Rząd czy urząd miasta w magiczny sposób nei biorą srodków na utrzymanie tej "bezpłatnej" komunikacji. Każdy wydatek jest finansowany z kieszeni podatnika.
Racja, zapłacą również ci, którzy do tej pory z komunikacji miejskiej nie korzystali. Ale, skoro od teraz będzie "za darmo", zaczną z niej korzystać. Więcej ludzi będzie jeździć autobusami, mniej samochodami. Zmniejszą się korki, zmniejszy się emisja spalin. To przyniesie korzyść nawet tym, którzy wszędzie chodzą na piechotę.
@yokimi Kiedy stać Cię na to, żeby jeździć autem, to nie przerzucisz się nagle na autobus. Przyczyny są zazwyczaj prozaiczne: na autobus muszę poczekać, czasami kilkanaście minut, a do auta wsiadam i jadę. W aucie nie muszę stać pomiędzy kilkunastoma spoconymi osobami (lato za pasem). W aucie nikt mi nie da po mordzie, chyba że własna żona. Przykłady tej prozaiczności można by mnożyć. Co do samej intencji "bezpłatnej" komunikacji, to chyba zostało napisane już wszystko. Polacy nadal chcą żyć duchem socjalizmu i państwa opiekuńczego. Z drugiej jednak strony mają pretensje do rządzących, gdy ci podnoszą podatki. Tak, jakby nie potrafili skojarzyć najprostszych faktów - skąd wziąć pieniądze na "darmową" komunikację? Tak jest, od podatników!
Miasto i tak dopłacało ok. 80% do komunikacji miejskiej więc 20% z biletów to kiepski wynik. Teraz może ludzie się przesiądą to nie będzie trzeba budować nowych dróg. Będzie można obniżyć podatki od nieruchomości itp. i miasto może odżyje i zacznie się rozwijać.
Ech, znów PRLowska mentalność. Głąby się cieszą. Wyjaśnie wam. Gdy przewożnik, musi konkurować z innymi środkami lokomocji i nikt mu za darmo nie da kasy, to ceny stara się mieć jak najniższe, a jakość jak najwyższą. W momencie gdy są już dopłaty od miasta jakość spada, a ceny rosną. Dlatego dopłaty muszą być coraz wyższe i ceny biletów także, a jeżdzi się kijowo.. brud, smród, syf, spóźnienia, hamscy kierowcy, temperatury za duże albo za małe itp itp. Bo po co mają się starać, skoro kasę i tak dostaną od miasta? No po co? Przecież jak nie będą się starać to więcej zaoszczędzą i bardziej napchają kieszenie. Potem się dziwicie czemu wam podatki rosną i czemu w tym kraju wszystko takie marne. Poza tym jeśli mamy konsumenta i sprzedawce lub usługodawce, to pieniądze przechodzą bezpośrednio od jednego do drugiego - płacimy tylko cenę biletu. Gdy mamy coś "za darmo", to po drodze, pomiedzy musi stać urzędnik (wieeeelu urzedników), który przyjmie kasę od konsumenta i da ją sprzedawcy lub usługodawcy. Oczywiście nie zrobi tego za darmo. Weźmie swoją dolę, więc sprzedawcy lub usługodawcy zostanie mniej. Przecież nie może się na to zgodzić. Więc konsument musi zapłacić cenę biletu + cenę urzędnika. A ta to nie tylko jego pensja, musi mieć gdzie pracować, na czym pracować, muszą mu za coś wypłacić premię itd itd.
PRLowska mentalność to codzienność w tym państwie, wszystko jest drogie i nędzne, ale "darmowe". STOP refundacji leków, STOP refundacji szpitalów, STOP refundacji szkół, STOP refundacji emerytur, STOP refundacji wszystkiego z podatków.
A co za problem z samochodu przesiąść się do darmowego autobusu i też korzystać z tego co wydaje miasto ? Zatruwacie miasto i jeszcze macie czelność atakować ten świetny pomysł, jakim jest bezpłatna komunikacja. Bezpłatna komunikacja zmniejszy korki i doprowadzi do czystszego powietrza.
@Schymon - daj mi namiar na siebie, bo chce za rok Ci pokazać to "świetne" rozwiązanie i spytać się, czy nadal tak uważasz. Przeczytaj mój poprzedni wpis i dodaj do tego konsekwencje - komunikacja będzie tak kiepska, że ludzie wrócą do samochodów, ba, będzie więcej samochodów. Problem wiekszości ludzi polega na tym, że potrafią "mysleć" tylko tu i teraz, analiza i przewidywanie skutków to już czysta abstrakcja. @yokimi a co z tymi których obecnie nie stać na leczenie? Zauwazyłeś może, że państwo nie za bardzo garnie się do leczenia? Ile np. zbiórek jest organizowanych - to jest inicjatyw prywatna i ona działa. I w momencie gdy nie bęzie się ludziom zabierać pieniedzy, będą ich mieli więcej i mniej osób będzie potrzebowała wsparcia, ceny będą niższe i różne organizacje będą mieć więcej pieniędzy na pomoc.
@NightAnasazi - niestety niektórzy widzą tylko krótkotrwałe efekty, i liczy się to że przez rok czy dwa wszystko zdaje się funkcjonować, a nie to że po 5u latach okazuje się że skutki są katastrofalne. Socjalizm już bankrutował dziesiątki razy, teraz znowu bankrutuje a ludzie dalej w te brednie wierzą... @Schymon, podstawy ekonomii wzywają. Samochód jest dobrem luksusowym, nikt się nie przesiądzie do autobusu bo jest 'tańszy', ponieważ ten ktoś jest na tyle bogaty że różnica dwóch złotych w cenie biletu nic mu nie zmienia. A tymczasem, jak kolega NightAnasazi wyjasnił, komunikacja miejska będzie coraz droższa i coraz gorsza. Jeszcze w szkole, na jednej z pierwszych lekcji ekonomii uczyłem się o tym że konkurencja prowadzi do niższych cen i wyższej jakości produktu, i o przyczynach które za tym stoją. Polecam poczytać trochę o tym.
@NightAnasazi
Zauważyłem. Ale dlaczego tak jest? Dlatego, że służba zdrowia w ogóle istnieje? Czy może dlatego, że jest chora i nie działa tak, jak powinna? Moim zdaniem należy ją naprawić. Zreformować. Zburzyć i zbudować od początku, jeśli zajdzie taka potrzeba. Boję się przerzucenia finansowania leczenia na organizacje prywatne. To, że ludzie będą mieli więcej pieniędzy nie oznacza, że będą tacy skorzy do pomocy (znieczulica, zwalanie odpowiedzialności na innych i w ogóle). Nie wiem, być może takie rozwiązanie sprawdza się w innych krajach. Ja po prostu boję się, że w naszym może nie wypalić. A ceną za to będzie zdrowie i życie najbiedniejszych.
@yokimi. Możesz się bać ale dowody pokazują że tak jest lepiej. Spójrz na to ile polacy dają na organizacje typu WOŚP albo Karitas. To są ogromny sumy, które są zbierane przez ludzi którzy naprawde chcą pomóc a nie przez jakiegoś urzednika który odwala co musi. Albo niedawno była akcja "serce Julki" w której dzięki internautom zebrano gdzieś około 100.000 złotych na leczenie małej dziewczynki, bo NFZ nie pokrywało tego leczenia a rodzice też niezbyt bogaci. Ludzie zawsze sobie jakoś pomagają, mam wrażenie że w Polsce nawet więcej niż w innych krajach, a pieniądze publiczne nie biorą się znikąd, i ich tez nie zawsze jest wystarczająco. Niektórzy chcą żeby świat był idealny, a skutkiem tego jest to że wtedy staje się gorszy. Życie jest ciężkie, dobrzy ludzie umierają, dzieci chorują, itd., nie da się stworzyć ideału, ale organizacje prywatne działają dużo lepiej niż państwowe, i wiem że to brzmi strasznie że "jak to mam zaufać że są dobrzy i hojni ludzie na świecie", ale uwierz mi, wtedy to działa lepiej.
