Podepnę się na chama... Oczywiście,że sprawiedliwość nie istnieje, nic nowego nie odkryłeś autorze demota, cały świat to jedna wielka niesprawiedliwość w każdym aspekcie...
a co ze strazakami z osp?
co do pozarow fakt my moze nie mamy nie wiadomo ile, ale np sasiednia jednostka ktora nalezy do ksrg ma wyjzady co 2-3 dni, więc sobie pomysl co musi dziać się w zawodowej :P a zresztą szkoda słow skoro wg ciebie nie narazamy zycia...
@Blinotw Też mnie to rozśmieszyło. Wykładowca (czyli szkoła wyższa, stopień przynajmniej doktora) zarabia teraz - czyli rok 2017 - 3500 zł miesięcznie.
Nauczyciel 5000zł, a lekarz 7000zł? zabierz 3 tys nauczycielowi i dołóż lekarzowi to może będzie się zgadzać, ale ostatnio w zeznaniu majątkowym radnych w moim mieście Ci którzy są lekarzami mieli po 12tysięcy WZWYŻ! miasto 50tys mieszkańców.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 18 June 2012 2012 20:17
Niekoniecznie łapówkarze. Tych chyba już coraz mniej, bo młodsi pacjenci mają inne podejście i nie dają. Niektórzy lekarze bardzo dobrze zarabiają, bo tyrają od rana do nocy. Mój lekarz zapiernicza calutki dzień. Zaczyna pracę rano w szpitalu a potem przyjmuje w prywatnym gabinecie. Kończy koło dwudziestej lub później. Na pewno kasy ma sporo, ale po co, jeśli i tak kojfnie z przepracowania?
Piłkarze to jeszcze nic. Weźmy pod uwagę polityków: ci najsłabiej zarabiający biorą rocznie ok 120000 zł + to co ukradną(w Polsce nie ma uczciwych polityków w rządzie), a ci najlepiej zarabiający-prawie 400000 zł na rok + to co ukradną. A praca nieporównywalnie łatwa do pracy piłkarza-siedzisz w pracy przez 4 godziny, a w tym czasie grasz w pasjansa, podpisujesz jakieś papierki i słuchasz przemówień polityków niższych rangą. Podczas wychodzenia trzeba tylko powiedzieć "kilka słów do mikrofonu". Ot, taka harówka.
lekarze w szpitalach wojewodzkich zarabiaja okolo 20 tysiecy ale im sie moim zdaniem nalezy za na serio zmarnowana mlodosc w ksiazkach i ciagla ciagla edukacje, nie wydaje mi sie jednak poprawnym aby zabierac pensje pielęgniarkom i salowym w celu premii dla wyzej wspomnianych doktorów, a tak sie dzieje wszedzie juz
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 19 June 2012 2012 18:58
Lekarze nawet pod 20000 miesięcznie, a pielęgniarki 10 razy mniej ;/
Wiem z rodziny. Lekarz na kardiologii (po stażu) zarabia za jeden sześciogodzinny dyżur tyle co pielęgniarka. Ja nie mówię, że nie zasługują, ale na podwyżki dla lekarzy zawsze jest forsa, a dla pielęgniarek i ratowników nigdy,
W Polsce i tak nie jest tak źle. Taki Ronaldo to ma 11 milionów na rok ;/
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 19 June 2012 2012 19:07
A ja zaś mówię,że naprawdę wielu lekarzy nie zasługuje na te pieniądze. Lekarze to też tylko ludzię, więc większość z nich to idioci. Je_bani megalomani bez krzty pokory, może to ja mam z nimi złe doświadczenia, ale lepiej jeżeli zdiagnozujesz się sam w domu, bo w inkasowaniu hajsu to oni są dobzi, gorzej im idzie z empatią i chęci pomocy ludziom. Często się mądrzą a ch_uja wiedzą...
@Skalarpl Zależy, o jakich lekarzach mówimy. Ordynator chirurgii, ginekolog z prywatną praktyką, stomatolog - zarobi 15 000 miesięcznie. Ale większość PRAWDZIWYCH lekarzy, tych z największą wiedzą i najciężej pracujących, z przychodni, zarabia może ze 4000 zł, max 5.
do takich statystyk powinno się brać modę, a nie medianę, bo zawyżasz zarobki, no i jeśli mowa o piłkarzach, to takie mają tylko sami najlepsi, a u nas nie ma ich dużo...
Powinno się brać medianę, bo modę bardzo łatwo zawyża lub zaniża przypadek - wystarczy, że zarobki wahają się od 1000 do 3 tysięcy złotych, a w jednym szpitalu płacą dokładnie 1500 każdej pielęgniarce, a w innych średnio po 1500. I już moda jest 1500, a mediana praktycznie się nie zmienia.
mówię o modzie, ale z przedziału zarobkowego tak co 200~500 zł, bo rzeczywiście, moda indywidualna nie ma szans na odzwierciedlanie prawdziwych zarobków.
To by było niesprawiedliwe gdyby zarobki zależały od tego ile żyć ratujesz/naprawiasz. Zależą one od bardzo wielu rzeczy (ilość szkolenia, popyt, itd.). Poza tym spójrz ile szczęścia ilu ludziom potrafi dać jeden gol jednego gracza na Euro. Więcej osób można uszczęśliwić golem niż operacją. Niestety taka prawda, a zarobki są jedynie odzwierciedleniem tego. Poza tym jeśli ktoś naprawde chce ludziom pomagać, ratować życia, itd., to nie zależy mu na pieniądzach
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 19 June 2012 2012 1:23
Illidanek Ty to chyba się pomyliłeś z powołaniem!! Ciekawe w takim razie co dla Ciebie było by lepsze aby było mnóstwo bramek i nie było ani lekarzy ani służb pilnujących porządku? Fajnie by wyglądało jak byś cieszył się z gola strzelonego przez piłkarza który zarabia 400 tys złotych a w między czasie Twój dom zaczął by się palić, jak myślisz kto by Ci pomógł ten piłkarz czy strażak? Dla mnie Twoja wypowiedź jest żenująca!
zales13: przykro mi, jesteś wyjątkowo głupi.
Człowieku, cholera jasna, w podstawówce jeszcze jesteś? No co to za myślenie, do diabła?! Że arbitralnie należy wyregulować zarobki tak, żeby ci, którzy "ratują życie" zarabiali bezwzględnie najwięcej? To co, od razu producentom sprzętu medycznego zapewnić to samo? Pielęgniarkom pewnie też?
