Butle są tak skonstruowane, ze nie wybuchly by nawet jakby 5minut lezały w palącym się paliwie, wiec takie iskry to nic nie zrobią. Jednak BHP tutaj brak
@Qrvishon: Czyżby? Jak z ojcem robiłem stelaż pod krajzege (czy jak to tam się nazywa) iskry ze szlifierki wypaliły mu dziurę w tzw. traperze. Podobno przez chwilę nawet się paliło.
No mi się zdarza przyjąć czasem takie iskry na nogę i nie ma bólu. Jaką tarczą twój ojciec ciął i jaki materiał? Standardowo (stal, żeliwo, miedź, aluminium) to nawet papieru nie podpalisz.
Qrvishon widac ze ty szlifierka ciales jedynie drewno, chwile przytrzymasz srumien iskier nawet na spodnie robocze wypala dziure. Ale jesli tyczy sie butli z acetylenem i tlenem sa tak konstuowane zeby wytrzymac upadek z kilku metrow, strzal z pistoletu lub otwarty ognien.
Jeśli nie wież, że ropę ciężko zapalić to zrób eksperyment. Rozlej trochę ropy na ziemię/asfalt wrzuć zapaloną zapałkę-zgaśnie, żeby zapalić ropę trzeba wytworzyć dużą temperaturę. Jak spawają baki na ropę na kolei to bak musi być zapełniony po sam wlew, i wtedy się nie ma szans zapalić.
Gościu te "iskry" tworzą mikroskopijne opiłki metalu, rozgrzane do tego stopnia, że tworzą widoczny efekt, lecz są na tyle małe, że nie były by wstanie zapalić nawet zwykłego papieru. Wiem, bo kiedyś sprawdzałem. Natomiast te butle są na tyle wytrzymałe, że jak byś wrzucił je do płonącego stosu wytrzymały by jeszcze z góra 2 min. zanim doszło by do eksplozji..
To skoro z Ciebie taki znawca to po co 2 butle? Tak jak ktoś wspomniał w niebieskiej na pewno jest tlen, a w tej drugiej sam się dobrze nie orientuje, najprawdopodobniej jest ram propan, butan czyli w połączeniu daje nam to palnik do cięcia. Jednak jak już ktoś wspomniał nie ma opcji, aby to się zapaliło. Nawet jak by sam ciął tą butle, a w środku był by gaz to by nie wybuchło, tylko bardzo szybko się ulotniło, Demotywator bez sensu, bo nawet bhp nic o tym nie mówi(nawet jeśli nic by się nie stało). Tak jak komentarz niżej znawcy tutaj są na poziomie gimnazjum...
sami znawcy i eksperci, prawie ten sam poziom co tych z TVNu, konstrukca butli acetylenowej nie pozwala na wybuch, nawet gdyby te butle spadly z 10 pietra, jedynie to zawory moga zostac urwane i butla poleci jak rakieta. Tak jak ktos jeden madry wyzej wspomnial, wieksze niebezpieczenstwo jak usmarujecie zawor butli tlenowej(niebieskiej smarem) albo ogolnie tlen bedzie mial kontakt z tluszczem, wtedy tak dochodzi do gwaltownej reakcji, i pozaru.
iskry z szlifierki mogą zrobić wżery w delikatnych powierzchniach jak drewno lub fajans ewentualnie podpalić bardzo suche rzeczy, ale ścianka butli( tym przypadku tlenowej) ma ponad centymetr grubości to jak by lokomotywa wykoleiła się od potrącenia komara
Butle są tak skonstruowane, ze nie wybuchly by nawet jakby 5minut lezały w palącym się paliwie, wiec takie iskry to nic nie zrobią. Jednak BHP tutaj brak
OdpowiedzIskry ze szlifierki ci nawet spodni nie zapalą, a co dopiero butle jak wspomniał zibi. Chyba że są niedokręcone zawory, ale to już inna bajka.
@Qrvishon: Czyżby? Jak z ojcem robiłem stelaż pod krajzege (czy jak to tam się nazywa) iskry ze szlifierki wypaliły mu dziurę w tzw. traperze. Podobno przez chwilę nawet się paliło.
No mi się zdarza przyjąć czasem takie iskry na nogę i nie ma bólu. Jaką tarczą twój ojciec ciął i jaki materiał? Standardowo (stal, żeliwo, miedź, aluminium) to nawet papieru nie podpalisz.
Qrvishon widac ze ty szlifierka ciales jedynie drewno, chwile przytrzymasz srumien iskier nawet na spodnie robocze wypala dziure. Ale jesli tyczy sie butli z acetylenem i tlenem sa tak konstuowane zeby wytrzymac upadek z kilku metrow, strzal z pistoletu lub otwarty ognien.
