Demotywatory.pl

Menu Szukaj

W Rosji nie potrzeba mostów

www.demotywatory.pl
+
710 778
-
Jokerros
+3 / 9

demot:A ty się jarasz:jak przejedziesz kałużę swoim SUVem

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 17 November 2012 2012 18:00

Odpowiedz
aderjan
+1 / 3

Ech. http://pl.wikipedia.org/wiki/Br%C3%B3d_%28geografia%29

Bród – płytszy odcinek koryta rzecznego, często o twardszym podłożu i spokojniejszym nurcie, umożliwiający przy niskich i średnich stanach wody przekroczenie rzeki – piesze lub kołowe, bez użycia mostu czy łodzi. Także płytka cześć innego akwenu, umożliwiająca przejście lub przejazd konno/wozem.

W przeszłości obecność brodu była jedną z ważniejszych atrakcji osadniczych, wokół nich rozwijały się osady handlowe i obronne (Zawichost, Brodnica lub Athlone).

W terminologii wojskowej: jest to płytkie miejsce przeszkody wodnej, przez które można przejść lub przejechać na drugi brzeg bez użycia środków przeprawowych. Dopuszczalne głębokości brodu określają instrukcje użytkowania bojowego sprzętu technicznego.

Odpowiedz
G Gr0t
+3 / 3

A weź se jakąś współczesną maszynę. Od razu silnik będzie zalany i stoisz.

Qrvishon
+7 / 7

Te kamazy 40-letnie nadal nie do zatrzymania. Ciekawi mnie czy któraś ze współczesnych ciężarówek wytrzyma tyle lat i nadal będzie tak sprawna.

Odpowiedz
dracon2002
0 / 0

Myślę, że te wyspecjalizowane to przewozu drewna w trudnych warunkach z północnej Skandynawii dadzą radę.

dracon2002
+2 / 2

@rbk17: Czyli jakieś plusy socjalizmu jedna są..... *myśli*

terradorn
0 / 0

Raz: Kamaz. Dwa: diesel. Tego nie da się zabić przy choćby minimalnym serwisie.

Odpowiedz
sfzgkkp
0 / 0

demot: W Rosji nie ma tylu mostów: by były na wszystkich rzeczkach.

Odpowiedz
C Canthon
+3 / 3

Samochody bez elektroniki jednak wymiatają... U nas chłopaki sobie terenową ładą przez Wartę przejechali i nic jej nie było. To się nazywa samochód terenowy, a nie jakiś gówniany SUV, który w większej kałuży gaśnie.

Odpowiedz
dracon2002
+1 / 1

Bo SUV to tak naprawdę robienie na siłę terenówki z miejskiego gówna. Kto to w ogóle wymyślił, żeby robić jeepy na miejski pokaz, skoro ich przeznaczeniem jest jeździć po wertepach?