Zmodyfikowano
3 razy
Ostatnia modyfikacja: 1 April 2013 2013 0:31
Dlaczego? Dlatego, że jest publiczna - "darmowa". Przykład komunikacji który opisałem wyjaśnia to dokładnie. To co jest darmo nie ma wartości, a i tak jest droższe od tego co się płaci. Dlatego jest właśnie chora i nie działa. Nie da się naprawić przyczyny problemu. Przyczynę należy zlikwidowac. Jeśli jesteś chory to nie naprawiasz przyczyny - bakterii czy wirusów, tylko je eliminujesz. Obecnie właśnie w tym chorym publicznym systemie, cenę, często najwyższą płacą najbiedniejsi. Bogatsi pójdą sobie prywatnie, bo oni JESZCZE mają na to kase. Dopóki ZSRR w momencie powstawania, nie wprowadziło jako pierwszy kraj na świecie publicznej służby zdrowia ludzie sobie radzili, nie umierali masowo na ulicach itp. Działały inne mechanizmy i systemy. Co najważniejsze skutecznie. USA dopiero w latach 60 czy 70 wprowadziło publiczną opiekę medyczną, czy wcześniej było tam źle? Nie. A gdy to zrobiony koszty leczenia wystrzeliły w góre jak szalone. Tak samo jak kiedyś, tak i dziś będą sobie wszyscy dawali radę. Organizacji pomocy jest całe mnóstwo! Pomimo tego, że polacy są dość biedni. Myślisz, że to się zmieni, gdy zostanie im więcej kasy w kieszenie? Pamiętaj, żę pańśtwo zabiera niemal, albo i już ponad 80% Twoich pieniędzy. To kupa forsy. Ile mozna by było z nią zrobić. Polecam, obejrzyj ten film http://www.youtube.com/watch?v=LEsS19Rg3Mw . Pierwsza część ma 8 minut. Niedużo, na pewno Cię zaciekawi. Gwarantuję, że pozostałe części pochłoniesz. I jeszcze drugi.Gdzieś mi się zapodział jakiś czas temu. Specjalnie dla Ciebie posiedziałem i poszukałem go teraz http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=REgI8xhAaxY 4,5 min - i ten polecam jako pierwszy. To jest to co poruszyłem w połowie postu o czasach gdy nie było opieki publicznej. // PS. Darowałem sobie minusa :D, bo widzę, że coś tam świta, tylko potrzebujesz dobrego materiału który Ci to wyjaśni. Te filmiki na pewno dużo wyjaśnią.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 1 April 2013 2013 2:17
Ahh rozumiem... paliwo będą mieli za friko, a kierowcy i dyżurni, zostali wolontariuszami...
A tak poważnie, ciekawi mnie kiedy wreszcie zrozumiecie, że państwo/miasto nic wam za darmo dać nie może, bo one pieniędzy swoich nie mają. Wszystkie pieniądze jakie posiadają, pochodzą z rabunku na obywatelach. Pomijając fakt iż gdy państwo się czymś zajmuje to z reguły wychodzi drożej. To jest inna kwestia, rozumiem, że Ci, którzy korzystają z komunikacji są uradowani. Płacić dalej będą tyle, że podatkami. Ale niech mi ktoś odpowie na pytanie z jakiego powodu, Ci, którzy z komunikacji nie korzystają, też mają za nią płacić. Ile z pieniędzy zarobionych przez tych ludzi, należy do "Was" jeżdżących autobusami i z jakiego tytułu?
To może ja bym proponował kupić mi bezpłatnie moje wymarzone autko za 200 tysięcy? Co, z tego, że tylko ja będę nim jeździł ale w imię "sprawiedliwości społecznej" niech wszyscy zrobią zciepe.. a co...
Podatek podatkiem, i tak go płacę i jak na razie się to nie zmienia, nawet jeśli z moich podatków ma korzyść społeczeństwo to zdecydowanie wolę aby te pieniądze szły do społeczeństwa niż do jednostki, jaką wyobrażam sobie ciebie, aby się nażreć i mieć dla siebie - tak to napisałeś w 3 ostatnich zdaniach.
podatek podatkiem... tylko wyższym! Jeśli według Was to takie piękne i proste to dlaczego nie zrobić darmowych lotów liniami LOT, darmowej kolei, darmowych obiadów w barach mlecznych (państwowych)? Mamy przecież już darmową służbe zdrowia, darmowe szkoły? BO IDIOCI NIC NIE JEST ZA DARMO A JEŚLI KTÓRYŚ Z TYCH MAŁPOLUDÓW MÓWI ŻE DA WAM COŚ ZA DARMO TO JEST KŁAMCĄ! Jeśli ktoś Wam mówi że da 100zł to jednocześnie oznajmia, że zabierze 140zł! Jakiś urzędas musi pobrać 100zł i jakiś je wydać, a oni za darmo nie pracują. Pomyślcie przez chwile
Nie rozumiem krytyki tego pomysłu, uważam że to świetny pomysł. Miasto i tak zawsze dopłaca do MPK, więc zawsze idą pieniądze z waszych podatków na to obojętnie czy z tego korzystacie czy nie. Ale akurat taki pomysł jest świetny, każdy może skorzystać. Kraków rozszerza strefy płatnego parkowania (potrzebni są ludzie do kontroli i same automaty do biletów), nie buduje przy tym parkingów przy zajezdniach, podnosi ceny biletów (normalny bilet na 1 przejazd kosztuje 5zł!!!!) - i to ma zachęcić mieszkańców do korzystania z komunikacji miejskiej, bo poziom smogu 10-krotnie przekracza normę, na co miasto wydaje 130mln!!! do tego doliczyć koszty utrzymania kontrolerów biletów, super kasowników i automatów do sprzedaży, i cala rzesza ludzi z administracji i obsługi klientów - i nie wiem czy darmowa komunikacja nie zachęciła by bardziej krakowian do przesiadki z aut do busów i cena mogłaby być porównywalna po redukcji kosztów związanych z całą obsługą i dystrybucją biletów.
po przemyśleniu tego tematu i dyskusji ze znajomymi - doszliśmy do wniosku, że pomysł jest genialny, a byłby jeszcze bardziej genialny, jakby każdy mieszkaniec Krakowa/osoba pracująca/żyjąca w Krakowie, który rozlicza się w US za PITa dostawałby roczny bilet gratis. Miasto traci miliony na osobach, które pracują w Krakowie, ale swoje podatki płacą gdzieś indziej mimo, że tam nie mieszkają. W ten sposób miasto by zyskało (bo dochód z podatków byłby większy nawet po odliczeniu tym osobom biletów), obywatele by zyskali (wreszcie miasto zrobiłoby coś dla ludzi, którzy uczciwie pracują i płacą podatki, ale jak dotychczas nic z tego nie mają, bo wspiera się tylko patologię i biedotę i kluby AA, z których nic nie wynika, bo ci ludzie jak pili tak piją i jak kradli tak kradną, a może nagradzanie ich za pracę zmotywowałoby ich do podjęcia pracy) oraz środowisko (zmniejszenie ruchu w centrum, bo wreszcie by się to opłacało)
ehh darmowa komunikacja... jednak ludzie są bardzo naiwni. Ale gratuluje władzy samorządowej w Żorach :) idealny pomysł na przedłużenie sobie kadencji :) Każdy mieszkaniec pewnie chwali pomysł urzędników, nie wiedząc, że właśnie zapłaci to z podatków - zarówno ten co jeździ komunikacją miejską i ten co nie jeździ ;)
Nie będą potrzebni kontrolerzy... a na nich w takim mieście szło miesięcznie jakieś ponad 20 000 złotych. Tam jest tylko kilka linii autobusowych, więc mogą oni sobie na to pozwolić beż większych strat czy większych podatków.
Nie "wprowadza", a "planuje wprowadzić". To dwie różne rzeczy.
A do tych, którzy rzucają się, że za darmo nic nie ma i z kieszeni podatników to będzie... oj wy głupiutcy. To wy nie wiecie, że miasta i tak dopłacają sporą kasę do komunikacji już teraz? I o dziwo, też z waszych pieniędzy. I jakoś wam to odpowiada, chociaż dodatkowo jeszcze za bilety trzeba płacić :)
Wy wszyscy jesteście niesamowici. Tyle krzyku, że jesteśmy sto lat za Murzynami, że gdzie tam nam do zachodu i że w ogóle jest strasznie w kraju. Jak nie ma, to każdy chce, żeby było za darmo. Jednak kiedy nadchodzi taki pomysł, nagle okazuje się, że wszyscy rozumieją, że pieniążki nie biorą się z nieba :)
WOW ale super dali lemingom coś "za darmo". Jest super, jest super. Najlepiej takimi pierdołami się zajmować, zamiast dać ludziom możliwość zakładania firm i płacenia niskich podatków to dajmy im darmowy transport bo to przecież "podstawowe prawo człowieka" tak jak mieszkanie, internet i komórka. Ale pokolenie post komunistyczne zapewne przeżywa długo oczekiwany orgazm socjalistyczny. Zajebiście, a mi ręce już opadają, jak łatwo jest ludźmi manipulować i jak w swojej masie są oni tępi. O matko, szkoda słów...
