Wszystko fajnie, ale jeśli ktoś sprawdzi to ADAM MAŁYSZ zdał maturę KU**A JEGO MAĆ !!!
To, że stało się to stosunkowo niedawno nie ma dla mnie znaczenia:D
Odpowiadam do tego, żeby było widać:
Autorze demota! Nicolas Cage dlatego zmienił nazwisko, żeby żaden kretyn nie powiedział, że cokolwiek ułatwiło mu pochodzenie. Dlatego właśnie zrezygnował z nazwiska Coppola- przeczytaj jego biografię, jeśli nie wierzysz. Swój sukces zawdzięcza tylko i wyłącznie swojemu talentowi!
1. Adam Małysz nie jest dwu-, lecz pięciokrotnym mistrzem świata w skokach i wicemistrzem olimpisjkim nie tylko z Salt Lake City, ale także z Whistler. No i czterokrotnym zdobywcą kryształowej kuli. 2. Jeśli Nicolas Cage miał jakiekolwiek koneksje, to możecie go z tej listy wymazać. 3. Panuje jakiś taki dziwny zwyczaj, że mówi się tylko o tych znanych ludziach, którzy rzucili (bądź zostali wypieprzeni) ze szkoły mimo tego, że stanowią oni jakieś 2% osób powszechnie rozpoznawanych. 4. Oni rzucili SZKOŁĘ, a nie NAUKĘ. Znają się na tym, co robią, szkoła im do tego nie była potrzebna. Ale nie znaczy to, że nie szkolili się na właśną rękę. Gdyby zwykły koleś rzucił szkołę, to gówno by zrobił, bo nie chciałby się uczyć poza nią. 5. Większość ludzi, bo jakieś 99,7% którzy rzucają szkołę nie osiągają nic specjalnego, a o nich się jakoś mówić nie zwykło. Mówi się o tej znikomej części, która coś zrobiła. Inspiruje się w ten sposób młodych Polaków do nieuctwa. To nie pierwszy tego typu demot, a kłamstwo powtórzone sto razy staje się prawdą. W czyim interesie leży, żebyśmy się nie uczyli? Kto chce, żeby wśród naszego Narodu wymarła chęć do nauki? XIX-wieczni pozytywiści polscy, jak Henryk Sienkiewicz czy Bolesław Prus tyle zrobili, by podwyższyć poziom wiedzy i kultury Polaków, a teraz zjawia się jeden gimnazjalista z drugim i głoszą swe chore prawidła. Prus się w grobie przewraca, a nasza cywilizacja odchodzi od zasad i upada. 6. Jeśli Wałęsa jest wg Cb kimś godnym naśladowania, to szacun. Przeklinam Cię, autorze.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 3 May 2012 2012 23:23
Sprostowanie a propo Edyty Górniak i jej nowej płyty: okazała się totalną porażką i nawet w Polsce nie pokryła się złotem, trzy miesiące po wydaniu. ;]
Sassa,a zobacz u kogo zagral pierwszy raz. Przybor, poza polskim(gdzie trzeba trafic w klucz, a nie tylko miec wiedze) zdawanie matury powinno byc od 50% lub 60%. Obecnie matura to bzdura, osoby nie majace prawie zadnej wiedzy moga ja zdac.
Sethi, zgodzilbym sie, gdyby punkty za wypracowanie byly za prawidlowe wnioski, a nie za to, co jest w kluczu - mozesz napisac swietna prace, odwolac sie do filozofow, roznych epok i np. roznych przedstawien kobiety w roznych epokach, ale jak nie trafisz w to, co ukladacy klucz mial na mysli, to masz maturke na 60%. Stary sposob sprawdzania prac z polskiego byl dobry, a teraz zanizaja poziom jak tylko moga, a pozniej osoby, ktore 4()3 to zadziej lata bimbaly sobie twierdza, ze matura jest trudna.
żadna szkoła nie zapewni nam sukcesu, jak nie będziemy mieli pomysłu na siebie. Jeżeli ktoś czuje, że spełniałby się, np. naprawiając samochody, będąc krawcową, itp.- to bardzo dobrze. Błędem w Polsce jest myślenie młodych ludzi, że obecnie szkoła zawodowa lub technikum zapewni pracę! Może w Niemczech, gdzie to szkolnictwo jest rozwinięte, ale nie u nas. Poza tym wiele osób chodząc do takich szkół nie traktuje tego poważnie- stereotyp:zero nauki, granie w karty na praktykach, itp. Niestety po zakończeniu szkoły przychodzi egzamin zawodowy, którego ponad połowa nie zdaje i w rzeczywistości nie ma żadnego zawodu!
Co do tych sławnych osób, to są jedynie nieliczne przypadki. A co z uczestnikami różnego typu talent show? Też powiecie im, że nie warto się uczyć i liczyć na karierę piosenkarza? Ja sam znam kilka osób po podstawówkach, które mają spory majątek! @kondi9992 wiem, że to słowa piosenki- jednak zdobądź obecnie tytuł oficera, bez ukończenia studiów w szkole oficerskiej- gdzie matura jest niezbędna:P Przepraszam za tak długą wypowiedź :P
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 6 May 2012 2012 18:07
To jest kilka przypadków na milion w których ludzie osiągnęli sukces bez wykształcenia. Więcej jest ludzi którzy nic w życiu nie osiągnęli, przez to że nie mają matury. To głupie że matura decyduje o naszym dalszym życiu ale tak niestety jest.
Co z tego, że mają maturę, skoro na swoje sukcesy w większości przypadków tyrali dniami i nocami? Zawsze łatwiej będzie powiedzieć "Eee... pier****, nie uczę się, Małysz nie ma matury i królował w skokach", tylko, że najczęściej na takim gadaniu się kończy. :D A taka matura to pikuś w stosunku do tego ile ciężkiej pracy trzeba włożyć, by osiągnąć sukces.
