proszę bardzo źródeł tej informacji jest wiele bo i TVN24 o tym informowało i nie tylko ale podałem Ci tą z której akurat ja skorzystałem, pozdrawiam :)
@Pyton twoja wiedza o zespole Downa mnie poraża... nie wiem skąd w ogóle wiesz jaki to był zespół Downa - zaawansowany czy nie ani nie wiem skąd bierzesz to, że dziecko z Downem będzie ci pokazywać pogryzione jedzenie... jesteś trollem?
poza tym dzieci w wieku nieumiejącym jeść, owszem spotyka się w restauracjach. ja mam np. regularnie szczęście. i ślinienie to blotka. gorzej jak musisz słuchać ogłuszającego ryku albo stękania przy waleniu w pieluchę... od tego się nie da odwrócić wzroku.
Jeśli klient powiedział to w sposób kulturalny, bez podśmiewania się, bez wyrzutów, bez podnoszenia głosu tak, żeby wszyscy wokół , to zachowanie kelnera jest dyskryminacją człowieka, który wyraził swoje zdanie.
"Poprawność polityczna " i pseudo wolność którą się zachłysnąłeś sprawiła, że jesteś i teraz "bez podnoszenia głosu, bez wyrzutów, bez podśmiewania się" idiotą i takich jak ty trzeba by trzymać w specjalnych miejscach, żeby ludzie inteligentni nie musieli się z tobą spotykać.
Tolerancja polega na tym, że nie lubisz czegoś/ kogoś, ale pozwalasz temu żyć i nie dokuczasz mu/nie obrażasz go publicznie. Tak samo jak widzisz geja to nie mówisz "S***** pedale" tylko nic nie mówisz. Na tym polega tolerancja.
^ Bo zdrowe dziecko się nie ślini i nie rozrzuca jedzenia. Już po urodzeniu umie posługiwać się sztućcami i jest mistrzem obycia wśród towarzystwa, :).
Nie wiem o co tyle szumu. To tak jak policjant, który nie przyjął łapówki od pirata drogowego miałby stać się bohaterem. Albo gdy ustąpie miejsca w autobusie starszej kobiecie.
Tak powinno być, czasami się zastanawiam, co jest bardziej prymitywne, człowiek czy zwierzę. Tylko człowiek potrafi zabić dla przyjemności, człowiek niszczy ziemie, człowiek to taki HIV we wszechświecie. Z resztą, jak ktoś uważa że "dziwaki" i ludzie z np: zespołem Downa, powinny być w specjalnych ośrodkach i nie pokazywać się publicznie, to jest w pewnym sensie nazistą, bo naziści też tak uważali. Ja podziwiam ludzi którzy mimo różnych przeszkód są szczęśliwi. Wtedy śmieje się ze swojego życia, bo mimo tego że jestem prawie zdrowy, mam czasem większą depresję niż ci ludzie.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 15 February 2013 2013 13:01
Człowiek to gatunek. Podobny do innych, człowiekiem też zazwyczaj kierują instynkty, niezależnie jak bardzo ukrywa to pod swoją cywilizacją... a różni się tylko bardzo rozwiniętą organizacją i tym, że jako jedyny gatunek na tej planecie wytworzył coś takiego jak technologia, oparł swoją egzystencję nie tylko na eksploatowaniu natury, ale przekształcaniu jej przed eksploatacją. To ani źle, ani dobrze.
Zaraz zlecą się tu zwolennicy Korwina, którzy staną w obronie klienta, pochwalą go za to, że ma gdzieś ta całą polityczną poprawność i odważnie wyraża swoje opinie; z kolei kelnera napiętnują i nazwą go lewicującym socjalistą bądź faszystą.
Miałem bezpośredni kontakt z osobami z zespołem downa przez 2 lata dzień w dzień(to był rok 96/97), tak się składa że w mojej szkole była klasa dla nich. Prawda jest taka że to wredne sk@... wykorzystujące perfidnie swoją ułomność. O ile facet może powiedział za głośno to co miał na myśli, to wcale nie był daleki od prawdy, to są bardzo nieobliczalne osoby.
