Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1799 2099
-

Zobacz także:


~Tiili23
+43 / 55

Są i dla nich taki mężczyzna byłby najprawdziwszym skarbem :)

Odpowiedz
N nienietaktak777
+14 / 18

lessiwroc czyli jesteś aż tak brzydki/a, że na swoim przykładzie? ;) Nie szufladkuj ludzi!

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 April 2013 2013 21:11

A Annulka12
+8 / 14

lessiwroc twoje wypowiedzi pokazują że jesteś albo kompletnym durniem albo ignorantem zapatrzonym w siebie. Przypominasz mi lalusia ze smerfów egoistyczny dupek. Że ty nie potrafisz czytać i książki palcem nie dotkniesz to nie znaczy że ci co lubią czytać są gorsi. Zastanów się troszkę nad sobą

~LamenTT
+4 / 8

Ja jestem tak zwanym molem książkowym. Okularów nie mam, pryszczy... no może jeden XD włosy myje codziennie i kupuje tylko w markowych sklepach... lessiwroc twoja teoria chyba jest jednak błędna: P

NightAnasazi
+6 / 6

A chciałem wpaść i powiedzieć "dziewczyno/y - do mnie możesz/cie uderzać" :D, ale demota facet zrobił :D no i taki już tu bałagan w komentarzach, że nie ma gdzie wcisnąć. // @lessiwroc - idź się chłopie ogarnij, bo Twoja teoria jest o kant wiadomo czego potłuc. Na wszystko jest w życiu czas, tylko trzeba chcieć. Ostatnio podrywałem piękną, młodą, wysoką blondynkę właśnie na książki ("Trylogia Czasu"). Co prawda ostatecznie nie wyszło nic stałego, ale i tak było miło. A ty sobie poluj na głupie, lepiej dla takich facetów jak ja, odsiewasz nam plewy od ziarna.

Claudija91
+10 / 10

@lessiwroc, jedyne co widać na twoim przykładzie to niestety fakt, że pustota i głupota zatacza coraz szersze kręgi. Szczerze ci współczuję. Rozumiem, że jeżeli nie pasuję do twojego zaszufladkowanego opisu i kocham czytać to jestem kosmitką?

@do autora. Owszem są takie dziewczyny, wystarczy tylko dobrze poszukać, bo one przeważnie mimo swojej urody, są na tyle inteligentne by ubierać się w coś więcej niż w 10-centymetrową szmatę na czterech literach, ponieważ wiedzą, że stać je na coś więcej.

O onanizm
+2 / 2

@Lessiwroc - ładny troll. A teraz wypieŕdalaj.

A Aspirhino
+1 / 1

Lepsze zajęcia, niż czytanie książek? Tak, na przykład siedzenie na forumie i udawanie czystokrwistego Rosjanina, choć jest się co najwyżej Mongołem.

N nienietaktak777
+1 / 1

lessiwroc: wyczytałam na przykład, iż nie należy sobie zawracać głowy takimi idiotami jak Ty, z pustą łepetyną, co sobie na nią markową czapkę założą i wydaje im się że są cool. Co do mnie nie uważam, że jestem brzydka na twarzy może nie piękna , ale nie jest źle, wymiary prawie 90 na 60 na 90, kochać się lubię, jak? - często;). Przykro mi że do szczęścia potrzebujesz lustra. Ty kiedyś się zestarzejesz,a te książki są w większości ponadczasowe.

U ubokaba
+20 / 22

Ja do jednej zagadałem tekstem o wytwarzaniu żelu balistyczneg.
Serio bez podtekstów.

Odpowiedz
Zoarix
+8 / 14

Osobiście wolałbym restaurację zamiast księgarni ale w dobie dzisiejszego świata księgarnia nie jest jeszcze miejscem spaczonym - więc czemu nie.

Odpowiedz
Toff
+30 / 34

Cale mnostwo. Uwielbiam czyta ksiazki, ale to cale gadanie, ze nikt nie czyta i ze nikt sie tym nie interesuje, strasznie mnie denerwuje. Mnostwo ludzi czyta ksiazki.

Odpowiedz
SprzedamKoze
+5 / 9

Czytać, a mówić, że się czyta, to co innego. W gruncie rzeczy nie interesują mnie sprawy prywatne i zainteresowania innych osób, ale czytelników nie jest tak mało, jak się mówi. To poziom dzisiejszej literatury po prostu spada poniżej krytyki.