Podatki w górę i komunikacja "za darmo". A lemingi się cieszą. A może ja jeżdżę do pracy hulajnogą i sobie nie życzę fundować komuś autobusu ? Właśnie po tym ile lajków dostał ten demot widać jak dajecie sobie zamęcić w głowach. Nie ma nic za darmo!
Jezu. . wiadomo że nie ma nic za darmo ale energia elektryczna jest tańsza niż paliwo wiadomo, w niektórych miastach jeżdżą już takie autobusy i koszty się zwracają każdy może jeździć za półdarmo (są tanie bilety z tego co wiem ale nie słyszałem jeszcze żeby komuniakcja była darmowa)
Dajcie prywatnym przedsiębiorcom możliwość wykonywania takich usług. A założę się że za 30 lat te tramwaje będą na wodę :) Konkurencja panowie, konkurencja...
No więc nie całkowicie darmową, a jedynie dla wybranych. Tutaj będzie dla wszystkich, więc to pierwsze miasto, które wprowadza darmową komunikację miejską.
I na tym przykładzie widać czym różni się Polskie społeczeństwo od innych w europie i ogólnie na świecie. Nie potraficie się cieszyć tylko narzekać, chcieliście darmowa to ją w końcu może dostaniecie to i tak źle chore te nasze społeczeństwo jak to powiedział Marszałek Piłsudski cyt,, Naród wspaniały tylko ludzie kur.." Wiadomo że nic nie ma za darmo ale to zawsze coś co idzie w dobrym kierunku ;]
Ja na pewno tego nie chciałem. To że są ludzie nieświadomi, którzy sami proszą się o podnoszenie kosztów, to nie moja wina i proszę o niezrównywanie ich za mną.
To jest prawdopodobnie będą darmowe, bo narazie prezydent tak wymyślił a teraz dopiero o tym rozmawiają. A tak w ogólne to miasto jest już zadłużone na kilka milonów więc nie wiem czy taki wspaniały pomysł.
co kogo obchodzi na co idą podatki? I tak trzeba je płacić, a jak je władza zagospodaruje to już inna kwestia. Ja uważam że to świetny pomysł, bo miasto wyda więcej na komunikację, ale za to oszczędzi na innych kwestiach jak ekologia czy choćby nawet promocja miasta! Ja mieszkam w Żorach i w tej chwili bilet kosztuje chyba 3,80 co jest strasznie dużą kwotą szczególnie jak chce przejechać pare przystanków. Cały czas budują się tu nowe rzeczy (baseny itp.) i komunikacja jest bardzo ważna! Tym bardziej że ciągle jesteśmy uzależnieni od MZK w Jastrzebiu i pora mieć własną komunikację :D
rok temu nie mieli kasy dawać ludziom wypłaty. a teraz chcą darmową komunikację... HAHAHAHAHAAHAHAHA UJMA śmieszna jesteś z tymi waszymi mediami, nagłaśniacie coś co i tak nie będzie miało miejsca
Podoba mi się ten pomysł. Nie jeżdżę autobusami, ale nie raz przejechałbym się, gdybym mógł wsiąść do dowolnego autobusu bez biletu i błądzić po obcym mi mieście bez obaw o koszty :D
Nie miasto tylko ludzie posługujący się samochodami przymusowo fundują darmową jazdę tym, którzy nie mają samochodów lub nie jeżdżą nimi. Po stronie fundatorów są także ludzie biedni a mieszkający bardzo blisko swoich miejsc pracy i szkół swoich dzieci.
Sprawa prosta - każdy płaci podatki a korzyść mają niektórzy. Denerwuje mnie określenie Żory fundują. Denerwuje mnie radość człowieka o małym rozumku cieszącego się z tego absurdu mimo, że do autobusu wsiada raz w miesiącu - biorąc pod uwagę podatki ten kurs kosztuje go pewnie ze stówkę.
Czysta komuna. - Ostrzeżenie przed przeprowadzką do Żor.
Rozbraja mnie argument, że za KM i tak płaci się w podatkach, nawet jak są bilety, i że przynosi to straty. A więc, po pierwsze: koszty przewozu i tak wzrosną, bo jeździć będzie więcej osób, bo "za darmo". Po drugie: jak coś przynosi straty, to powinno się tego rak wyciąć (sprywatyzować), zamiast dopłacać do niego. I w końcu po trzecie: jak mam samochód, to nie widzi mi się jazda autobusami, choćby i "za darmo". Nie dość, że płacę za sam przewóz, to jeszcze opłacam państwowych urzędników, którzy ten bajzel kontrolują. I wychodzi na to, że prywatnie byłoby taniej, i lepiej, bo konkurencja. Nie wiem, jak można tego nie rozumieć. BTW "darmowa" KM to zagranie polityczne na poziomie Gierka, aż czuję ten aromat trawników malowanych na zielono farbą.
Jako mieszkaniec Żor(nie korzystający z komunikacji miejskiej) nie wiem o co tak marudzicie ? Żory to ok 60 tyś miasteczko w którym jeździ niewiele autobusów, kasy z biletów mało, to miasto poszło mieszkańcom na rękę. Jakiś czas temu wybudowali aquapark i z tego mają niezłą kasę. Może z tego dofinansowują ? Sam nie jeżdżę autobusami ale nie rozumiem niektórych ludzi, trzeba płacić - źle, za darmo - też źle. O co wam chodzi ?
Jak najprosciej nabrac idiotów? Powiedziec, że jest za darmo!! Zamiast naprawić kawałek drogi czy chodnika, że o dożywieniu dzieci w szkole nie wspomne to teraz Żory bedą wozić żłobów bez opłaty!! A idioci w Żorach skacza z radości!! Oczyiście zaraz znajdą się następni debile któży będa wołać darmowej kominikacji w Warszawie, Łodzi czy innym Krakowie!!. Czemu nie. Potem zróbmy darmowe bilety kolejowe i lotnicze !! A co?? Nie stać nas?? Darmowy prąd, wodę gaz!! Jesteśmy bogaci!!
Ludzie są śmieszni. Trzeba płacić - źle. Za darmo - też źle. Wiadomo, że zapłaci za to każdy, jednak to będą grosze, w porównaniu z tym ile niektórzy na przykład muszą wydawać na bilety miesięczne. Poza tym pieniądze z miasta też się znajdą, już teraz dopłacają do komunikacji bo mało osób nią jeździ i z biletów są niewielkie dochody. Teraz trzeba będzie dopłacić trochę więcej, ale za to ile korzyści z tego będzie. Zyska i miasto i mieszkańcy. Wystarczyło przeczytać artykuł do którego dałem link pod demotem albo na jakiejkolwiek innej stronie. Zainteresowanych odsyłam też na stronę Teleexpressu, na której dostępny jest wczorajszy odcinek, w którym także była o tym mowa (ok. 9 minuty programu).
mieszkam zaraz obok żor i jakby na to nie patrzyć nie będe jeździł komunikacja miejską choćby mi do niej dopłacali gdyz mam własne autko i w nim czuje sie komfortowo xd
Mieszkałem w Żorach. Jedne z najbardziej zadłużonych miast na Śląsku. Owszem wszystko w remoncie i pięknie wygląda ale kiedyś się to odbije. Darmowa komunikacja to na razie projekt Żory nie mają swojej floty autobusów tylko Rybnik i Jastrzębie-Zdrój. 3mln zł to niby nie dużo ale pożyjemy zobaczymy.
No i zacznie się Radom. Jest za darmo to jadę. Stfu idiotyzm. Zamiast tych co potrzebują będą jeździć ludzie NAWET jeśli tego nie będą potrzebować. Owszem komunikacja miejska powinna być tańsza od samochodu i to sporo bo obecnie bilety są drogie - jeżdżenie samochodem jest porównywalne z autobusem (logiki tu nie widzę). Autobusy będą zapchane i nikt nie będzie jeździł autobusami tylko ci co muszą ewentualnie ci którzy jeździć nie muszą wcale. Prawdziwym rozwiązaniem jest częstsze kursowanie empeków i obniżenie ceny za przejazd.
