No to ja poproszę przykład w którym kot się NIE dopasowuje. Sobą zostanie zawsze bo to przecież ''tylko zwierze'', nie ma duszy, rozumu itp. Ale jak przyjdzie robić 'filozoficzne' demoty, cytaty i inne wszelakie cuda to zwierzęta są mądrzejsze, wyrozumialsze itd. itd. Mają więcej ludzkich cech niż sam człowiek...Ciekawe, czyż nie? :>
PS Zwierzęta kocham i nie zgadzam się z tymi twierdzeniami, że zwierzakiem kieruje tylko i wyłącznie instynkt... Nawet jeśli jest to prawdą i nawet jeśli przedstawiono by mi milion badań.
Ten obrazek kiedyś już był, tylko z podpisem o spaniu. Jak ostatnio się tu zagląda, to nie ma jednej strony, żeby nie było jakiegoś futrzaka, a w 99% przypadków jest to kot. Żeby nie było, lubię zwierzęta i sama mam w domu małe zoo, ale... Adminie, ile można? No po prostu wtf?
Zmodyfikowano
3 razy
Ostatnia modyfikacja: 28 May 2012 2012 18:15
Miałem kiedyś przygodę z małym kotem. Wchodzę do samochodu, odpalam silnik, słychać straszliwe miauczenie. Kilka minut szukałem kota pod maską. Za lampą kierunkowskazu, mam otwór w karoserii przez który dokładnie mocuje lampę. Okazało się że w otwór, który nie da rady włożyć trzech palców, dostał się mały kotek. Po zabiegu ze szlifierką, mam doskonały dostęp do mocowania kierunkowskazu.
Na demotywatorach.KOTY walczą z CYCKAMI o główną
OdpowiedzPrzypadek nr 6- tak zginął kot sąsiada...
OdpowiedzNie jako jedyne...pozostaje jeszcze woda i kierowca na melanżach :)
Odpowiedzi znów te je*ane koty ;/
OdpowiedzNo to ja poproszę przykład w którym kot się NIE dopasowuje. Sobą zostanie zawsze bo to przecież ''tylko zwierze'', nie ma duszy, rozumu itp. Ale jak przyjdzie robić 'filozoficzne' demoty, cytaty i inne wszelakie cuda to zwierzęta są mądrzejsze, wyrozumialsze itd. itd. Mają więcej ludzkich cech niż sam człowiek...Ciekawe, czyż nie? :>
OdpowiedzPS Zwierzęta kocham i nie zgadzam się z tymi twierdzeniami, że zwierzakiem kieruje tylko i wyłącznie instynkt... Nawet jeśli jest to prawdą i nawet jeśli przedstawiono by mi milion badań.
Ten obrazek kiedyś już był, tylko z podpisem o spaniu. Jak ostatnio się tu zagląda, to nie ma jednej strony, żeby nie było jakiegoś futrzaka, a w 99% przypadków jest to kot. Żeby nie było, lubię zwierzęta i sama mam w domu małe zoo, ale... Adminie, ile można? No po prostu wtf?
Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 28 May 2012 2012 18:15
OdpowiedzMiałem kiedyś przygodę z małym kotem. Wchodzę do samochodu, odpalam silnik, słychać straszliwe miauczenie. Kilka minut szukałem kota pod maską. Za lampą kierunkowskazu, mam otwór w karoserii przez który dokładnie mocuje lampę. Okazało się że w otwór, który nie da rady włożyć trzech palców, dostał się mały kotek. Po zabiegu ze szlifierką, mam doskonały dostęp do mocowania kierunkowskazu.
Odpowiedz