Demotywatory.pl

Bo Polacy to bogaty naród, od 1940 roku jesteśmy okradani i ciągle jest z czego nas rabować.

Liga złodziei i szarlatanów powołana aby wyczyścić nasze kieszenie z pieniędzy. A postęp mamy taki, że postępowo podstępnie nas okradają, a wielu dalej tego nie widzi.

Co to znaczy "ogarnijcie się" ? Mamy się bezwolnie poddać temu, co się dzieje w myśl zasady "zawsze mogło być gorzej"? Wychodząc z takiego założenia - nigdy nie będzie lepiej.

No właśnie. Dlatego krzyczmy przez demoty!! ...farsa

"Mamy sie bezwolnie poddać temu" - przecież cięgle to robicie. Co, że niby narzekanie w internecie coś zmieni w kraju? Co za śmieszny naród... w Rosji jak ludność była uciskana to zmietli carat, polakom można napluć to powiedzą że deszcz pada ;]

@lessiwroc jesteś nastoletnim komuchem? Obejrzyj film "Transformacja". Bolszewohołota zniszczyła cały naród, macie teraz w swoim rosyjskim ciemnogrodzie samych buraków. Lenin wybił każdego burżuja jaki nawet uciekł z kraju plus 20 milionów poczciwych chłopów. Polacy obronili swoją inteligencję przez 200 lat, wam wybito kazdego szlachcica w mniej niż 100.

lessiwroc - bywałem wiele razy w waszym "wspaniałym" kraju . Brud , smród i zezwierzęcały naród . Jeden drugiego za 100 rubli w łyżce wody by utopił ;] Chwalisz się tym że ludność zmiotła carat? i odpowiedz mi drogi rosyjski przyjacielu ile na tym zyskała wasza ludność? Znalazła się u was grópka cwaniaków która pod wodzą jednego i dla jego chwały i bogactwa wymordowała cara , jego rodzinę i wszystkich którzy próbowali się im sprzeciwić , już nie wspomnę o miljonach prostych ludzi którzy byli zsyłani i mordowani przes swoich tylko po to aby zastraszyć resztę społeczeństwa i aby nowy Wielki Wódz czół się pewnie na swojej pozycji. Tak jak teraz patrzę na dzisiejszą Rosję to nie wiele się zmieniło , był car potem towarzysz a teraz macie prezydenta ale demokrację to macie taką że nadal siedzicie jak szczury pod miotłą i boicie się złego słowa nawet pomyśleć na swego pana ;P

"grópka" hahahahahahahaha może i uratowaliście swoją inteligencję, ale ty na pewno do niej nie należysz :D Ja nie jestem Rosjaninem, tylko mój pradziadek był oficerem Armii Czerwonej. Kiedyś wrócę do Rosji bo nie wytrzymuję wśród niehonorowych ludzi jak tutaj.

Niezupełnie, ale mam podobny problem :)

Mylisz się, to posady ludzi w tym systemie dają im możliwości korupcji. Gdyby nie było urzędników i wszystko było prywatne to komu byś w łapę dał? Demokracja ma swoje wady? wymień chociaż jedną zaletę. Właśnie przez stuleci doświadczeń wiadomo, że liberalne podejście do gospodarki sprawdza się najlepiej. Przypominam, że socjalizm trwa około 100 lat. Gdyby ten ustrój panował w USA w 19 i 20 wieku, to biegali by tam jeszcze z kamieniami i dzidami. Jakie wyzwanie i skąd zwiałem niby? nie wiem o co chodzi. Jak nie demokracja to np. monarchia bądź republika. Jak? Zamach stanu jak generał Pinochet w Chile.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 April 2013 2013 22:36