Już tłumaczę o co tu prawdopodobnie chodzi. W mieście są inni przewoźnicy. Miasto chce ich wykończyć ekonomicznie. Za rok albo dwa komunikacja będzie znów płatna. Tyle że bezkonkurencyjna. Miasto zarobi więcej bo obywatele nie będą mieli wyboru i nie będzie musiało konkurować cenowo i jakościowo. Taka "inwestycja" zwróci się miastu po kilku latach, a włodarze większą jednocześnie swoją kontrolę nad obywatelem. Kuszące rozwiązanie, prawda?
Nikt chyba nie rozumie istoty finansowania komunikacji miejskiej. To urząd Miasta z góry płaci stawkę swojemu zakładowi komunikacji i autobusy jeżdżą bez względu na to czy ktoś nim pojedzie czy nie. Natomiast wpływy z biletów zasilają bezpośrednio kasę miejską i MPK czy tam ZKM nawet złotówki z tego nie widzą. Dodam że roczny wpływ z biletów nie stanowi nawet 1/3 tego, ile miasto wkłada środków w transport miejski.
W Żorach jest 12 lini autobusowych. Miasto liczy nieco ponad 60 tys ludzi. Wierzcie mi, że nie kazdego w Żorach stac na samochod. Uwazam, ze bezplatna komunikacja (chociażby dla dzieci i mlodziezy) przyda sie. Szkoł jest kilkanaście. Wybor jest. Skonczy sie czas kiedy wyborem szkoly decydowac będzie odleglosc dom-szkola. To pierwsza kwestia. Druga, mniejsze korki, mniejsza emisja spalin. Trzecia, w Żorach nie za wiele ludzi autobusami jeździ, bo wielodzietne rodziny na to nie stać. Ludzi jeździ mało, więc ceny biletów rosną. Cena biletu rośnie - nie ma chętnych do przejazdu. Koło się zamyka. Uwazam, ze to swietny pomysl. Na pewno poprawi to dostęp do edukacji, rozrywki i kultury, które w Żorach stoją na wysokim poziomie.
Tylko polaczki myśla że jak ktos jeździ busem to nie stać go na anuto, a przez grubasów z miasta co to 2km autem-złmem jeżzą nie ma gdzie zaparkować i smród w mieście. POlaczki z bloków lubią smród i brud byle nie zmęczyc sie. Widać to jak sie wyjedzie na sezonówke za granice, polaczki miastowe po godzinie mają zadyszke i krzyczą że obóz pracy. Ze wsi przywoża po 300 eoro i kupuja auta a i tak jezdza autobusem, bo zdrowiej.
boze ludzie zastanowcie sie co wy gadacie, nic wam nie pasuje, jakby wam wszystko darmowe zrobili to byscie nie wzieli bo ktos by powiedzial ze to podstep albo inny cwany przekret. zamiast sie cieszyc to placzecie o podatkach
rzadko kiedy wchodzę na tę stronę i w sumie jestem "z nad morza" ale Żory kojarzą mi się z jedną rzeczą: kiedyś ktoś wrzucił na youtube filmik o "dziewczynach" przy szosie na trasie Katowice - Żory, autor filmiku to kamerował z ukrycia, ktoś się tam zatrzymał, a ludzie nawet napisali jego numery :) ja się na tym nie znam, bo nigdy bym nie poszedł do prostytutki(nawet gdyby nie było chorób i było za free), ale gość był z Pszczyny i jechał Hondą Civic 8 generacji(ufo) :) pozdrawiam(może kogoś zainteresuję tym wpisem hehe)
Miasto pokrywa tam i tak 2/3 kosztów komunikacji miejskiej. Cały koszt to 6mln rocznie bo jest tylko 12 linii autobusowych. Dla przykładu w Warszawie roczny koszt to 2mld zł. Więc darmowa komunikacja może zachęcić do jazdy KM ale i odciążyć zakorkowane ulice.
Jeśli nie na to idą Wasze pieniądze z podatku, to idą na coś innego z czego nie skorzystacie! Ludzie macie komunikacje miejską za darmo, możecie oszczędzić na paliwie a chociaż wiecie na co idą Wasze pieniądze ;//
Jeśli jesteście zdania, że wszyscy będą za to płacić to niech wszyscy się przesiądą do komunikacji miejskiej i... nie będzie korków, nie będzie nikt musiał płacić za paliwo, za parkingi, środowisko będzie czystsze, zwiększy się popyt na autobusy to zwiększy się podaż i autobusy będą jeździć częściej... same korzyści.
A tak w ogóle to zastanawia mnie jak niby będę za to płacił? Co, do czynszu mi dorzucą podatek od darmowej komunikacji? Nie wydaje mi się. Jedyne obowiązkowe podatki to te związane z mieszkaniem/domem. Mogą tam wcisnąć opłatę za wywóz śmieci, ale nie za darmową komunikację.
Wahszawa nie wphowadzi dahmowej komunikacji miejskiej, bo buhrzet na to nie pozwala, theba podniesc ceny biletów. - co najwyżej tyle usłyszą mieszkańcy stolicy :D
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 31 March 2013 2013 17:06
Kiełbasa wyborcza i temat zastępczy do tego co dzieje się na prawdę.Prezydent żor jest sądzony za zatajanie swojego majątku przed US.W mieście jest najwyższa opłata za wodę,oraz za wywóz śmieci.
Darmowa komunikacja to kolejny wałek.Komunikacja miejska zawsze była dotowana z miasta, ale żory nie mają swojej komunikacji więc będą musieli zerwac umowy z miastami z którymi współpracują.(miasta które otrzymują dotacje za usługi komunikacyjne)Pewnie ktoś z najbliższej rodziny kupi kilka autobusów i bedzie swiadczył usługi- bo kasę na to dostanie z miasta i na tym zarobi.(nie bedzie się dzielił z innmi miastami ) W ten sposób całe pieniądze podatników trafią na konta rodziny prezydenta- tak to widzę
A kto za tę "darmową" komunikację zapłaci ? Podatnicy. Ci, którzy korzystają z komunikacji i ci, którzy nie. Więć nie ma co sie cieszyć!
OdpowiedzOdnoszę wrażenie, że nie czytałeś/aś artykułu do którego dałem link pod demotywatorem.
Rząd czy urząd miasta w magiczny sposób nei biorą srodków na utrzymanie tej "bezpłatnej" komunikacji. Każdy wydatek jest finansowany z kieszeni podatnika.
Racja, zapłacą również ci, którzy do tej pory z komunikacji miejskiej nie korzystali. Ale, skoro od teraz będzie "za darmo", zaczną z niej korzystać. Więcej ludzi będzie jeździć autobusami, mniej samochodami. Zmniejszą się korki, zmniejszy się emisja spalin. To przyniesie korzyść nawet tym, którzy wszędzie chodzą na piechotę.
@yokimi Kiedy stać Cię na to, żeby jeździć autem, to nie przerzucisz się nagle na autobus. Przyczyny są zazwyczaj prozaiczne: na autobus muszę poczekać, czasami kilkanaście minut, a do auta wsiadam i jadę. W aucie nie muszę stać pomiędzy kilkunastoma spoconymi osobami (lato za pasem). W aucie nikt mi nie da po mordzie, chyba że własna żona. Przykłady tej prozaiczności można by mnożyć. Co do samej intencji "bezpłatnej" komunikacji, to chyba zostało napisane już wszystko. Polacy nadal chcą żyć duchem socjalizmu i państwa opiekuńczego. Z drugiej jednak strony mają pretensje do rządzących, gdy ci podnoszą podatki. Tak, jakby nie potrafili skojarzyć najprostszych faktów - skąd wziąć pieniądze na "darmową" komunikację? Tak jest, od podatników!
Miasto i tak dopłacało ok. 80% do komunikacji miejskiej więc 20% z biletów to kiepski wynik. Teraz może ludzie się przesiądą to nie będzie trzeba budować nowych dróg. Będzie można obniżyć podatki od nieruchomości itp. i miasto może odżyje i zacznie się rozwijać.
