Chcą niech palą co chcą nawet gumowe opony i się tym inhalują ale za spowodowanie wypadku pod wpływem ma być surowa kara nie taka jak teraz śmieszna tylko jak za morderstwo z premedytacją.
Marihuana szkodzi. I co? Skończcie z tymi durnymi demotywatorami o zielsku, dzieciaczki. Jak chcecie ćpać, to ćpajcie, zamiast dodawać głupie obrazki. zwłaszcza, ze najczęściej dodają je gimnazjaliści, którzy marihuanę widzieli tylko w internecie. -
Dlaczego każdy, kto od czasu do czasu zapali skręta jest ćpunem, a ktoś kto potrafi nachlać się jak dzika świnia co tydzień (albo i częściej) jest uznawany za porządnego człowieka?
oj i tu bys sie zdziwil. kumple na byle impreze potrafią jointa przynieść.
sam nie pale, ale widzę co się dzieje w gimnazjum (przyznam ze nawet wiecej jaraja, niz w lo do ktorego chodze obecnie)
Nie będę się zagłębiać w tę sprawę, ale fakty są takie, że marihuana szkodzi i to bardzo. I zgadzam się z komentarzem Axl_R. Jak chcecie, to ćpajcie, nikogo to nie obchodzi. To wasze życiue, wasze zdrowie. Na pewno żadna osoba, która zmarnowała sobie życie narkotykami nie powie, że to nieszkodliwa używka. Tak mówią tylko dzieciaki, które raz spróbowały i myślą, że mają doświadczenie. Poza tym poczytajcie sobie, co się obecnie dodaje do marihuany. Ale tak jak mówię, to wasza sprawa.
Zdajesz sobie sprawę że argument z dodawaniem różnych gówien do zioła użyty przez przeciwnika legalizacji to strzelenie sobie w kolano? Legalizacja = czysta marihuana.
@KaThAr - LOL słyszałeś o czymś takim jak izba wytrzeźwień? Ty już płacisz za ćpunów, wliczając w to alkoholików.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 23 June 2012 2012 22:12
Ja nie ćpam - alkoholu w ustach nie miałem od kilku lat. I dobrze mi z tym. Ale że sobie czasem zapalę? Jeśli komukolwiek tym zaszkodziłem to mogę dobrowolnie poddać się karze więzienia.
Wy na serio nie rozumiecie o co chodzi w tym democie? Jest to luźne podejście do tematu marihuany, ponieważ w artykule napisano, ze dziecko miało 114 lat (co prawdopodobnie było pomyłką)
Wstrzykujo sobie te marihujajne ćpuny jedne, a potem sie zabijajoł pod mostami. Śmierć marihujajnie i wszystkim ćpunom. A teraz wznosząc się ponad poziom obecnych tutaj jakże licznie pseudo doktorów medycyny - trawka palona oczywiście szkodzi, jako że jej dym zawiera substancje smoliste i inne gówna. Ale to nie jest jedyny sposób jej przyjmowania. Zwyczajne spożycie tudzież inhalacja przez vaporizer, są całkowicie bezpieczne dla płuc. Zjawisko dziur w myśleniu jest spowodowane osadzaniem się THC na jakichś tam receptorach w mózgu, występuje ono przy BARDZO dużych ilościach przyjętej marihuany, oraz jest odwracalne tj. samoistnie zanika po ok. miesiącu abstynencji.
Nie każdy kto ma narkotyki to ćpun. Sądząc po ilości towaru i po tym, że dożył 114 lat, ten koleś pewnie był dilerem, a sam nie palił, bo wiedział że marihuana szkodzi i uzależnia, tylko sprzedawał ciemnym którzy sobie nie zdawali z tego sprawy.
Rozumiem że właściciel pobliskiego monopolowego to abstynent? I siedzi po nocach w domciu i myśli jak namówić tego Józka spod dwójki na kolejną flaszkę bo ciemniak nie wie że alkohol szkodzi. Gadasz jak pedagog szkolny.
