Miałam ciarki, coś takiego to jest prawdziwa magia. W życiu też zdarzają się takie chwile, nie tylko w filmach. To było urocze, syn skrępowany, a matka za wszelką cenę walczyła.
Tak tak... ciekawe ze ludzi co są podobnie "w piekny sposob zdenerwowani" tyle ze nie spiewają, wyzywa sie ich od ciot i szydzi sie z tego iż sa prawiczkami itd. Szacun dla chłopaka ale wpienia mie hipokryzja coponiektórych wypowiadających sie osob...
Filmik nie jest najświeższy, ale powiem jedno, mianowicie myślałem że już taki demotywator powstał.
Tak mnie poruszył ten filmik, że nie mogłem się oprzeć chęci podzielenia się nim z Wami !
Nie bardzo rozumiem, skąd autor demota wywnioskował, że Michael chciał się z chłopaka ponabijać??
Owszem, żartował sobie z matką i zaprosił chłopaka na scenę na jej prośbę, zapewne zakładajac, ze kilka taktów zaśpiewa lepiej bądź gorzej z jego pomocą i się zdziwił, widząc talent, ale nie zauważyłam najmniejszej intencji ponabijania się z dzieciaka...
Miałam ciarki, coś takiego to jest prawdziwa magia. W życiu też zdarzają się takie chwile, nie tylko w filmach. To było urocze, syn skrępowany, a matka za wszelką cenę walczyła.
OdpowiedzAle jak ten chłopak się denerwuje! W piękny sposób!
OdpowiedzTak tak... ciekawe ze ludzi co są podobnie "w piekny sposob zdenerwowani" tyle ze nie spiewają, wyzywa sie ich od ciot i szydzi sie z tego iż sa prawiczkami itd. Szacun dla chłopaka ale wpienia mie hipokryzja coponiektórych wypowiadających sie osob...
(a teraz zapraszam do hejcenia tego komenta)
1:27 hehe :D
OdpowiedzDokładnie :) Oglądałem ten fragment kilkanaście razy, za każdym razem z uśmiechem na ustach :)
Prawdziwe talenty nie chodzą do telewizji się pokazać. Prawdziwe talenty się odkrywa przypadkiem :)
OdpowiedzReakcja Buble najlepsza :D i chłopak ma naprawdę niezły głos.
OdpowiedzDziękuję autorowi demota, że wstawił tu ten filmik :).
OdpowiedzFilmik nie jest najświeższy, ale powiem jedno, mianowicie myślałem że już taki demotywator powstał.
Tak mnie poruszył ten filmik, że nie mogłem się oprzeć chęci podzielenia się nim z Wami !
Nie bardzo rozumiem, skąd autor demota wywnioskował, że Michael chciał się z chłopaka ponabijać??
OdpowiedzOwszem, żartował sobie z matką i zaprosił chłopaka na scenę na jej prośbę, zapewne zakładajac, ze kilka taktów zaśpiewa lepiej bądź gorzej z jego pomocą i się zdziwił, widząc talent, ale nie zauważyłam najmniejszej intencji ponabijania się z dzieciaka...
Ojciec Piotrka Żyły ;)
Odpowiedz