Powiem Ci tajemnicę: "sprawiedliwość" to oddawanie każdemu tego, co mu się należy. Jeśli zaś ktoś umówił się z piłkarzem, że będzie mu płacił za grę choćby i 1mln tygodniowo, to "sprawiedliwe" jest OCZYWIŚCIE to, że piłkarz 1mln dostaje. Paniał?
No i za co minusy? Zobaczymy jak będziecie gadać, jak zachorujecie, a lekarze będą od was ciągnąć kasę widząc jedynie swoje korzyści i mając was w dupie, oj kur_wa życia nie znacie...albo jest dla was wyjątkowo pobłażliwe, oczywiście są lekarze którzy znają się na fachu i chcą pomóc, ale to raczej rzadkość.
Nie mówię że podoba mi się to ile poszczególni ludzie zarabiają, wiadomo że logicznie matka teresa byłaby najbogatszą osobą na świecie. Tyle że nie tak jest na tym świecie i poziom zarobków nie jest zależny od tego jak dobrym jesteś człowiekiem. zales13 - Igrzyska nie są ważniejsze od życia, jakbyś przeczytał co napisałem, to piłkarz więcej zarabia bo więcej osób go ogląda i ma rozrywkę z tego co on robi. Tu chodzi o ilość a nie o jakosć. Powtarzam - jak ktoś chce być dobrym człowiekiem, pomagać ludziom, ratować życia to nie obchodzą go pieniądze. (Pomijam też fakt że pieniądze mogą zamienić człowieka w chciwe zwierze.) Nie mówie że to mi się podoba ale nie jest to 'niesprawiedliwe'.
Supcio, że jak ktoś chce pomagać, to pieniądze nie są dla niego istotne. Już widzę uśmiech na twarzy pielęgniarki, że pieniądze na utrzymanie trójki dzieci nie są dla niej istotne, bo najważniejsze jest pomaganie. Polskie realia: ludzie, którzy marzą o niesieniu pomocy albo jadą pomagać do UK, albo pracują jako operator wózka widłowego, żeby móc np. wspierać finansowo starych rodziców a nie żyć jeszcze na ich koszt.
@zales13: Chłopie, karny, którego nie strzelił Shevchenko, a obronił Jerzy Dudek dał w Wielkiej Brytanii więcej radości, nic operacja jakiegoś, dajmy na to, dziecka z guzem mózgu. To Twój system wartości jest wypaczony, wyidealizowany. Uświadomo sobie, nie musisz się z tym zgadzać, że śmierć jednej osoby to tragedia, ale dla góra 100 osób, a gol na poziomie światowym daje radość milionom. Life is brutal, ogarnij się. Mam też kilka innych złych wiadomości dla Ciebie: wygląd ma znaczenie, pieniądze dają szczęście, nie wszyscy jesteśmy sobie równi.
:) .Pewnie że ten gol nie jest najważniejszy, jest po prostu bardziej ekscytujący. Ludzie oglądając mecz chcą doświadczyć skoków adrenaliny itd. Podejrzewam (mam nadzieję) że większość osób jakby mogła oddać bilet na stadion aby uratować dziecku życie to by tak zrobiła. A słuchanie opowiadań tych dzieci jest czymś nieporównywalnym do oglądania meczu. Ale ludzie potrzebują rozrywki i są chętni za nią płacić. A poświęcanie czasu chorym dzieciom nie jest wpływowym biznesem, nikt na tym nie zarabia (szczęśliwie) przez co nie mówi się o tym dużo (przynajmniej publicznie). Problem też polega na tym że media robią z nas zwierzęta które chcą tylko słuchać o wypadkach, morderstwach, i innych tragediach. A jakoś nie słyszy się o tym jak to kibice są przyjaźni wobec siebie, że ktoś poświęcił karierę aby pomagać ludziom, itd. Na szczęscie jest internet (i demoty :P) i dostarcza on nie tylko rozrywki, ale też pięknych, wzruszających i pouczających historii. Też bym wolał aby więcej sie mówiło o udanych operacjach niż o butach Rooney'a ale niestety taki jest świat. Kończę cytatem :) "Najlepsza część życia ludzkiego to małe, bezimienne i zapomniane akty dobroci i miłości." - William Wordsworth
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 20 June 2012 2012 21:27
@zales13: mój system wartości jest także wyidealizowany. Też jestem staroświecki, czyli konserwatywny. Praktycznie codziennie oferuję wielu ludziom bezinteresowną pomoc, lubię pomagać. Cenię wielce pracę lekarzy i innych służb, że tak powiem, społecznych. Ale pewne rzeczy rozumiem.
a kto ci bronił korki zakładać jak byłeś młody? myślisz że to takie łatwe pobiegać za piłką, bo lekarze tyle studiują, a górnicy tyle pracują, a piłkarz ma wiele wyrzeczeń i całą młodość (jakieś 10-12 lat) poświęca głównie na piłke. W dodatku skąd te zarobki? 324 tysiące rocznie? tyle zarabiają lepsi piłkarze w naszej lidze, dobrze że nie wziąłeś jeszcze Kuby czy Lewandowskiego którzy mają po 1-2 miliony euro na rok, bo przeciętny piłkarz z niżej ligi (1,2) ma niewiele więcej od nauczyciela
Akurat Ci kolego powiem, że piłkarz w I lidze, który gra w podstawowym składzie zespołu chociażby ze środka tabeli, to zarabia minimalnie 10tys. miesięcznie. W II lidze to zależy od klubu, ale 3 tysiące to najmarniej :)
W prawie każdym zawodzie jest jakiś odsetek osób które umierają w czasie jego wykonywania ale akurat piłkarze to mają liczone chyba w tysięcznych procenta, a tak samo jak nie każdy może zostać piłkarzem tak można nie zostać księgowym, chirurgiem itd. Tylko że będąc piłkarzem możesz jakieś swoje umiejętności wytrenować do pewnego momentu i zawsze tym piłkarzem będziesz z innymi specyficznymi zawodami niestety ale jest już trudniej.
Tak się składa, że zawód piłkarza należy do grupy zawodów, której nie wykonują ludzie niemający zdolności w tym kierunku, bo po prostu nie dostaną takiej pracy. Więc nie dość, że trzeba w to włożyć mnóstwo wysiłku, to jeszcze nie każdy się nadaje. I dlatego właśnie nie każdy chłopiec zostaje piłkarzem i, również m.in. dlatego, piłkarze zarabiają krocie. A jak ktoś chce z tym walczyć, równocześnie popierając wolny rynek...