Idioci którzy sprzeciwiaja się mediom!
A teraz cytują słowa największej medialnej propagandy
"Radze poczytać wypowiedzi lekarzy jak marihuana szkodzi na mózg."
@Covboy dokształć sie sam wcześniej w zakresie tych informacji, bo gówno wiesz.
Naukowcy podawali małpom czysty dym z marihuany bez tlenu i jak niby te małpy mogły miec zdrowy mózg? Później media i gazety pisały o tym, że marihuana szkodzi na mózg, a jak widac z ww. filmu to gowno prawda.
Dziękuje dobranoc
(Tak dalej ufajcie sobie swojemu TVN i TVP Gen. PETELICKI popełnił samobójstwo tak oczywiście. Szkoda tylko, że dużo wczesniej była mowa o kilku ranach postrzałowych. Równie dobrze można powiedzieć, że ktoś szedł z nożem i przewrócił się na niego tak 15 razy...)
Chcecie dyskutować to najpierw poznajcie obydwie strony wojny Medialnom komercyjnom
i tą bardziej od ludzi, a nie od firm farmaceutycznych
W tym temacie nie ma mainstreamu. Żyjemy w czasach gdzie podziemie praktycznie nie istnieje bo media chcą pokazać jakie to one są zbliżone do widza jakikolwiek on by nie był. Z pewnością wy wszyscy skończyliście farmację.
A wy za każdym razem wyciągacie nowe "argumenty"? Jeszcze NIGDY nie widziałem obalonego argumentu za legalizacją. I jeszcze NIGDY nie spotkałem na żywo człowieka któremu zioło by zrujnowało życie. A obracam się w towarzystwie w którym większość osób pali.
Znam gościa, smoli zdrowo, uczy się przeciętnie, jego rodzice hodują w domu, nie ma kłótni, obaj dobrze zarabiają. Ja palę od ponad dwóch lat, miałem okresy kiedy paliłem więcej, kiedy paliłem mniej, raz myślałem że byłem uzależniony, wrażenie minęło po paru dniach, uczę się w sam raz (no może TYLKO poza fizyką, ale zdaję bez trudu), nie mam żadnego syndromu zaniku motywacji (poprawiłem 4 przedmioty i nie mam na myśli zaliczeń tylko popraw, zwykle z 3 na 4), nie jestem zdemoralizowany czy psychiczny, nie słucham firmy i nie klepię leszczy, jestem patriotą (parę razy napisałem na filmach narodowców że palę i jestem patriotą dla eksperymentu, napisali 'palisz zioło to spi**dalaj narkomańskie ścierwo' - widać każdy kto wie ile liści ma zioło do agent ruskich) i jestem szczęśliwy. Walniesz minusa? Spoko. Uzasadnij. Parsknięcie, pokręcenie głową i mruknięcie 'ach ty niedobry narkomanie' nie jest brane za uzasadnienie. Legalizacja nastąpi w przeciągu 10 lat czy tego chcecie czy nie, to jest fakt. Już międzynarodowe organizacje ogłaszają porażkę w wojnie z narkotykami, w stanach od paru(nastu bodajże) lat istnieje osobna organizacja policjantów, prawników itp która ma na celu zniesienie prohibicji i która ma głos w kongresie (Law Enforcement Against Prohibition). Przeciętnie jedno duże państwo legalizuje co roku posiadanie i hodowlę, Urugwaj nacjonalizuje handel marihuaną, do Polski od 2013 albo 2014 roku wchodzą leki z syntetycznym THC, liczba uczestników Million Marijuana March i jego polskiego odpowiednika czyli Marszu Wyzwolenia Konopi ciągle rośnie, w Kolumbii Brytyjskiej w Kanadzie jest organizowane oficjalnie nielegalne, w praktyce ochraniane przez policję święto marihuany gdzie setki jeśli nie tysiące ludzi są upalonych... ale wy nadal bądźcie tacy nieustępliwi i pokażcie siłę TRADYCJI. Rzygać mi się chce gdy ludzie przeciwko legalizacji powołują się na tradycję. Marihuana gości na polskich ziemiach dłużej niż alkohol. I nie, nie pomyliłem konopi z marihuaną. Mam na myśli palenie a nie robienie lin. Padacie na pysk w wymianie argumentów. Chociaż nie nazwałbym tego wymianą. Wy jesteście miażdżeni, nie macie praktycznie nic na swoją obronę (przyznaję, kiedyś słyszałem od was niezły argument ale teraz go nie pamiętam. JEDEN argument). LSD jest mniej szkodliwe od alkoholu i marihuany ale co was to obchodzi, wy nie dochodzicie do niczego sami. Nakręciłem się więc kończę tego posta żeby nie brzmieć jak fanatyk.