M masti23
0 / 6

Niestety ale czytelnikow jest malo,wiekszosc osob woli obejrzec film dokumentalny lub ogarnac wikipedie.Ogolnie jezeli chodzi o samo czytanie,to takich osob jest multum,szkoda tylko ze wiekszosc tego co czytaja to nie ma nic wspolnego z ksiazkami,raczej strzepkami informacji,rozmow itp.

Toff
+3 / 7

Mimo to nie uwazam, zeby czytanie ksiazek jakos bardzo wplywalo na czlowieka. Znam ludzi, ktorzy nie czytaja nic i bardzo dobrze sie z nimi rozmawia, a sa tacy, ktorzy czytaja sporo i inteligencji im to nie dodaje. Kto czyta, a kto nie - to juz nasza prywatna sprawa.

Toff
+1 / 3

@BRAWLER - Ale jesli nawet ktos bedzie czytal dziela tylko noblistow, to na jego intelegincje i elokwencje to nie wplynie. Nie lubie tego sztucznego wyszukiwania tysiaca zalet czytania. Czyta sie, bo sie lubi i tyle.

SprzedamKoze
+4 / 4

Elokwencja nie musi wcale wynikać z oczytania, bądźmy uczciwi. Zgadzam się z Toff(em?/ą?), że to, czy ktoś czyta - i co - to jest prywatna sprawa każdego człowieka. Ludzie mają tendencję do mylenia pojęć - inteligencja, to nie jest równoważny termin do wiedzy i na odwrót, a elokwencja nie musi wcale wynikać z czyjejś wrodzonej inteligencji, bądź właśnie wiedzy, oczytania. Jest to tylko umiejętność wypowiadania się w sposób ładny, estetyczny, przekonujący - co nie świadczy o niczym więcej, niż o tym, że dany człowiek jest po prostu dobrym mówcą (nie koniecznie musi rozumieć wszystko o czym mówi). Pozostaje też kwestia doboru i rozumienia literatury. Ktoś może czytać Rousseau i uważać jego filozofię za mądrą, kiedy druga osoba uznaje ją za stek bzdur, głupot. Więc ostatecznie i tak wszystko sprowadza się do subiektywnej oceny.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 April 2013 2013 21:47

MarianKa
+16 / 22

Są. Więcej niż by się mogło wydawać. Po prostu takie dziewczyny nie rzucają się tak w oczy. Nie piszą o sobie dużo w internecie, w szkołach zamiast prowadzić bezsensowne dyskusje wolą siedzieć w kąciku i czytać, ale są. I, co najlepsze, mężczyźni spełniający powyższe kryteria także istnieją, i także nie jest ich wcale tak mało.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 9 April 2013 2013 22:47

Odpowiedz
T therosiu
-2 / 8

może i są, ale facetów co przesiadują w bibliotece to już na pewno nie ma.
...ale mogę zaprosić ją na wódkę.

Odpowiedz
A alii31
+2 / 4

Jestem kobietą, powiedziałabym dość rozrywkową o ile mam na to czas, a ksiażka wieczorem to moja ulubiona część dnia preferuje powieści kryminalne Cobena :) aa wódkę też wypije !

C Coolassek
+18 / 26

Niby fan AC/DC a taki debil... ehhh

Beniak
-1 / 5

A co to za moda, że jak fan rocka, to na pewno inteligentny i mądry, a fan popu to idiota? A potem jest krzyk "Stereotypy są złe!"

~JullieTeller
+29 / 31

A są. Tylko że zostają zasłonięte przez bandę plastików i bandę dziewczyn które potrafią tylko poprawiać grzywkę i plotkować

Odpowiedz
P piotrexm
-4 / 14

tak np. moja, ona czyta książki na okrągło... no może z wyjątkiem gdy uprawiamy seks :P

Odpowiedz
~FR
+9 / 9

Są. Ja jestem. A taki chłopak to skarb, a skarbów jest niestety mało.

