Dzieje sie to dzieki zjawisku zwanego adaptacja sensoryczna. Inny przyklad to gdy komputer wydaje dzwieki caly czas(dzialanie chlodzenia) to nie slyszymy tego dzwieku ze wzgledu na to, ze nasz uklad nerwowy juz ta informacje ignoruje
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 20 August 2012 2012 17:18
Wiele było demotywatorów. Część zmuszała do refleksji, część rozśmieszała, część demotywowała(!) ... aż pojawił się jeden, który autentycznie uprzykrzył życie :)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 20 August 2012 2012 19:00
Dzięki wielkie. Siedzę teraz przy zbyt głośnym kompie, próbuję na powrót zignorować nos, a na dodatek zaczęłam zauważać jeszcze część grzywki. Do tego myślę o mruganiu i oddychaniu, czego nie umiem zatrzymać. Mielę jęzorem, bo odkąd o nim pomyślałam (plus żuchwa), nie wiem, jak go 'normalnie' ułożyć. Wiecie co? Zaraz na pewno zacznie was coś swędzieć, ale tak naprawdę mocno. No, podrap się.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 21 August 2012 2012 21:28
Ty sku***synu. To już mogłeś oszczędzić społeczność demotywatorów.
Odpowiedzno nie chciałem zostać sam
z tym problemem...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 August 2012 2012 17:41
Dzieje sie to dzieki zjawisku zwanego adaptacja sensoryczna. Inny przyklad to gdy komputer wydaje dzwieki caly czas(dzialanie chlodzenia) to nie slyszymy tego dzwieku ze wzgledu na to, ze nasz uklad nerwowy juz ta informacje ignoruje
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 20 August 2012 2012 17:18
OdpowiedzYou must be fun at parties ;d
???? mnie to dobija cały czas:/...
Ile to razy siedziało się w szkole i tylko "ej słyszycie lampę?" i wszyscy wk*rw ;]
Twój język sobie siedzi, a żuchwa wisi tak po prostu. Teraz myśl o tym cały czas
OdpowiedzDokładnie.. o tym samym wczoraj myślałem ;d
OdpowiedzTy zły człowieku!
OdpowiedzMnie tam zawsze wku*wiał.
OdpowiedzA ja jak go nie widziałam, tak go nie widzę. ;)
OdpowiedzMoże nie masz nosa? ;D
Ta, a może to z mózgiem coś nie tak. ;)
Czarny Pan powrócił.
Jak zrobisz zeza to będzie Twój lek na ten problem :D
OdpowiedzWiele było demotywatorów. Część zmuszała do refleksji, część rozśmieszała, część demotywowała(!) ... aż pojawił się jeden, który autentycznie uprzykrzył życie :)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 August 2012 2012 19:00
OdpowiedzJa noszę okulary i mój mózg ignoruje szkła
OdpowiedzA teraz uświadomcie sobie, że musicie samodzielnie oddychać płucami :3
OdpowiedzNie zapominajcie o mruganiu!
Chyba, ze ktos ma nos jak hamulec od karuzeli to sie nie dziwie, ze go widzi.
OdpowiedzHaha nie ma innej opcji. Ja swojego nie "widzę" nawet po zobaczeniu demota, więc to samo mi na myśl przyszło.
Człowiek skur**el jednak istnieje
OdpowiedzJa czasami mam tak, ze go widze i mi przeszkadza, jednak po przeczytaniu tego demotywatora nie widze nosa.
OdpowiedzDzięki wielkie. Siedzę teraz przy zbyt głośnym kompie, próbuję na powrót zignorować nos, a na dodatek zaczęłam zauważać jeszcze część grzywki. Do tego myślę o mruganiu i oddychaniu, czego nie umiem zatrzymać. Mielę jęzorem, bo odkąd o nim pomyślałam (plus żuchwa), nie wiem, jak go 'normalnie' ułożyć. Wiecie co? Zaraz na pewno zacznie was coś swędzieć, ale tak naprawdę mocno. No, podrap się.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 21 August 2012 2012 21:28
Odpowiedzk***a teraz muszę go obciąć bo zwariuje!!!
OdpowiedzI w ten oto sposob ludzie dostaja zeza ;)
Odpowiedz