Teraz drogą zamachu stanu. Ustroje nie padają że są złe okrutne czy niesprawiedliwe. Padają gdyż bankrutują. Polska jest bogatym krajem, Polacy dadzą się okradać jeszcze bardziej jak teraz i może bankrutować jeszcze parę lat (bankructwo jest nieuniknione, liczby mówią same za siebie). Co do Twojej zalety demokracji to ma ona taki sam sens, jak dwa wilki i owca głosują co zjeść na obiad. Każdego w Polsce traktuje się jako idiotę który sam nie potrafi się ubezpieczyć, jaką szkołę dla swojego dziecka wybrać, jaki lek w aptece kupić czy też zmuszać go do zapinania pasów w samochodzie (wszystko pod przymusem). Jednocześnie uważa się go za człowieka, który świetnie zna się na gospodarce czy ekonomii i potrafi wybrać swojego przedstawiciela w rządzie, który decyduje o losach Polski przez kolejne 20 lat. Demokracja jest głupia. Jak to jest że dwóch meneli ma więcej do gadania niż profesor uniwersytetu? Wystarczy mieć media, ciągle pokazywać socjalistów z PO, PiS, SLD, PSL czy RP, sondaże wyssane z palca oraz z pieniędzy podatników wielkie i huczne kampanie wyborcze i bilbordy a głupi lud to kupi! Jednocześnie Prawica jest usunięta z opinii publicznej oraz wyśmiewana. Oni zdają sobie sprawę ze prawda nie może wyjść na jaw bo wtedy rozwścieczony naród ich rozszarpie za kradzież i zdradę. Czy ja chcę się znaleźć w klasie rządzącej? Nową Prawice wyróżnia właśnie to, że my nie walczymy o stołki (chcemy się ich pozbyć), walczymy o Ideę, która jest sprawdzona i wyjdzie na plus wszystkim obywatelom zarówno bogatym jak i biednym. Nikt z nas nawet złotówki za to nie dostanie. Chcemy by Polską rządzili ludzie, którzy mają o tym pojęcie. Tak samo jak lecisz samolotem to chciałbyś doświadczonego i zawodowego pilota czy żeby pasażerowie demokratycznie wybierali między sobą kogoś na to stanowisko? Potrzeba nam mądrych mężów stanu. W demokracji nigdy nie wygramy, gdyż nasz program jest w stanie zrozumieć około 15% ludzi. To co mówi Nowa Prawica jest odwróceniem obecnych zasad o 180 stopni (a raczej powrocie do normalności). To nie jest rewolucja. To jest kontr-rewolucja. Ludzie przez 100 lat (5 pokoleń) dali sobie wyprać mózgi socjalizmem tak, że to co kiedyś było normalne, dziś jest czymś niezrozumiałym. Z monarchią mam się nie ośmieszać? Aktualnie w Europie jest ich 11. Przypomnij mi jaki ustroje na świecie istniały do 20 wieku na całym świecie, czyli przez 99% historii świata? W łapę nikomu nie musiałeś dać bo to nie dla psa kiełbasa. Bogate firmy robią grube miliony we wszystkich dziedzinach życia dzięki korupcji i kolesiostwu. Co do edukacji. Myślisz że jest za darmo? W takim razie skąd dostają pensje nauczyciele? Tak samo skąd NFZ opłaca lekarzy? Wiadomo z podatków. "To zdumiewające, że ludzie, którzy myślą, iż nie stać nas na lekarzy, szpitale i leki, sądzą że stać nas na szpitale, lekarzy i leki i na rządową biurokrację która nimi zarządza" - T. Sowell. Uwierz mi, że gdyby państwo nas nie okradało to stać by Cię na to wszystko (zamiast zostawiać 300 zł na stacji benzynowej za taką samą ilość paliwa płaciłbyś 50 zł) i już byś miał 250 zł żeby zapłacić za szkołę czy wizytę u lekarza. Jakbym był synkiem bogatych rodziców to z pewnością bym wolał żyć w ustroju który jest teraz. Bo ludzie, którzy mają tonę złota w piwnicy nie płacą od tego podatku. Natomiast dzisiejsze państwo karze podatkiem dochodowym (im więcej i lepiej pracujesz, tym więcej pieniędzy oddajesz państwu) tych, którzy dopiero chcą stać się bogaci. Ty natomiast mógłbyś do rozmowy się trochę przygotować i poczytać trochę o gospodarce , ekonomi czy historii oraz co NP ma do zaoferowania, bo wydaje Ci się że pieniądze biorą się z kosmosu albo można ich drukować ile się chce. Bo tak z brakiem wiedzy próbujesz mi coś udowadniać. Wysłuchaj np. jakiś wykład JKM na youtubie i dopiero wtedy zacznij się wypowiadać bo inaczej to tylko strata czasu dla mnie by Ci wszystko wytłumaczyć. Sprawdź, czy jesteś osobą która potrafi logicznie myśleć.