Odpowiedz
~bunia83
+12 / 14

Dziewczyny tak, ale o takiego faceta straaaaasznie trudno :-(

Odpowiedz
B bezpowera
+2 / 2

są, tylko pewnie żadko trafiają na podobnych sobie facetów...a szkoda

Odpowiedz
P pycia93
+1 / 3

To ja poproszę trylogię Millenium Stiega Larssona :)

Odpowiedz
~drakula7
+2 / 2

i madrze bo warto przeczytac jednym tchem
:)

P pycia93
0 / 0

ja przeczytałam pierwszą część i chętnie wzięłabym się od razu za następne, ale mam kolejność książek do czytania, musi trochę poczekać ;)

M MiyakoWitch
0 / 0

Mam cała. Pierwszą część połknęłam zaraz po obejrzeniu filmu. Spodobała mi się Kolejne trochę znudziły. Książka, pomysł są świetne, ale sposób napisania według mnie trochę... Nierówny? Dla mnie było tam trochę za dużo bzdurnych opisów nie wnoszących nic do sprawy, a zwyczajnie nużących czytelnika.

M megisa
+10 / 10

Tak, dodatkowo, jeszcze mogłby o mnie dbać i się mną przejmować, prezenty są mniej istotne.

Odpowiedz
A Annulka12
+4 / 8

Takie dziewczyny na pewno istnieją tylko nie rzucają się w oczy. Sama do nich należę. Bardzo lubię czytać książki wręcz pochłaniam, a w bilbiotece mogę siedzieć cały czas. Tylko trudno znaleźć chłopaka który miałby podobne zainteresowania albo który by to akcpetował

Odpowiedz
B Basileus
+3 / 7

Nie wierzę że są takie dziewczyny. C'est impossible. Niemniej miło by było kogoś takiego spotkać. Poza tym czytanie - według badań średnio co piąta osoba w Polsce przeczytała jedną książkę. To jest wysokie czytelnictwo? Poza tym faktycznie stan współczesnej literatury jest poniżej wszelkiej krytyki...

Odpowiedz
~ania8770
+7 / 7

hej, hej, hej! oczywiście, że to możliwe! Kwiatki miłe, nie powiem, ale facet, który kupuje książki!?! zapraszam takich do mnie i to już !

L lonely16
+1 / 1

są takie dziewczyny ;D a ja jestem tego przykładem ;P

~Phouka31
+1 / 1

Ja przeczytałam w ciągu tylko ostatniego roku około 120 książek i wcale nie jestem kujonem czy innym wyzywanym stworzeniem, Problemem osób czytających jest wysoki odsetek nieczytających w naszym społeczeństwie albo czytających "dzieła" pokroju zmierzchu, bo tak naprawdę nie ma z kim porozmawiać na poziomie. Raczej ciężko spotkać czytającego tak na ulicy, zbijamy się w grupy z innymi czytającymi żeby móc spokojnie wymieniać wrażenia z książki przy np. butelce wina czy innym procentowym trunku

kyd
+1 / 11

Kwiatek to 5 zł, książka - 35. Jak znajdziesz taką, to nazwiesz ją materialistką ;) No ale serio, jest aż taki straszny deficyt lubiących książki dziewczyn? Czy może pan autor chce tylko przybrać postawę wyalienowanego romantyka w celu zaznania pocieszenia od niewieściej duszy, równie zagubionej co on? Bo ja szczerze mówiąc nie widzę, aby brakowało miłośniczek czytania. Prawie każda dziewczyna, z którą się przyjaźniłem czytała książki. Jedna z moich najlepszych koleżanek szczyci się tym, że w życiu przeczytała ich ponad tysiąc. Chociaż głównie romanse i kryminały. belzeq, może dam Ci do niej namiar, to przestaniesz smęcić? ;)

Odpowiedz
belzeq
+2 / 8

Moja żona jest tolerancyjna, ale nie aż tak, żebym kupował książki innej :P (Tysiąc książek? Powinienem powiedzieć - ŁAŁ?! Moja biblioteczka liczy prawie trzy tysiące. Tak, koniecznie zapytaj, czy przeczytałem wszystkie :PPP)

belzeq
0 / 4

Moja żona jest tolerancyjna, ale nie aż tak, żebym kupował książki innej :P (Tysiąc książek? Powinienem powiedzieć - ŁAŁ?! Moja biblioteczka liczy prawie trzy tysiące. Tak, koniecznie zapytaj, czy przeczytałem wszystkie :PPP)