Standardowa tarcza do cięcia, ćwiartowaliśmy bodaj stal.
w butli jest za wysokie ciśnienie żeby wybuchła od razu prędzej wybuchnie jak tłustymi rękami grzebie się przy butli z tlenem
OdpowiedzA ja myślę że butle wypełnione są CO2 (używany do spawania migomatem) dlatego gość się nie pierdzieli... a wy się za bardzo przejmujecie;)
OdpowiedzTo naucz się bo może ci to życie uratować w tej niebieskiej jest TLEN a w bordowej/brązowej ACETYLEN. Nie dziękuj.
CO2 jest w butli z szarym oznaczeniem, a ta niebieska i bordowa to tak jak napisał kolega wyżej
Jeżeli ktoś miał do czynienia ze szlifierką to wie , że te iskry nie zrobiłyby nikomu nic nawet jakby tam rękę wyciągnoł .
OdpowiedzNic nie zrobią człowiekowi dopóki taka iskra nie wpadnie do oka :-)
i tak nie przebije moich praktyk na kopalni jak mieliśmy oczyścić na warsztacie ropą kowadło a gościu za nami ciął palnikiem jakieś rury .
OdpowiedzJeśli nie wież, że ropę ciężko zapalić to zrób eksperyment. Rozlej trochę ropy na ziemię/asfalt wrzuć zapaloną zapałkę-zgaśnie, żeby zapalić ropę trzeba wytworzyć dużą temperaturę. Jak spawają baki na ropę na kolei to bak musi być zapełniony po sam wlew, i wtedy się nie ma szans zapalić.
Ten co robił zdjęcie, mistrzu. Widzi że zaraz może , jeb**ć to zamiast powiedzieć facetowi, to szybko aparacik, fajna fotka na fejsa będzie ^^
OdpowiedzGościu te "iskry" tworzą mikroskopijne opiłki metalu, rozgrzane do tego stopnia, że tworzą widoczny efekt, lecz są na tyle małe, że nie były by wstanie zapalić nawet zwykłego papieru. Wiem, bo kiedyś sprawdzałem. Natomiast te butle są na tyle wytrzymałe, że jak byś wrzucił je do płonącego stosu wytrzymały by jeszcze z góra 2 min. zanim doszło by do eksplozji..
Ja bym się bardziej bał o te gumowe przewody.
OdpowiedzEh...no cóż nie każdy zauważył że to butle do spawania (migomatem) prawdopodobnie z CO2..teraz uwaga...ten gaz sie nie pali tumany!!!
OdpowiedzTo skoro z Ciebie taki znawca to po co 2 butle? Tak jak ktoś wspomniał w niebieskiej na pewno jest tlen, a w tej drugiej sam się dobrze nie orientuje, najprawdopodobniej jest ram propan, butan czyli w połączeniu daje nam to palnik do cięcia. Jednak jak już ktoś wspomniał nie ma opcji, aby to się zapaliło. Nawet jak by sam ciął tą butle, a w środku był by gaz to by nie wybuchło, tylko bardzo szybko się ulotniło, Demotywator bez sensu, bo nawet bhp nic o tym nie mówi(nawet jeśli nic by się nie stało). Tak jak komentarz niżej znawcy tutaj są na poziomie gimnazjum...
Ale z was znawcy... hahahaha
Odpowiedzsami znawcy i eksperci, prawie ten sam poziom co tych z TVNu, konstrukca butli acetylenowej nie pozwala na wybuch, nawet gdyby te butle spadly z 10 pietra, jedynie to zawory moga zostac urwane i butla poleci jak rakieta. Tak jak ktos jeden madry wyzej wspomnial, wieksze niebezpieczenstwo jak usmarujecie zawor butli tlenowej(niebieskiej smarem) albo ogolnie tlen bedzie mial kontakt z tluszczem, wtedy tak dochodzi do gwaltownej reakcji, i pozaru.
Odpowiedziskry z szlifierki mogą zrobić wżery w delikatnych powierzchniach jak drewno lub fajans ewentualnie podpalić bardzo suche rzeczy, ale ścianka butli( tym przypadku tlenowej) ma ponad centymetr grubości to jak by lokomotywa wykoleiła się od potrącenia komara
Odpowiedzja myślę że droga na księżyc byłaby pokonana w czasie nie szczelności butli z acetylenem:P
OdpowiedzTo nie Polak tylko Amerykanin. A w pracy na niego mówią "brain" co chyba wszystko tłumaczy ;)
OdpowiedzI na księżycu będzie dwóch Polaków.
Odpowiedzhmm polska misja na księżyc może się nieco opóźnić, bo nie ma opcji żeby te butle wybuchły od iskier ze szlifierki.
Odpowiedz