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 23 June 2012 2012 22:08
Owszem, szkodzi. Każda używka niesie za sobą pewne ryzyko. Wszystko jest dla ludzi, ale w rozsądnych ilościach. Sam lubię sobie zapalić, choć na wszelki wypadek nie robię tego zbyt często.
''Skończcie z tymi durnymi demotywatorami o zielsku, dzieciaczki. Jak chcecie ćpać, to ćpajcie, zamiast dodawać głupie obrazki''
Akurat tych demotów w porównaniu do tych z alkoholem jest bardzo mało ale i tak wszystko co ma w nazwie: marihuana, trawka, zioło, ganja itp. Jest od razu złe, karygodne i jakie tam jeszcze chcecie.
Lepiej przecież dodawać co weekend kolejne demoty z serii ''Piwo jest zajebi*te'', ''Znowu weekend ale się naj*bie'', ''Dzień bez wódki to dzień stracony'' ale przecież to palacze trawki są ćpunami, dnem i w ogóle jakimś marginesem społecznym.
''dokładnie, ja jestem za poglądem ćpaj sobie co tam chcesz, ale za leczenie płać sam.''
Czyli, jeśli chcesz chlać to chlej, a jak chcesz palić to pal ale za leczenie płać sam, proste. I przy okazji za ewentualne szkody, które robią debile pod wpływem alkoholu(nie mówie, że każdy)
''Co tydzien jest w porzadku? Polemizowalbym.''
Lepiej iść się schlać w trupa niż spalić jointa.
Zresztą jak ktoś pije alkohol, a się wypowiada negatywnie na temat marihuany, najczęściej nic o niej nie wiedząc to jest skończonym idiotom i hipokrytom. Równie dobrze można wypić sobie piwko raz na jakiś czas, a można także zapalić sobie zioło raz na jakiś czas, jest w tym coś złego?
Znając życie to do tępaków pewnie nic z tego nie dotrze.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 24 June 2012 2012 3:08
Marihuana szkodzi i to bardzo ! Byłam z chłopakiem palił trawke hmm.. co tydzien , kłocilismy sie o to czesto w koncu rozstalismy sie . Spotkalismy sie na koncercie był strasznie najarany. Zaczal krzyczec ze mam do niego wrocic , oczywiscie odpowiedzialam , ze nie wiec zaczal mnie szarpac i gdyby nie moje kolezanki nie wiem co by mi sie stalo. To nie był czlowiek ktorego poznałam kiedys. Marihuana zmienia osobowosc raz na lepsze raz na gorsze (tak moim zdaniem) . Moim zdaniem takze marihuana jest propagowana za bardzo , codziennie o niej slysze , ze powinna byc zalegalizowana itp. zauwazam ze coraz wiecej ludzi młodych pali. Czasami mówią o niej jakby była bóstwem , marihuana to marihuana palcie jak chcecie , ale po co szerzyc o niej takie zainteresowanie ? Sama nie wiem... I nie jestem za legalizacja :)
Eh ... żyjcie w świecie jakim chcecie, pytaniem nie jest "Czy marihuana szkodzi" tylko "Czy to gówno, które nazywa się w polsce marihuaną, bo prędzej to stało koło trutki na szczury niż wyrosło z ziemi szkodzi" - a to gówno co się sprzedaje u nas - oczywiście. Prawdziwa, której NIE MA W POLSCE PRAKTYCZNIE NIGDZIE (wkręcajcie sobie dalej, że jest u co drugiego dilera) - jest mało szkodliwa. Tylko takiej, to sobie nie zapalicie ...
