Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1871 2248
-

Zobacz także:


Piecier
+37 / 51

Powszechnej nieśmiałości? Obserwując moje gimnazjum, potem liceum i ludzi na studiach, za każdym razem stwierdzenie było wręcz odwrotne od podpisu demota... A może to ze mną jest coś nie tak? :P

Odpowiedz
Altruista
+57 / 63

Milą odmianą jest "kretyn" każący ci ściągać majtki? No cóż są rożne gusta.

Doda
+5 / 17

same sobie są winne, niepotrzebnie wyśmiewały próby wyznania miłości w gimbazie i teraz w liceum są żniwa tego, rysa na mózgu etc ;)

T tomecek27
+1 / 5

Tu by się przydał te wcześniejszy demot "Kobiety pragną tylko jednego... Wszystkiego" Więc do ich nie zdecydowania powinieneś się przyzwyczaić :P

vvrytmiereggae
+11 / 17

Niektóre teksty są fajne i zabawne, ale większość załosna

antykonformista
+19 / 33

Też mnie zaciekawił podpis o powszechnej nieśmiałości. Ja tam takiej nie widzę. Nieśmiali są tylko dobrzy chłopcy, którzy do dziewczyn chcą dojrzeć swoim rytmem. A zmanipulowana przez resztę stada banda prymitywów, nieśmiała nie jest, bo nie może sobie na to pozwolić (jesteś nieśmiały = wylatujesz z klasowej lub osiedlowej "elity"). Są więc śmiali, ale to nie znaczy, że inteligentni czy dojrzali do związku. A więc czemu nie podrywają? To proste. Dziewczyny wokół których się obracają, to tylko i wyłącznie te, KTÓRE JUŻ ZNAJĄ. Wobec obcych oni też są bardzo, bardzo nieśmiali, ale te które znają z klasy czy dzielni, są im "podane na talerzu". Nie muszą ich poznawać, więc kozaczą. I to jest właśnie ból szkół koedukacyjnych, oraz wielkich blokowisk. Atrakcyjne dziewczyny, osaczone przez ZNAJOMYCH prymitywów. Która jest słaba, ta się poddaje presji i kończy, jak wiele starszych koleżanek, z dzieciakiem, alimentami, etc.

Odpowiedz
Toff
+10 / 22

Ale są mężczyźni, którzy wcale nie są tacy nieśmiali wobec obcych kobiet, a zarazem nie są żałośni. Osobiście wolę, jeśli chłopak ma odwagę zagadać, w końcu ma do tego prawo, nie ma się czego obawiać.

Toff
-5 / 25

Może jestem staroświecka, ale to, że chłopak pierwszy okazuje swoje zainteresowanie dziewczynie, jest dla mnie naturalne. Potem to już inna sprawa, wiadomo, że obie strony muszą się starać. Prawda jest taka, że jeżeli dwie osoby do siebie pasują, to zawsze się dogadają, a jeśli po prostu nie są sobie przeznaczone to największe starania nie pomogą.

SebOwaR
+4 / 24

Takie mamy czasy, gdzie pierwszy lepszy półmózg ma większe szanse niż osoba "wyrozumiało-romantyczno-inteligentna".

Toff
+21 / 25

A czy mężczyzna, który nie wstydzi się zagadać do dziewczyny, musi być nieinteligentny i nieromantyczny? Teksty przedstawione w tym democie na większość dziewczyn raczej nie zadziałają, przynajmniej nie na mnie. Ale ktoś, kto potrafi wziąć sprawy w swoje ręce i inteligentnie zacząć rozmowę z dziewczyną, którą jest zainteresowany, ma naprawdę spore szanse. Bycie romantycznym nie oznacza stania z boku i czekania, aż świat otworzy się przed nami otworem.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 May 2012 2012 12:36

Toff
+6 / 10

To nie jest kłótnia, wyrażam po prostu swoje zdanie. Poza tym nie mogę się z tym zgodzić - wcale nie mają większych szans.

SebOwaR
-4 / 8

Zależy od rodzaju kobiety ^^

Toff
+6 / 8

No właśnie, zależy, czyli nie można po prostu określić, że mają większe albo mniejsze szanse.

SebOwaR
-2 / 14

Hm.. W wieku XXI masz większe prawdopodobieństwo spotkania pustawej laluni niż inteligentnej kobiety, a te pierwsze są raczej podatne na im podobnych chłopaków ^^

DieselBoy
+13 / 21

@Toff No nie powiem, dla mnie też to jest naturalne. Lecz co byś zrobiła, gdyby podobał ci się jakiś chłopak, a nie byłby z początku tobą zainteresowany? Czekałabyś aż on łaskawie raczy się tobą zainteresować, czy pomogłabyś szczęściu i sama zagadała? Bo mi się wydaje, że wy kobiety marnujecie wiele okazji właśnie przez ten głupi światopogląd, że to chłopak musi pierwszy do was podejść. Jeżeli wam to odpowiada to ok, ale jeśli potem klniecie sobie w myślach "ku*wa, dlaczego on nie zwraca na mnie uwagi, przecież daję mu tyle znaków", no to ja się temu dziwię, naprawdę.

Toff
+1 / 13

Myślę, że sporo dziewczyn mogłoby się obrazić po przeczytaniu Twojego ostatniego komentarza. Inteligentnych kobiet jest naprawdę sporo, może po prostu czasem mniej się rzucają w oczy.

Toff
-3 / 9

@DieselBoy - Muszę przyznać, że po prostu nie byłam w podobnej sytuacji. Może, jeśli ktoś bardzo by mi się podobał, próbowałabym go zainteresować swoją osobą, chociaż raczej nie jestem do tego skłonna.