Matura o niczym nie decyduje. Możesz skończyć maturę i iść do korporacyjnej pracy za kilka tysi i do końca życia tak harować, pozostając nikim szczególnym i nie robiąc nic wielkiego. Możesz nie skończyć matury i nauczyć się dobrego fachu (chociażby na podstawie specjalistycznej literatury), założyć firmę i osiągać miesięczne przychody większe niż etatowiec po zajebistej uczelni z 15 papierkami, 35 odznakami prezydenta na klacie i nie wiadomo czym jeszcze.
Zmodyfikowano
3 razy
Ostatnia modyfikacja: 4 May 2012 2012 5:04
A wiesz dlaczego ci tak wmawiali? Bo żeby osiagnąc coś bez matury trzeba przede wszystkim się ruszyc i rozwijac swoje zainteresowania, np. piłka nożna, wyścigi, śpiew, taniec. No i byc w tym najlepszy. Nauczyciele czy rodzice dobrze wiedzą, że jedyne, co młodzież w wolnym czasie robi to imprezy i siedzenie przed komputerem - z takimi hobby faktycznie bez matury będziesz kopał rowy.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 2 May 2012 2012 19:48
Dokładnie. Wszyscy podani tu ludzie nie zdawali matury, bo już byli zaangażowani w jakieś spektakle/koncerty/zawody. Mieli jakieś sukcesy w innych dziedzinach jeszcze przed egzaminem. Do tego kilka osób jest po zawodówce, której nie kończy się maturą i z tego tylko powodu nie mają papierka.
ale matura nie jest konieczna dla wszystkich, pchanie na siłę każdego na studia prowadzi jedynie do bezrobocia i niższych stawek dla osób z wyższym wykształceniem. Jeśli ktoś nie ma predyspozycji do nauki to wcale nie oznacza kopania rowów. Po zawodówce również można być dobrym fachowcem, a tacy są bardzo cenni. Ktoś kto będzie przeciętnym ekonomistą czy politologiem, mógłby być genialnym kucharzem, metalurgiem, elektrykiem, krawcem, mechanikiem czy browarnikiem. Poza maturą są inne ścieżki kariery jakie można obrać, w pracy zawodowej również są tytuły i stopnie, jak czeladnik czy mistrz, dodatkowo przynależność np. do cechu może zagwarantować ciekawą i dochodową karierę bez potrzeby uczenia się przez wiele lat. Wiele zawodów wymiera w polsce właśnie przez takie podejście, a szkoda bo pracy dla takich osób nie brakuje i jest ona całkiem dobrze płatna w wielu przypadkach. Murarz z doświadczeniem spokojnie może w polsce zarobić +3000zł na rękę, matura do niczego nie jest tu potrzebna. Dodatkowo każdy dobry specjalista, jeśli czuje się na siłach może otworzyć firmę i dać zatrudnienie innym
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 9 May 2012 2012 9:01
Czasy Wałęsy i mojego pokolenia zdecydowanie od siebie odbiegają, więc nie wiem jak było wtedy,ale zainteresowałem się tematem, i okazało się że w wielu miejscach można się o naszym nobliście dowiedzieć, niekoniecznie w superlatywach. Nasz papież go nigdy nie pochwalał, ale i nie krytykował,tylko ze względu na to co zdziałał w solidarności. Krótko mówiąc, Kacap i ormowiec jak reszta z tamtych czasów ( w których mnie jeszcze nie było)
@Xar 5 dni po 8 godzin dziennie, ale na bieżąco miał sporo roboty. Jednego miałem dobrego to uciekł z tego kraju, ale i tak jeszcze dorabiał po godzinach i w weekendy. Nie liczyłem ile wyciągał, ale utrzymywał mocno paliwożerny i kosztowny samochód i z tego co wiem ma rodzinę z dziećmi włącznie.
Mojemu bratu tak ojciec wmawiał,że ulice będzie zamiatał iż 'na przekór' nie skończył liceum,ani innych szkół do których go zapisywali rodzice.Ja takich słów w stosunku do mnie nie słyszałam i trochę tych papierków ukończenia szkół,kursów mam.Jeśli masz bardzo słabe poczucie własnej wartości mało osiągniesz.
Xar - tak bardzo chcesz 'zabłysnąć', że spalasz się już na starcie. Nawet ironii nie umiesz wychwycić w prostym tekście a przy okazji obrażasz beztrosko kompletnie nieznaną ci osobę :P.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 3 May 2012 2012 20:42
To że kilku osobom się udało, tylko dlatego że mieli oprócz braku chęci do nauki jakiś talent i zostali z tego powodu docenieni, nie oznacza że każdemu musi się to udać.. Bo przeciętny Kowalski dzisiaj bez matury jest nikim, nawet do kopania rowów go nie przyjmą..
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 4 May 2012 2012 19:48
Dobra, dobra dajcie spokój z tymi maturami. Do dzisiaj miałem całkowicie wywalone na to, aż do mnie dotarło, że jak nie zdam to sobie mogę spie*rzyć życie. A teraz na naukę już za późno,ale na polaka i tak mam wyj*bane, bo nawet jak nie będę znał lektury to i tak te 30 procent jakoś zbiorę.
Mi tak wmawiają że po studiach mnie to czeka, jednak trzeba wierzyć w swoje marzenia oraz w to że cel jaki sobie postawiliśmy uda się osiągnąć. Może nie od razu, ale zbiegiem czasu się uda. ;-)
Pewnie jest w tym democie sporo racji, ale warto zwrócić uwagę na to, co Ci ludzie robili zamiast uczenia się. Na pewno nie było to picie w parku, siedzenie w necie, palenie trawy i gra w słoneczko, tylko ciężka harówka. Wielokrotnie cięższa, niż uczenie się do matury. To, co oni osiągnęli byłoby tak samo ciężkie z papierkiem na koniec LO, jak i bez niego.
Nie mam matury i dobrze mi z tym. Nie potrzebny mi do życia jakiś świstek papieru zaświadczający o tym że wykułem na pamięć kilka podręczników i udało mi się zdać maturę. Mój znajomy ma wyższe wykształcenie a pracuje w markecie bo nigdzie indziej nie może znaleźć pracy
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 3 May 2012 2012 17:33
Mieli talent i się im udało. Wykształcenie to nie wszystko, ale nie zaszkodzi je zdobyć.
