Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
2181 2413
-

Zobacz także:


~Peter9876
0 / 0

i ślimak, pająk , złota rybka ... ?

B bailey
+20 / 22

wtf? podpis przeczy historyjce z obrazka.. gdzie tu logika?

Odpowiedz
P PoprawnaPolszczyzna
+22 / 22

Dokładnie. Autor chyba coś przypalił. Demot mówi o dobroci człowieka, a podpis o dobroci i przyjaźni psa. Autorze, zmień dilera, ten ci dosypuje za dużo proszku do prania.

JanuszTorun
-1 / 5

Faktycznie - podpis nie wynika z tekstu z obrazka. Ale twierdzenie, że podpis przeczy temu, co jest na obrazku, to nieprawda.

P Peppone
+31 / 33

Wrzuciłem wczoraj na Joemonstera. Zerżnięte słowo w słowo bez podania źródła, autora... Złodzieje nie mają przyjaciół.

Odpowiedz
Mirame
-1 / 9

Wit15 - "Na zewnątrz są psy i czarownicy, i wszetecznicy, i zabójcy, i bałwochwalcy, i wszyscy, którzy miłują kłamstwo i czynią je." (Obj. św. Jana 22.15), to o tym, kto do nieba NIE wejdzie. Generalnie Bóg dał zwierzęta przede wszystkim jako pożywienie, część z nich w Starym Testamencie nazwane jest "nieczystymi" (np. świnia) a, jak wiadomo, do nieba nic nieczystego wejść nie może, część zwierząt można było jednak składać na ofiarę, ale warto zwrócić uwagę na fakt, że przykazanie mówi: "Nie zabijaj". Zwierząt się to nie tyczy. Czegoś, co ma duszę, Bóg nie pozwoliłby zabijać.
Bo też dusza to jest to, co przychodzi do Boga, nie ciało. I w Biblii jest napisane o upamiętaniu, o żałowaniu grzechów... etc. Zwierzęta tego nie robią.

Ja sama bardzo zwierzęta lubię, dom bez psa to smutny dom, ale też nie mam złudzeń, że Bóg ma zamiar je zbawić i zabrać do raju... :)

Ethanell
+5 / 11

Zerbo, ja też jestem chrześcijaninem i stwierdzam, że to co mówisz nie przystoi katolikowi. Sam popełniasz grzech, życząc źle bliźniemu. Pzdr

B BWKali
+5 / 5

Dla takiej dyskusji warto czytać komentarze! Nadzieja nie umarła, wciąż są w internecie ludzie normalni, którzy potrafią rozmawiać konstruktywnie.