Zmodyfikowano 4 razy Ostatnia modyfikacja: 7 April 2013 2013 1:17

Co do osobistych wycieczek to sobie daruj, lepiej oszczędź siłę na argumenty. Jaki izolowany aspekt podatków? w cenie litra benzyny jest ponad 60% podatku. Po jego zniesieniu cena będzie około 2 zł co tu nierealnego widzisz? "Co z tego ze państwo odpuści ci to co teraz ci zabiera?" a no dlatego, że wole mieć swoje pieniądze w kieszeni i samemu decydować na co je wydam. Skoro służba zdrowia będzie prywatna, powstanie wiele prywatnych klinik które będą ze sobą konkurować i walczyć o każdego klienta. Szpitale nie są po to by lekarze i pielęgniarki miały pracę, tylko żeby leczyć ludzi. Teraz natomiast, jak państwo zabierze Ci pieniądze w podatkach to już biedny człowiek nie ma żeby pójść się leczyć prywatnie. Musi iść i czekać w kolejce parę godzin po receptę, albo kilkanaście miesięcy na operację. Prywatnie dostałby się od razu, i to lekarze by na dwóch łapkach przy nim biegali. Wiem ile teraz kosztuje czesne w prywatnej szkole. Jednak zauważ, że już w podatkach zapłaciłeś pieniądze za naukę (czy poszedłeś na studia państwowe czy nie). Teraz te np 500 zł wydane na szkołę opłaca izbę skarbową, ministerstwo finansów, komitet ekonomiczny rady ministrów, ministerstwo edukacji narodowej, kuratorium, wydział oświaty aż w końcu trafia do szkoły. Z całą pewnością koszt szkoły + ministerstwa > koszt szkoły. Tych wszystkich urzędników opłacamy z podatków. Dodatkowo jeśli będzie konkurencja, to prywatne szkoły będą dążyły do polepszania i obniżania cen swoich usług by to do nich przychodziło jak najwięcej uczniów. Dodatkowo jeśli obniżymy podatki, to między innymi koszt zatrudniania nauczycieli, podatki od gruntu czy rachunki pójdą znacząco w dół. Jednocześnie przy niskich podatkach ktoś kto zarabiał 2500 zł od razu zacznie zarabiać 5000 zł. I każdego będzie stać te 200 zł za szkołę zapłacić. My prawica mówimy, że nic nikomu nie damy, ale i nic nikomu nie zabierzemy. Ale chcemy żeby to rodzic decydował czego uczyć się będzie jego dziecko, a nie minister edukacji. Zauważ, że dzieci z bogatych rodzin idą na studia. Z biednych zaś idą jedynie ci zdolni. Ale ci mniej zdolni którzy nie pójdą na studia muszą płacić podatki, żeby ci z bogatych domów mieli darmowe studia. Typowy przykład jak podatek od biednych trafia do bogatych. Po dojściu NP do władzy przede wszystkim cena leków spadnie nawet o kilkaset procent (wolna konkurencja, brak monopolu państwowego). Co do poważniejszych operacji to organizowane będą składki. Skoro poziom życia wzrośnie kilkukrotnie oraz pensje pójdą znacznie w górę przy niższych cenach za produkty i usługi, to stać będzie ludziom wrzucić jeszcze więcej pieniędzy do puszki niż teraz. I robili by to o wiele chętniej. Pieniądze z podatków mają iść tylko na wojsko, policję i drobną administrację (poniżej 1000 osób). Reszta ma pozostać w kieszeniach obywateli na wolnym rynku. I skoro mówisz, że słuchałeś wykładów to po prostu tego nie rozumiesz. NP gdy dojdzie do władzy to będzie 3 miesiące burdelu nim ludzie się połapią o co chodzi, a później 15% wzrostu gospodarczego rocznie. Masz przykład Botswany, kraju który przyjął liberalne zasady o których NP mówi http://www.millionaire.pl/botswana-afrykanski-sukces.html

