Dzięki Michal820 za docenienie demota i pozdrowienia ! Niejedna osoba dała + , bo poczuła empatię (współodczuwanie) z "podmiotem lirycznym" , ale taki jest ten demot i taki miał być ! ;) Jedna uwaga - proszę nie mylić podmiotu lirycznego z autorem demota, bo temat dosyć delikatny ! ;D
Owszem, nawet chętnie bym połową ich masy kogoś obdzieliła, bo wychodzę z założenia, że są za duże, niewygodne i przeszkadzają w bieganiu a w porównaniu z dziewczynami o mniejszych miseczkach muszę poświęcić znacznie więcej czasu na znalezienie fajnego biustonosza.... Zreszta, głupie pytanie - która zdrowa dziewczyna nie ma piersi?? Mniejsze, większe, każda jakieś ma.
No i co to ma wspólnego z moim pytaniem?
no ma duzo wspolnego bo tak jak cycki mozna porównać do miary kobiecości tak samo faceci chca byc jak najbardziej męscy. to sie ciesz ze Twoj facet ma na co popatrzec bo sa dziewczyny ktore nie maja az tak czym sie pochwalic i wyglądaja w koszulkach jak mali chłopcy
Nie miałam pojęcia, że sa ludzie tak powierchowni, by rozmiar biustu/penisa był dla nich miarą kobiecości/męskości... Duży biust jest wybitnie niepraktyczny, niezdrowy dla kręgosłupa i uważam, że miseczka B jest po prostu idealna. Mam więc się cieszyć, bo facet ma radochę, mimo że jest mi zwyczajnie niewygodnie, bolą mnie czasami plecy i zapatrzone w okładki Playboya dziewczynki mi zazdroszczą? Niee... jakoś mnie to nie napawa radością.
Ja nie kupuję czarnych prezerwatyw, strasznie wyszczuplają...
Odpowiedza jak szyba dziurawa to masz pecha
Odpowiedzi możesz język skaleczyć
Wreszcie normalny demot, autor nie chwali się jaki jest "zajebisty" i jakiego ma dużego. Daję mocnego "mocne", pozdrawiam.
OdpowiedzDzięki Michal820 za docenienie demota i pozdrowienia ! Niejedna osoba dała + , bo poczuła empatię (współodczuwanie) z "podmiotem lirycznym" , ale taki jest ten demot i taki miał być ! ;) Jedna uwaga - proszę nie mylić podmiotu lirycznego z autorem demota, bo temat dosyć delikatny ! ;D
@belfer44 Ajć, mój błąd, w ten punkt lepiej jednak nie uderzać, dosłownie i w przenośni :D
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 21 May 2012 2012 17:41
Ja to ja Ci mowie, ze nie ma zadnego kodu.
OdpowiedzJa naprawdę nie rozumiem, dlaczego faceci są tak czuli na punkcie rozmiaru swojego przyrodzenia...
Odpowiedza cycki masz?
Owszem, nawet chętnie bym połową ich masy kogoś obdzieliła, bo wychodzę z założenia, że są za duże, niewygodne i przeszkadzają w bieganiu a w porównaniu z dziewczynami o mniejszych miseczkach muszę poświęcić znacznie więcej czasu na znalezienie fajnego biustonosza.... Zreszta, głupie pytanie - która zdrowa dziewczyna nie ma piersi?? Mniejsze, większe, każda jakieś ma.
No i co to ma wspólnego z moim pytaniem?
no ma duzo wspolnego bo tak jak cycki mozna porównać do miary kobiecości tak samo faceci chca byc jak najbardziej męscy. to sie ciesz ze Twoj facet ma na co popatrzec bo sa dziewczyny ktore nie maja az tak czym sie pochwalic i wyglądaja w koszulkach jak mali chłopcy
Nie miałam pojęcia, że sa ludzie tak powierchowni, by rozmiar biustu/penisa był dla nich miarą kobiecości/męskości... Duży biust jest wybitnie niepraktyczny, niezdrowy dla kręgosłupa i uważam, że miseczka B jest po prostu idealna. Mam więc się cieszyć, bo facet ma radochę, mimo że jest mi zwyczajnie niewygodnie, bolą mnie czasami plecy i zapatrzone w okładki Playboya dziewczynki mi zazdroszczą? Niee... jakoś mnie to nie napawa radością.
ja kupuje xl...
OdpowiedzHehe a u mnie tylko do połowy penisa starczy gumy a jak kupię tanie to nawet nie to:)
Odpowiedzstary motyw. Kwestia z filmu 'Flashback' z lat 80-tych, wypowiada ją Huey Walker
Odpowiedz