Jedna poprawka: nie zgadzam się by pomagały mu koneksje. Zmienił nawet nazwisko ( Tak na prawdę to Nicolas Coppola) żeby nie kojarzono go natychmiast z innymi członkami rodziny. Dodatkowo może rzucił szkołę, ale teraz ma honorowy doktorat.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 3 May 2012 2012 18:14
Nie zgodze się z podpisem obok Nicolasa Cage, chociaż nie jestem pewien w 100%, ale słyszałem że jak postanowił że będzie grał w filmach to specjalnie zmienił nazwisko aby mieć pewność że sukces odniósł tylko dzięki sobie a nie nazwisku.
"Stalem sie smiercia, niszczycielem swiatow" - R. Oppenheimer - amerykanski fizyk, jeden z najwybitniejszych w dziejach. Po ustnym egzaminie doktorskim Oppenheimera, przeprowadzający ten egzamin noblista James Franck miał powiedzieć: "Ledwo udało się wybrnąć. Oppenheimer już zaczynał mnie egzaminować". Wniosek z tego taki - jesli cos robisz, rob to dobrze. I jak widac, osoba z tytulem profesora wiecej znaczy od nawet najlepszej osoby, ktora nie ma sredniego(jesli bierzemy ewenementy). Oppenheimer byl dyrektorem naukowym w czasie prowadzenia Projektu Manhattan
Demot z cyklu, jestem leniem i debilem. Udowodnię wam że moje cwaniactwo jest lepsze od nauki.
Małysz - o mało nie skończył kariery przed swoimi sukcesami, z tego co wiem ma maturę.
Henryk Gołąbiweski - Jako dziecko zrobił karierę, przez większość swojego życia klepał biedę na starość jednak jemu się udało. Nałogowy alkoholik, ale wyszedł z tego.
Gunter Grass - rasista.
Nicolas Cage - jest bratankiem Francisa Forda Coppoli, wiele mi to ułatwiło w życiu.
Lech Wałęsa - Na jego sukces pracowało wielu ludzi. On został symbole. Jemu było na rękę walczyć, siedzieć w domu, zostać zwolnionym. Dzięki temu dostawał od związku Solidarności więcej kasy niż obecnej pensji. Ile razy był pośmiewiskiem za swój język, prostak u władzy. W dzisiejszych czasach nie został by nigdy prezydentem. On znalazł się w odpowiednim czasie i miejscu.
Jak ktoś ma talent i sukces, samo zaparcie to, znajdzie się odpowiednim miejscu to może osiągnie sukces.
Bez wykształcenia możecie co najwyżej zamiatać ulicę, lub iść do fabryki jako popychadła.
Moderatorzy tego portalu też chyba jacyś są nieogarnięci, demot na minus.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 3 May 2012 2012 19:39
Adam Małysz zdał maturę! Co prawda jakieś dwa lata temu ale zdał! Mimo wszystko większość swoich sukcesów odnosił bez tego świstka więc przykład w ostateczności można uznać za dobry :)
Tak zgadza się, Adam zdawał maturę w 2o1o roku. Sam to powiedział w jakimś wywiadzie! Owszem w swoim roczniku nie podchodził/oblał, ale zrobił ją później!
jestem na 2 roku, studiuje dziennie, pracuje, skończyłem technikum a wszystko 3 rożne zawody (mechatronika technikum, ekonomia studia i informatyka praca) tylko dzięki sobie, gdybym nie miał matury to bym nic nie robił albo za grosze, trzeba trochę pracy włożyć ale się opłaca, nikt mi nie wmówi ze matura jest trudna, nie uczyłem się wcale i miałem 3 najlepsza maturę w szkole wiec bez głupot proszę ze matura jest trudna...
Co jest dla Was ważniejsze przy wyborze fachowca papier czy referencje? Ktoś może być tylko po zawodówce, a będzie bardziej zdolny i pracowity niż ktoś po technikum.
Rozumiem, że jak idziecie po cholerne bułki wodne to pytacie się sprzedawcy "czy te bułki są robione przez osobę z maturą? Bo jak nie to nie chcę ich"
Jezzuuuuuu na zachodzie tak sobie chwalą polskich fachowców, a w polsce jak kto nie ma ING przed imieniem to jest obywatelem gorszej kategorii. Co za puści ludzie.
Wiesz to nie chodzi o fach, referencje, czy wykształcenie. Najlepiej mieć na wszystko olewkę, po co komu się uczyć jak można być gamoniem i siedzieć przed kompem. Chwalić się głupotą. Ten beż wykształcenia osiągnął coś, ale bez pracy tego nie zdołał. Spora część gimbusów bez fachu chciał by mieć, zarabiać masę kasy a przy okazji nic nie robić. Nauka czy umiejętności to rzecz cenna, nie zdobywa się w 5 minut.
Ja mam studia, mam technikum a o dziwo nie pracuje w moich wyuczonych zawodach. Do tego mam dodatkowy fach, nauczony przez lata. Jeszcze lepsze pracuje w czym innym. Z drugiej strony pokrewny
Przepraszam bardzo, a o czym ja pisze jak nie o pracowitości? To działa też w drugą stronę. Niektórzy myślą, że wystarczy jak pomachają papierem to dobrze płatna praca do nich sama przyjdzie. Jak ktoś jest w czymś dobry to nieważne jaki ma poziom edukacji, renomę sobie można wypracować.
Angus Young- gitarzysta AC/DC, zakończył swoją edukację w wieku 15 lat.
Bon Scott- zmarły wokalista AC/DC, rzucił szkołę w wieku 15 lat.
Nasz Rysiek Riedel- zakończył edukowanie się po 7 klasie.
Jeszcze wielu ludzi osiągnęło sukces bez pomocy szkoły, matury itd.