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 April 2013 2013 21:55

Odrzuć to co znałeś do tej pory i pomyśl przez chwilę. Przykładowo restauracje są prywatne a nie państwowe no i co? Tylko w dużych miastach dają sobie radę? W mniejszych miejscowościach masz monopol albo nieformalną zmowę cenową na schabowego albo kebaba? Czy "minister kulinarni" układa menu dla tych restauracji? Czy jeżeli zamówisz jedzenie i nie będzie Ci smakować albo się zatrujesz to pójdziesz do tej restauracji jeszcze raz? Czy polecisz ją znajomym? Czy jeśli dwie knajpy stoją w niedużej odległości od siebie to nie próbują zachęcić klientów by to do nich przyszli zjeść podnosząc jakość jedzenia i promocje cenowe? Postaw teraz prywatną edukację na miejscu prywatnych restauracji. Dalej jakim prawem wszyscy mają się na to składać? (przy okazji sporą część pieniędzy zostaje rozkradziona). Czemu jak jest powódź na np śląsku to wszyscy podatnicy mają się składać na pomoc bo stracili swój majątek? A co np jeśli w tym samym czasie spłonie komuś dom w Gdańsku? Czemu by jemu nie pomóc, w końcu też stracił majątek życia? Ten ustrój nie jest sprawiedliwy! Dalej służbę zdrowia również możesz porównać do przytoczonej wyżej restauracji. Weterynaria w Polsce jest prywatna i widzisz żeby coś niedobrego się z nią stało albo żeby ludzi bądź rolników nie było stać na leczenie zwierząt? Dalej jeśli pracodawca daje Ci wypłatę, to jest zabierany od tego podatek i składka emerytalna. Dodatkowo Ty jako pracownik również musisz zapłacić podatek i składkę emerytalną. Jeśli pracujesz legalnie, i zarabiasz 2500 zł to drugie tyle i tak za Ciebie płaci pracodawca tylko do państwa. Koszt zatrudnienia wynosi i tak 5000 zł więc co za różnica dla pracodawcy czy odda te pieniądze Tobie czy dla państwa. Zachowa dla siebie? to nikt nie będzie chciał u niego pracować (a dobry pracownik zawsze jest cenny). Zauważ też, że jeśli w Polsce obniżylibyśmy podatki do minimum, to automatycznie przyjadą do nas zagraniczne firmy otwierać fabryki, więc rąk do pracy będzie potrzeba. Kolejna sprawa jeśli podatki będą niskie, to pracodawcy opłacać będzie się otwierać fabryki na 3 zmiany (i tak nie płaci od pracowników podatku, a maszyny będą mu się amortyzować). A składki to Twoim zdaniem bezczelność? a na WOŚP pewnie pieniądze dajesz? Zrozum, jeśli społeczeństwo będzie bogate i nikomu nie będzie szkoda wrzucić tych 10 zł to będzie to dużo wydajniejsze niż zabieranie w podatkach, opłacenie tych którzy te podatki przyjmą i jakoś sensownie wydadzą, i dopiero później leczenie. Polacy są hojnym narodem, jednak żeby mieć gest najpierw trzeba mieć za co. I nie wiem czemu Ty ciągle o jakiejś rasie panów. Pisałem, że my chcemy biurokracje uprościć do minimum. Nikt Tobą rządzić nie będzie. Nikt Ci nic nie da, ale i ani gorsza nie zabierze. Uważamy, że każdy jest kowalem swego losu i traktujemy ludzi jako odpowiedzialnych za siebie. Chcemy by było małe i jasne prawo, ale było przestrzegane. A nie jak teraz skomplikowane i nieprzestrzegane. Poczytaj sobie o liberalizmie, jak wielkie i pozytywne skutki wnosił tam gdzie był wprowadzany. Zacznij myśleć samodzielnie, nie dawaj sobie wmawiać tego o czym mówią media. Ten program jest naprawdę bardzo prosty, sprawdzony i skuteczny. Nie zaryzykujesz? To stracisz najpiękniejsze lata swojego życia na opłacanie złodziei nim ten ustój padnie, zamiast już teraz korzystać w pełni z uroków i możliwości godnego i bogatego życia.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 8 April 2013 2013 12:03