Trzeba zadać jedno podstawowe pytanie,mianowicie:CZY MARIHUANA JEST Z KONOPI ??? a tak bardziej racjonalnie zakazywać marihuany to tak jak zakazać hodować hodować zwykłych kwiatów,bo to jednak jest roślina która rośnie w ziemi.Tak czy siak wszystko jest dla ludzi jeżeli ktoś chce palić TO I TAK BĘDZIE TO ROBIŁ TAK CZY INACZEJ.Rząd nie widzi jak by mógł się wzbogacić gdyby to opodatkował tak jak,o zgrozo papierosy czy jeszcze gorzej alko.TYLKO BEZSENSOWNE JEST TO ŻE NASTOLATEK KTÓREGO ZŁAPALI ZE SKRĘTEM MA POTEM NASRANE W PAPIERACH PRZEZ JAKĄŚ KOMPLETNIE POSRANĄ USTAWĘ KTÓRA ZAMIAST POMÓC NISZCZY LUDZIOM ŻYCIE."Nie chce to nie weżmie przecież swój rozum ma".To jest tylko moje zdanie bo każdy ma wolną wole i zrobi to co uważa za słuszne.
Kto chce niech sobie pali nikomu nic do tego, tylko denerwujące jest a raczej są ludzie którzy bezmyślnie się tym zachwycają non stop.... ale się upaliłem gramem łoo jezu... ale faza mówię Ci.... Trawka ma właściwości lecznicze. Są historie że koleś pod koniec życia chciał poużywać bo i tak nie miał nic do stracenia i palenie go wyleczyło. Jest tez i druga strona medalu. Ponad 10 letnie (nałogowe) palenie zwiększa skłonności do schizofrenii, po czym tacy często lądują w psychiatryku, ale co ja tam gadam, co ja tam wiem zaraz zminusują mnie dzieciaki które nasłuchały się Hemp gru, albo omamiona palikociarnia która jedyne co ogarnia z ich programu wyborczego to punkt o legalizacji trawy. (nie jestem za PISem)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 24 June 2012 2012 16:50
Chcą niech palą co chcą nawet gumowe opony i się tym inhalują ale za spowodowanie wypadku pod wpływem ma być surowa kara nie taka jak teraz śmieszna tylko jak za morderstwo z premedytacją.
Odpowiedzpowinna być nie mniejsza i nie większa jak za spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu :]
Marihuana szkodzi. I co? Skończcie z tymi durnymi demotywatorami o zielsku, dzieciaczki. Jak chcecie ćpać, to ćpajcie, zamiast dodawać głupie obrazki. zwłaszcza, ze najczęściej dodają je gimnazjaliści, którzy marihuanę widzieli tylko w internecie. -
OdpowiedzDlaczego każdy, kto od czasu do czasu zapali skręta jest ćpunem, a ktoś kto potrafi nachlać się jak dzika świnia co tydzień (albo i częściej) jest uznawany za porządnego człowieka?
oj i tu bys sie zdziwil. kumple na byle impreze potrafią jointa przynieść.
sam nie pale, ale widzę co się dzieje w gimnazjum (przyznam ze nawet wiecej jaraja, niz w lo do ktorego chodze obecnie)
Nie będę się zagłębiać w tę sprawę, ale fakty są takie, że marihuana szkodzi i to bardzo. I zgadzam się z komentarzem Axl_R. Jak chcecie, to ćpajcie, nikogo to nie obchodzi. To wasze życiue, wasze zdrowie. Na pewno żadna osoba, która zmarnowała sobie życie narkotykami nie powie, że to nieszkodliwa używka. Tak mówią tylko dzieciaki, które raz spróbowały i myślą, że mają doświadczenie. Poza tym poczytajcie sobie, co się obecnie dodaje do marihuany. Ale tak jak mówię, to wasza sprawa.