Raczej chodziło mi o to , o czym powiedział martel79 trochę niżej. Ja popieram wolny rynek, dlatego nie podoba mi się ten demotywator, zawiewa hasłem dajmy nauczycielom, strażakom itp. 324 tys. A piłkarzom 60. Nie! Po pierwsze zakładam, że są to zarobki nauczyciela państwowego, chcecie żeby żeby byli bogatsi i bardziej szanowani? Albo żeby strażak więcej zarabiał? Zmieńcie ustrój. A poza tym, dlaczego ktoś zarzuca dużym koncernom jak coca -cola itp. to jak wydają swoje własne pieniądze?
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 19 June 2012 2012 20:23
Ludzie sami pompują gigantyczne pieniądze w futbol siadając milionami przed telewizory, wypełniając kilkudziesięciotysięczne stadiony i kupując gadżety a potem jakie to niesprawiedliwe bo piłkarze mogę zarobić w tydzień tyle ile przeciętny człowiek zarobi przez kilka lat że już o czołowych piłkarzach na Świecie nie wspomnę którzy w tydzień mogą zarobić tyle ile przeciętny człowiek nie zarobi przez całe życie. Niby wydaje się niesprawiedliwe że ludzie mają tak wielkie zarobki za "głupie bieganie za piłką" ale niektórzy mają tak wielką wartość marketingową, zarabiają takie krocie dla klubu że niesprawiedliwe by było żeby tyle nie zarabiali. Więc jeżeli tak wielka kasa wpływa do klubów to już wolę żeby piłkarze w tydzień zarabiali fortuny niż jak główni aktorzy tego widowiska mają dostać mniej a więcej mają dostać krawaciarze w zarządach klubów. Z resztą często umniejsza się rolę sportowców, artystów a oni też pełnią pożyteczną rolę bo mimo wszystko rozrywka w życiu człowieka jest ważna i należą się im te pieniądze za to że piłkarze potrafią spowodować że przez te 2h można zapomnieć o wszystkich problemach i poczuć wielkie emocje (i nie tyczy się to tylko piłkarzy tylko sportowców różnych dyscyplin). Celebryci którzy niczego nie potrafią i są znani z tego że są znani mogą denerwować jak dostają duże pieniądze za nic, jedynie za pajacowanie i robienie sieczki w mózgu młodzieży ale sportowcy którzy dostali od życia wielki talent i ciężko pracowali na treningach zasługują na te pieniądze, choćby za ten moment zapomnienia, niesamowite emocje i piękne chwile.
Jesli ktos uwaza to za niesprawiedliwe, to niech wiecej choruje, a mniej interesuje sie futbolem i np. niech nie oglada meczy Euro, bo np. wszystkie mecze Polakow na Euro przyciagnelo rekordowa widownie - 15 - 16 milionow widzow na jeden mecz. Jak wam to nie pasuje, to czemu napedzacie koniunkture?
To można jeszcze więcej chorować? Tyle leków jest nierefundowanych, nie ma pieniędzy na badania, trzeba czekać długimi miesiącami na operacje, nawet pilne, na głupią wizytę do ginekologa żeby ci obejrzał to i owo trzeba czekać średnio 3 miesiące (obdzwoniłam 20 ginekologów w moim mieście w marcu i wszędzie terminy na lipiec). Sorki, ale klientów nie brakuje. Gdyby było więcej klientów, pracownicy medyczni nie zarabialiby więcej, po prostu więcej ludzi by umierało.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 20 June 2012 2012 9:04
Tak, tylko że 3 pierwsze to nie sport w którym to biznes i reklama odgrywa kluczową rolę jeśli chodzi o zarobki np. piłkarzy. Za miast piłkarza bardziej trafne było by zdjęcie Grzegorza Laty z podpisem "siedzenie na dupie, chlanie wódki i robienie na przekór wszystkim" 3.000.000zł rocznie. To jest dopiero sprawidliwość.
tak samo jak lekarz - miliony uratowanych ludzkich istnień, jeden błąd i koniec kariery, zniszczenie i udupienie człowieka do końca świata, polityk - miliony, jeśli nie dziesiątki milionów uwalonych ludzkich istnień, marzeń, oczekiwań wobec życia, złodziejstwo, cwaniactwo - immunitet i brak odpowiedzialności
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 19 June 2012 2012 18:56
Lekarzy i piłkarzy zdecydowanie zaniżone;)
Z ojcem mam firmę remontowo-budowlaną i już przy wykączeniu mieszkania dobniejsze kwoty do 1000zł lekarz wypłacał nam banknotami 20zł lub 50zł i to dopiero w tedy kiedy przychodził z przychodni... i zawsze w kopercie dawał :D (pewnie tez ją dostał)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 19 June 2012 2012 19:01
Każdy jest kowalem swojego losu, a przynajmniej ci którzy mają możliwości. np W europie zachodniej jest łatwiej się wybić niż na przykład w uboższych krajach Afrykańskich. Popatrz że jeśli zarobisz wystarczająco dużo możesz wykupić taki klub.
Moi rodzice są nauczycielami. Ojciec dyplomowany, matka mianowana. WSPÓLNIE zarabiają 4500 zł (mama 2000, Tata 2500) miesięcznie. Nie wiem kto robił tą statystykę, ale na przyszłość polecam nie pisać tego, czego się nie wie...
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 19 June 2012 2012 20:28
Ten demotywator jest TAK kretyński, że aż brak mi słów, żeby to wyrazić.
Autorze - co którego mam silne podejrzenie, że jest idiotą: Jeśli ktoś chce tym piłkarzom właśnie tyle płacić (z własnej woli) za swoją robotę, to nie ma w tym NIC niesprawiedliwego. A jeśli twierdzisz z kolei, że to praca prościutka i łatwiutka - proszę bardzo - zostań piłkarzem i zarabiaj tyle samo.