Dużo tego napisałeś to będę pisał w skrócie. Po 1. Spytałeś mnie jak chcemy zdobyć władzę to odpisałem że W TYM MOMENCIE/DZISIEJSZYCH CZASACH to tylko zamach stanu. !!!! KNP jako partia KONSERWATYWNO-liberalna, czyli my jako konserwatyści nie uznajemy żadnych przewrotów, powstań czy tym podobnych akcji !!!! Jednak skala "czerwonego plugastwa" tak ma nas w mackach, że to zmusi ludzi do reakcji. Niestety czeka nas więc dopiero prawdziwy kryzys i bankructwo, po których ktoś z tego bagna będzie musiał Polskę wyciągnąć. Wtedy wkroczy Prawica. Szkoda mi tylko kolejnych zmarnowanych lat, i nie mogę patrzeć jak Polska jest rozkradana i poniżana, która bez strzału oddała swoją niepodległość (01.12.2009 traktat lizboński, stajemy się landem państwa Unia Europejska). EDUKACJA: nikt nie powiedział że każdy ma iść do szkoły. Skoro dziecko nie lubi się uczyć, ale za to od dziecka uczy się np. spawać, to jak dorośnie będzie wirtuozem spawarki. Potrzeba nam fachowców w swoich dziedzinach, a nie ludzi z dyplomem. Po drugie my nic nie musimy nowego powoływać ani zmieniać ludzi. My chcemy zmienić ustrój polityczny. Zlikwidować III RP a na jej miejsce stworzyć Państwo Polskie. Chcemy wprowadzić proste i zrozumiałe prawo, ale każde jego złamanie surowo karać. Ten ustrój co proponuje NP nie wymaga żadnej ingerencji przez nikogo, bo to jest system wolnościowy. To ludzie, jako konsumenci decydują rynkiem. To te biedne kobiety chodzące od sklepu do sklepu w celu znalezienia najlepszych i najtańszych produktów napędzają gospodarkę. Bo wymuszają konkurencję na producentach, by produkowali tanie i dobre towary, które one kupują. BOTSWANA: Nie uważasz chyba jeśli w 1966 roku "Istniało 6 km dróg asfaltowych. Były dwie szkoły średnie i żadnej wyższej. Panował analfabetyzm na poziomie 50%. Jedynie 22 mieszkańców Botswany miało ukończone uniwersytety, głównie w RPA, a 100 – szkołę średnią. Kraj cierpiał głód, występowały braki wody zdatnej do picia i istniała jedynie minimalna infrastruktura zdrowotna" z takiego bagna się rozwineli w takim czasie, że są prawie najbogatszym krajem Afryki. Skoro eksperyment, to chyba bardzo bardzo udany! Spójrz, jaki w porównaniu do Botswany z 1966 roku mamy start! Polska gospodarka ruszy jak z procy, potwierdzonym wzrostem gospodarczym 15% a nie jak teraz 1%. My od lat stoimy w miejscu! Gdzie postęp, gdzie to wytwarzane przez 38 milionów ludzi bogactwo? Dalej to co pisałeś nawet nie ma co komentować, bo nie kumasz dobrze idei wolnościowej. Piszesz "Bolą go podatki to sobie stworzył utopię" a Ciebie nie bolą? Właśnie o to chodzi że całą Polskę bolą te podatki i dotykają każdego z nas! Zrozum on walczy o poprawę dla całej Polski, a i on jak każdy na tym skorzysta. Myślisz, że mając 71 lat i kupę forsy chciałoby mu się cały rok jeździć na spotkania i wykłady, i małymi kroczkami ludzi przekonywać do zasad konserwatywno-liberalnych, które od 40 lat twardo i niezmiennie głosi tylko po to, by po przejęciu władzy nas wszystkich oszukać i na starość zostać jakimś chorym dyktatorem? Jest wielkim patriotą, zna naszą historię i nie da skrzywdzić naszego narodu. Co do niepełnosprawnych, to odwiedź jego stronkę i przeczytaj cały ten artykuł ze zrozumieniem. Nie daj sobie kształtować opinii poprzez wyrwane z kontekstu wypowiedzi w mediach. Co do dalszych komentarzy nie wiem czy jest dla mnie sens odpisywać na Twoje pytania. Idee prawicowe trzeba poznać, przeczytać parę artykułów, zastanowić się nad słusznością rozwiązań przez nią proponowaną. Ogólnie wgłębić się w temat i okazać odrobinę zainteresowania. Bo gdyby było takie proste wytłumaczyć ludziom, jak kiedyś wyglądała normalność po 100 latach prania mózgu przez komunę i socjalistów (którzy pomordowali wszystkie nasze elity), to już dawno by ten system funkcjonował. Chodzi o to by go zrozumieć, a potem gdy patrzysz na dzisiejszą politykę i ten wyzysk z całkiem innej nowo poznaniej strony.

