ja od lat jezdze regularnie pkp, pociag spoznia sie zawsze, tylko ze czasami to jest opoznienie 5 min, a czasami 2h. puntualnie przyjezdza moze raz na miesiac, raz na dwa miesiace - a jezdzilam codziennie.
Mieszkam koło przystanku PKP i mi się to zdarzyło tylko raz, na następny dzień po zmianie rozkładów. Teraz już wszystko w normie. Spóźnienie 10-20 minutowe to standard. Jeszcze ludzie zdążyliby dokończyć śniadanie, gdyby się wrócili.
Radość radością, ale jakie zaskoczenie.
OdpowiedzNie rozumiem, mi się jeszcze nie zdarzyło żeby pociąg się spóźnił. Zawsze planowo był o tej godzinie jakiej miał być.
OdpowiedzJakoś ja jeżdżę kolejami polskimi regularnie. Swojego czasu codziennie do pracy i opóźnienia były sporadyczne.
Odpowiedzja od lat jezdze regularnie pkp, pociag spoznia sie zawsze, tylko ze czasami to jest opoznienie 5 min, a czasami 2h. puntualnie przyjezdza moze raz na miesiac, raz na dwa miesiace - a jezdzilam codziennie.
Odpowiedzlolalala a może Ty nie na tym peronie stoisz?
OdpowiedzCo to znaczy pociąg przyjechał na czas?
OdpowiedzA hard days night! :D
OdpowiedzA co do tego mają Beatlesi uciekający przed tłumem szalonych fanek ?? ;)
OdpowiedzThe Bilets?
Odpowiedznajwięcej opóźnień pkp zauważają osoby siedzące przed komputerami, które nie pamiętają jak pociąg wygląda
OdpowiedzMieszkam koło przystanku PKP i mi się to zdarzyło tylko raz, na następny dzień po zmianie rozkładów. Teraz już wszystko w normie. Spóźnienie 10-20 minutowe to standard. Jeszcze ludzie zdążyliby dokończyć śniadanie, gdyby się wrócili.
OdpowiedzA Hard Day's Night
OdpowiedzCo z tego, jak pewnie odjedzie spóźniony.
Odpowiedzale piękne zdjęcie :) chciałabym żyć w tamtych czasach.
Odpowiedzchyba wkur*ienie , jak przyjezdza na czas to ja sie nie spodziewam bo mysle ze mam 10 minut zapasu.
Odpowiedz