Kurde, no - kompletny idiotyzm. Ludzie, myślcie jeszcze czasem, do ciężkiej cholery!
może jesteś nauczycielem stażystą ;)
Nauczyciel dyplomowany 3000 miesięcznie X 12 miesięcy =36 000
+ 13stka (3000) = 39 000
+ dodatki wakacyjne, swiąteczne, nagrody 3000
mamy już 42000
18 000 brakuje a dodatki funkcyjne typu wychowawstwo itp no załużmy że zostało 12000 czy li po tysiaku na miesiąc ... mam korki!!!!!
by nie było że dajesz wlasnym uczniom to robisz na krzyż z kolega (tzn on podsyła Ci swoich uczniów a on Tobie swoich ) wystarczy jeden "korek" dziennie x 30pln i JEST (*zakładając że to się dzieje w Warszawie bo ponoś w każdym mieście zarobkli nauczycieli się troszeczkę różnią)
Autor nie rozumie podstawowych zasad kapitalizmu, ci u gory zreguly sa na panstwowych etatach, zyja z naszych podatkow. Lekarz, jak mu sie nie podoba, to zawsze moze przejsc do prywatnej kliniki. Jedynie wspolczuje tu strazakowi, bo on naraza swoje zycie.
PYTANIE DO WSZYSTKICH: Co wg Was decyduje o wysokości wynagrodzenia?
Tylko proszę, nie piszcie mi, że jak ktoś skończył trudne studia to mu się należy godna płaca "bo poświęcił młodość dla nauki". TO JEST ARGUMENT KRETYNÓW.
W pracy nie liczy się kto ile siedział nad książkami, tylko kto ma jakie efekty.
Gdy nie zdam egzaminu to nie wyjeżdżam do wykładowcy z tekstem "przecież ja się tyle uczyłem!". Proste.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 19 June 2012 2012 23:20
Lekarz 7000 miesięcznie ? No to już chyba jakiś specjalista i to na kontrakcie.
Przeciętny lekarz w Polsce dostaje 3000zł, ale żeby nim zostać trzeba poświęcić około 11 lat nauki. Na taką pracę jego pensja jest FATALNA, dlatego lekarzami zostają na ogół ludzie których nie obchodzą pieniądze lecz pomóc chorym ludziom. Prawda jest taka że najbardziej potrzebne zawody na tym świecie są najmniej nagradzane,a jacyś piłkarze czy koszykarze za lataniem z piłką dostają ogromne pieniądze...
NIe masz racji cenę zazwyczaj ustala stosunek podaży do popytu. Dużo zarabiają lekarze specjaliści a nie lekarze od bólu gardła. Lekarzem zostaje się po studiach (6lat) a specjalista właśnie po 11 (6 lat studiów +5 specjalizacji).
Skoro gra w piłkę to bieganie za piłką po trawie, to bycie lekarzem to grzebanie palcami w ludkich wnętrznościach, a bycie strażakiem to trzyamnie węża z wodą.
Poza tym ilu klientów ma topowy piłkarz? Dziesiątki tysięcy, setki. A lekarz najwyżej kilkunastu na raz. I o ile trudniej jest zostać czołowym piłkarzem, niż lekarzem.
no nauczyciele powinni najmniej zarabiać bo tylko morde na nas drą i powinno być tak że jeden strajk tych darmozjadów i obcinamy zarobki o 500zł...drugi strajk kolejne 500zl w dól...wtedy to by dopiero zobaczyli że mają i tak dobrze...ale nie...te debile muszą strajkować bo przecież wiecznie za mało zarabiają a ten głupi tusk (pisze z małej litery przez brak szacunku) na wszystko sie zgadza z tymi idiotami co chlają wóde na każdej dyskotece a my dostajemy po ciastku i tymbark. Skandal !!!
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 20 June 2012 2012 15:39
to trzeba sie było nauczyć biegać po trawie za piłką a nie mówić teraz o niesprawiedliwości.
pragnę również przypomnieć że piłkarz aby dojść do celu czyli do zawodowego grania w piłkę musi poświęcić swoje dzieciństwo na obozy, treningi, mecze, turnieje itp. jest to czas w którym mógłby beztrosko bawić się z kumplami na podwórku jak inni
Sprawiedliwość istnieje. Żyjemy w wolnym kraju i nikt nie ma prawa nikomu zazdrościć. Jeżeli chcesz zarabiać 50 milionów z 5minut to poświęć całe swoje życie na treningi o zostań mistrzem wagi ciężkiej w boksie. Mamy te same mózgi a to nim zarabia się pieniądze a nie siedzeniem na tylku i pieprzeniem ze swiat jest nie sprawiedliwy bo inny maja lepiej
nauczyciele i 5000 tys miesiecznie ??? Cos tu jest nie tak
OdpowiedzPodepnę się na chama... Oczywiście,że sprawiedliwość nie istnieje, nic nowego nie odkryłeś autorze demota, cały świat to jedna wielka niesprawiedliwość w każdym aspekcie...
piłkarz i tylko 324 to chyba z 2 ligi
a co ze strazakami z osp?
co do pozarow fakt my moze nie mamy nie wiadomo ile, ale np sasiednia jednostka ktora nalezy do ksrg ma wyjzady co 2-3 dni, więc sobie pomysl co musi dziać się w zawodowej :P a zresztą szkoda słow skoro wg ciebie nie narazamy zycia...
@Blinotw Też mnie to rozśmieszyło. Wykładowca (czyli szkoła wyższa, stopień przynajmniej doktora) zarabia teraz - czyli rok 2017 - 3500 zł miesięcznie.
Nauczyciel 5000zł, a lekarz 7000zł? zabierz 3 tys nauczycielowi i dołóż lekarzowi to może będzie się zgadzać, ale ostatnio w zeznaniu majątkowym radnych w moim mieście Ci którzy są lekarzami mieli po 12tysięcy WZWYŻ! miasto 50tys mieszkańców.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 June 2012 2012 20:17
OdpowiedzNo, lekarze to mają grube portfele, szczególnie ci z pseudonimami "Doktor Koperta"
Niekoniecznie łapówkarze. Tych chyba już coraz mniej, bo młodsi pacjenci mają inne podejście i nie dają. Niektórzy lekarze bardzo dobrze zarabiają, bo tyrają od rana do nocy. Mój lekarz zapiernicza calutki dzień. Zaczyna pracę rano w szpitalu a potem przyjmuje w prywatnym gabinecie. Kończy koło dwudziestej lub później. Na pewno kasy ma sporo, ale po co, jeśli i tak kojfnie z przepracowania?