OdpowiedzNie powinniśmy się zgadzać na palenie tak długo jak kasa na leczenie idzie ze wspólnych składek.
@KaThAr dokładnie, ja jestem za poglądem ćpaj sobie co tam chcesz, ale za leczenie płać sam.
Zdajesz sobie sprawę że argument z dodawaniem różnych gówien do zioła użyty przez przeciwnika legalizacji to strzelenie sobie w kolano? Legalizacja = czysta marihuana.
@KaThAr - LOL słyszałeś o czymś takim jak izba wytrzeźwień? Ty już płacisz za ćpunów, wliczając w to alkoholików.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 June 2012 2012 22:12
Ja nie ćpam - alkoholu w ustach nie miałem od kilku lat. I dobrze mi z tym. Ale że sobie czasem zapalę? Jeśli komukolwiek tym zaszkodziłem to mogę dobrowolnie poddać się karze więzienia.
Wy na serio nie rozumiecie o co chodzi w tym democie? Jest to luźne podejście do tematu marihuany, ponieważ w artykule napisano, ze dziecko miało 114 lat (co prawdopodobnie było pomyłką)
OdpowiedzGdzie jest napisane, że to było dziecko ?
Super. Pomyliłem się. Minusujcie mnie.
Jak się pomyliłeś to plusów się nie spodziewaj...
Handlujesz.? Nie bierz.:!
OdpowiedzSprzedawaj telewizory, nie mając telewizora w domu.
Dałam minus a poszło na plus!!!
OdpowiedzZ danymi jest tak, że dane się pojawiają dopiero wtedy jak ktoś za to zapłaci.
OdpowiedzOczekiwanie na dane to parę lat!!! Badań - znowu takie badania w Polsce są niemożliwe i trzeba szukać wyników w inny sposób.
Wstrzykujo sobie te marihujajne ćpuny jedne, a potem sie zabijajoł pod mostami. Śmierć marihujajnie i wszystkim ćpunom. A teraz wznosząc się ponad poziom obecnych tutaj jakże licznie pseudo doktorów medycyny - trawka palona oczywiście szkodzi, jako że jej dym zawiera substancje smoliste i inne gówna. Ale to nie jest jedyny sposób jej przyjmowania. Zwyczajne spożycie tudzież inhalacja przez vaporizer, są całkowicie bezpieczne dla płuc. Zjawisko dziur w myśleniu jest spowodowane osadzaniem się THC na jakichś tam receptorach w mózgu, występuje ono przy BARDZO dużych ilościach przyjętej marihuany, oraz jest odwracalne tj. samoistnie zanika po ok. miesiącu abstynencji.
OdpowiedzNie każdy kto ma narkotyki to ćpun. Sądząc po ilości towaru i po tym, że dożył 114 lat, ten koleś pewnie był dilerem, a sam nie palił, bo wiedział że marihuana szkodzi i uzależnia, tylko sprzedawał ciemnym którzy sobie nie zdawali z tego sprawy.
OdpowiedzRozumiem że właściciel pobliskiego monopolowego to abstynent? I siedzi po nocach w domciu i myśli jak namówić tego Józka spod dwójki na kolejną flaszkę bo ciemniak nie wie że alkohol szkodzi. Gadasz jak pedagog szkolny.
Już mnie namierzają.
Idioci którzy sprzeciwiaja się mediom!
OdpowiedzA teraz cytują słowa największej medialnej propagandy
"Radze poczytać wypowiedzi lekarzy jak marihuana szkodzi na mózg."