Ech...wykształceni hejterzy. Proszę zauważyć, że poza Wałęsą to są artyści i sportowcy. Im matura nie jest potrzebna, ale TALENT i wysiłek. Matura nie poprawiłaby głosu Maleńczuka. Artystyczne szkoły wiele dają, ale jak nie ma się zdolności, to nie pomogą. Piszecie, że to są wyjątki - wiele osób z kręgów showbiznesu wybrało karierę zamiast szkoły. Drew Barrymore grała w filmach od dziecka. Treningi, ćwiczenia i inne zabierają mnóstwa pracy i czasu. Dlatego pisanie, że to lenie to głupota.
Wałęsa jako wzór do naśladowania, najlepszy żart na swiecie, dalej słuchaj im czytaj książeczki w szkole o jego histori i "wielkiej" woli "walki" z PRL
Kolejne usprawiedliwienie na to, że cały rok się nie uczyło.
Życzę tym którzy to tak potraktują, żeby rzeczywiście im się udało.
Nie zapominajcie tylko, że Ci ludzie sukces osiągnęli ciężką, naprawdę ciężką pracą. Nauka do matury się przy tym nie umywa. Więc jeśli nie mogłeś wytrzymać chwili nauki, a nie masz pasji w życiu, to sorry... nie, naprawdę życzę Ci, żeby stało się tak jak to sobie ubzdurałeś :)
Ale demot, porażka. 1. Ma się wrażenie, że autor nie zdał matury i próbuje się w ten sposób pocieszyć. 2. Ile jest tych sławnych, pięknych i bogatych bez matury i czy to brak matury może być wyznacznikiem ich statusu społecznego? 3. Ostatnimi czasy można zaobserwować zjawisko polegające na tym, że jakaś część internautów pisze: matura jest bez sensu, studia są bez sensu, nauka jest bez sensu. A potem wokół nas analfabeci, którzy nie potrafią napisać "w ogóle" czy też powiedzieć ile to 5% z 20 zł. Poziom matury jest tak żenujący, że aż wstyd mówić o tym, że matura jest bez sensu. A co do studiów - no tak, jak się wybiera kierunki nieadekwatne do obecnej sytuacji na rynku pracy w Polsce (która w najbliższym czasie na pewno się nie zmieni) no to faktycznie lepiej nie iść na te studia tylko brać się do roboty. Natomiast, gdy ktoś ma ochotę studiować medycynę tudzież kierunki techniczne lub też kierunki bardziej popularne typu prawo, filologia ALE na prestiżowych uczelniach, a nie tam gdzie go po prostu przyjmą - ok, niech idą do ogólniaka. Ale co do matury uważam, że to jest MINIMUM wykształcenia, które każdy powinien mieć, niezależnie od tego, jaką przyszłość dla siebie wybrał.
Polecam zwrocic uwage, ze 4 osoby z tej listy maja ogromne problemy z wyslowieniem sie w jezyku rodzimym... Sczczegolnie pozal sie boze ostatni laureat...
Wmawiali? Jak ktoś talentów nie ma ani pomysłu na siebie to raczej nic ciekawszego go nie spotka. Albo może i ciekawsze ale nie żeby lepsze:]
OdpowiedzTalenty w sobie trzeba odkryć a pomysły realizować. Te przesądy, że "bez matury człowiek jest nikim" to czysta konfabulacja. :)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 May 2012 2012 17:17
Wszystko fajnie, ale jeśli ktoś sprawdzi to ADAM MAŁYSZ zdał maturę KU**A JEGO MAĆ !!!
To, że stało się to stosunkowo niedawno nie ma dla mnie znaczenia:D
Odpowiadam do tego, żeby było widać:
Autorze demota! Nicolas Cage dlatego zmienił nazwisko, żeby żaden kretyn nie powiedział, że cokolwiek ułatwiło mu pochodzenie. Dlatego właśnie zrezygnował z nazwiska Coppola- przeczytaj jego biografię, jeśli nie wierzysz. Swój sukces zawdzięcza tylko i wyłącznie swojemu talentowi!
1. Adam Małysz nie jest dwu-, lecz pięciokrotnym mistrzem świata w skokach i wicemistrzem olimpisjkim nie tylko z Salt Lake City, ale także z Whistler. No i czterokrotnym zdobywcą kryształowej kuli. 2. Jeśli Nicolas Cage miał jakiekolwiek koneksje, to możecie go z tej listy wymazać. 3. Panuje jakiś taki dziwny zwyczaj, że mówi się tylko o tych znanych ludziach, którzy rzucili (bądź zostali wypieprzeni) ze szkoły mimo tego, że stanowią oni jakieś 2% osób powszechnie rozpoznawanych. 4. Oni rzucili SZKOŁĘ, a nie NAUKĘ. Znają się na tym, co robią, szkoła im do tego nie była potrzebna. Ale nie znaczy to, że nie szkolili się na właśną rękę. Gdyby zwykły koleś rzucił szkołę, to gówno by zrobił, bo nie chciałby się uczyć poza nią. 5. Większość ludzi, bo jakieś 99,7% którzy rzucają szkołę nie osiągają nic specjalnego, a o nich się jakoś mówić nie zwykło. Mówi się o tej znikomej części, która coś zrobiła. Inspiruje się w ten sposób młodych Polaków do nieuctwa. To nie pierwszy tego typu demot, a kłamstwo powtórzone sto razy staje się prawdą. W czyim interesie leży, żebyśmy się nie uczyli? Kto chce, żeby wśród naszego Narodu wymarła chęć do nauki? XIX-wieczni pozytywiści polscy, jak Henryk Sienkiewicz czy Bolesław Prus tyle zrobili, by podwyższyć poziom wiedzy i kultury Polaków, a teraz zjawia się jeden gimnazjalista z drugim i głoszą swe chore prawidła. Prus się w grobie przewraca, a nasza cywilizacja odchodzi od zasad i upada. 6. Jeśli Wałęsa jest wg Cb kimś godnym naśladowania, to szacun. Przeklinam Cię, autorze.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 3 May 2012 2012 23:23
Sprostowanie a propo Edyty Górniak i jej nowej płyty: okazała się totalną porażką i nawet w Polsce nie pokryła się złotem, trzy miesiące po wydaniu. ;]
Sassa,a zobacz u kogo zagral pierwszy raz. Przybor, poza polskim(gdzie trzeba trafic w klucz, a nie tylko miec wiedze) zdawanie matury powinno byc od 50% lub 60%. Obecnie matura to bzdura, osoby nie majace prawie zadnej wiedzy moga ja zdac.