Piłkarze to jeszcze nic. Weźmy pod uwagę polityków: ci najsłabiej zarabiający biorą rocznie ok 120000 zł + to co ukradną(w Polsce nie ma uczciwych polityków w rządzie), a ci najlepiej zarabiający-prawie 400000 zł na rok + to co ukradną. A praca nieporównywalnie łatwa do pracy piłkarza-siedzisz w pracy przez 4 godziny, a w tym czasie grasz w pasjansa, podpisujesz jakieś papierki i słuchasz przemówień polityków niższych rangą. Podczas wychodzenia trzeba tylko powiedzieć "kilka słów do mikrofonu". Ot, taka harówka.
lekarze w szpitalach wojewodzkich zarabiaja okolo 20 tysiecy ale im sie moim zdaniem nalezy za na serio zmarnowana mlodosc w ksiazkach i ciagla ciagla edukacje, nie wydaje mi sie jednak poprawnym aby zabierac pensje pielęgniarkom i salowym w celu premii dla wyzej wspomnianych doktorów, a tak sie dzieje wszedzie juz
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 19 June 2012 2012 18:58
Lekarze nawet pod 20000 miesięcznie, a pielęgniarki 10 razy mniej ;/
Wiem z rodziny. Lekarz na kardiologii (po stażu) zarabia za jeden sześciogodzinny dyżur tyle co pielęgniarka. Ja nie mówię, że nie zasługują, ale na podwyżki dla lekarzy zawsze jest forsa, a dla pielęgniarek i ratowników nigdy,
W Polsce i tak nie jest tak źle. Taki Ronaldo to ma 11 milionów na rok ;/
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 June 2012 2012 19:07
A ja zaś mówię,że naprawdę wielu lekarzy nie zasługuje na te pieniądze. Lekarze to też tylko ludzię, więc większość z nich to idioci. Je_bani megalomani bez krzty pokory, może to ja mam z nimi złe doświadczenia, ale lepiej jeżeli zdiagnozujesz się sam w domu, bo w inkasowaniu hajsu to oni są dobzi, gorzej im idzie z empatią i chęci pomocy ludziom. Często się mądrzą a ch_uja wiedzą...
@Skalarpl Zależy, o jakich lekarzach mówimy. Ordynator chirurgii, ginekolog z prywatną praktyką, stomatolog - zarobi 15 000 miesięcznie. Ale większość PRAWDZIWYCH lekarzy, tych z największą wiedzą i najciężej pracujących, z przychodni, zarabia może ze 4000 zł, max 5.
do takich statystyk powinno się brać modę, a nie medianę, bo zawyżasz zarobki, no i jeśli mowa o piłkarzach, to takie mają tylko sami najlepsi, a u nas nie ma ich dużo...
OdpowiedzPowinno się brać medianę, bo modę bardzo łatwo zawyża lub zaniża przypadek - wystarczy, że zarobki wahają się od 1000 do 3 tysięcy złotych, a w jednym szpitalu płacą dokładnie 1500 każdej pielęgniarce, a w innych średnio po 1500. I już moda jest 1500, a mediana praktycznie się nie zmienia.
mówię o modzie, ale z przedziału zarobkowego tak co 200~500 zł, bo rzeczywiście, moda indywidualna nie ma szans na odzwierciedlanie prawdziwych zarobków.
To by było niesprawiedliwe gdyby zarobki zależały od tego ile żyć ratujesz/naprawiasz. Zależą one od bardzo wielu rzeczy (ilość szkolenia, popyt, itd.). Poza tym spójrz ile szczęścia ilu ludziom potrafi dać jeden gol jednego gracza na Euro. Więcej osób można uszczęśliwić golem niż operacją. Niestety taka prawda, a zarobki są jedynie odzwierciedleniem tego. Poza tym jeśli ktoś naprawde chce ludziom pomagać, ratować życia, itd., to nie zależy mu na pieniądzach
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 June 2012 2012 1:23
OdpowiedzIllidanek Ty to chyba się pomyliłeś z powołaniem!! Ciekawe w takim razie co dla Ciebie było by lepsze aby było mnóstwo bramek i nie było ani lekarzy ani służb pilnujących porządku? Fajnie by wyglądało jak byś cieszył się z gola strzelonego przez piłkarza który zarabia 400 tys złotych a w między czasie Twój dom zaczął by się palić, jak myślisz kto by Ci pomógł ten piłkarz czy strażak? Dla mnie Twoja wypowiedź jest żenująca!
zales13: przykro mi, jesteś wyjątkowo głupi.
Człowieku, cholera jasna, w podstawówce jeszcze jesteś? No co to za myślenie, do diabła?! Że arbitralnie należy wyregulować zarobki tak, żeby ci, którzy "ratują życie" zarabiali bezwzględnie najwięcej? To co, od razu producentom sprzętu medycznego zapewnić to samo? Pielęgniarkom pewnie też?
Powiem Ci tajemnicę: "sprawiedliwość" to oddawanie każdemu tego, co mu się należy. Jeśli zaś ktoś umówił się z piłkarzem, że będzie mu płacił za grę choćby i 1mln tygodniowo, to "sprawiedliwe" jest OCZYWIŚCIE to, że piłkarz 1mln dostaje. Paniał?
No i za co minusy? Zobaczymy jak będziecie gadać, jak zachorujecie, a lekarze będą od was ciągnąć kasę widząc jedynie swoje korzyści i mając was w dupie, oj kur_wa życia nie znacie...albo jest dla was wyjątkowo pobłażliwe, oczywiście są lekarze którzy znają się na fachu i chcą pomóc, ale to raczej rzadkość.
Chcąc porównywać zarobki, siłą rzeczy porównujesz wartość tych zajęć.
Nie mówię że podoba mi się to ile poszczególni ludzie zarabiają, wiadomo że logicznie matka teresa byłaby najbogatszą osobą na świecie. Tyle że nie tak jest na tym świecie i poziom zarobków nie jest zależny od tego jak dobrym jesteś człowiekiem. zales13 - Igrzyska nie są ważniejsze od życia, jakbyś przeczytał co napisałem, to piłkarz więcej zarabia bo więcej osób go ogląda i ma rozrywkę z tego co on robi. Tu chodzi o ilość a nie o jakosć. Powtarzam - jak ktoś chce być dobrym człowiekiem, pomagać ludziom, ratować życia to nie obchodzą go pieniądze. (Pomijam też fakt że pieniądze mogą zamienić człowieka w chciwe zwierze.) Nie mówie że to mi się podoba ale nie jest to 'niesprawiedliwe'.
Supcio, że jak ktoś chce pomagać, to pieniądze nie są dla niego istotne. Już widzę uśmiech na twarzy pielęgniarki, że pieniądze na utrzymanie trójki dzieci nie są dla niej istotne, bo najważniejsze jest pomaganie. Polskie realia: ludzie, którzy marzą o niesieniu pomocy albo jadą pomagać do UK, albo pracują jako operator wózka widłowego, żeby móc np. wspierać finansowo starych rodziców a nie żyć jeszcze na ich koszt.