Ech, znów PRLowska mentalność. Głąby się cieszą. Wyjaśnie wam. Gdy przewożnik, musi konkurować z innymi środkami lokomocji i nikt mu za darmo nie da kasy, to ceny stara się mieć jak najniższe, a jakość jak najwyższą. W momencie gdy są już dopłaty od miasta jakość spada, a ceny rosną. Dlatego dopłaty muszą być coraz wyższe i ceny biletów także, a jeżdzi się kijowo.. brud, smród, syf, spóźnienia, hamscy kierowcy, temperatury za duże albo za małe itp itp. Bo po co mają się starać, skoro kasę i tak dostaną od miasta? No po co? Przecież jak nie będą się starać to więcej zaoszczędzą i bardziej napchają kieszenie. Potem się dziwicie czemu wam podatki rosną i czemu w tym kraju wszystko takie marne. Poza tym jeśli mamy konsumenta i sprzedawce lub usługodawce, to pieniądze przechodzą bezpośrednio od jednego do drugiego - płacimy tylko cenę biletu. Gdy mamy coś "za darmo", to po drodze, pomiedzy musi stać urzędnik (wieeeelu urzedników), który przyjmie kasę od konsumenta i da ją sprzedawcy lub usługodawcy. Oczywiście nie zrobi tego za darmo. Weźmie swoją dolę, więc sprzedawcy lub usługodawcy zostanie mniej. Przecież nie może się na to zgodzić. Więc konsument musi zapłacić cenę biletu + cenę urzędnika. A ta to nie tylko jego pensja, musi mieć gdzie pracować, na czym pracować, muszą mu za coś wypłacić premię itd itd.
PRLowska mentalność to codzienność w tym państwie, wszystko jest drogie i nędzne, ale "darmowe". STOP refundacji leków, STOP refundacji szpitalów, STOP refundacji szkół, STOP refundacji emerytur, STOP refundacji wszystkiego z podatków.
A ty myślisz, że komunikacja miejska utrzymuje się w 100% z cen biletów? no chyba, że to Warszawa i bilety po... ile? 9zł?
A co za problem z samochodu przesiąść się do darmowego autobusu i też korzystać z tego co wydaje miasto ? Zatruwacie miasto i jeszcze macie czelność atakować ten świetny pomysł, jakim jest bezpłatna komunikacja. Bezpłatna komunikacja zmniejszy korki i doprowadzi do czystszego powietrza.
@Schymon - daj mi namiar na siebie, bo chce za rok Ci pokazać to "świetne" rozwiązanie i spytać się, czy nadal tak uważasz. Przeczytaj mój poprzedni wpis i dodaj do tego konsekwencje - komunikacja będzie tak kiepska, że ludzie wrócą do samochodów, ba, będzie więcej samochodów. Problem wiekszości ludzi polega na tym, że potrafią "mysleć" tylko tu i teraz, analiza i przewidywanie skutków to już czysta abstrakcja. @yokimi a co z tymi których obecnie nie stać na leczenie? Zauwazyłeś może, że państwo nie za bardzo garnie się do leczenia? Ile np. zbiórek jest organizowanych - to jest inicjatyw prywatna i ona działa. I w momencie gdy nie bęzie się ludziom zabierać pieniedzy, będą ich mieli więcej i mniej osób będzie potrzebowała wsparcia, ceny będą niższe i różne organizacje będą mieć więcej pieniędzy na pomoc.
@NightAnasazi - niestety niektórzy widzą tylko krótkotrwałe efekty, i liczy się to że przez rok czy dwa wszystko zdaje się funkcjonować, a nie to że po 5u latach okazuje się że skutki są katastrofalne. Socjalizm już bankrutował dziesiątki razy, teraz znowu bankrutuje a ludzie dalej w te brednie wierzą... @Schymon, podstawy ekonomii wzywają. Samochód jest dobrem luksusowym, nikt się nie przesiądzie do autobusu bo jest 'tańszy', ponieważ ten ktoś jest na tyle bogaty że różnica dwóch złotych w cenie biletu nic mu nie zmienia. A tymczasem, jak kolega NightAnasazi wyjasnił, komunikacja miejska będzie coraz droższa i coraz gorsza. Jeszcze w szkole, na jednej z pierwszych lekcji ekonomii uczyłem się o tym że konkurencja prowadzi do niższych cen i wyższej jakości produktu, i o przyczynach które za tym stoją. Polecam poczytać trochę o tym.
@NightAnasazi
Zauważyłem. Ale dlaczego tak jest? Dlatego, że służba zdrowia w ogóle istnieje? Czy może dlatego, że jest chora i nie działa tak, jak powinna? Moim zdaniem należy ją naprawić. Zreformować. Zburzyć i zbudować od początku, jeśli zajdzie taka potrzeba. Boję się przerzucenia finansowania leczenia na organizacje prywatne. To, że ludzie będą mieli więcej pieniędzy nie oznacza, że będą tacy skorzy do pomocy (znieczulica, zwalanie odpowiedzialności na innych i w ogóle). Nie wiem, być może takie rozwiązanie sprawdza się w innych krajach. Ja po prostu boję się, że w naszym może nie wypalić. A ceną za to będzie zdrowie i życie najbiedniejszych.
@yokimi. Możesz się bać ale dowody pokazują że tak jest lepiej. Spójrz na to ile polacy dają na organizacje typu WOŚP albo Karitas. To są ogromny sumy, które są zbierane przez ludzi którzy naprawde chcą pomóc a nie przez jakiegoś urzednika który odwala co musi. Albo niedawno była akcja "serce Julki" w której dzięki internautom zebrano gdzieś około 100.000 złotych na leczenie małej dziewczynki, bo NFZ nie pokrywało tego leczenia a rodzice też niezbyt bogaci. Ludzie zawsze sobie jakoś pomagają, mam wrażenie że w Polsce nawet więcej niż w innych krajach, a pieniądze publiczne nie biorą się znikąd, i ich tez nie zawsze jest wystarczająco. Niektórzy chcą żeby świat był idealny, a skutkiem tego jest to że wtedy staje się gorszy. Życie jest ciężkie, dobrzy ludzie umierają, dzieci chorują, itd., nie da się stworzyć ideału, ale organizacje prywatne działają dużo lepiej niż państwowe, i wiem że to brzmi strasznie że "jak to mam zaufać że są dobrzy i hojni ludzie na świecie", ale uwierz mi, wtedy to działa lepiej.
Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 1 April 2013 2013 0:31
Dlaczego? Dlatego, że jest publiczna - "darmowa". Przykład komunikacji który opisałem wyjaśnia to dokładnie. To co jest darmo nie ma wartości, a i tak jest droższe od tego co się płaci. Dlatego jest właśnie chora i nie działa. Nie da się naprawić przyczyny problemu. Przyczynę należy zlikwidowac. Jeśli jesteś chory to nie naprawiasz przyczyny - bakterii czy wirusów, tylko je eliminujesz. Obecnie właśnie w tym chorym publicznym systemie, cenę, często najwyższą płacą najbiedniejsi. Bogatsi pójdą sobie prywatnie, bo oni JESZCZE mają na to kase. Dopóki ZSRR w momencie powstawania, nie wprowadziło jako pierwszy kraj na świecie publicznej służby zdrowia ludzie sobie radzili, nie umierali masowo na ulicach itp. Działały inne mechanizmy i systemy. Co najważniejsze skutecznie. USA dopiero w latach 60 czy 70 wprowadziło publiczną opiekę medyczną, czy wcześniej było tam źle? Nie. A gdy to zrobiony koszty leczenia wystrzeliły w góre jak szalone. Tak samo jak kiedyś, tak i dziś będą sobie wszyscy dawali radę. Organizacji pomocy jest całe mnóstwo! Pomimo tego, że polacy są dość biedni. Myślisz, że to się zmieni, gdy zostanie im więcej kasy w kieszenie? Pamiętaj, żę pańśtwo zabiera niemal, albo i już ponad 80% Twoich pieniędzy. To kupa forsy. Ile mozna by było z nią zrobić. Polecam, obejrzyj ten film http://www.youtube.com/watch?v=LEsS19Rg3Mw . Pierwsza część ma 8 minut. Niedużo, na pewno Cię zaciekawi. Gwarantuję, że pozostałe części pochłoniesz. I jeszcze drugi.Gdzieś mi się zapodział jakiś czas temu. Specjalnie dla Ciebie posiedziałem i poszukałem go teraz http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=REgI8xhAaxY 4,5 min - i ten polecam jako pierwszy. To jest to co poruszyłem w połowie postu o czasach gdy nie było opieki publicznej. // PS. Darowałem sobie minusa :D, bo widzę, że coś tam świta, tylko potrzebujesz dobrego materiału który Ci to wyjaśni. Te filmiki na pewno dużo wyjaśnią.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 1 April 2013 2013 2:17
Ahh rozumiem... paliwo będą mieli za friko, a kierowcy i dyżurni, zostali wolontariuszami...