kyd
+2 / 4

O proszę, nie wiedziałem, że Tyś już zaobrączkowany. Zakładam, że Twoja połowica też pewnie czyta, więc nie wiem skąd ta nostalgia za dziewczynami zakochanymi w literaturze. A koleżanka moja przypuszczam, że jest młodsza od Ciebie, bo ma ledwie 22 lata, więc jeszcze Cię dogoni ;) Aha, bym zapomniał o najważniejszym... Przeczytałeś wszystkie? :D

belzeq
+1 / 1

@kyd Demot nie był ogłoszeniem matrymonialnym, po prostu ciekawiła mnie odpowiedź na pytanie zawarte w tytule, ponieważ nie mam dużego kontaktu z młodzieżą. Jestem starym dziadem który jak pewien bohater literacki już dawno „utył, spuchł, posiwiał”. Twoja koleżanka nawet by na mnie nie spojrzała, chyba żeby zerknąć co czytam :) 22 lata - piękny wiek, na pewno dogoni. Koniecznie Ją pozdrów. Aha, nie przeczytałem wszystkich, mam trzydzieści kilka w "poczekalni" :P

belzeq
+1 / 1

@kyd Demot nie był ogłoszeniem matrymonialnym, po prostu ciekawiła mnie odpowiedź na pytanie zawarte w tytule, ponieważ nie mam dużego kontaktu z młodzieżą. Jestem starym dziadem który jak pewien bohater literacki już dawno „utył, spuchł, posiwiał”. Twoja koleżanka nawet by na mnie nie spojrzała, chyba żeby zerknąć co czytam :) 22 lata - piękny wiek, na pewno dogoni. Koniecznie Ją pozdrów. Aha, nie przeczytałem wszystkich, mam trzydzieści kilka w "poczekalni" :P

S smerfetka22524
0 / 2

Ja jestem przykładem, że takie dziewczyny istnieją :) tylko gorzej z chłopakami którzy by się tak zachowali ;(

Odpowiedz
I icry
0 / 0

Dokładnie są jeszcze, ale czy istnieją tacy mężczyźni ?

Odpowiedz
~mouseisonlyone
+1 / 1

Może niekoniecznie randka musi być w księgarni, ale książka zamiast kwiatów jest jak najbardziej trafiona! ;)

Odpowiedz
~anka_123
+3 / 3

makto, wszystko jest zamiast kwiatów, gryza te kwiaty czy jak?

Odpowiedz
A Annulka12
+4 / 4

Kwiaty nie gryzą i są romantyczne. Przepadam i za książkami i za kwiatami. Tylko teraz njaczęściej spotyka się takie dziewczyny co ksiązki nie widziały na oczy. Warto czytać bo to rozwija wrażliwość i pomaga się oderwac. A randka to raczej nie w księgarni a w jakimś spokojnym miejscu np, kawiarenka

PannaBee
+3 / 3

ja, z tym, że wolałabym mężczyznę niż "chłopca"

Odpowiedz
PREDEK
0 / 4

w bibliotece to jeszcze sie słyszało ale seks w księgarni?!

Odpowiedz
Frogy07
0 / 0

Jakbym jej powiedział że czytam analizę matematyczną albo wstęp do programowania to nie wiem czy by była taka szczęśliwa :D

Odpowiedz
Unquestionable
+5 / 5

Książki są super, ale co ciekawego można robić razem w księgarni? : D

Odpowiedz
~SheMammals
+3 / 3

przecież książki są o wiele droższe niż np. taki kwiatek za 2zł (który też potrafi kobietę ucieszyć). Nie lepiej zajść do biblioteki? I tanio i można razem jak w sklepie buszować wśród książek :)

Odpowiedz
~Etisss
+1 / 1

Osób czytających jest mnóstwo. Znalezienie kogoś takiego nie jest problemem. Jednak jeśli ktoś szuka takich kobiet pośród różowych solarko-plastików to niech się nie dziwi ze nie może znaleźć.
I tak wszystko ładnie pięknie tylko nie wiem czy sobie przemyślałeś aspekt czystko ekonomiczny.
Przeciętna cena książki 39-49 zł, wydanie kieszonkowe 20zł. Zakupienie powiedzmy przykładowo jednej róży lub tulipana koszt od 2-6 zł. I teraz pytanie na ile takich randek będzie cię w miesiącu stać?

Odpowiedz
stokropek
+1 / 1

czy są tacy chłopcy którzy zamiast kwiatów kupią dziewczynie książkę?