Sethi, zgodzilbym sie, gdyby punkty za wypracowanie byly za prawidlowe wnioski, a nie za to, co jest w kluczu - mozesz napisac swietna prace, odwolac sie do filozofow, roznych epok i np. roznych przedstawien kobiety w roznych epokach, ale jak nie trafisz w to, co ukladacy klucz mial na mysli, to masz maturke na 60%. Stary sposob sprawdzania prac z polskiego byl dobry, a teraz zanizaja poziom jak tylko moga, a pozniej osoby, ktore 4()3 to zadziej lata bimbaly sobie twierdza, ze matura jest trudna.
żadna szkoła nie zapewni nam sukcesu, jak nie będziemy mieli pomysłu na siebie. Jeżeli ktoś czuje, że spełniałby się, np. naprawiając samochody, będąc krawcową, itp.- to bardzo dobrze. Błędem w Polsce jest myślenie młodych ludzi, że obecnie szkoła zawodowa lub technikum zapewni pracę! Może w Niemczech, gdzie to szkolnictwo jest rozwinięte, ale nie u nas. Poza tym wiele osób chodząc do takich szkół nie traktuje tego poważnie- stereotyp:zero nauki, granie w karty na praktykach, itp. Niestety po zakończeniu szkoły przychodzi egzamin zawodowy, którego ponad połowa nie zdaje i w rzeczywistości nie ma żadnego zawodu!
Co do tych sławnych osób, to są jedynie nieliczne przypadki. A co z uczestnikami różnego typu talent show? Też powiecie im, że nie warto się uczyć i liczyć na karierę piosenkarza? Ja sam znam kilka osób po podstawówkach, które mają spory majątek! @kondi9992 wiem, że to słowa piosenki- jednak zdobądź obecnie tytuł oficera, bez ukończenia studiów w szkole oficerskiej- gdzie matura jest niezbędna:P Przepraszam za tak długą wypowiedź :P
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 May 2012 2012 18:07
To jest kilka przypadków na milion w których ludzie osiągnęli sukces bez wykształcenia. Więcej jest ludzi którzy nic w życiu nie osiągnęli, przez to że nie mają matury. To głupie że matura decyduje o naszym dalszym życiu ale tak niestety jest.
OdpowiedzCo z tego, że mają maturę, skoro na swoje sukcesy w większości przypadków tyrali dniami i nocami? Zawsze łatwiej będzie powiedzieć "Eee... pier****, nie uczę się, Małysz nie ma matury i królował w skokach", tylko, że najczęściej na takim gadaniu się kończy. :D A taka matura to pikuś w stosunku do tego ile ciężkiej pracy trzeba włożyć, by osiągnąć sukces.
Matura o niczym nie decyduje. Możesz skończyć maturę i iść do korporacyjnej pracy za kilka tysi i do końca życia tak harować, pozostając nikim szczególnym i nie robiąc nic wielkiego. Możesz nie skończyć matury i nauczyć się dobrego fachu (chociażby na podstawie specjalistycznej literatury), założyć firmę i osiągać miesięczne przychody większe niż etatowiec po zajebistej uczelni z 15 papierkami, 35 odznakami prezydenta na klacie i nie wiadomo czym jeszcze.
Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 4 May 2012 2012 5:04
A Kubica to gdzie?
OdpowiedzCo do Grassa to mówią o nim źle, bo skrytykował Izrael. Ale jak oni by go skrytykowali to nic by nie było. ;/
A wiesz dlaczego ci tak wmawiali? Bo żeby osiagnąc coś bez matury trzeba przede wszystkim się ruszyc i rozwijac swoje zainteresowania, np. piłka nożna, wyścigi, śpiew, taniec. No i byc w tym najlepszy. Nauczyciele czy rodzice dobrze wiedzą, że jedyne, co młodzież w wolnym czasie robi to imprezy i siedzenie przed komputerem - z takimi hobby faktycznie bez matury będziesz kopał rowy.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 May 2012 2012 19:48
OdpowiedzDokładnie. Wszyscy podani tu ludzie nie zdawali matury, bo już byli zaangażowani w jakieś spektakle/koncerty/zawody. Mieli jakieś sukcesy w innych dziedzinach jeszcze przed egzaminem. Do tego kilka osób jest po zawodówce, której nie kończy się maturą i z tego tylko powodu nie mają papierka.
ale matura nie jest konieczna dla wszystkich, pchanie na siłę każdego na studia prowadzi jedynie do bezrobocia i niższych stawek dla osób z wyższym wykształceniem. Jeśli ktoś nie ma predyspozycji do nauki to wcale nie oznacza kopania rowów. Po zawodówce również można być dobrym fachowcem, a tacy są bardzo cenni. Ktoś kto będzie przeciętnym ekonomistą czy politologiem, mógłby być genialnym kucharzem, metalurgiem, elektrykiem, krawcem, mechanikiem czy browarnikiem. Poza maturą są inne ścieżki kariery jakie można obrać, w pracy zawodowej również są tytuły i stopnie, jak czeladnik czy mistrz, dodatkowo przynależność np. do cechu może zagwarantować ciekawą i dochodową karierę bez potrzeby uczenia się przez wiele lat. Wiele zawodów wymiera w polsce właśnie przez takie podejście, a szkoda bo pracy dla takich osób nie brakuje i jest ona całkiem dobrze płatna w wielu przypadkach. Murarz z doświadczeniem spokojnie może w polsce zarobić +3000zł na rękę, matura do niczego nie jest tu potrzebna. Dodatkowo każdy dobry specjalista, jeśli czuje się na siłach może otworzyć firmę i dać zatrudnienie innym
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 May 2012 2012 9:01
Adaś jest 4krotnym mistrzem świata!!