OdpowiedzA tak poważnie, ciekawi mnie kiedy wreszcie zrozumiecie, że państwo/miasto nic wam za darmo dać nie może, bo one pieniędzy swoich nie mają. Wszystkie pieniądze jakie posiadają, pochodzą z rabunku na obywatelach. Pomijając fakt iż gdy państwo się czymś zajmuje to z reguły wychodzi drożej. To jest inna kwestia, rozumiem, że Ci, którzy korzystają z komunikacji są uradowani. Płacić dalej będą tyle, że podatkami. Ale niech mi ktoś odpowie na pytanie z jakiego powodu, Ci, którzy z komunikacji nie korzystają, też mają za nią płacić. Ile z pieniędzy zarobionych przez tych ludzi, należy do "Was" jeżdżących autobusami i z jakiego tytułu?
To może ja bym proponował kupić mi bezpłatnie moje wymarzone autko za 200 tysięcy? Co, z tego, że tylko ja będę nim jeździł ale w imię "sprawiedliwości społecznej" niech wszyscy zrobią zciepe.. a co...
Podatek podatkiem, i tak go płacę i jak na razie się to nie zmienia, nawet jeśli z moich podatków ma korzyść społeczeństwo to zdecydowanie wolę aby te pieniądze szły do społeczeństwa niż do jednostki, jaką wyobrażam sobie ciebie, aby się nażreć i mieć dla siebie - tak to napisałeś w 3 ostatnich zdaniach.
@munitalp spokojnie urzad miasta juz przygotowuje premie za wprowadzenie darmowej komunikacji miejskiej ;)
podatek podatkiem... tylko wyższym! Jeśli według Was to takie piękne i proste to dlaczego nie zrobić darmowych lotów liniami LOT, darmowej kolei, darmowych obiadów w barach mlecznych (państwowych)? Mamy przecież już darmową służbe zdrowia, darmowe szkoły? BO IDIOCI NIC NIE JEST ZA DARMO A JEŚLI KTÓRYŚ Z TYCH MAŁPOLUDÓW MÓWI ŻE DA WAM COŚ ZA DARMO TO JEST KŁAMCĄ! Jeśli ktoś Wam mówi że da 100zł to jednocześnie oznajmia, że zabierze 140zł! Jakiś urzędas musi pobrać 100zł i jakiś je wydać, a oni za darmo nie pracują. Pomyślcie przez chwile
jadę tam pozwiedzam miasto ,a pomysł dobry,warto zdobyć sie na to by zobaczyć co z tego będzie
OdpowiedzSpokojnie, zaraz panowie od VAT-u ich ścigną
OdpowiedzLudzie kiedy zrozumiecie że nic nie ma za darmo! żeby coś ci państwo dało najpierw musi wziąć od ciebie 40% więcej! a teraz śmiało - minusujcie
OdpowiedzNie rozumiem krytyki tego pomysłu, uważam że to świetny pomysł. Miasto i tak zawsze dopłaca do MPK, więc zawsze idą pieniądze z waszych podatków na to obojętnie czy z tego korzystacie czy nie. Ale akurat taki pomysł jest świetny, każdy może skorzystać. Kraków rozszerza strefy płatnego parkowania (potrzebni są ludzie do kontroli i same automaty do biletów), nie buduje przy tym parkingów przy zajezdniach, podnosi ceny biletów (normalny bilet na 1 przejazd kosztuje 5zł!!!!) - i to ma zachęcić mieszkańców do korzystania z komunikacji miejskiej, bo poziom smogu 10-krotnie przekracza normę, na co miasto wydaje 130mln!!! do tego doliczyć koszty utrzymania kontrolerów biletów, super kasowników i automatów do sprzedaży, i cala rzesza ludzi z administracji i obsługi klientów - i nie wiem czy darmowa komunikacja nie zachęciła by bardziej krakowian do przesiadki z aut do busów i cena mogłaby być porównywalna po redukcji kosztów związanych z całą obsługą i dystrybucją biletów.
Odpowiedzpo przemyśleniu tego tematu i dyskusji ze znajomymi - doszliśmy do wniosku, że pomysł jest genialny, a byłby jeszcze bardziej genialny, jakby każdy mieszkaniec Krakowa/osoba pracująca/żyjąca w Krakowie, który rozlicza się w US za PITa dostawałby roczny bilet gratis. Miasto traci miliony na osobach, które pracują w Krakowie, ale swoje podatki płacą gdzieś indziej mimo, że tam nie mieszkają. W ten sposób miasto by zyskało (bo dochód z podatków byłby większy nawet po odliczeniu tym osobom biletów), obywatele by zyskali (wreszcie miasto zrobiłoby coś dla ludzi, którzy uczciwie pracują i płacą podatki, ale jak dotychczas nic z tego nie mają, bo wspiera się tylko patologię i biedotę i kluby AA, z których nic nie wynika, bo ci ludzie jak pili tak piją i jak kradli tak kradną, a może nagradzanie ich za pracę zmotywowałoby ich do podjęcia pracy) oraz środowisko (zmniejszenie ruchu w centrum, bo wreszcie by się to opłacało)
ehh darmowa komunikacja... jednak ludzie są bardzo naiwni. Ale gratuluje władzy samorządowej w Żorach :) idealny pomysł na przedłużenie sobie kadencji :) Każdy mieszkaniec pewnie chwali pomysł urzędników, nie wiedząc, że właśnie zapłaci to z podatków - zarówno ten co jeździ komunikacją miejską i ten co nie jeździ ;)
OdpowiedzTy chyba nie rozumiesz że i tak za komunikację miejską płacą wszyscy w podatkach.
Nie będą potrzebni kontrolerzy... a na nich w takim mieście szło miesięcznie jakieś ponad 20 000 złotych. Tam jest tylko kilka linii autobusowych, więc mogą oni sobie na to pozwolić beż większych strat czy większych podatków.
Nie "wprowadza", a "planuje wprowadzić". To dwie różne rzeczy.
OdpowiedzA do tych, którzy rzucają się, że za darmo nic nie ma i z kieszeni podatników to będzie... oj wy głupiutcy. To wy nie wiecie, że miasta i tak dopłacają sporą kasę do komunikacji już teraz? I o dziwo, też z waszych pieniędzy. I jakoś wam to odpowiada, chociaż dodatkowo jeszcze za bilety trzeba płacić :)
Ku chwale władzy ludowej! Piwo dla każdego! Żona dla rudego!
OdpowiedzWy wszyscy jesteście niesamowici. Tyle krzyku, że jesteśmy sto lat za Murzynami, że gdzie tam nam do zachodu i że w ogóle jest strasznie w kraju. Jak nie ma, to każdy chce, żeby było za darmo. Jednak kiedy nadchodzi taki pomysł, nagle okazuje się, że wszyscy rozumieją, że pieniążki nie biorą się z nieba :)
OdpowiedzDarmowa komunikacja jest w całym kraju... uciekanie przed kanarem to forma treningu.
OdpowiedzWOW ale super dali lemingom coś "za darmo". Jest super, jest super. Najlepiej takimi pierdołami się zajmować, zamiast dać ludziom możliwość zakładania firm i płacenia niskich podatków to dajmy im darmowy transport bo to przecież "podstawowe prawo człowieka" tak jak mieszkanie, internet i komórka. Ale pokolenie post komunistyczne zapewne przeżywa długo oczekiwany orgazm socjalistyczny. Zajebiście, a mi ręce już opadają, jak łatwo jest ludźmi manipulować i jak w swojej masie są oni tępi. O matko, szkoda słów...
OdpowiedzWidzę że koniec coraz bliższy...
OdpowiedzJa mieszkam w Żorach i o tym nie wiem !? :O
OdpowiedzPodatki w górę i komunikacja "za darmo". A lemingi się cieszą. A może ja jeżdżę do pracy hulajnogą i sobie nie życzę fundować komuś autobusu ? Właśnie po tym ile lajków dostał ten demot widać jak dajecie sobie zamęcić w głowach. Nie ma nic za darmo!
OdpowiedzI tak fundujesz.
Czyli autobusy miasto otrzymało w prezencie , kierowcy będą jeździć charytatywnie a paliwo sie samo wyczaruje :D
OdpowiedzWprowadzają autobusy na prąd
A prąd spada z nieba :D
Jezu. . wiadomo że nie ma nic za darmo ale energia elektryczna jest tańsza niż paliwo wiadomo, w niektórych miastach jeżdżą już takie autobusy i koszty się zwracają każdy może jeździć za półdarmo (są tanie bilety z tego co wiem ale nie słyszałem jeszcze żeby komuniakcja była darmowa)
Dajcie prywatnym przedsiębiorcom możliwość wykonywania takich usług. A założę się że za 30 lat te tramwaje będą na wodę :) Konkurencja panowie, konkurencja...
yyy pierwsz miasto haha
Odpowiedzmieskam w zorach i wiem,z e juz ilka miast wprowadzilo darmowa komunikacje -,-
zenada
Darmową komunikację pierwsza wprowadziła Nysa, ale tylko dla posiadaczy samochodów ;)
OdpowiedzNo więc nie całkowicie darmową, a jedynie dla wybranych. Tutaj będzie dla wszystkich, więc to pierwsze miasto, które wprowadza darmową komunikację miejską.