M machocrawler
+3 / 7

@antykonformista z Twojego komentarza wynoszę, że facet który kozaczy, jest prymitywem, a dziewczyna, która na to leci, jest tylko słaba i poddała się presji. Dla mnie dziewczyna, która bezmyślnie idzie do łózka z takim kozakiem-podrywaczem, nie jest ani trochę atrakcyjna.

MrsTeal
+8 / 10

@DieselBoy ma racje. Zagadałam niegdyś do pewnego chłopaka, było to ponad 2 lata temu i od tej pory gadamy ze sobą dzień w dzień. Jesteśmy parą od ponad 1,5 roku.

EachOther
+3 / 3

@erni13 Musisz zrozumieć, że kobiety działają trochę inaczej niż mężczyźni, ukształtowało się to przez miliony lat ewolucji i nie zmieni się z dnia na dzień. Kobiety wysyłają masę sygnałów tylko problem w tym, że nie zawsze radzimy sobie z ich odczytywaniem. Nie ma wyjścia, trzeba czytać między wierszami ;)

S slimshady1
+2 / 16

E tam kretyn od razu, dla zabawy czasem można sobie porobić jaja, tym bardziej jak dziewczyna jest obca i nigdy jej już nie ujrzymy. Ja kiedyś dla beki zapytałem dziewczynę na skrzyżowaniu czy też czeka na zielone. W Polsce panuje niesamowite sztywniactwo :D

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 May 2012 2012 13:08

Odpowiedz
nike79
+8 / 8

Jeśli sztywniactwem jest nie bycie pajacem, który zaczyna znajomość od zaczepki o ściąganiu majtek albo od temu podobnych tandetnych tekstów, to życzę dziewczynom, żeby spotykały właśnie sztywniaków. Taka forma luzactwa kojarzy mi się z ograniczeniem umysłowym i skoro twierdzisz, że to ocena typowa dla Polaka, to chwała temu krajowi, że jego obywatele jeszcze całkiem nie zgłupieli. Zapytanie dziewczyny na skrzyżowaniu o to czy też czeka na zielone jest przy tym zwykłym spontanicznym żartem, który nikogo nie obraża i nie trąca wytartą gadką.

X XricoX
+4 / 6

- Kocham cię
- Ja ciebie też
- Żartowałem spier****.
Ja nie lubie takich żartów

S seabass
+3 / 9

-Masz nóżki jak sarenka
-Takie zgrabne?
-Nie, takie owłosione

Odpowiedz
KicerK
+2 / 4

hahy i szczego ą sie tak cieszy? że zara w morde dostanie?

Odpowiedz
Dreamer20
+4 / 6

ja znam mnóstwo podrywaczy-kretynów. miłą odmianą byłby raczej miły, normalny chłopak.

Odpowiedz
X XricoX
-1 / 1

Po co podrywac w taki sposób. Jak ci się podoba jakaś dziewczyna to po prostu zacznij z nią gadac. Nie trzeba wyjeżdzac od razu z tekstem kocham cie itp tylko po prostu gadac. Z czasem jak się zbliżycie to samo wyjdzie.

Odpowiedz
herma8
+2 / 2

W codziennej sytuacji ciężko kogoś zagadać chyba że patrzy w niebo w pozie: nic nie muszę, nigdzie mi się nie śpieszy. Tym bardziej, że spróbujesz parę razy i ci się odechce...

Z zeedo
+5 / 5

za ten przebój dostałby w ryj, bo to brak szacunku + bo fajnie bić kretynów.

Odpowiedz
K Kalia24
+6 / 6

Ja bym powiedziała, że w czasach powszechnego zidiocenia nieśmiały podrywacz byłby miłą odmianą... Bo ten tutaj za połowę tekstów zebrałby w twarz.

Odpowiedz
demonter
0 / 0

Ostatnie to cytat z filmu "Eko jaja" choć nie słowo w słowo. Fajna komedyjka, dość starawa już.

Odpowiedz
S shoes08
-1 / 1

"w czasach powszechnej nieśmiałości" hahaha grubo wątpię w to co mówisz, na pewno nie ma teraz takich czasów

Odpowiedz
M musicic
-1 / 1

Co do zagadywania, dam taką radę z własnego doświadczenia :D. Ma to sens jeśli widzicie ze dziewczyna jest w dobrym nastroju, usmiecha sie do innych, idzie swobodnie, rozgląda się dookoła. Wtedy są duże szanse, że się z wami umówi. Jeśli jest smutna i przygnębiona albo zatopiona w swoich myślach raczej wam odmówi, ale w pierwszym przypdku najprawdopodobniej poprawcie jej nastroj i zrobicie DUZA przyjemnosc. Jesli zaczepka bedzie mila i kluturalna oc (przynajmniej ja tak mam :)) I mówię to jako dziewczyna.

Odpowiedz
lacrimosa1995
+2 / 2

teksty - dość głupawe, ale przynajmniej nie brak im pewności siebie. ;) któraś kiedyś na pewno na to poleci :P

Odpowiedz
vilga
0 / 0

Hej, ten ostatni tekst jest najlepszy;)

Odpowiedz
~jeszcze_kilka_innych
0 / 0

jest jeszcze kilka innych np. :
-wisisz mi drinka.
-dlaczego?
- bo na twój widok wylałem swojego :P
albo:
-mój niezawodny zegarek podpowiada mi że nie masz majtek.
-mylisz się.
-o przepraszam spieszy się o pół godziny :D
swoją drogą na serio trzeba użyć głupiego sposobu? nie można zwyczajnie?

Odpowiedz