Lahti, Predazzo k90, Predazzo k120, Sapporo!
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 May 2012 2012 20:39
OdpowiedzWole "wkręcać żarówki" za +3 tyś netto miesięcznie po zawodówce niż tyrać w biurze za 2 tyś po magisterce...
Hahaha, ciekawe gdzie znajdziesz prace za 3 tys miesiecznie po zawodowce?
@Xar U mnie, co prawda nie za 3000, ale 2500zł jak najbardziej, jeżeli dobry elektryk.
Ravager, a za ilogodzinny tydzien pracy? 60?
Nie wiem o jakich magisterkach mówisz. 2 tys netto to się zarabia na praktykach na 2-3 roku studiów. Oczywiście w Warszawie i w branży finansowej.
Czasy Wałęsy i mojego pokolenia zdecydowanie od siebie odbiegają, więc nie wiem jak było wtedy,ale zainteresowałem się tematem, i okazało się że w wielu miejscach można się o naszym nobliście dowiedzieć, niekoniecznie w superlatywach. Nasz papież go nigdy nie pochwalał, ale i nie krytykował,tylko ze względu na to co zdziałał w solidarności. Krótko mówiąc, Kacap i ormowiec jak reszta z tamtych czasów ( w których mnie jeszcze nie było)
@Xar 5 dni po 8 godzin dziennie, ale na bieżąco miał sporo roboty. Jednego miałem dobrego to uciekł z tego kraju, ale i tak jeszcze dorabiał po godzinach i w weekendy. Nie liczyłem ile wyciągał, ale utrzymywał mocno paliwożerny i kosztowny samochód i z tego co wiem ma rodzinę z dziećmi włącznie.
Mojemu bratu tak ojciec wmawiał,że ulice będzie zamiatał iż 'na przekór' nie skończył liceum,ani innych szkół do których go zapisywali rodzice.Ja takich słów w stosunku do mnie nie słyszałam i trochę tych papierków ukończenia szkół,kursów mam.Jeśli masz bardzo słabe poczucie własnej wartości mało osiągniesz.
OdpowiedzMi mówią, że nadaje się tylko do łopaty
OdpowiedzI czym tu sie chwalisz? Jednocyfrowym IQ?
Xar - tak bardzo chcesz 'zabłysnąć', że spalasz się już na starcie. Nawet ironii nie umiesz wychwycić w prostym tekście a przy okazji obrażasz beztrosko kompletnie nieznaną ci osobę :P.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 May 2012 2012 20:42
Tak sobie tłumacz siedzenie przed komputerem ;-)))
OdpowiedzTo że kilku osobom się udało, tylko dlatego że mieli oprócz braku chęci do nauki jakiś talent i zostali z tego powodu docenieni, nie oznacza że każdemu musi się to udać.. Bo przeciętny Kowalski dzisiaj bez matury jest nikim, nawet do kopania rowów go nie przyjmą..
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 May 2012 2012 19:48
OdpowiedzTe przykłądy osób do mnie nie przemawiają ...
Odpowiedzbitch please, kilku się udało, a miliony tyrają za grosze
OdpowiedzTyle że te osoby są bardziej pracowite niż większość maturzystów.
OdpowiedzDobra, dobra dajcie spokój z tymi maturami. Do dzisiaj miałem całkowicie wywalone na to, aż do mnie dotarło, że jak nie zdam to sobie mogę spie*rzyć życie. A teraz na naukę już za późno,ale na polaka i tak mam wyj*bane, bo nawet jak nie będę znał lektury to i tak te 30 procent jakoś zbiorę.
OdpowiedzDo kopania rowów (zatrudnienia do takiej działalności) matura jest wymagana.
Odpowiedztak się składa ze Małysz ma maturę...
OdpowiedzMałysz zrobił maturę, ale już po tym jak został sławny.
OdpowiedzMi tak wmawiają że po studiach mnie to czeka, jednak trzeba wierzyć w swoje marzenia oraz w to że cel jaki sobie postawiliśmy uda się osiągnąć. Może nie od razu, ale zbiegiem czasu się uda. ;-)
OdpowiedzA propo S.J. Parker- nie wiem jak inne kobiety, ale ja nie chcę wyglądać jak koń
OdpowiedzPewnie jest w tym democie sporo racji, ale warto zwrócić uwagę na to, co Ci ludzie robili zamiast uczenia się. Na pewno nie było to picie w parku, siedzenie w necie, palenie trawy i gra w słoneczko, tylko ciężka harówka. Wielokrotnie cięższa, niż uczenie się do matury. To, co oni osiągnęli byłoby tak samo ciężkie z papierkiem na koniec LO, jak i bez niego.
OdpowiedzNie każdy ma tyle szczęścia co oni, a nauka nie powoduje braku passy sukcesów.
OdpowiedzMałysz zdał maturę tuż przed zakończeniem kariery, piszą o tym na Wikipedii.
OdpowiedzDrew Barrymore i Nicolas Cage wywodzą się z rodzin aktorskich.
Odpowiedzpoza Małyszem i Wałęsą nikogo nie znam
OdpowiedzNie mam matury i dobrze mi z tym. Nie potrzebny mi do życia jakiś świstek papieru zaświadczający o tym że wykułem na pamięć kilka podręczników i udało mi się zdać maturę. Mój znajomy ma wyższe wykształcenie a pracuje w markecie bo nigdzie indziej nie może znaleźć pracy
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 May 2012 2012 17:33
Odpowiedzkariera S.J.Parker, to przykład na niesprawiedliwy łut szczęścia, bo nie jest ani ładna, ani utalentowana.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 May 2012 2012 17:32
OdpowiedzMłodzież się naczyta i guzik z ich nauki będzie. Powyższym się po prostu udało.
