Pierwsza myśl - te książki musiałyby być uderzenio-, usiadnięcio-, wodo- i kuloodporne, a do tego przywiązane długim, niezwykle wytrzymałym sznurkiem. Niewykonalne. Chyba, że przed udostępnieniem takiego przystanku każdy musiałby przystąpić do jakiegoś testu dojrzałości, czy coś...
W Kolejach Śląskich jest (prawie) zawsze na półkach bagażowych kartonik z kilkoma książkami, czyli jakaś mała namiastka jest, tylko że mogą nam wynagradzać dłuższą podróż już w samym pociągu.
@michalom - piszesz, że książki "są", ja osobiście już w kilka dni po rozpoczęciu tej akcji obserwowałem sukcesywne zmniejszanie się liczby książek i obecnie widuję tam już tylko puste kartony. Nawet kolejarze ostatnio marudzili, że ludzie to wszystko już rozkradli i pewnie posprzedawali gdzieś, albo spalili dawno (bo przecież czytanie książek jest niebezpieczne - grozi poprawą intelektu ;p)...
Ps. zgadzam się z przedmówcami - jeśli chcemy mieć lepsze państwo, to najpierw musi poprawić się sam naród.
` u nas w Polce zaraz by jakiemuś zje*owi nudziło i by wszystko rozwalił, albo jak to zwykle bywa zp*erdolił by do domu bo tam mu bardziej potrzeba i tak by nigdy do niej nie zajrzał..!
Bardzo sopodobał mi się ten pomysł. Żeby wszystko nie zostało zdemolowane, książki powinny być plastikowe i powinny być przyczepione tak, żeby nie można było ich wziąć ze sobą :D
Ja to uważam, że nawet nie ma co marnować kasy na jakieś lepsze, nowocześniejsze przystanki, bo i tak je zniszczą osoby z opóźnieniem rozwojowym uważający się za chol_rnie dorosłych.
W toruńskim mzk w tramwajach była akcja poczytaj w trakcie podrózy i wisialy takie szmaciane polki z ksiazkami, po tygodniu zdjeli akcje z braku ksiazek ;/ smutne...
ta bezdomni mieli by czym palić albo na makulaturę sprzedali nie ta kultura
OdpowiedzW jeden wieczór nie byłoby śladu po książkach.
OdpowiedzW jeden wieczór? optymista... ja myślę że po paru minutach...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 26 July 2012 2012 22:38
Na następny dzień byłyby puste, pomalowane i obsikane.
Część jakby została, to byłaby pomazana w penisy i tym podobne.
Nad ranem byłyby na Allegro.
Dresy miałyby co rozpi*rdalać.
OdpowiedzTakie cuda nie w Polce.
Odpowiedzwszystko by ukradli w pierwszym dniu
OdpowiedzPierwsza myśl - te książki musiałyby być uderzenio-, usiadnięcio-, wodo- i kuloodporne, a do tego przywiązane długim, niezwykle wytrzymałym sznurkiem. Niewykonalne. Chyba, że przed udostępnieniem takiego przystanku każdy musiałby przystąpić do jakiegoś testu dojrzałości, czy coś...
OdpowiedzMusiałyby same Playboye i CKM-y stać na tych półkach...
OdpowiedzNie byłoby tyle książek by wszyscy co czekają mogli sobie poczytać...
OdpowiedzW Kolejach Śląskich jest (prawie) zawsze na półkach bagażowych kartonik z kilkoma książkami, czyli jakaś mała namiastka jest, tylko że mogą nam wynagradzać dłuższą podróż już w samym pociągu.
Odpowiedz@michalom - piszesz, że książki "są", ja osobiście już w kilka dni po rozpoczęciu tej akcji obserwowałem sukcesywne zmniejszanie się liczby książek i obecnie widuję tam już tylko puste kartony. Nawet kolejarze ostatnio marudzili, że ludzie to wszystko już rozkradli i pewnie posprzedawali gdzieś, albo spalili dawno (bo przecież czytanie książek jest niebezpieczne - grozi poprawą intelektu ;p)...
Ps. zgadzam się z przedmówcami - jeśli chcemy mieć lepsze państwo, to najpierw musi poprawić się sam naród.
` u nas w Polce zaraz by jakiemuś zje*owi nudziło i by wszystko rozwalił, albo jak to zwykle bywa zp*erdolił by do domu bo tam mu bardziej potrzeba i tak by nigdy do niej nie zajrzał..!
OdpowiedzBardzo sopodobał mi się ten pomysł. Żeby wszystko nie zostało zdemolowane, książki powinny być plastikowe i powinny być przyczepione tak, żeby nie można było ich wziąć ze sobą :D
OdpowiedzTaaak, jak w filmach Barei - szklanki i talerze przyczepione na łańcuchu, żeby nikt nie błysnął zaradnością :->
fuck myslalem ze zablysne tym ze u nas za**baliby te ksiazki juz pierwszego dnia, a tu 90% komentarzy jest wlasnie o tym xD
OdpowiedzJuż widzę, jak kulturalni Polacy używaliby tego zgodnie z przeznaczeniem...
OdpowiedzJa to uważam, że nawet nie ma co marnować kasy na jakieś lepsze, nowocześniejsze przystanki, bo i tak je zniszczą osoby z opóźnieniem rozwojowym uważający się za chol_rnie dorosłych.
OdpowiedzW toruńskim mzk w tramwajach była akcja poczytaj w trakcie podrózy i wisialy takie szmaciane polki z ksiazkami, po tygodniu zdjeli akcje z braku ksiazek ;/ smutne...
Odpowiedz