niemieckich to rozumiem troche, chociaż na niemiecki też narzekałam w szkole

A Ashardon
+5 / 7

Mam nadzieję, że kolejne pokolenia, te które przyjdą po nas, niczego już od weteranów wojennych nie będą musiały się uczyć...

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 30 April 2012 2012 16:05

Odpowiedz
loloki
+2 / 4

Też mam taką nadzieję, ale znając swój gatunek obawiam się że jest płonna.

marcinqwerty
+2 / 4

Widocznie nie wszyscy zdają sobie sprawę, że historia tworzy się nadal i jak nadal trwają konflikty, tak nadal przybywa nowych weteranów nowych wojen.

Odpowiedz
H Hampaczajka
+1 / 1

no wlasnie!zawsze bedzie ktos od kogo bedziemy mogli sie uczyc histori

Soka89
+3 / 3

Obawiam się, że to nie są ostatni weterani...

Odpowiedz
Z zawiszowiec
+5 / 5

No cóż, sam będę kończył 3 kl. gim. i żałuje że nie mówiliśmy o IIWŚ. Historie świata jest też powiązana z historią Polski. Ale jednak za mało jest o Polsce. Ja mam tylko nadzieje że w przyszłość wychowam moje dzieci na prawdziwych ludzi znających swą historie i kochających swój naród.

Odpowiedz
W Wojtini
+5 / 5

Nie dygaj będą jeszcze wojny to będą i weterani

Odpowiedz
E Er0pz
+6 / 6

według mnie autor jest niesamowitym optymistą, wierząc,że nigdy nie dotknie nas wojna

Odpowiedz
K kurzajka
+2 / 2

Obyśmy nie byli pokoleniem, które będzie uczyć wnuków na własnym doświadczeniu...

Odpowiedz
E endrike
+1 / 1

Oj żebyśmy się nie zdziwili. Od dłuższego czasu panuje względny spokój, ale to nie znaczy tak będzie zawsze. W około sporo się dzieje, Europę dotyka kryzys, a ten sprawia, że ludzie zwracają się w kierunku bardziej radykalnych poglądów (sprawdźcie kiedy Hitler doszedł do władzy). Już widać początki rozłamu w UE, każdy martwi się tylko o siebie. We Francji nasilają się nastroje antyimigracyjne (rychło w czas się zorientowali, że stają się mniejszością we własnym kraju...), na Ukrainie zamachy, w krajach Arabskich co jakiś czas wybucha rewolucja, coraz więcej silnych państw zaczyna mieć mocarstwowe ambicje, Rosja zawsze może coś zamieszać na kaukazie, USA pewnie niedługo znowu wyruszy wyzwalać jakiś kraj zasobny w ropę

Odpowiedz
M Molochor
0 / 0

Do tego Iran i UE z USA grożą sobie wzajemnie, z czego niepodległość Iranu gwarantują Chiny i Rosja, plus Chiny powoli ostrzą sobie zęby na Syberię (te części dość blisko nich, przy granicy Rosji i Chin prędzej się dogadasz po chińsku jak po rosyjsku), jeszcze dojdzie do tego że będzie walczył każdy z każdym. USA, Izrael i UE z Rosją, Iranem i Chinami, Chiny i może Korea z Rosją, Japonia z Koreą północną i Chinami... Mam nikłą nadzieję że nasz rząd pomyśli choć raz, i jeśli taka wojna wybuchnie, nie opowie się pochopnie po którejś ze stron, a postara się zachować neutralność, ew. przyjść na gotowe, jeśli zachód wygra, aby może coś wyłapać ze zwycięstwa, nie wiem, Kaliningrad, może kawałek Białorusi/Ukrainy (jeśli zostaną np. zjedzone przez Rosję).. Bylebyśmy od razu nie skoczyli z szabelką na Rosjan, bo zanim by nawet nadeszło wsparcie z zachodu, to Warszawa i inne miasta wyglądać by mogły gorzej jak po II WŚ...

marcinqwerty
0 / 0

Js tylko podpowiem, że coraz ciekawiej wygląda sytuacja na Pacyfiku, gdzie Chiny zachowują się tak, jakby chciały pokazac, kto tu teraz rządzi. Co więcej, w pasie wysp, o który chcą w przyszłości oprzec swoje "dalsze wody terytorialne" leży Japońska Okinawa, i Amerykańskie Guam i Wake. Może byc ciekawie.

P Platonow
0 / 0

Molochor...
Wsparcie ze strony wschodu? Hahaha... A to dopiero zabawne. :P
To prawie na pewno byłoby takie samo wsparcie jak podczas II wojny światowej. Czyli oczywiście żadne. Bo wsparcie polityczne to żadne wsparcie.
Tak mi się przypomniało akurat... Jeżeli dobrze pamiętam to główną zasadą paktu NATO jest obrona krajów strefy atlantyckiej, Polska do niej nie należy. ;)

S Sizar
+5 / 5

W filmie "Attyla" któryś z bohaterów mówi: "Wojna przyjdzie, zawsze przychodzi"

Odpowiedz
emhapl
+2 / 2

druga wojna światowa nie była ostatnią wojną na świecie; nie wiem dlaczego uważasz, że taki weteran 2giej wojny światowej jest gorszy od weterana choćby Wietnamskiej- tak się składa, że jest wprost przeciwnie, bo z biegiem lat wojny stawały się coraz brutalniejsze i taki weteran z 2giej światowej to może co najwyżej buty pucować tym co uczestniczyli w Wietnamskiej- jeśli nie wierzycie polecam na necie gdzieś jest filmik pokazujący pułapki jakie stosowano w Wietnamie; wojny ciągle trwają, więc weteranów wojen raczej nie braknie; no chyba, że zaczną sie naparzać bronią nuklearną...