OdpowiedzAdam Małysz zdał niedawno maturę :). Jest czterokrotnym mistrzem świata i trzykrotnym wicemistrzem olimpijskim.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 May 2012 2012 18:49
OdpowiedzMieli talent i się im udało. Wykształcenie to nie wszystko, ale nie zaszkodzi je zdobyć.
Jedna poprawka: nie zgadzam się by pomagały mu koneksje. Zmienił nawet nazwisko ( Tak na prawdę to Nicolas Coppola) żeby nie kojarzono go natychmiast z innymi członkami rodziny. Dodatkowo może rzucił szkołę, ale teraz ma honorowy doktorat.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 May 2012 2012 18:14
Odpowiedzmałysz ma mature
OdpowiedzEdyta Górniak i jej świetna płyta. hahaha ale żart. nie sprzedała wiecej niż 15 tys sztuk płyt
Odpowiedzz Wałęsą dorąbałeś ;D
OdpowiedzChyba Bolka miałeś na myśli.
Z tego co wiem, to Adam Małysz zdał maturę 2 lata temu i zna dobrze język niemiecki!
OdpowiedzRobert Gawliński nie ma matury, a Małysz jest trzykrotnym wicemistrzem olimpijskim, raz miał brązowy medal.
OdpowiedzPoprawka Adaś to 4-krotny mistrz świata, nie dwu...
OdpowiedzNie zgodze się z podpisem obok Nicolasa Cage, chociaż nie jestem pewien w 100%, ale słyszałem że jak postanowił że będzie grał w filmach to specjalnie zmienił nazwisko aby mieć pewność że sukces odniósł tylko dzięki sobie a nie nazwisku.
Odpowiedz"Stalem sie smiercia, niszczycielem swiatow" - R. Oppenheimer - amerykanski fizyk, jeden z najwybitniejszych w dziejach. Po ustnym egzaminie doktorskim Oppenheimera, przeprowadzający ten egzamin noblista James Franck miał powiedzieć: "Ledwo udało się wybrnąć. Oppenheimer już zaczynał mnie egzaminować". Wniosek z tego taki - jesli cos robisz, rob to dobrze. I jak widac, osoba z tytulem profesora wiecej znaczy od nawet najlepszej osoby, ktora nie ma sredniego(jesli bierzemy ewenementy). Oppenheimer byl dyrektorem naukowym w czasie prowadzenia Projektu Manhattan
OdpowiedzCytat z Bhagavadgity, rozdział 11, śloka 32, Krsna do Arjuny.
Zgadza sie, kwestia tego, kiedy on to powiedzial.
Demot z cyklu, jestem leniem i debilem. Udowodnię wam że moje cwaniactwo jest lepsze od nauki.
Małysz - o mało nie skończył kariery przed swoimi sukcesami, z tego co wiem ma maturę.
Henryk Gołąbiweski - Jako dziecko zrobił karierę, przez większość swojego życia klepał biedę na starość jednak jemu się udało. Nałogowy alkoholik, ale wyszedł z tego.
Gunter Grass - rasista.
Nicolas Cage - jest bratankiem Francisa Forda Coppoli, wiele mi to ułatwiło w życiu.
Lech Wałęsa - Na jego sukces pracowało wielu ludzi. On został symbole. Jemu było na rękę walczyć, siedzieć w domu, zostać zwolnionym. Dzięki temu dostawał od związku Solidarności więcej kasy niż obecnej pensji. Ile razy był pośmiewiskiem za swój język, prostak u władzy. W dzisiejszych czasach nie został by nigdy prezydentem. On znalazł się w odpowiednim czasie i miejscu.
Jak ktoś ma talent i sukces, samo zaparcie to, znajdzie się odpowiednim miejscu to może osiągnie sukces.
Bez wykształcenia możecie co najwyżej zamiatać ulicę, lub iść do fabryki jako popychadła.
Moderatorzy tego portalu też chyba jacyś są nieogarnięci, demot na minus.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 May 2012 2012 19:39
Odpowiedzco jak co ale Adam Małysz ma maturę którą zdał w 2010!!
Odpowiedza ja mam maturę i to całkiem nieźle zdałem - z zawodu jestem elektrykiem i też nie raz kopię doły za psie pieniądze - ale to taki rynek pracy.
OdpowiedzAdam Małysz zdał maturę! Co prawda jakieś dwa lata temu ale zdał! Mimo wszystko większość swoich sukcesów odnosił bez tego świstka więc przykład w ostateczności można uznać za dobry :)
OdpowiedzTak zgadza się, Adam zdawał maturę w 2o1o roku. Sam to powiedział w jakimś wywiadzie! Owszem w swoim roczniku nie podchodził/oblał, ale zrobił ją później!
No to zamiast uczyć się do matury, to ruszyć tyłki i odkrywać swój talent, a nie przed kompem gnić ;D
OdpowiedzOtwarta głowa? tak.. otwarta i do tego pusta. polityczny instynkt? chyba insekt. Zwykła świnia, głupek i kapuś. Lustracja jeszcze mu zajrzy w dupę.
OdpowiedzMałe sprostowanie. Nowa płyta Edyty Górniak została sprzedana w jedynie 15 tysiącach egzemplarzach.
OdpowiedzA Ty musisz Się dowartościować bo obawiasz Się że nie zdasz?
OdpowiedzFake Małysz zdał maturę ;)
Odpowiedzjestem na 2 roku, studiuje dziennie, pracuje, skończyłem technikum a wszystko 3 rożne zawody (mechatronika technikum, ekonomia studia i informatyka praca) tylko dzięki sobie, gdybym nie miał matury to bym nic nie robił albo za grosze, trzeba trochę pracy włożyć ale się opłaca, nikt mi nie wmówi ze matura jest trudna, nie uczyłem się wcale i miałem 3 najlepsza maturę w szkole wiec bez głupot proszę ze matura jest trudna...
OdpowiedzNie... nie wmawiali... wmawiają.
OdpowiedzTo wez i nie zdaj tej matury, albo w ogole rzuc szkole i nie podchodz do zdawania. A teraz czekamy na twoj "sukces" :)
OdpowiedzCo jest dla Was ważniejsze przy wyborze fachowca papier czy referencje? Ktoś może być tylko po zawodówce, a będzie bardziej zdolny i pracowity niż ktoś po technikum.
