ja słyszałam, że zauroczenie trwa 9 miesięcy - a ostatnio czytałam, że jak ktoś 'pości' z seksem do roku czasu to wówczas można mówić, że to prawdziwa miłość. wniosek: ile głów tylu znawców miłości ^^
A ja dla odmiany nie słyszałem o żadnym zauroczeniu, jako jakimś faktycznie istniejącym, dającym się wyodrębnić zjawisku i od zawsze zdawało mi się ono najzwyczajniejszym w świecie wymysłem mającym tłumaczyć fakt stosunkowo szybkiej zmiany stosunku emocjonalnego do danej osoby, która może wynikać naprawdę z wielu powodów. Słyszałem natomiast o zakochaniu i ono ma zwyczaj trwać kilka lat.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 26 January 2013 2013 22:04
Ja myślę, że tak naprawdę nie ma czasu do kiedy średnio może to trwać.
W końcu miłość to zaakceptowanie drugiego człowieka takim jakim jest. To może długo potrwać, zależy.
Milość miłoscia ale zauroczenie to chemia. Ja kiedyś czytalam,że hormony odpowiedzialne za zauroczenie moga działaś do 3 lat. Potem jesli nie zostaną wydzialene hormony odpowiedzialne za milość/przyzwyczajenie to dupa blada :P
Mówisz o zakochaniu, nie ma czegoś takiego jak zauroczenie. Miłość natomiast nie jest naukowo definiowalna (w przeciwieństwie do zakochania), jako, że jest słowem powstałym na potrzeby opisu całej gammy uczuć jakie odczuwa się w stosunku do danej osoby (choć owszem, można spotkać się w literaturze z próbami definiowania miłości, ale nie są one naukowe). Stąd też mówimy o miłości rodzicielskiej, braterskiej czy do bliźniego. Wciąż wszyscy nagminnie mylą ze sobą te pojęcia i za cholerę nie można się porozumieć. Podsumowując, zakochanie na ogół jest podstawą powstania uczuć, które później nazywa się miłością, ale jak trafnie zauważyłaś, po kilku latach zawsze dobiega końca i wtedy kończy się okres bycia na haju, a zostaje co najwyżej dosyć intymna przyjaźń, o ile taką udało się w czasie zakochania zbudować.
Zgadzam sie, że pisalam o zakochaniu. Wiele osób używa zamiennie zauroczenia z zakochaniem. Czasami fascynacja jest tez traktowana jako synonim. Generalnie chodziło mi o ten stan kiedy serce szybciej bije i uginają sie kolana.
Zauroczenie 4 miesiące, a wypełnienie ankiety do pracy magisterskiej mniej niż 1 minuta, a legenda głosi, że trzeba sobie pomagać http://moje-ankiety.pl/respond-37432.html
Psychologowie mogą sobie twierdzić. W rzeczywistości za stan zauroczenia odpowiada wydzielanie przez organizm hormonu PEA (fenyloetyloamina), na który tolerancja pojawia się po 18 miesiącach - 4 latach. Samo wydzielanie PEA skutkuje z kolei podniesieniem poziomu noradrenaliny, która stymuluje wydzielanie dopaminy. Podobny procesy powoduje zażywanie amfetaminy. Dalej bawimy się w naukę?
Nie wierzę w istnienie miłości pomiędzy niespokrewnionymi ze sobą osobami. Istnieje miłość braterska, rodzicielska, miłość do ojczyzny itd. W przypadku osób sobie obcych istnieje tylko pożądanie i przyzwyczajenie polegające na symbiozie dwóch organizmów. Wieczna gorąca miłość istnieje tylko w literaturze i filmie - w życiu łatwiej znaleźć kwiat paproci.
Psychologowie twierdzą, że zakochanie trwa DO 2 LAT (a czasem dłużej), a nie 4 miesiące. Smutne, że w internecie każda napisana głupota podparta fikcyjnie autorytetem jest postrzegana jako prawda.
Gówno prawda. Ja jestem w pewnej dziewczynie zakochany już ponad 6,5 roku a ona ma na to wyj***ne i wciąż twierdzi, że nie ma nikogo kto by ją pokochał. A najlepsze jest to, że to wszystko jest prawda, nie zmyślam nic :/
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 27 January 2013 2013 16:58
Wydaje mi się, że to ja sama powinnam stwierdzić kiedy jest miłość, a kiedy nie... Ale oczywiście dopiero od 4 miesięcy można ;)
OdpowiedzAlbo miłośc albo przyzwyczajenie. Dla mnie to różne rzeczy.
OdpowiedzMożna prosić o źródło? Ja słyszałem, że okres ten może wynieść około 2 lata.
Odpowiedzja słyszałam, że zauroczenie trwa 9 miesięcy - a ostatnio czytałam, że jak ktoś 'pości' z seksem do roku czasu to wówczas można mówić, że to prawdziwa miłość. wniosek: ile głów tylu znawców miłości ^^
Nikt nigdy nie podał konkretnie liczby miesięcy ile zauroczenie trwa. Ja czytałem, że zależnie od osób i wielu czynników, to trwa ono do 2 lat.
A co można powiedzieć po 8 latach?