Odpowiedz
~Karolina1987
0 / 0

Są są, Ja spotkałam w swoim życiu takie Skarba

~MT
0 / 2

SĄ i sądzę że TAKI chłopak, TAKIE randki i TAKIE prezenty byłyby dla nich PRAWDZIWYM SKARBEM

Odpowiedz
~Karolinka1987
0 / 0

Ja jestem jedną z nich:) a mój mężczyzna nigdy nie kupił mi kwiatów bo zamiast nich bardzo często dostaje książki by zawsze mieć co czytać:)

Odpowiedz
~MT
0 / 0

ja z koleżanką godzinami możemy siedzieć w Empiku i nic nie kupić ;) Więc taka randka czemu nie? Tylko sądzę że łatwiej razem dobrze się bawić z np. koleżanką niż z chłopakiem (bez obrazy, chodzi mi tylko o to że chłopak czyta zwykle co innego niż dziewczyna)

Odpowiedz
K kora2
-1 / 3

czytam fantastykę, problem?

S Slime
+1 / 5

Dajcie mi taką w okolicach Legnicy lub Wro to nie dość, że zabiorę do księgarni i książkę kupię to jeszcze z przyjemnością na kawę pójdę :)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 April 2013 2013 22:02

Odpowiedz
P pauli2222
+1 / 1

Jak widać, jest dużo osób :) i ja do nich również należę :)

Odpowiedz
~jakiśtamfacet
0 / 0

To mało romantyczne,nie wypada zbytnio o to pytać, no chyba że na prezent urodzinowy a nie na randkę...

Odpowiedz
Tuturu
0 / 0

Są, są, tylko nikomu nie chce się poszukać.

Odpowiedz
L luthien0
+2 / 4

Pewnnie, ze takie dziewczyny są, ale faceci na ogół ię nimi nie interesują. Bo wolą iść wieczorem na impreze, niż w ciszy w domu poczytać lub po prostu pogadać :)

Odpowiedz
~MagdaN00
0 / 0

Są i to nie tylko dziewczyny. Wiem, że wśród męskiej części rzadziej się czyta, ale znam paru takich, i bardzo fajnie się z nimi rozmawia :)

Odpowiedz
~MagdaN00
0 / 0

Są i to nie tylko dziewczyny. Wiem, że wśród męskiej części rzadziej się czyta, ale znam paru takich, i bardzo fajnie się z nimi rozmawia :)

Odpowiedz
Justin_Bieber
+1 / 3

Są, tylko trzeba ruszyć du*ę sprzed komputera i wybrać się do biblioteki, a nie narzekać, że nie ma takich dziewczyn.

Odpowiedz
I Inga55555
+1 / 1

Specjalnie się zalogowałam, aby odpowiedzieć. Oczywiście, że są! Pozdrawiam.

Odpowiedz
~Iz987
-3 / 5

Hmm uwazam że nie jestem brzydka , ksiązki czytam i to bardzo chętnie, mam chłopaka juz 1.5 roku. Nie piję nie palę nie kładę 10 kg tapety, mam naturalne włosy, nie chodzę na imprezy zeby się uchlać i w łazience się sprzedać albo inne tego typu sprawy. Muzyka jakiej słcham to rock, metal lubie tez blues szczególnie zespoł Dżem. No i cóż, bardzo lubie czytać książki i jak wychodze ze znajomymi to nie na piwo tylko pochodzić, na spacer na pizze pogadać, Jejku.

Odpowiedz
~Pani_jesień
0 / 0

(Z całym szacunkiem do płci przeciwnej, nie bierzcie tego do siebie)

Owszem są, ale zasłonięte przez sztuczne cycki plastikowych dziewczyn ;p

Odpowiedz
irribarre
+1 / 1

A dlaczego kupował? Według mnie lepiej pójść do biblioteki. Nie będzie musiał wydawać pieniędzy, a i tak porozmawia się o książkach. Poza tym to nie jest tak prostolinijnie, możesz iść do księgarni z bucem, a do kawiarni na dobrym chłopakiem i odwrotnie. No ale przyznaję, rozmowa o książkach jest na duży plus.

Odpowiedz
~eh
0 / 0

Czytam książki i to dużo. Książki zamiast kwiatów super pomysł, ale randka w księgarni?