OdpowiedzRozumiem, że jak idziecie po cholerne bułki wodne to pytacie się sprzedawcy "czy te bułki są robione przez osobę z maturą? Bo jak nie to nie chcę ich"
Jezzuuuuuu na zachodzie tak sobie chwalą polskich fachowców, a w polsce jak kto nie ma ING przed imieniem to jest obywatelem gorszej kategorii. Co za puści ludzie.
Wiesz to nie chodzi o fach, referencje, czy wykształcenie. Najlepiej mieć na wszystko olewkę, po co komu się uczyć jak można być gamoniem i siedzieć przed kompem. Chwalić się głupotą. Ten beż wykształcenia osiągnął coś, ale bez pracy tego nie zdołał. Spora część gimbusów bez fachu chciał by mieć, zarabiać masę kasy a przy okazji nic nie robić. Nauka czy umiejętności to rzecz cenna, nie zdobywa się w 5 minut.
Ja mam studia, mam technikum a o dziwo nie pracuje w moich wyuczonych zawodach. Do tego mam dodatkowy fach, nauczony przez lata. Jeszcze lepsze pracuje w czym innym. Z drugiej strony pokrewny
Przepraszam bardzo, a o czym ja pisze jak nie o pracowitości? To działa też w drugą stronę. Niektórzy myślą, że wystarczy jak pomachają papierem to dobrze płatna praca do nich sama przyjdzie. Jak ktoś jest w czymś dobry to nieważne jaki ma poziom edukacji, renomę sobie można wypracować.
Jełopie,takiś fan, a nie wiesz, że Małysz maturę zrobił. Późno, bo późno, ale ma. Weź z niego przykład!!!
OdpowiedzAngus Young- gitarzysta AC/DC, zakończył swoją edukację w wieku 15 lat.
OdpowiedzBon Scott- zmarły wokalista AC/DC, rzucił szkołę w wieku 15 lat.
Nasz Rysiek Riedel- zakończył edukowanie się po 7 klasie.
Jeszcze wielu ludzi osiągnęło sukces bez pomocy szkoły, matury itd.
Ech...wykształceni hejterzy. Proszę zauważyć, że poza Wałęsą to są artyści i sportowcy. Im matura nie jest potrzebna, ale TALENT i wysiłek. Matura nie poprawiłaby głosu Maleńczuka. Artystyczne szkoły wiele dają, ale jak nie ma się zdolności, to nie pomogą. Piszecie, że to są wyjątki - wiele osób z kręgów showbiznesu wybrało karierę zamiast szkoły. Drew Barrymore grała w filmach od dziecka. Treningi, ćwiczenia i inne zabierają mnóstwa pracy i czasu. Dlatego pisanie, że to lenie to głupota.
OdpowiedzWałęsa osiągnął wszystko dzięki agenturze SB...
OdpowiedzGdyby nie był agentem pseudonim: BOLEK byłby nadal elektrykiem i zarabiał najniższą krajową.
Wałęsa jako wzór do naśladowania, najlepszy żart na swiecie, dalej słuchaj im czytaj książeczki w szkole o jego histori i "wielkiej" woli "walki" z PRL
OdpowiedzKolejne usprawiedliwienie na to, że cały rok się nie uczyło.
OdpowiedzŻyczę tym którzy to tak potraktują, żeby rzeczywiście im się udało.
Nie zapominajcie tylko, że Ci ludzie sukces osiągnęli ciężką, naprawdę ciężką pracą. Nauka do matury się przy tym nie umywa. Więc jeśli nie mogłeś wytrzymać chwili nauki, a nie masz pasji w życiu, to sorry... nie, naprawdę życzę Ci, żeby stało się tak jak to sobie ubzdurałeś :)
przecież Adam Małysz ma maturę ;d
OdpowiedzDaje minus za Górniak.
OdpowiedzA co, nie zdałeś?
OdpowiedzAle demot, porażka. 1. Ma się wrażenie, że autor nie zdał matury i próbuje się w ten sposób pocieszyć. 2. Ile jest tych sławnych, pięknych i bogatych bez matury i czy to brak matury może być wyznacznikiem ich statusu społecznego? 3. Ostatnimi czasy można zaobserwować zjawisko polegające na tym, że jakaś część internautów pisze: matura jest bez sensu, studia są bez sensu, nauka jest bez sensu. A potem wokół nas analfabeci, którzy nie potrafią napisać "w ogóle" czy też powiedzieć ile to 5% z 20 zł. Poziom matury jest tak żenujący, że aż wstyd mówić o tym, że matura jest bez sensu. A co do studiów - no tak, jak się wybiera kierunki nieadekwatne do obecnej sytuacji na rynku pracy w Polsce (która w najbliższym czasie na pewno się nie zmieni) no to faktycznie lepiej nie iść na te studia tylko brać się do roboty. Natomiast, gdy ktoś ma ochotę studiować medycynę tudzież kierunki techniczne lub też kierunki bardziej popularne typu prawo, filologia ALE na prestiżowych uczelniach, a nie tam gdzie go po prostu przyjmą - ok, niech idą do ogólniaka. Ale co do matury uważam, że to jest MINIMUM wykształcenia, które każdy powinien mieć, niezależnie od tego, jaką przyszłość dla siebie wybrał.
OdpowiedzByłby fajny demot gdy nie agent Bolek na końcu...
Odpowiedzsą bez wykształcenia a nie bez matury...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 May 2012 2012 18:40
OdpowiedzMałysz zdobył 4 tytuły mistrza świata
OdpowiedzPolecam zwrocic uwage, ze 4 osoby z tej listy maja ogromne problemy z wyslowieniem sie w jezyku rodzimym... Sczczegolnie pozal sie boze ostatni laureat...
OdpowiedzMałysz - po czasie jednak postarał się o maturę ... Co do Berrymore to jej kariera podupadła ...
Odpowiedz