Mirame
-2 / 2

@Zerbo, przeczytaj Biblię raz jeszcze, bo chyba nie zrozumialeś... 144 tysiące ludzi to ci, którzy przyjdą z tzw. "wielkiego ucisku". Nie wytrwają w wierze (albo uwierzą później) i podczas tzw. "pochwycenia oblubienicy" zostaną na Ziemi, ale nie przyjmą pózniej znaku Bestii, za co bedą przesladowani i zabijani. To nie znaczy, ze w Niebie będą tylko oni - wszyscy, którze poginęli wcześniej, a byli czyści przed Bogiem, również się tam znajdą.
Piekła nie ma? Owszem, jest, natomist w samej Biblii to słowo się nie pojawia; jest "jezioro ognia i siarki", fo którego wg. Pisma Świetego trafi Szatan, jego aniołowiw i ci, którzy nie służyli Bogu. Jets to kwestia nazewnictwa, mówiąc o "Piekle", mamy na myśli właśnie to jezioro ognia i siarki, które jak najbardziej istnieje.
Co do Jeruzalem na Ziemi... rety, jak ty bredzisz... Jezus powiedział: "Idę przygotować wam miejsce" (jakby było na Ziemi, to po co miałby iść gdzieś indziej??). Mówił również, że "w domu Ojca mego wiele jest mieszkań". Ziemia nigdy i nigdzie nie jest nazwana domem Ojca. Dodatkowo, "czego oko nie widziało i czego ucho nie słyszało i co na rozum ludzki nie weszło, to Bóg przygotował dla tych, którzy go miłują". Ziemia jest generalnie już cała odkryta, raczej nie słyszałam, zeby Bóg tu coś przygotowywał. A poza tym wszystkim, Ziemia zostanie zniszczona wg. Apokalipsy.
Generalnie cała twoja wypowiedź to jeden wielki bełkot, z Biblią nie mający nic wspólnego. Polecam wiec przeczytać ją raz jeszcze. A najlepiej kilka razy.
@Wit15 - masz rację, rpzed tzw. Potopem ludzie mięsa nie jedli, zaczeli później. Bóg sam im zsyłał mannę i... przepiórki w czasie wedrówki po pustyni. Wtedy też zaczęto żywić się mięsem.
W Biblii nie ma żadnej sprzeczności, z tym się nie zgodzę. Może być kilka róznic w np. rodowodach, co tylko świadczy o tym, ze nie były sztucznie dopasowywany do siebie poszczególne ksiegi, ale Bóg nigdzie sam sobie nie zaprzecza, więc tu się nie zgodzę.
Co do świetych, których przytoczyłeś, nie znam ich nauk i się też nimi nie interesuję, sama idea beatyfikacji poszczególnych osób jest z Biblią zupełnie niezgodna, więc mając do wyboru jakichs teologów katolickich a Pismo Święte, wybieram to, co zapisane w Biblii.
Jak sam zauważyłeś, na obraz swój Bóg stworzył człowieka, nie zwierzęta. Jest wyraźnie napisane w wielu miejscach o tym, że dla ludzi Bóg przygotował niebo, nie ma absolutnie nic takiego o zwierzętach. Myślę, że nie jest to coś, co Bóg by po prostu pominął. Zwierzęta są na Ziemi jako pomoc dla człowieka, wypełniaja swoja rolę, umeirają i nie maja dalszej egzystencji. Oczywiście, możesz mieć własne zdanie na ten temat, ja jednak uważam inaczej :)

~Peter9876
0 / 0

tylko i wyłącznie stare żelazka maj dusze ...

A Amityville86
0 / 4

Ten tekst nie ma sensu. Ktoś bezmyślnie skrócił opowiadanie zaczerpnięte z Paula Coleho - okroił go niemiłosiernie i wyszło jedno wielkie nic.

Odpowiedz
XXardas
+3 / 3

Nie znam oryginalnego tekstu ale przeciez tu jest sens.

Hannya
0 / 0

demot:Jeżeli pieski nie idą do raju:ja chcę iść tam, gdzie idą pieski.

Odpowiedz
Maleficarum
+3 / 3

Ta, a historyjka o przyjaźni, którą człowiek obdarzył psa... Historyjka ma się do podpisu jak mój paznokieć do następnych wyborów.

Odpowiedz
antykonformista
+3 / 3

Bo najłatwiej uwierzyć, że tylko psy nas pokochają i nie wierzyć w prawdziwą przyjaźń międzyludzką. Znam sporo ludzi, którzy cenią, lubią, interesują się psami. To zwykle fajni ludzie. Ale znam (znałem) też kilku takich, którzy psy "kochali". I wiecie co? To byli właśnie ludzie NIEZDOLNI do przyjaźni z drugim CZŁOWIEKIEM. Spełniali potrzebę bliskości na psach. A z ludźmi zwyczajnie nie potrafili, nie chcieli, nie umieli. Byli fałszywi dla ludzi, dwulicowi, a nawet trójlicowi (co innego myślę, co innego robię, co innego mówię). To naprawdę nie o to chodzi, by ważną potrzebę PRZYJAŹNI zaspokajać sobie psem, a na ludzi być zamkniętym i nie fair wobec nich. A ten wzrost hype'u na psy obserwuję od kilku ledwo lat. Milion różnych karm dla psa, gadżety dla psa, fryzjerzy dla psa, cuda na kiju. Czy pies tego potrzebuje wszystkiego? Nie. Potrzebuje człowiek. Człowiek, który nie wierzy w przyjaźń z drugim człowiekiem, a i miłość zapewne też, bo to tak bardzo ze sobą powiązane. Inni ludzie? Od plotek i od szpanu przed nimi. A psy od przyjaźni. Chory układ, powiem Wam. I nie mam nic do psów. Świetne zwierzęta. Ale miejcie jakąś świadomość, granice i nie spełniajcie się na psach w tym, od czego są inni ludzie!

Odpowiedz