Ja uważam, że w tym wypadku nie było żadnego bohaterstwa. Dlaczego? Dlatego: klient zachował się okropnie chamsko i nietaktownie (gdyby to było moje dziecko to dzień później zdążałby do dentysty), a kelner zachował się tak, jak normalny, w miarę kulturalny człowiek się powinien zachować - nie obsłużył gościa. W restauracji trzeba umieć się zachować, a gość wyraźnie nie potrafił lub nie chciał. Inna sprawa to ludzie upośledzeni, których ta zasada nie musi obowiązywać (bo w końcu jak można od faceta z trwałym upośledzeniem, który ledwo duka sylabami to co chce powiedzieć, żeby się zachowywał kulturalnie?). Jeśli ktoś ma wątpliwości co do słuszności racji kelnera, to niech odpowiedzą sobie na pytanie: czy wytykanie ludziom wad, na które nie mają wpływu, a które czynią ich innymi od reszty, nie jest równie chamskie, co ignorowanie wad, które da się zmienić/zniwelować? Ludzie stają się prymitywni, 10 lat temu mój starszy brat był w moim wieku i nigdy nie było takich rzeczy, jakie zdarzają się dziś: 10 osób atakuje jedną osobę, bo w pojedynkę boją się porażki. Za kolejne 10 lat będziemy już, za przeproszeniem srać do kuwety i chodzić na czworaka.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 16 February 2013 2013 9:54
a gdzie jakieś źródło tejże informacji? Takich historyjek moge wymyślić miliony jeżeli nie podam źródła jej pochodzenia...
Odpowiedzhttp://www.fakt.pl/artykuly,Kelner-w-USA-nie-obsluzyl-gosci-ktorzy-smiali-sie-z-dziecka-z-zespolem-Downa,200163,0,3,1,0,0,0.html proszę o to źródło informacji proszę sobie przeczytać i nie wmawiać że to jest wymyślone
Odpowiedzwidzisz, teraz to wygląda wiarygodnie, dziękuje :)
proszę bardzo źródeł tej informacji jest wiele bo i TVN24 o tym informowało i nie tylko ale podałem Ci tą z której akurat ja skorzystałem, pozdrawiam :)
Odpowiedz@Pyton twoja wiedza o zespole Downa mnie poraża... nie wiem skąd w ogóle wiesz jaki to był zespół Downa - zaawansowany czy nie ani nie wiem skąd bierzesz to, że dziecko z Downem będzie ci pokazywać pogryzione jedzenie... jesteś trollem?
poza tym dzieci w wieku nieumiejącym jeść, owszem spotyka się w restauracjach. ja mam np. regularnie szczęście. i ślinienie to blotka. gorzej jak musisz słuchać ogłuszającego ryku albo stękania przy waleniu w pieluchę... od tego się nie da odwrócić wzroku.
Nie uznaję tej informacji za fałszywą, al tvn, to raczej kipskawe źródło informacji.
Jeśli klient powiedział to w sposób kulturalny, bez podśmiewania się, bez wyrzutów, bez podnoszenia głosu tak, żeby wszyscy wokół , to zachowanie kelnera jest dyskryminacją człowieka, który wyraził swoje zdanie.
Odpowiedz"Poprawność polityczna " i pseudo wolność którą się zachłysnąłeś sprawiła, że jesteś i teraz "bez podnoszenia głosu, bez wyrzutów, bez podśmiewania się" idiotą i takich jak ty trzeba by trzymać w specjalnych miejscach, żeby ludzie inteligentni nie musieli się z tobą spotykać.
Tolerancja polega na tym, że nie lubisz czegoś/ kogoś, ale pozwalasz temu żyć i nie dokuczasz mu/nie obrażasz go publicznie. Tak samo jak widzisz geja to nie mówisz "S***** pedale" tylko nic nie mówisz. Na tym polega tolerancja.
^ Bo zdrowe dziecko się nie ślini i nie rozrzuca jedzenia. Już po urodzeniu umie posługiwać się sztućcami i jest mistrzem obycia wśród towarzystwa, :).
Nie wiem o co tyle szumu. To tak jak policjant, który nie przyjął łapówki od pirata drogowego miałby stać się bohaterem. Albo gdy ustąpie miejsca w autobusie starszej kobiecie.