Odpowiedz
marcinqwerty
+3 / 3

Nie wiem, czy wojny stawały się coraz brutalniejsze. Jeśli mówisz o Wietnamie, to ja ci podam przykład z drugiej wojny światowej, której weteran mógł spotkac twojego z Wietnamu, mianowicie z wojny na Pacyfiku. Japonczycy zastawiali bardzo podobne pułapki, nad których dokładnym opisem nie będę się rozwodził. Używali też żywych jeńców do cwiczeń z bagnetem. Jeśli nadmienie, że na takim człowieku cwiczył walkę wręcz np. cały pluton, i że musiał on pozostac żywy, żeby cwiczenie było realistyczne (bo taki był cel), to myślę, że komentarz jest zbędny.

S sealgaire
+1 / 3

Bzdura, od 2002 roku powstala nowa epoka z naszymi weteranami z ktorych powinnismy byc dumni, bo moze nie walcza w obronie naszych granic i nie walcza o nasza wolnosc ale gina nasi rodacy w boju tak jak kiedys gineli nasi dziadkowie i pradziadkowie
wiec chwala bohaterom i weteranom.

Odpowiedz
P Platonow
+5 / 5

Eh... Brak słów po prostu. Ta cała Junia Jewropejska wyprała już wszystkim mózgi... Na prawdę wierzycie, że już nie będzie wojen, a wraz z brakiem wojen nie będzie weteranów? Wasz brak pojęcia o świecie jest po prostu żenujący...

Odpowiedz
K kiniuszka
+1 / 1

a czy junia jewropejska powiedziała cos kiedys o pokoju i przyjaźni po wsze czasy?
nie musisz od razu ubliżać, po prostu CHCIELI BYŚMY w to wierzyć, chociaż pewnie płonne nadzieje

Beatmaker24
0 / 2

ja sobie zdaje sprawe..Ost.wychodzac z bloku szedl pod gorke starszy pan,chyrlal i znosilo go na bok..pomyslalem ze cos nie tak;/.dziadzio usiadl sobie na murku i podszedlem do niego,pytajac czy cos sie dzieje..odparl ze niee,ze musi odpoczac,ma zylaki i td wiec pomoglem zaniesc dziadziowi torbe jakąs,a zrobilem to bo chcialem i ze byc moze ten Pan jest wlasnie czlowiekiem dzieki ktoremu jestem na tym świecie,mowie po polsku itd.pozdrawiam

Odpowiedz
S Senna18
0 / 0

Zdaję sobie sprawę. Uczestniczyłam w sptkaniu z weteranem wojennym i jego żoną, która również brała udział w wojnie. Było to dla mnie niesamowite przeżycie. Darze weteranów wojennych wielkim szacunkiem. Dzisiaj widziałam dwóch weteranów, niestety nie miałam możliwości rozmowy z nimi, nad czym bardzo obolewam. Zawsze kiedy widzę kogos takiego w sercu mi coś ściska, i łzy mi naplywają do oczu. Nie umiem nad tym panować. Wielki uklon w Ich stronę. Żywa lekcja historii.

Odpowiedz
K kiniuszka
+1 / 1

niby racja, mamy taka możliwośc. tylko jakos jak organizowane jest spotkanie z takim człowiekiem nie ma za bardzo chętnych, a uczniowie na "żywych lekcjach" interesuja sie wszystkim naokoło, tylko nie tematem. to przykre i ubliżajace dla tych ludzi, bo tak naprawdę niektórzy nie wiedzą, ile im zawdzięczają. widzą tylko przygarbionego dziadka albo babcię, którzy w tramwaju czyhają na wolne miejsce.
pomyślcie, ile osób przychodzi na obchody dnia Niepodległości itp? często są połaczone ze świadectwami. garstka babć z wnukami (małymi, bo starszych nie da sie wyciagnąć na takie "suchary"), kilka druzyn harcerskich i to wszystko.
Oglądałam niedawno zdjęcia z przed kilku lat właśnie z takiej uroczystości - rynek był pełen. a ostatnio w listopadzie świecił pustkami.
no ale cóż. jeżeli w szkołach historii uczymy się co chwila od starożytności, a większość z nas tylko myśli jak tu wyjechać z "tego kraju"...

Odpowiedz
A Aleksy865
+1 / 1

Że niby wojen już nie będzie u nas? Trzeba być na prawdę naiwnym frajerem, żeby w to wierzyć. W 1925 r. też nie było przesłanek do wojny w Europie, a tym bardziej na świecie, a jednak 2 dekady potem wojna była - skończona. Jak UE padnie to wojna będzie i ani Rosja, ani USA, ani NATO, ani tym bardziej ONZ nas nie uchroni.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 May 2012 2012 9:48

Odpowiedz
H housit
+2 / 2

Obyście mieli rację. Ale naiwne jest stwierdzenie, że historia sie skończyła, teraz będą tylko wojny w koloniach. Podobnie myślano w belle epoque, a potem przyszła wielka wojna, przed 1929 też panowało takie przekonanie, przyszedł kryzys, przyniósł Hitlera, umocnił Stalina, i znowu miliony żołnierzy przemierzały Europę. To ze teraz jest spokojnie może być ciszą przed burzą.

Odpowiedz
B bpierepienko
0 / 0

może się z tobą zgodze ale powiedzałbym że my także tworzymy hisrorię i może o nas będą się uczyć na historii...

Odpowiedz