I na tym przykładzie widać czym różni się Polskie społeczeństwo od innych w europie i ogólnie na świecie. Nie potraficie się cieszyć tylko narzekać, chcieliście darmowa to ją w końcu może dostaniecie to i tak źle chore te nasze społeczeństwo jak to powiedział Marszałek Piłsudski cyt,, Naród wspaniały tylko ludzie kur.." Wiadomo że nic nie ma za darmo ale to zawsze coś co idzie w dobrym kierunku ;]
OdpowiedzJa na pewno tego nie chciałem. To że są ludzie nieświadomi, którzy sami proszą się o podnoszenie kosztów, to nie moja wina i proszę o niezrównywanie ich za mną.
W Grecji i Hiszpanii się cieszyli z 'darmowych' usług. Czy cieszą się dalej?
uważam że lepiej gdy nasze pieniadze trafią na ludzi niż na zachcianki posłów !!!
OdpowiedzTo jest prawdopodobnie będą darmowe, bo narazie prezydent tak wymyślił a teraz dopiero o tym rozmawiają. A tak w ogólne to miasto jest już zadłużone na kilka milonów więc nie wiem czy taki wspaniały pomysł.
OdpowiedzA które miasto nie jest zadłużone?
lecz oni stwierdzili co to dla nas jeden milion więcej
Żory - małe miasteczko na światowym poziomie! Byłem, zobaczyłem i tak jest na prawdę!
OdpowiedzNie pierwsze w Polsce... W bodajże Nowym Sączu czy gdzieś tam już mają, we wiadomościach było ;p
OdpowiedzA to lepiej jak Podatnicy płacą na wszystko inne ale na coś ,,potrzebnego'' nie ? Pomysł jest bardzo dobry
OdpowiedzGdyby Rostowski nie żył, to by się w grobie przewracał...
Odpowiedzco kogo obchodzi na co idą podatki? I tak trzeba je płacić, a jak je władza zagospodaruje to już inna kwestia. Ja uważam że to świetny pomysł, bo miasto wyda więcej na komunikację, ale za to oszczędzi na innych kwestiach jak ekologia czy choćby nawet promocja miasta! Ja mieszkam w Żorach i w tej chwili bilet kosztuje chyba 3,80 co jest strasznie dużą kwotą szczególnie jak chce przejechać pare przystanków. Cały czas budują się tu nowe rzeczy (baseny itp.) i komunikacja jest bardzo ważna! Tym bardziej że ciągle jesteśmy uzależnieni od MZK w Jastrzebiu i pora mieć własną komunikację :D
OdpowiedzTo jest coś niemożliwego. Czekam na Kraków.
Odpowiedzi ostatnia ;D
Odpowiedzrok temu nie mieli kasy dawać ludziom wypłaty. a teraz chcą darmową komunikację... HAHAHAHAHAAHAHAHA UJMA śmieszna jesteś z tymi waszymi mediami, nagłaśniacie coś co i tak nie będzie miało miejsca
OdpowiedzPodoba mi się ten pomysł. Nie jeżdżę autobusami, ale nie raz przejechałbym się, gdybym mógł wsiąść do dowolnego autobusu bez biletu i błądzić po obcym mi mieście bez obaw o koszty :D
Odpowiedzjak zwylke slask wyznacza trendy w zacofanej polsce :)
OdpowiedzJest to pierwsze i zarazem ostatnie miasto z darmową komunikacją miejską. Więcej takich miast nie będzie.
OdpowiedzNie miasto tylko ludzie posługujący się samochodami przymusowo fundują darmową jazdę tym, którzy nie mają samochodów lub nie jeżdżą nimi. Po stronie fundatorów są także ludzie biedni a mieszkający bardzo blisko swoich miejsc pracy i szkół swoich dzieci.
OdpowiedzSprawa prosta - każdy płaci podatki a korzyść mają niektórzy. Denerwuje mnie określenie Żory fundują. Denerwuje mnie radość człowieka o małym rozumku cieszącego się z tego absurdu mimo, że do autobusu wsiada raz w miesiącu - biorąc pod uwagę podatki ten kurs kosztuje go pewnie ze stówkę.
Czysta komuna. - Ostrzeżenie przed przeprowadzką do Żor.
Rozbraja mnie argument, że za KM i tak płaci się w podatkach, nawet jak są bilety, i że przynosi to straty. A więc, po pierwsze: koszty przewozu i tak wzrosną, bo jeździć będzie więcej osób, bo "za darmo". Po drugie: jak coś przynosi straty, to powinno się tego rak wyciąć (sprywatyzować), zamiast dopłacać do niego. I w końcu po trzecie: jak mam samochód, to nie widzi mi się jazda autobusami, choćby i "za darmo". Nie dość, że płacę za sam przewóz, to jeszcze opłacam państwowych urzędników, którzy ten bajzel kontrolują. I wychodzi na to, że prywatnie byłoby taniej, i lepiej, bo konkurencja. Nie wiem, jak można tego nie rozumieć. BTW "darmowa" KM to zagranie polityczne na poziomie Gierka, aż czuję ten aromat trawników malowanych na zielono farbą.
OdpowiedzJako mieszkaniec Żor(nie korzystający z komunikacji miejskiej) nie wiem o co tak marudzicie ? Żory to ok 60 tyś miasteczko w którym jeździ niewiele autobusów, kasy z biletów mało, to miasto poszło mieszkańcom na rękę. Jakiś czas temu wybudowali aquapark i z tego mają niezłą kasę. Może z tego dofinansowują ? Sam nie jeżdżę autobusami ale nie rozumiem niektórych ludzi, trzeba płacić - źle, za darmo - też źle. O co wam chodzi ?
OdpowiedzJak najprosciej nabrac idiotów? Powiedziec, że jest za darmo!! Zamiast naprawić kawałek drogi czy chodnika, że o dożywieniu dzieci w szkole nie wspomne to teraz Żory bedą wozić żłobów bez opłaty!! A idioci w Żorach skacza z radości!! Oczyiście zaraz znajdą się następni debile któży będa wołać darmowej kominikacji w Warszawie, Łodzi czy innym Krakowie!!. Czemu nie. Potem zróbmy darmowe bilety kolejowe i lotnicze !! A co?? Nie stać nas?? Darmowy prąd, wodę gaz!! Jesteśmy bogaci!!
Odpowiedzpowinni całkowicie zlikwidować publiczny transport, pojawili by się tańsi przewoźnicy od razu
OdpowiedzI tak najważniejsze jest to że w Żorach nie mamy straży miejskiej.
OdpowiedzLudzie są śmieszni. Trzeba płacić - źle. Za darmo - też źle. Wiadomo, że zapłaci za to każdy, jednak to będą grosze, w porównaniu z tym ile niektórzy na przykład muszą wydawać na bilety miesięczne. Poza tym pieniądze z miasta też się znajdą, już teraz dopłacają do komunikacji bo mało osób nią jeździ i z biletów są niewielkie dochody. Teraz trzeba będzie dopłacić trochę więcej, ale za to ile korzyści z tego będzie. Zyska i miasto i mieszkańcy. Wystarczyło przeczytać artykuł do którego dałem link pod demotem albo na jakiejkolwiek innej stronie. Zainteresowanych odsyłam też na stronę Teleexpressu, na której dostępny jest wczorajszy odcinek, w którym także była o tym mowa (ok. 9 minuty programu).
OdpowiedzJa bym skorzystał. Jestem bezrobotny to podatków nie płace.
OdpowiedzA zakupów nie robisz ? VAT i AKCYZA Cię nie dotyczy ?