Ale ja bardzo chętnie podyskutuję o każdej wątpliwości którą masz. Prosiłbym jednak o konkretne pytania, najlepiej w punktach bo tak te Twoje pytania rozmywają się w gąszczu tekstu. Wtedy łatwiej by mi było w punktach na nie odpowiadać. Ja się w tej ideologi doskonale orientuję i nie ma ona wg mnie ślepych zaułków, bo jest oparta o moralność i prawdę. Jednak wymagam od Ciebie czytania ze zrozumieniem i logicznego myślenia jeśli chcesz otrzymywać odpowiedzi, które są niezbędne do zrozumienia dalszej dyskusji. W poprzednim komentarzu wyjaśniłem, że nie jesteśmy zwolennikami zamachu stanu (jest on ostatecznością gdy już zacznie być wyraźnie źle, to ludzie sami z siebie będą chcieli go dokonać. My nie zamierzamy nic organizować. Jednak jest to jedno wyjście z dwóch możliwych. Albo pogonimy tych złodziei i zdrajców wcześniej, albo później gdy już będzie katastrofa ekonomiczna i wszystko samo się zawali). Jednak Ty się tego uczepiłeś jak rzep psiego ogona i stało się widzę Twoim głównym i sztandarowym argumentem przeciw NP. Skup się na poglądach ekonomicznych i gospodarczych, które pozwolą nam wyjść z tego bagna, a nie pierdołami których jeszcze dobrze nie rozumiesz, ale walczysz z nimi jak z ogniem. Poglądy gospodarcze dzielą się na lewicowe i prawicowe. Skoro teraz panują poglądy lewicowe i jest bardzo źle, to nie ma innego wyjścia jak spróbować Prawicy. No chyba, że nie masz do obecnego ustroju żadnych zastrzeżeń. Przedstawiasz swoje poglądy tylko w oparciu o swoją i innych wygodę (pewnie, każdy chce "dostawać" za darmo (od podatnika). Ale gdy ludzie dostaną raz, to chcą dostawać więcej. Jak psu któremu pan rzucił jakiś ochłap przy obiadowym stole, to ten pies już od niego i tego stołu nie odejdzie), ale nie widzisz powiązanych z tą wygodą konsekwencji ekonomicznej i bankructwa finansowego całego narodu (Prawica mówi o narodzie czyli: o nas, naszych przodkach, dzieciach i wnukach. Lewica mówi o społeczeństwie (czyli przekrój przez naród) które żyje teraz i każdego dnia się zmienia). My nie pozwolimy, żeby dzisiejsze społeczeństwo zadłużało się i przepijało pieniądze, które nasze nienarodzone dzieci i wnuki będą musieli spłacać. Bo nic od naszego państwa nie dostaną w spadku tylko długi! Drwisz z zasad, które przodkowie naszej cywilizacji Europejskiej kształcili od zarania dziejów (korzenie Babilońskie, Rzymskie, Greckie, Słowiańskie itp. oparte o wiarę chrześcijańską), na rzecz komunistów/socjalistów/morderców/złodziei/zbrodniarzy i ich głównych reprezentantów takich jak Lenin, Stalin czy Hitler, których poglądy istnieją dopiero 100 lat. Nie zdajesz sobie sprawy, że odrzucając prawicę popierasz tych panów i ich wizję świata, którą mamy teraz. Nowa Prawica nic nowego nie wymyśla. Chce przywrócić zasady naszej cywilizacji, które funkcjonowały przed pojawieniem się czerwonych. Chcemy wrócić do normalnych czasów, gdy Europejczyk był kimś, a nie jak teraz pośmiewiskiem dla świata. Kiedyś to my kolonizowaliśmy cały świat i podbiliśmy wszystkie kontynenty, teraz wszyscy nas kolonizują! Tylko trzeba spróbować to zrozumieć. Bo jak od razu przed czytaniem moich argumentów jesteś we wszystkim na NIE, to nie widzę sensu dyskusji. A może Ty byś coś zaproponował w jaki sposób byś sprostał dzisiejszym problemom i podał sposób na wyjście z nich? Czy nie masz takich sposobów, a prawicowe rozwiązania z góry odrzucasz "bo tak" i już. Zarówno w moim, Twoim i całej Polski interesie jest poprawa bardzo złej kondycji państwa.

Zmodyfikowano 7 razy Ostatnia modyfikacja: 9 April 2013 2013 17:16