Odpowiedz
A akam91
+2 / 2

są:P uwielbiam książki:P ale faceci nie kupują ich bo te 30 zł to dla nich za dużo:( trudno sama muszę sobie kupować.. kwiatka zresztą też... ^^

Odpowiedz
~lotka23
0 / 0

osobiscie znam taka osobe siebie ksiazki to skarb :) pozdrawiam:)

Odpowiedz
~pitar88
0 / 0

super tekst.idealnie odzwierciedla moje myśli.ciężko w dzisiejszych czasach znaleźć takiego faceta:P ahhh

Odpowiedz
Gats
0 / 4

Nie chodzi o to, że dziewczyny nie czytają książek, bo czytaja. Problem jest inny: ilu z was panny z demotów związałoby się na stałe z chłopakiem, który zaprosiłby was na randkę do księgarni? Powtarzam, nie na zwykłe spotkanie, ale na randkę. 2-ie pytanie: czy panny z demotów tak deklarujące że byłyby zainteresowane czytającym panem, ze swoimi obecnymi partnerami spotykają się w księgarni? ,,Kochanie, sobotni wieczór, najlepszy czas... Dokąd idziemy? A wiesz, w Świecie Książki są cudowne przeceny, wybierzemy się tam". Trzecie pytanie: czy naprawdę wy dziewczyny z demotów wierzycie w to, co mówicie, że dla was ciekawym sposobem spędzania czasu jest właśnie randka w księgarni a najlepszym prezentem książka? Nowość dla mnie, w takim razie więcej żadnej nie zaproszę do klubu ani do kina, po co? Idziemy do antykwariatu, nie ma to jak sexowna atmosfera regałów i makulatury

Odpowiedz
A akam91
0 / 0

a znasz dobre antykwariaty? przeszłam cały kraków już i średnio trafiłam...
jak się widzę z chłopakiem i jest w okolicy księgarnia to wchodzimy:P ale nie mogę za długo tam siedzieć bo on nie jest zainteresowany książkami:(( próbowałam go zarazić go czytaniem ale mi nie wyszło:|
to nie jest tak że każda randka w księgarni:) kino, teatr, opera:D niestety to są drogie "wycieczki" i dlatego niezbyt częste:) fajnie jest iść np zobaczyć zachód słońca z kopca Piłsudskiego :P albo gdzieś indziej na spacer:P
co do prezentu, ja uwielbiam książki i jak je dostaję to jestem zachwycona :D ale o kwiatka też się nie pogniewam:) zresztą kobietom się wiele rzeczy podoba:) dlatego to nie jedyny prezent z którego będzie zadowolona :)

iwonisowy
0 / 0

oczywiście :)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 April 2013 2013 22:21

Odpowiedz
wronowata
0 / 0

jest sporo takich dziewczyn, wystarczy dobrze poszukać :)

Odpowiedz
Yardash
+1 / 1

Dziewczyny, co ostatnio czytałyście ciekawego? :)

Odpowiedz
A akam91
0 / 0

Neil Gaiman Dym i Lustra
King Rok wilkołaka
Bill Bass Trupia farma
Jozo Niznansky Pani na Czachticach
.......
....
...

~misiu6_kg
0 / 0

Pewnie że są, ja śmiem twierdzić że jestem jedną z nich:)

Odpowiedz
Liptonlemon
0 / 0

Ej dziewczynki, a wersję kryzysową ze spacerami do biblioteki też zaakceptujecie? :-)