Mieszkam w Żorach, pomysł świetny a jeśli ktoś ma wąty to pech
Odpowiedzmieszkam zaraz obok żor i jakby na to nie patrzyć nie będe jeździł komunikacja miejską choćby mi do niej dopłacali gdyz mam własne autko i w nim czuje sie komfortowo xd
OdpowiedzTak, a w okolicy maja, jak ceny benzyny i ropy podskoczą o 10 groszy to będziesz każdego wyzywał od złodziei
Mieszkałem w Żorach. Jedne z najbardziej zadłużonych miast na Śląsku. Owszem wszystko w remoncie i pięknie wygląda ale kiedyś się to odbije. Darmowa komunikacja to na razie projekt Żory nie mają swojej floty autobusów tylko Rybnik i Jastrzębie-Zdrój. 3mln zł to niby nie dużo ale pożyjemy zobaczymy.
OdpowiedzNo i zacznie się Radom. Jest za darmo to jadę. Stfu idiotyzm. Zamiast tych co potrzebują będą jeździć ludzie NAWET jeśli tego nie będą potrzebować. Owszem komunikacja miejska powinna być tańsza od samochodu i to sporo bo obecnie bilety są drogie - jeżdżenie samochodem jest porównywalne z autobusem (logiki tu nie widzę). Autobusy będą zapchane i nikt nie będzie jeździł autobusami tylko ci co muszą ewentualnie ci którzy jeździć nie muszą wcale. Prawdziwym rozwiązaniem jest częstsze kursowanie empeków i obniżenie ceny za przejazd.
Odpowiedz+ dla władz Żor! http://popieramy.eu/bezplatna-komunikacja-miejska-i576.htm
OdpowiedzJuż tłumaczę o co tu prawdopodobnie chodzi. W mieście są inni przewoźnicy. Miasto chce ich wykończyć ekonomicznie. Za rok albo dwa komunikacja będzie znów płatna. Tyle że bezkonkurencyjna. Miasto zarobi więcej bo obywatele nie będą mieli wyboru i nie będzie musiało konkurować cenowo i jakościowo. Taka "inwestycja" zwróci się miastu po kilku latach, a włodarze większą jednocześnie swoją kontrolę nad obywatelem. Kuszące rozwiązanie, prawda?
Odpowiedzhttp://memytutaj.pl/media/created/23pqw3.jpg
OdpowiedzNikt chyba nie rozumie istoty finansowania komunikacji miejskiej. To urząd Miasta z góry płaci stawkę swojemu zakładowi komunikacji i autobusy jeżdżą bez względu na to czy ktoś nim pojedzie czy nie. Natomiast wpływy z biletów zasilają bezpośrednio kasę miejską i MPK czy tam ZKM nawet złotówki z tego nie widzą. Dodam że roczny wpływ z biletów nie stanowi nawet 1/3 tego, ile miasto wkłada środków w transport miejski.
OdpowiedzW Żorach jest 12 lini autobusowych. Miasto liczy nieco ponad 60 tys ludzi. Wierzcie mi, że nie kazdego w Żorach stac na samochod. Uwazam, ze bezplatna komunikacja (chociażby dla dzieci i mlodziezy) przyda sie. Szkoł jest kilkanaście. Wybor jest. Skonczy sie czas kiedy wyborem szkoly decydowac będzie odleglosc dom-szkola. To pierwsza kwestia. Druga, mniejsze korki, mniejsza emisja spalin. Trzecia, w Żorach nie za wiele ludzi autobusami jeździ, bo wielodzietne rodziny na to nie stać. Ludzi jeździ mało, więc ceny biletów rosną. Cena biletu rośnie - nie ma chętnych do przejazdu. Koło się zamyka. Uwazam, ze to swietny pomysl. Na pewno poprawi to dostęp do edukacji, rozrywki i kultury, które w Żorach stoją na wysokim poziomie.
OdpowiedzPRLowską mentalnościa jest fakt że polaczki musza mieć auto bo jak jeżdzi autobusem to znaczy że go nie stać. POlaczki
OdpowiedzSorry bro... U nas jest tak już od jakiegoś czasu :P
OdpowiedzTylko polaczki myśla że jak ktos jeździ busem to nie stać go na anuto, a przez grubasów z miasta co to 2km autem-złmem jeżzą nie ma gdzie zaparkować i smród w mieście. POlaczki z bloków lubią smród i brud byle nie zmęczyc sie. Widać to jak sie wyjedzie na sezonówke za granice, polaczki miastowe po godzinie mają zadyszke i krzyczą że obóz pracy. Ze wsi przywoża po 300 eoro i kupuja auta a i tak jezdza autobusem, bo zdrowiej.
OdpowiedzRobicie sensację, a w Gostyniu od zawsze jest darmowe metro :D
OdpowiedzCzyli mój mandat zostanie anulowany tak?? :)
Odpowiedza co kierowcy robią to za darmo? paliwo też mają za darmo ?
Odpowiedzboze ludzie zastanowcie sie co wy gadacie, nic wam nie pasuje, jakby wam wszystko darmowe zrobili to byscie nie wzieli bo ktos by powiedzial ze to podstep albo inny cwany przekret. zamiast sie cieszyc to placzecie o podatkach
Odpowiedzrzadko kiedy wchodzę na tę stronę i w sumie jestem "z nad morza" ale Żory kojarzą mi się z jedną rzeczą: kiedyś ktoś wrzucił na youtube filmik o "dziewczynach" przy szosie na trasie Katowice - Żory, autor filmiku to kamerował z ukrycia, ktoś się tam zatrzymał, a ludzie nawet napisali jego numery :) ja się na tym nie znam, bo nigdy bym nie poszedł do prostytutki(nawet gdyby nie było chorób i było za free), ale gość był z Pszczyny i jechał Hondą Civic 8 generacji(ufo) :) pozdrawiam(może kogoś zainteresuję tym wpisem hehe)
OdpowiedzPierwsze i ostatnie
Odpowiedzchyba tylko na pryma aprilis:D:D
OdpowiedzMiasto pokrywa tam i tak 2/3 kosztów komunikacji miejskiej. Cały koszt to 6mln rocznie bo jest tylko 12 linii autobusowych. Dla przykładu w Warszawie roczny koszt to 2mld zł. Więc darmowa komunikacja może zachęcić do jazdy KM ale i odciążyć zakorkowane ulice.
OdpowiedzJeśli nie na to idą Wasze pieniądze z podatku, to idą na coś innego z czego nie skorzystacie! Ludzie macie komunikacje miejską za darmo, możecie oszczędzić na paliwie a chociaż wiecie na co idą Wasze pieniądze ;//
OdpowiedzJeśli jesteście zdania, że wszyscy będą za to płacić to niech wszyscy się przesiądą do komunikacji miejskiej i... nie będzie korków, nie będzie nikt musiał płacić za paliwo, za parkingi, środowisko będzie czystsze, zwiększy się popyt na autobusy to zwiększy się podaż i autobusy będą jeździć częściej... same korzyści.
OdpowiedzA tak w ogóle to zastanawia mnie jak niby będę za to płacił? Co, do czynszu mi dorzucą podatek od darmowej komunikacji? Nie wydaje mi się. Jedyne obowiązkowe podatki to te związane z mieszkaniem/domem. Mogą tam wcisnąć opłatę za wywóz śmieci, ale nie za darmową komunikację.
OdpowiedzWahszawa nie wphowadzi dahmowej komunikacji miejskiej, bo buhrzet na to nie pozwala, theba podniesc ceny biletów. - co najwyżej tyle usłyszą mieszkańcy stolicy :D
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 31 March 2013 2013 17:06
OdpowiedzPo co to . ? Ja i tak jeżdżę za darmo .
OdpowiedzChłopie źle oglądałeś FAKTY :) W Nysie już tak jest ;)
OdpowiedzPszypadek?Nie sondze.
OdpowiedzKiełbasa wyborcza i temat zastępczy do tego co dzieje się na prawdę.Prezydent żor jest sądzony za zatajanie swojego majątku przed US.W mieście jest najwyższa opłata za wodę,oraz za wywóz śmieci.
OdpowiedzDarmowa komunikacja to kolejny wałek.Komunikacja miejska zawsze była dotowana z miasta, ale żory nie mają swojej komunikacji więc będą musieli zerwac umowy z miastami z którymi współpracują.(miasta które otrzymują dotacje za usługi komunikacyjne)Pewnie ktoś z najbliższej rodziny kupi kilka autobusów i bedzie swiadczył usługi- bo kasę na to dostanie z miasta i na tym zarobi.(nie bedzie się dzielił z innmi miastami ) W ten sposób całe pieniądze podatników trafią na konta rodziny prezydenta- tak to widzę
płacimy za to ale nie odczujemy w porwelu ze znika na browara bedzie;-) Kocham moje miasto Żory!!! $wider
Odpowiedz