@zales13: Chłopie, karny, którego nie strzelił Shevchenko, a obronił Jerzy Dudek dał w Wielkiej Brytanii więcej radości, nic operacja jakiegoś, dajmy na to, dziecka z guzem mózgu. To Twój system wartości jest wypaczony, wyidealizowany. Uświadomo sobie, nie musisz się z tym zgadzać, że śmierć jednej osoby to tragedia, ale dla góra 100 osób, a gol na poziomie światowym daje radość milionom. Life is brutal, ogarnij się. Mam też kilka innych złych wiadomości dla Ciebie: wygląd ma znaczenie, pieniądze dają szczęście, nie wszyscy jesteśmy sobie równi.
:) .Pewnie że ten gol nie jest najważniejszy, jest po prostu bardziej ekscytujący. Ludzie oglądając mecz chcą doświadczyć skoków adrenaliny itd. Podejrzewam (mam nadzieję) że większość osób jakby mogła oddać bilet na stadion aby uratować dziecku życie to by tak zrobiła. A słuchanie opowiadań tych dzieci jest czymś nieporównywalnym do oglądania meczu. Ale ludzie potrzebują rozrywki i są chętni za nią płacić. A poświęcanie czasu chorym dzieciom nie jest wpływowym biznesem, nikt na tym nie zarabia (szczęśliwie) przez co nie mówi się o tym dużo (przynajmniej publicznie). Problem też polega na tym że media robią z nas zwierzęta które chcą tylko słuchać o wypadkach, morderstwach, i innych tragediach. A jakoś nie słyszy się o tym jak to kibice są przyjaźni wobec siebie, że ktoś poświęcił karierę aby pomagać ludziom, itd. Na szczęscie jest internet (i demoty :P) i dostarcza on nie tylko rozrywki, ale też pięknych, wzruszających i pouczających historii. Też bym wolał aby więcej sie mówiło o udanych operacjach niż o butach Rooney'a ale niestety taki jest świat. Kończę cytatem :) "Najlepsza część życia ludzkiego to małe, bezimienne i zapomniane akty dobroci i miłości." - William Wordsworth
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 June 2012 2012 21:27
@zales13: mój system wartości jest także wyidealizowany. Też jestem staroświecki, czyli konserwatywny. Praktycznie codziennie oferuję wielu ludziom bezinteresowną pomoc, lubię pomagać. Cenię wielce pracę lekarzy i innych służb, że tak powiem, społecznych. Ale pewne rzeczy rozumiem.
tak tylko że piłkarzy chodzą oglądać tysiące kibiców gdy grają mecz + telewizja i np. pieniądze z udziału w reklamie
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 June 2012 2012 20:41
Odpowiedzto chyba w jenach chińskich jest? żaden nauczyciel tyle nie zarabia xD ani lekarz, ani strażak...
Odpowiedzw Polsce na pewno
a kto ci bronił korki zakładać jak byłeś młody? myślisz że to takie łatwe pobiegać za piłką, bo lekarze tyle studiują, a górnicy tyle pracują, a piłkarz ma wiele wyrzeczeń i całą młodość (jakieś 10-12 lat) poświęca głównie na piłke. W dodatku skąd te zarobki? 324 tysiące rocznie? tyle zarabiają lepsi piłkarze w naszej lidze, dobrze że nie wziąłeś jeszcze Kuby czy Lewandowskiego którzy mają po 1-2 miliony euro na rok, bo przeciętny piłkarz z niżej ligi (1,2) ma niewiele więcej od nauczyciela
OdpowiedzAkurat Ci kolego powiem, że piłkarz w I lidze, który gra w podstawowym składzie zespołu chociażby ze środka tabeli, to zarabia minimalnie 10tys. miesięcznie. W II lidze to zależy od klubu, ale 3 tysiące to najmarniej :)
umcia123: Och, straszny błąd. ;)
A piłkarze to nie narażają życia pewnie słyszałeś już o śmirći na meczu tak jest i każdym w zawodzie a takim piłkarzem nie może zostać każdy
OdpowiedzW prawie każdym zawodzie jest jakiś odsetek osób które umierają w czasie jego wykonywania ale akurat piłkarze to mają liczone chyba w tysięcznych procenta, a tak samo jak nie każdy może zostać piłkarzem tak można nie zostać księgowym, chirurgiem itd. Tylko że będąc piłkarzem możesz jakieś swoje umiejętności wytrenować do pewnego momentu i zawsze tym piłkarzem będziesz z innymi specyficznymi zawodami niestety ale jest już trudniej.
O zgrozo, ktoś po przeczytaniu tego może uwierzyć, że nauczyciele faktycznie tyle zarabiają. =/ Otóż wcale nie.
OdpowiedzCo w tym dziwnego skoro większość nie potrafi przekazać wiedzy prawidłowo?
A ci którzy potrafią dostają z tego tytułu 5.000? Nie żartuj, że zarobki są niskie, bo źle przekazują wiedzę. Są niskie bo są niskie.
Trzeba spojrzeć na to nie co inaczej, to piłkarze narażają swoje zdrowie, a nawet życie dla widowiska.
OdpowiedzTo nie jest wrestling.Wiadome jest że czasami zdarzy się wypadek śmiertelny ale jestem pewien że taki elektryk dużo bardziej naraża swoje życie...
A ja zapytam tak, kto zabraniał strażakowi zostać piłkarzem itp.? Jak sobie pościelesz tak się wyśpisz.
OdpowiedzDobry plan. Bardzo wizjonerska idea w której wszyscy obywatele są piłkarzami.
Tak się składa, że zawód piłkarza należy do grupy zawodów, której nie wykonują ludzie niemający zdolności w tym kierunku, bo po prostu nie dostaną takiej pracy. Więc nie dość, że trzeba w to włożyć mnóstwo wysiłku, to jeszcze nie każdy się nadaje. I dlatego właśnie nie każdy chłopiec zostaje piłkarzem i, również m.in. dlatego, piłkarze zarabiają krocie. A jak ktoś chce z tym walczyć, równocześnie popierając wolny rynek...