@Covboy dokształć sie sam wcześniej w zakresie tych informacji, bo gówno wiesz.
http://video.google.com/videoplay?docid=-8077200685820665259
Naukowcy podawali małpom czysty dym z marihuany bez tlenu i jak niby te małpy mogły miec zdrowy mózg? Później media i gazety pisały o tym, że marihuana szkodzi na mózg, a jak widac z ww. filmu to gowno prawda.
Dziękuje dobranoc
(Tak dalej ufajcie sobie swojemu TVN i TVP Gen. PETELICKI popełnił samobójstwo tak oczywiście. Szkoda tylko, że dużo wczesniej była mowa o kilku ranach postrzałowych. Równie dobrze można powiedzieć, że ktoś szedł z nożem i przewrócił się na niego tak 15 razy...)
Chcecie dyskutować to najpierw poznajcie obydwie strony wojny Medialnom komercyjnom
i tą bardziej od ludzi, a nie od firm farmaceutycznych
http://video.google.com/videoplay?docid=-8077200685820665259
Miłego oglądania
W tym temacie nie ma mainstreamu. Żyjemy w czasach gdzie podziemie praktycznie nie istnieje bo media chcą pokazać jakie to one są zbliżone do widza jakikolwiek on by nie był. Z pewnością wy wszyscy skończyliście farmację.
A wy za każdym razem wyciągacie nowe "argumenty"? Jeszcze NIGDY nie widziałem obalonego argumentu za legalizacją. I jeszcze NIGDY nie spotkałem na żywo człowieka któremu zioło by zrujnowało życie. A obracam się w towarzystwie w którym większość osób pali.
Znam gościa, smoli zdrowo, uczy się przeciętnie, jego rodzice hodują w domu, nie ma kłótni, obaj dobrze zarabiają. Ja palę od ponad dwóch lat, miałem okresy kiedy paliłem więcej, kiedy paliłem mniej, raz myślałem że byłem uzależniony, wrażenie minęło po paru dniach, uczę się w sam raz (no może TYLKO poza fizyką, ale zdaję bez trudu), nie mam żadnego syndromu zaniku motywacji (poprawiłem 4 przedmioty i nie mam na myśli zaliczeń tylko popraw, zwykle z 3 na 4), nie jestem zdemoralizowany czy psychiczny, nie słucham firmy i nie klepię leszczy, jestem patriotą (parę razy napisałem na filmach narodowców że palę i jestem patriotą dla eksperymentu, napisali 'palisz zioło to spi**dalaj narkomańskie ścierwo' - widać każdy kto wie ile liści ma zioło do agent ruskich) i jestem szczęśliwy. Walniesz minusa? Spoko. Uzasadnij. Parsknięcie, pokręcenie głową i mruknięcie 'ach ty niedobry narkomanie' nie jest brane za uzasadnienie. Legalizacja nastąpi w przeciągu 10 lat czy tego chcecie czy nie, to jest fakt. Już międzynarodowe organizacje ogłaszają porażkę w wojnie z narkotykami, w stanach od paru(nastu bodajże) lat istnieje osobna organizacja policjantów, prawników itp która ma na celu zniesienie prohibicji i która ma głos w kongresie (Law Enforcement Against Prohibition). Przeciętnie jedno duże państwo legalizuje co roku posiadanie i hodowlę, Urugwaj nacjonalizuje handel marihuaną, do Polski od 2013 albo 2014 roku wchodzą leki z syntetycznym THC, liczba uczestników Million Marijuana March i jego polskiego odpowiednika czyli Marszu Wyzwolenia Konopi ciągle rośnie, w Kolumbii