A ja dla odmiany nie słyszałem o żadnym zauroczeniu, jako jakimś faktycznie istniejącym, dającym się wyodrębnić zjawisku i od zawsze zdawało mi się ono najzwyczajniejszym w świecie wymysłem mającym tłumaczyć fakt stosunkowo szybkiej zmiany stosunku emocjonalnego do danej osoby, która może wynikać naprawdę z wielu powodów. Słyszałem natomiast o zakochaniu i ono ma zwyczaj trwać kilka lat.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 26 January 2013 2013 22:04
Ja myślę, że tak naprawdę nie ma czasu do kiedy średnio może to trwać.
OdpowiedzW końcu miłość to zaakceptowanie drugiego człowieka takim jakim jest. To może długo potrwać, zależy.
Milość miłoscia ale zauroczenie to chemia. Ja kiedyś czytalam,że hormony odpowiedzialne za zauroczenie moga działaś do 3 lat. Potem jesli nie zostaną wydzialene hormony odpowiedzialne za milość/przyzwyczajenie to dupa blada :P
Mówisz o zakochaniu, nie ma czegoś takiego jak zauroczenie. Miłość natomiast nie jest naukowo definiowalna (w przeciwieństwie do zakochania), jako, że jest słowem powstałym na potrzeby opisu całej gammy uczuć jakie odczuwa się w stosunku do danej osoby (choć owszem, można spotkać się w literaturze z próbami definiowania miłości, ale nie są one naukowe). Stąd też mówimy o miłości rodzicielskiej, braterskiej czy do bliźniego. Wciąż wszyscy nagminnie mylą ze sobą te pojęcia i za cholerę nie można się porozumieć. Podsumowując, zakochanie na ogół jest podstawą powstania uczuć, które później nazywa się miłością, ale jak trafnie zauważyłaś, po kilku latach zawsze dobiega końca i wtedy kończy się okres bycia na haju, a zostaje co najwyżej dosyć intymna przyjaźń, o ile taką udało się w czasie zakochania zbudować.
Zgadzam sie, że pisalam o zakochaniu. Wiele osób używa zamiennie zauroczenia z zakochaniem. Czasami fascynacja jest tez traktowana jako synonim. Generalnie chodziło mi o ten stan kiedy serce szybciej bije i uginają sie kolana.
Zauroczenie 4 miesiące, a wypełnienie ankiety do pracy magisterskiej mniej niż 1 minuta, a legenda głosi, że trzeba sobie pomagać
Odpowiedzhttp://moje-ankiety.pl/respond-37432.html
piszesz w ankiecie:
"STATUS ZAWODOWY:
uczeń/student,
pracujący,
emeryt/rencista"
a gdzie bezrobotni ??
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 26 January 2013 2013 18:26
student to synonim słowa bezrobotny.
Metryczka powinna być na końcu ankiety. Nie potrzebnie "zużywasz" początkową uwagę ankietowanego na rzeczy oczywiste.
Psycholodzy a nie psychologowie głąbie. Uwielbiam jak niedouczeni ludzie próbują robić inteligentne demoty...
OdpowiedzInteligentny demot, hehe. Powinni to na lekcjach polskiego jako przykład oksymoronu podawać. ;]
Z doświadczenia wiem, że to prawda.
OdpowiedzByłam zauroczona w pewnym chłopaku w gimnazjum przez ponad 3 lata. Miłość w gimnazjum? Wątpię.
OdpowiedzCzyli równo po skończeniu gimnazjum powinna przestać być w nim zauroczona? Mogło to trwać przecież dłużej...
Psychologowie mogą sobie twierdzić. W rzeczywistości za stan zauroczenia odpowiada wydzielanie przez organizm hormonu PEA (fenyloetyloamina), na który tolerancja pojawia się po 18 miesiącach - 4 latach. Samo wydzielanie PEA skutkuje z kolei podniesieniem poziomu noradrenaliny, która stymuluje wydzielanie dopaminy. Podobny procesy powoduje zażywanie amfetaminy. Dalej bawimy się w naukę?
OdpowiedzJakieś wiarygodne źródło?
OdpowiedzNie wierzę w istnienie miłości pomiędzy niespokrewnionymi ze sobą osobami. Istnieje miłość braterska, rodzicielska, miłość do ojczyzny itd. W przypadku osób sobie obcych istnieje tylko pożądanie i przyzwyczajenie polegające na symbiozie dwóch organizmów. Wieczna gorąca miłość istnieje tylko w literaturze i filmie - w życiu łatwiej znaleźć kwiat paproci.
OdpowiedzPsychologowie twierdzą, że zakochanie trwa DO 2 LAT (a czasem dłużej), a nie 4 miesiące. Smutne, że w internecie każda napisana głupota podparta fikcyjnie autorytetem jest postrzegana jako prawda.
OdpowiedzGówno prawda. Ja jestem w pewnej dziewczynie zakochany już ponad 6,5 roku a ona ma na to wyj***ne i wciąż twierdzi, że nie ma nikogo kto by ją pokochał. A najlepsze jest to, że to wszystko jest prawda, nie zmyślam nic :/
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 January 2013 2013 16:58
OdpowiedzModa na amerykańskich naukowców minęła?
Odpowiedz