Raczej chodziło mi o to , o czym powiedział martel79 trochę niżej. Ja popieram wolny rynek, dlatego nie podoba mi się ten demotywator, zawiewa hasłem dajmy nauczycielom, strażakom itp. 324 tys. A piłkarzom 60. Nie! Po pierwsze zakładam, że są to zarobki nauczyciela państwowego, chcecie żeby żeby byli bogatsi i bardziej szanowani? Albo żeby strażak więcej zarabiał? Zmieńcie ustrój. A poza tym, dlaczego ktoś zarzuca dużym koncernom jak coca -cola itp. to jak wydają swoje własne pieniądze?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 June 2012 2012 20:23
Piłkarze nie mają szans na pracowanie tylu lat co inne zawody. Więc proporcjonalnie zarobią tyle samo.
OdpowiedzLudzie sami pompują gigantyczne pieniądze w futbol siadając milionami przed telewizory, wypełniając kilkudziesięciotysięczne stadiony i kupując gadżety a potem jakie to niesprawiedliwe bo piłkarze mogę zarobić w tydzień tyle ile przeciętny człowiek zarobi przez kilka lat że już o czołowych piłkarzach na Świecie nie wspomnę którzy w tydzień mogą zarobić tyle ile przeciętny człowiek nie zarobi przez całe życie. Niby wydaje się niesprawiedliwe że ludzie mają tak wielkie zarobki za "głupie bieganie za piłką" ale niektórzy mają tak wielką wartość marketingową, zarabiają takie krocie dla klubu że niesprawiedliwe by było żeby tyle nie zarabiali. Więc jeżeli tak wielka kasa wpływa do klubów to już wolę żeby piłkarze w tydzień zarabiali fortuny niż jak główni aktorzy tego widowiska mają dostać mniej a więcej mają dostać krawaciarze w zarządach klubów. Z resztą często umniejsza się rolę sportowców, artystów a oni też pełnią pożyteczną rolę bo mimo wszystko rozrywka w życiu człowieka jest ważna i należą się im te pieniądze za to że piłkarze potrafią spowodować że przez te 2h można zapomnieć o wszystkich problemach i poczuć wielkie emocje (i nie tyczy się to tylko piłkarzy tylko sportowców różnych dyscyplin). Celebryci którzy niczego nie potrafią i są znani z tego że są znani mogą denerwować jak dostają duże pieniądze za nic, jedynie za pajacowanie i robienie sieczki w mózgu młodzieży ale sportowcy którzy dostali od życia wielki talent i ciężko pracowali na treningach zasługują na te pieniądze, choćby za ten moment zapomnienia, niesamowite emocje i piękne chwile.
OdpowiedzJesli ktos uwaza to za niesprawiedliwe, to niech wiecej choruje, a mniej interesuje sie futbolem i np. niech nie oglada meczy Euro, bo np. wszystkie mecze Polakow na Euro przyciagnelo rekordowa widownie - 15 - 16 milionow widzow na jeden mecz. Jak wam to nie pasuje, to czemu napedzacie koniunkture?
OdpowiedzTo można jeszcze więcej chorować? Tyle leków jest nierefundowanych, nie ma pieniędzy na badania, trzeba czekać długimi miesiącami na operacje, nawet pilne, na głupią wizytę do ginekologa żeby ci obejrzał to i owo trzeba czekać średnio 3 miesiące (obdzwoniłam 20 ginekologów w moim mieście w marcu i wszędzie terminy na lipiec). Sorki, ale klientów nie brakuje. Gdyby było więcej klientów, pracownicy medyczni nie zarabialiby więcej, po prostu więcej ludzi by umierało.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 June 2012 2012 9:04
Tak, tylko że 3 pierwsze to nie sport w którym to biznes i reklama odgrywa kluczową rolę jeśli chodzi o zarobki np. piłkarzy. Za miast piłkarza bardziej trafne było by zdjęcie Grzegorza Laty z podpisem "siedzenie na dupie, chlanie wódki i robienie na przekór wszystkim" 3.000.000zł rocznie. To jest dopiero sprawidliwość.
OdpowiedzCzłowieku ostro przesadziles z tymi liczbami :D widac ze nie masz pojecia o realiach zycia
Odpowiedzpilkarz 350tys rocznie? messi ma 11,6mln euro rocznie, eto 20mln euro rocznie.. wiec jakie 350tys zl ? oni wiecej w miesiac maja xD
OdpowiedzTaki kozaków, którzy zarobią tyle nie ma nawet 50...
to nie jest sprawiedliwe ale reszta oprócz pilkarzy zarabia duzo wiecej....moze tak bylo 10 lat temu ale czasy sie zmienily
Odpowiedzwlasnie ;o to chyba nie dane z polski, to nie sa polskie zarobki xD
Odpowiedztak samo jak lekarz - miliony uratowanych ludzkich istnień, jeden błąd i koniec kariery, zniszczenie i udupienie człowieka do końca świata, polityk - miliony, jeśli nie dziesiątki milionów uwalonych ludzkich istnień, marzeń, oczekiwań wobec życia, złodziejstwo, cwaniactwo - immunitet i brak odpowiedzialności
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 June 2012 2012 18:56
OdpowiedzLekarzy i piłkarzy zdecydowanie zaniżone;)
Z ojcem mam firmę remontowo-budowlaną i już przy wykączeniu mieszkania dobniejsze kwoty do 1000zł lekarz wypłacał nam banknotami 20zł lub 50zł i to dopiero w tedy kiedy przychodził z przychodni... i zawsze w kopercie dawał :D (pewnie tez ją dostał)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 June 2012 2012 19:01
OdpowiedzJakby lekarza nauczyciela czy strazaka ogladalo kilkadziesiat milionow na swiecie, koszulki sprzedawaly sie w milionach to tez by tyle zarabiali ; ]
OdpowiedzKażdy jest kowalem swojego losu, a przynajmniej ci którzy mają możliwości. np W europie zachodniej jest łatwiej się wybić niż na przykład w uboższych krajach Afrykańskich. Popatrz że jeśli zarobisz wystarczająco dużo możesz wykupić taki klub.
Odpowiedzto zostań piłkarzem ... i problem z głowy
OdpowiedzMoi rodzice są nauczycielami. Ojciec dyplomowany, matka mianowana. WSPÓLNIE zarabiają 4500 zł (mama 2000, Tata 2500) miesięcznie. Nie wiem kto robił tą statystykę, ale na przyszłość polecam nie pisać tego, czego się nie wie...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 June 2012 2012 20:28
OdpowiedzAle to piłkarze są często właśnie najbogatsi. Co niektórzy zarabiają miliony...