Odpowiedz
wololo1991
+2 / 2

Jejku, ale co to ma wspólnego... Wiele osób czyta książki, no okej - fajnie...
Bierzmy jednakoż na poprawkę takie fakty jak:
-To że dziewczyna prywatnie sobie coś czyta, - ba! nawet jeśli uważa się za koneserkę literatury, to niekoniecznie pociągać ją będzie to samo w potencjalnym partnerze - of faceta wymaga się czegoś innego niż bycia "mentalna kluchowatą, oczytaną pipką" tylko, właśnie bycia facetem (nie chwale i gloryfikuje tego, bo sam jestem jaki jestem - po prostu, na podstawie obserwacji, częstych odrzuceń, sam doszedłem do wniosku że mężczyzna powinien być taki a nie inny - i zaakceptowałem to że będę sam, bo nie jestem "czymś" czego dowolna kobieta chce, bo tak ma w bardzo - technicznym językiem mówiąc "niskopoziomowych instrukcjach i komendach" zapisane, że mimo wszystkiego co "zewnętrznie" mówi, to chce faceta jak najbardziej męskiego, czyli o pewnych cechach, których wymieniał nie będę, ale nie jest jedną z nich na pewno bycie uczuciowym romantykiem, i takie tam... ;) )
-Wiele kobiet (i nie tylko oczywiście) "lansując" się na literaturę, czyta tą, najniższych lotów... Sagi Zmierzch, i typ podobne wypociny... Co najgorsze, właśnie fani takich "tworków" najczęściej "lansują się na intelektualistów" i oczytanych "ę, ą"... Ja - powiem wprost, nie czytam nic, bo po prosty nie mam na to za wiele czasu oraz chęci tak po prawdzie, ale na pewno jeśli mogę być nieco nieskromny - z szeroko pojętą kulturą "na bakier" nie jestem, bo idiotyzmem są opinie pokroju "jedynie czytanie doprowadzi Cię na wyżyny intelektualne, mentalną śmietankę itd, itd" - co jest nieprawdą. "Kultura i sztuka" to jednak nie tylko literatura, ale też film, muzyka, obraz, i "parę" innych zagadnień, o których część osób w sposób snobistyczny "zapomina", albo "wsadza poniżej" książki, którą należałoby uczciwie w tym wypadku postawić na równi. Są konkretne przykłady "lepszej i gorszej" jakościowo sztuki - nie oszukujmy się - jest Saga Zmierzch, i cała masa literatury na poziomie światowym, (nie mainstreamu dla nastolatek...), jest jakże przez wiele ludzi w moim wieku "ukochany" uliczny rap, hip hop, techniawka, i jest też Miles Davis dla przykładu.... Ale same dziedziny sztuki powinny jednak pozostać równe...

Odpowiedz
italiana
+1 / 1

problem że facet ma nie tylko kupować te książki ale jeszcze je czytać a z tym już trudniej:D

Odpowiedz
K kolorowaa_
0 / 0

SĄ! i czekają na takich chłopaków! są jeszcze tacy chłopacy?

Odpowiedz
~daguss03
+1 / 1

Są ;D Może nie koniecznie do biblioteki na randke , bo jakbym się wczytała to nie spojrzałabym na swojego partnera ;D

Odpowiedz
~Mam_Mola
0 / 2

Tak są, mam właśnie takową. Moje fundusze zubożały w wyniku kupowania jej książek, ponieważ ma bestia czyta średnio 300 stron dziennie - większość książek ma na jeden dzień, dlatego zainwestowałem w ebooka i zacząłem ściągać jej piraty. Przed zakupem kupowałem jej 3 książki miesięcznie (koszta 150 ziko czasami więcej). Obecnie mam inny problem bestia czyta już parę książek dziennie i nie nadążam z wyszukiwaniem nowych! Do tego ostatnio poprosiła mnie o jakąś filkuśną biblioteczkę bo chciała by kolekcjonować to co czyta na ebooku bo lubi sobie wrócić do starych pozycji: pomysł mega bo lubię się bawić wiertarkami wyrzynarkami itd ale zacząłem sobie wyobrażać poddasze domu zapełnione jej biblioteką AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA :D I tak kocham bestyje !

Odpowiedz
R roborobert
+2 / 2

Jestem molem książkowym. W rok czytam około pięćdziesiąt książek i nie jestem studentem który musi, chociaż się dokształcam, ale po prostu lubię czytać od zawsze. I uwierz mi widzę spojrzenia mężczyzn na ulicy jak się za mną oglądają. Więc tak istnieją ładne, mądre i oczytane dziewczyny. Wydaje mi się tylko, że mężczyźni w takie nie wierzą. Nie że one nie istnieją.

Odpowiedz
R roborobert
0 / 0

Jestem molem książkowym. W rok czytam około pięćdziesiąt książek i nie jestem studentem który musi, chociaż się dokształcam, ale po prostu lubię czytać od zawsze. I uwierz mi widzę spojrzenia mężczyzn na ulicy jak się za mną oglądają. Więc tak istnieją ładne, mądre i oczytane dziewczyny. Wydaje mi się tylko, że mężczyźni w takie nie wierzą. Nie że one nie istnieją.