Brytyjskiej w Kanadzie jest organizowane oficjalnie nielegalne, w praktyce ochraniane przez policję święto marihuany gdzie setki jeśli nie tysiące ludzi są upalonych... ale wy nadal bądźcie tacy nieustępliwi i pokażcie siłę TRADYCJI. Rzygać mi się chce gdy ludzie przeciwko legalizacji powołują się na tradycję. Marihuana gości na polskich ziemiach dłużej niż alkohol. I nie, nie pomyliłem konopi z marihuaną. Mam na myśli palenie a nie robienie lin. Padacie na pysk w wymianie argumentów. Chociaż nie nazwałbym tego wymianą. Wy jesteście miażdżeni, nie macie praktycznie nic na swoją obronę (przyznaję, kiedyś słyszałem od was niezły argument ale teraz go nie pamiętam. JEDEN argument). LSD jest mniej szkodliwe od alkoholu i marihuany ale co was to obchodzi, wy nie dochodzicie do niczego sami. Nakręciłem się więc kończę tego posta żeby nie brzmieć jak fanatyk.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 June 2012 2012 22:08
Odpowiedzteraz ch*je konfiskatorskie same to spala :D
OdpowiedzCzłowieczki drogie ćpuneczki. To co wy dostajecie to nie jest prawdziwa marihuana więc w takim razie też się nie wypowiadajcie o tym... Pozdro
OdpowiedzBo przecież nikt nie sadzi albo nie ma znajomego plantatora. A prawdziwa marihuana nie istnieje.
Maryhuanina szkodzi! Wstrzykujesz-przegrywasz.
Odpowiedz"I niech ktoś jeszcze napisze, że marihuana szkodzi" - Marihuana szkodzi
OdpowiedzOwszem, szkodzi. Każda używka niesie za sobą pewne ryzyko. Wszystko jest dla ludzi, ale w rozsądnych ilościach. Sam lubię sobie zapalić, choć na wszelki wypadek nie robię tego zbyt często.
OdpowiedzTutaj minusa po prostu nie można dać.
A pieskom się pewnie tłumaczył ze na własny użytek.
Odpowiedz''Skończcie z tymi durnymi demotywatorami o zielsku, dzieciaczki. Jak chcecie ćpać, to ćpajcie, zamiast dodawać głupie obrazki''
Akurat tych demotów w porównaniu do tych z alkoholem jest bardzo mało ale i tak wszystko co ma w nazwie: marihuana, trawka, zioło, ganja itp. Jest od razu złe, karygodne i jakie tam jeszcze chcecie.
Lepiej przecież dodawać co weekend kolejne demoty z serii ''Piwo jest zajebi*te'', ''Znowu weekend ale się naj*bie'', ''Dzień bez wódki to dzień stracony'' ale przecież to palacze trawki są ćpunami, dnem i w ogóle jakimś marginesem społecznym.
''dokładnie, ja jestem za poglądem ćpaj sobie co tam chcesz, ale za leczenie płać sam.''
Czyli, jeśli chcesz chlać to chlej, a jak chcesz palić to pal ale za leczenie płać sam, proste. I przy okazji za ewentualne szkody, które robią debile pod wpływem alkoholu(nie mówie, że każdy)
''Co tydzien jest w porzadku? Polemizowalbym.''
Lepiej iść się schlać w trupa niż spalić jointa.
Zresztą jak ktoś pije alkohol, a się wypowiada negatywnie na temat marihuany, najczęściej nic o niej nie wiedząc to jest skończonym idiotom i hipokrytom. Równie dobrze można wypić sobie piwko raz na jakiś czas, a można także zapalić sobie zioło raz na jakiś czas, jest w tym coś złego?