OdpowiedzTak powinno być, czasami się zastanawiam, co jest bardziej prymitywne, człowiek czy zwierzę. Tylko człowiek potrafi zabić dla przyjemności, człowiek niszczy ziemie, człowiek to taki HIV we wszechświecie. Z resztą, jak ktoś uważa że "dziwaki" i ludzie z np: zespołem Downa, powinny być w specjalnych ośrodkach i nie pokazywać się publicznie, to jest w pewnym sensie nazistą, bo naziści też tak uważali. Ja podziwiam ludzi którzy mimo różnych przeszkód są szczęśliwi. Wtedy śmieje się ze swojego życia, bo mimo tego że jestem prawie zdrowy, mam czasem większą depresję niż ci ludzie.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 February 2013 2013 13:01
Człowiek to gatunek. Podobny do innych, człowiekiem też zazwyczaj kierują instynkty, niezależnie jak bardzo ukrywa to pod swoją cywilizacją... a różni się tylko bardzo rozwiniętą organizacją i tym, że jako jedyny gatunek na tej planecie wytworzył coś takiego jak technologia, oparł swoją egzystencję nie tylko na eksploatowaniu natury, ale przekształcaniu jej przed eksploatacją. To ani źle, ani dobrze.
A nastepnie zostal zwolniony za obraze klientow.
OdpowiedzWitamy na ziemi.
A ja bym pozwał restauracje za to. Odmawiają podania mi posiłku bo wyrażam swoje zdanie -.-
OdpowiedzNa wawel z nim....
OdpowiedzCo za czasy że za odrobine człowieczeństwa robią z człowieka świętego.
takich ludzi, jak ten kelner powinno być więcej!
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 February 2013 2013 17:36
OdpowiedzOdruchy dobra, nie są normalne ludziom, dlatego są ordery za bohaterstwo i nagrody za dobroć - bo to coś wyjątkowego.
OdpowiedzZaraz zlecą się tu zwolennicy Korwina, którzy staną w obronie klienta, pochwalą go za to, że ma gdzieś ta całą polityczną poprawność i odważnie wyraża swoje opinie; z kolei kelnera napiętnują i nazwą go lewicującym socjalistą bądź faszystą.
OdpowiedzDobrze powiedział, ale mógł jeszcze dodać, że świnie powinny jadać w specjalnym miejscu.
OdpowiedzMiałem bezpośredni kontakt z osobami z zespołem downa przez 2 lata dzień w dzień(to był rok 96/97), tak się składa że w mojej szkole była klasa dla nich. Prawda jest taka że to wredne sk@... wykorzystujące perfidnie swoją ułomność. O ile facet może powiedział za głośno to co miał na myśli, to wcale nie był daleki od prawdy, to są bardzo nieobliczalne osoby.
OdpowiedzTakie piękne, że aż się popłakałem ;______;
OdpowiedzJa uważam, że w tym wypadku nie było żadnego bohaterstwa. Dlaczego? Dlatego: klient zachował się okropnie chamsko i nietaktownie (gdyby to było moje dziecko to dzień później zdążałby do dentysty), a kelner zachował się tak, jak normalny, w miarę kulturalny człowiek się powinien zachować - nie obsłużył gościa. W restauracji trzeba umieć się zachować, a gość wyraźnie nie potrafił lub nie chciał. Inna sprawa to ludzie upośledzeni, których ta zasada nie musi obowiązywać (bo w końcu jak można od faceta z trwałym upośledzeniem, który ledwo duka sylabami to co chce powiedzieć, żeby się zachowywał kulturalnie?). Jeśli ktoś ma wątpliwości co do słuszności racji kelnera, to niech odpowiedzą sobie na pytanie: czy wytykanie ludziom wad, na które nie mają wpływu, a które czynią ich innymi od reszty, nie jest równie chamskie, co ignorowanie wad, które da się zmienić/zniwelować? Ludzie stają się prymitywni, 10 lat temu mój starszy brat był w moim wieku i nigdy nie było takich rzeczy, jakie zdarzają się dziś: 10 osób atakuje jedną osobę, bo w pojedynkę boją się porażki. Za kolejne 10 lat będziemy już, za przeproszeniem srać do kuwety i chodzić na czworaka.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 February 2013 2013 9:54
OdpowiedzW Polsce poszedłby do więzienia za nieobsłużenie klienta ;)
Odpowiedzaniołek? niech sobie wezmie tego aniolka z downem do domu na miesiac to sam go zatłucze młotkiem pod czas snu.
Odpowiedz