Odpowiedz
poirytowana
+1 / 1

Wlasnie pierwszym prezentem od mojego chlopaka byla ksiazka. najlepszy i najbardziej trafiony prezent jaki dostalam [+]

Odpowiedz
~csnrdi
0 / 0

ja mam taką żonę, niestety nie wystarcza jej samo przeczytanie książki ale jak to kobieta ma manię posiadania więc stoi tego na chacie na kilogramy, btw.: osoba, która od X.2012 nie oddała 2 cz Zaginionej floty Campbella z biblioteki miejskiej na Żwirki i Wigury w Gdyni może to jednak zrobi ?

Odpowiedz
~Innominatum
0 / 0

@lessiwroc już wiedzę ciebie kiedy będziesz miał 60 lat: zgrzybiały, samotny człowiek bez jakiegokolwiek pomysłu na życie pasji. Co zrobisz, kiedy ta twoja ładna i cycata dziewczyna wymieni Cię na nowszy model? Albo ty ją wymienisz, bo z twoich wypowiedzi wynika, że wolisz, jak kobieta jest tylko przedmiotem potrzebnym do uprawiania seksu. Szczerze mówiąc, lepiej żebyś robił to ręką niż miałbyś łamać serca kolejnych dziewczyn.

Odpowiedz
tomcio2020
0 / 0

Oddałbym wszystko, by poznać taką dziewczynę :). Jednak 99% pozostaje w ukryciu i można spotkać je tylko na demotach.

Odpowiedz
LiNkATW
0 / 0

tak są takie dziewczyny, tylko to już jest niestety gatunek zagrożony ;)

Odpowiedz
~Lucianna
+1 / 1

Sądzę,że ktokolwiek tu zajrzałł był w większym lub mniejszym stopniu zainteresowany czytaniem.Więc może zrezygnujmy ze zbędnych sprzeczek na temat :kto czyta,czy to moda i czy istnieją zagorzałe mole książkowe.Jeśli chcecie udowodnić,że na prawdę jest was tak wielu(w sensie czytelników/czytelniczek)to może porozmawiajmy o książkach.Dobrze jest znaleźć kogoś z kim można skonfrontować własne opinie na temat "tej czy tamtej " książki.Pozdrawiam :)

Odpowiedz
~weraska
0 / 0

wolałabym żeby na randkach mnie przytulał niz mi cos kupował bo itak nie miałbym czasu ,zeby to czytać przytukająć go:)

Odpowiedz
P pamela101
+1 / 1

Lubię książki, ale takie chodzenie do księgarni razem mi się trochę wydaje dziwne, jakby dziewczyny nie było stać na książkę, więc wyciąga chłopaka. Kwiatek wiadomo, że najbardziej debilny prezent, nie dość, że niepotrzebny, to sprawia problem i nie jest to miłe patrzeć na usychającego badyla. Zastanawiam się, kto w ogóle wymyślił, żeby wyrywać rośliny i z nich robić prezenty, to naprawdę dziwne, jak składanie ofiary. Ale na przykład perfumy czy biżuteria to idealny prezent według mnie.

Odpowiedz
~Me
-1 / 1

A są jeszcze tacy faceci, którzy zabraliby dziewczynę do księgarni? ;)

Odpowiedz
~Neflaa
-1 / 1

Uwielbiam czytać, ale nie chcialabym chodzić po księgarniach z facetem. Po co? Żeby oglądać popularne książki, których nie lubie i na które mnie nie stać... I nie chciałabym żeby facet kupował mi książki zamiast kwiatów. Lubie kwiaty, książki są za drogie, wolę ściągac ebooki, przeczytać i wyrzucić.
Ale rozumiem przesłanie, lubie czytających.

Odpowiedz
A akam91
0 / 0

ja nie lubię ebooków... z braku funduszy czasem się zdarzą.. ale wolę książkę mieć w ręce, przewracać kartkę po kartce:) wolałabym kupować każdą książkę, ale mnie nie stać na wszystkie i cieszę się że biblioteki są:)
róża za chwile uschnie, a do książki można wracać... chyba że o doniczkowych mowa:) ale w pewnym momencie nie będzie na nie miejsca więc książki lepsze:PPP

~Badil
0 / 0

Świetny pomysł! Zamiast kwiatów dam jej książkę kucharską.

Odpowiedz