Znając życie to do tępaków pewnie nic z tego nie dotrze.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 June 2012 2012 3:08
OdpowiedzMarihuana szkodzi i to bardzo ! Byłam z chłopakiem palił trawke hmm.. co tydzien , kłocilismy sie o to czesto w koncu rozstalismy sie . Spotkalismy sie na koncercie był strasznie najarany. Zaczal krzyczec ze mam do niego wrocic , oczywiscie odpowiedzialam , ze nie wiec zaczal mnie szarpac i gdyby nie moje kolezanki nie wiem co by mi sie stalo. To nie był czlowiek ktorego poznałam kiedys. Marihuana zmienia osobowosc raz na lepsze raz na gorsze (tak moim zdaniem) . Moim zdaniem takze marihuana jest propagowana za bardzo , codziennie o niej slysze , ze powinna byc zalegalizowana itp. zauwazam ze coraz wiecej ludzi młodych pali. Czasami mówią o niej jakby była bóstwem , marihuana to marihuana palcie jak chcecie , ale po co szerzyc o niej takie zainteresowanie ? Sama nie wiem... I nie jestem za legalizacja :)
OdpowiedzOkłamał Cię, nie palił marihuany, a brał amfetaminę.
Marihuana szkodzi. Coś jeszcze?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 June 2012 2012 10:35
OdpowiedzEh ... żyjcie w świecie jakim chcecie, pytaniem nie jest "Czy marihuana szkodzi" tylko "Czy to gówno, które nazywa się w polsce marihuaną, bo prędzej to stało koło trutki na szczury niż wyrosło z ziemi szkodzi" - a to gówno co się sprzedaje u nas - oczywiście. Prawdziwa, której NIE MA W POLSCE PRAKTYCZNIE NIGDZIE (wkręcajcie sobie dalej, że jest u co drugiego dilera) - jest mało szkodliwa. Tylko takiej, to sobie nie zapalicie ...
OdpowiedzTrzeba zadać jedno podstawowe pytanie,mianowicie:CZY MARIHUANA JEST Z KONOPI ??? a tak bardziej racjonalnie zakazywać marihuany to tak jak zakazać hodować hodować zwykłych kwiatów,bo to jednak jest roślina która rośnie w ziemi.Tak czy siak wszystko jest dla ludzi jeżeli ktoś chce palić TO I TAK BĘDZIE TO ROBIŁ TAK CZY INACZEJ.Rząd nie widzi jak by mógł się wzbogacić gdyby to opodatkował tak jak,o zgrozo papierosy czy jeszcze gorzej alko.TYLKO BEZSENSOWNE JEST TO ŻE NASTOLATEK KTÓREGO ZŁAPALI ZE SKRĘTEM MA POTEM NASRANE W PAPIERACH PRZEZ JAKĄŚ KOMPLETNIE POSRANĄ USTAWĘ KTÓRA ZAMIAST POMÓC NISZCZY LUDZIOM ŻYCIE."Nie chce to nie weżmie przecież swój rozum ma".To jest tylko moje zdanie bo każdy ma wolną wole i zrobi to co uważa za słuszne.
OdpowiedzKto chce niech sobie pali nikomu nic do tego, tylko denerwujące jest a raczej są ludzie którzy bezmyślnie się tym zachwycają non stop.... ale się upaliłem gramem łoo jezu... ale faza mówię Ci.... Trawka ma właściwości lecznicze. Są historie że koleś pod koniec życia chciał poużywać bo i tak nie miał nic do stracenia i palenie go wyleczyło. Jest tez i druga strona medalu. Ponad 10 letnie (nałogowe) palenie zwiększa skłonności do schizofrenii, po czym tacy często lądują w psychiatryku, ale co ja tam gadam, co ja tam wiem zaraz zminusują mnie dzieciaki które nasłuchały się Hemp gru, albo omamiona palikociarnia która jedyne co ogarnia z ich programu wyborczego to punkt o legalizacji trawy. (nie jestem za PISem)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 June 2012 2012 16:50
OdpowiedzO ku*wa a ja prawie codziennie widzę dwóch biegających dziadków, ale co ja tam wiem lepiej jarać całe życie na dupie siedząc
Odpowiedz@Andy1983 nie wiem jak Ty bierzesz telewizor i nie chcę wiedzieć, ale życzę Wam szczęścia.
OdpowiedzCiekawe ile lat za to posiedzi :)
Odpowiedz