OdpowiedzI co z tego? Czyżbyś zazdrościł?
jakoś mnie to nie boli ;)
OdpowiedzTen demotywator jest TAK kretyński, że aż brak mi słów, żeby to wyrazić.
OdpowiedzAutorze - co którego mam silne podejrzenie, że jest idiotą: Jeśli ktoś chce tym piłkarzom właśnie tyle płacić (z własnej woli) za swoją robotę, to nie ma w tym NIC niesprawiedliwego. A jeśli twierdzisz z kolei, że to praca prościutka i łatwiutka - proszę bardzo - zostań piłkarzem i zarabiaj tyle samo.
Kurde, no - kompletny idiotyzm. Ludzie, myślcie jeszcze czasem, do ciężkiej cholery!
Heh... jestem nauczycielem i się nieźle uśmiałem widząc te 60000zł rocznie, które zarabiam :D
Odpowiedzmoże jesteś nauczycielem stażystą ;)
Nauczyciel dyplomowany 3000 miesięcznie X 12 miesięcy =36 000
+ 13stka (3000) = 39 000
+ dodatki wakacyjne, swiąteczne, nagrody 3000
mamy już 42000
18 000 brakuje a dodatki funkcyjne typu wychowawstwo itp no załużmy że zostało 12000 czy li po tysiaku na miesiąc ... mam korki!!!!!
by nie było że dajesz wlasnym uczniom to robisz na krzyż z kolega (tzn on podsyła Ci swoich uczniów a on Tobie swoich ) wystarczy jeden "korek" dziennie x 30pln i JEST (*zakładając że to się dzieje w Warszawie bo ponoś w każdym mieście zarobkli nauczycieli się troszeczkę różnią)
Bronil Ci ktos byc pilkarzem? No chyba nie, Ty pokierowales swoim zyciem w dany sposob i nie miej do nikogo pretensji...
OdpowiedzSlawni pilkarze glownie swoj zarobek maja z reklam. Sam Messi zarobil 30mln w roku 2011 a wiekszosc z tego to wlasnie reklamy.
OdpowiedzAutor nie rozumie podstawowych zasad kapitalizmu, ci u gory zreguly sa na panstwowych etatach, zyja z naszych podatkow. Lekarz, jak mu sie nie podoba, to zawsze moze przejsc do prywatnej kliniki. Jedynie wspolczuje tu strazakowi, bo on naraza swoje zycie.
OdpowiedzPYTANIE DO WSZYSTKICH: Co wg Was decyduje o wysokości wynagrodzenia?
Tylko proszę, nie piszcie mi, że jak ktoś skończył trudne studia to mu się należy godna płaca "bo poświęcił młodość dla nauki". TO JEST ARGUMENT KRETYNÓW.
W pracy nie liczy się kto ile siedział nad książkami, tylko kto ma jakie efekty.
Gdy nie zdam egzaminu to nie wyjeżdżam do wykładowcy z tekstem "przecież ja się tyle uczyłem!". Proste.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 June 2012 2012 23:20
OdpowiedzLekarz 7000 miesięcznie ? No to już chyba jakiś specjalista i to na kontrakcie.
OdpowiedzPrzeciętny lekarz w Polsce dostaje 3000zł, ale żeby nim zostać trzeba poświęcić około 11 lat nauki. Na taką pracę jego pensja jest FATALNA, dlatego lekarzami zostają na ogół ludzie których nie obchodzą pieniądze lecz pomóc chorym ludziom. Prawda jest taka że najbardziej potrzebne zawody na tym świecie są najmniej nagradzane,a jacyś piłkarze czy koszykarze za lataniem z piłką dostają ogromne pieniądze...
NIe masz racji cenę zazwyczaj ustala stosunek podaży do popytu. Dużo zarabiają lekarze specjaliści a nie lekarze od bólu gardła. Lekarzem zostaje się po studiach (6lat) a specjalista właśnie po 11 (6 lat studiów +5 specjalizacji).
Pokaż mi proszę gdzie w Polsce nauczyciel zarazbia 5 tyś miesięcznie!? ;o
OdpowiedzCO TY PIEPRZYSZ ??!! LEKARZ MA TYLE KASY ZA MIESIAC (W TYM ŁAPÓWKI I KASA NA LEWO )
OdpowiedzSkoro gra w piłkę to bieganie za piłką po trawie, to bycie lekarzem to grzebanie palcami w ludkich wnętrznościach, a bycie strażakiem to trzyamnie węża z wodą.
OdpowiedzPoza tym ilu klientów ma topowy piłkarz? Dziesiątki tysięcy, setki. A lekarz najwyżej kilkunastu na raz. I o ile trudniej jest zostać czołowym piłkarzem, niż lekarzem.
bo zawsze znajda się tacy co na mecz pójdą, ale gdy ich zabraknie to te relacje się zmienią
Odpowiedzno nauczyciele powinni najmniej zarabiać bo tylko morde na nas drą i powinno być tak że jeden strajk tych darmozjadów i obcinamy zarobki o 500zł...drugi strajk kolejne 500zl w dól...wtedy to by dopiero zobaczyli że mają i tak dobrze...ale nie...te debile muszą strajkować bo przecież wiecznie za mało zarabiają a ten głupi tusk (pisze z małej litery przez brak szacunku) na wszystko sie zgadza z tymi idiotami co chlają wóde na każdej dyskotece a my dostajemy po ciastku i tymbark. Skandal !!!
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 20 June 2012 2012 15:39
Odpowiedzto trzeba sie było nauczyć biegać po trawie za piłką a nie mówić teraz o niesprawiedliwości.
Odpowiedzpragnę również przypomnieć że piłkarz aby dojść do celu czyli do zawodowego grania w piłkę musi poświęcić swoje dzieciństwo na obozy, treningi, mecze, turnieje itp. jest to czas w którym mógłby beztrosko bawić się z kumplami na podwórku jak inni
324tys rocznie?! niektórzy tygodniowo...
OdpowiedzSprawiedliwość istnieje. Żyjemy w wolnym kraju i nikt nie ma prawa nikomu zazdrościć. Jeżeli chcesz zarabiać 50 milionów z 5minut to poświęć całe swoje życie na treningi o zostań mistrzem wagi ciężkiej w boksie. Mamy te same mózgi a to nim zarabia się pieniądze a nie siedzeniem na tylku i pieprzeniem ze swiat jest nie sprawiedliwy bo inny maja lepiej
Odpowiedz