Nie wiem jak niektórym nie wstyd tak jawnie kraść. I nie mówcie, że to pieniądze banku.. Bo to są pieniądze innych ludzi. No, ale u niektórych dalej trzyma się średniowieczna zasada "znalezione nie kradzione".
Wiesz, że banki pożyczają więcej pieniędzy, niż fizycznie mają? Najbardziej wszystkie banki boją się, że klienci masowo wypłacą całe swoje oszczędności. Wtedy się okazuje jak bardzo oszukują (i to zgodnie z "prawem" ;) ).
Nie, nie jest dobrze. Ale jest to reakcja łańcuchowa: ludzie okradli bank, to bank sobie odbije te pieniądze na innych ludziach. Wychodzi więc że Ci ludzie zaszkodzili nie tyle bankowi co innym ludziom. Nie należy też usprawiedliwać zła drugim złem. Skoro jedni mogą mordować i gwałcić to czemu ja tego nie moge? Gratuluje podejscia shadow.
no jeżeli ty uważasz, że w kraju w którym miesięczna pensja nie przekracza 150 funtów, takie zachowanie jest kradzieżą, to chyba musisz być bardzo bogaty, by tak uważać, albo głupi.
Banki nas dymają, dodajmy ZAGHRANICZNE banki, kredyty na lichwiarskie procenty, kryzys banków który jest spłacany przez obywateli, ogłupiające reklamy, ja nie mam wątpliwości, to są oszuści którzy nie wspierają polskiego rozwoju jak robią to w rodzimych państwach, tylko przykręcają mu śrubę, aby jak najwięcej wyciągnąć dla siebie z każdego pomysłu. To tylko i wyłącznie ich problem, że nie potrafią zadbać o własny bankomat, nie miałbym absolutnie żadnego żalu, ba mógłbym poczuć się jak Janosik :) Fakt, ta metoda kradzieży niebyła zbyt wyrafinowana, ale dlaczego jak ktoś wyciągnie 50zł więcej z bankomatu to oszust, a bank okradający narody na bajońskie sumy każdemu coś podbierając przy każdej możliwej okazji to sprawny przedsiębiorca? Pieniądze banku to nie pieniądze innych ludzi, więc nie mają z tego tytułu prawa zabierać cudzych pieniędzy. No i jak bank ma odbić? Jak jeszcze bardziej podniosą koszty, to każdy kredyt na inwestycję będzie pożerał cały dochód przynajmniej, a wtedy już nikt nie skorzysta z tych pomocy.
zamiast tylko gadać bez sensu że rząd to że policja tamto to może w końcu wyjdziecie z domu zostawicie wasz ukochany internet i coś z tym zrobicie! Według mnie ta osoba co poszła do banku była głupia albo liczyła na jakąś nagrodę ;)
Ale jestem zdemoralizowana, nie oddałabym, gdybym nie musiała. W końcu to nie moja wina, że bankomat miał awarię, mało tego wedle mojego poczucia moralności nie czułabym się złodziejką.
Twoje ego po prostu przyćmiłoby moralność i usprawiedliwiło ten czyn. Jednak z obiektywnego punktu widzenia to jest złodziejstwo. Miałaś przykład w Japonii - ludziom oszczędności na ulicę powódź wylała a - przez wzgląd na to, że jest to kraj honoru - nikomu nie przyszło do głowy nic ukraść.
Zmodyfikowano
3 razy
Ostatnia modyfikacja: 16 April 2013 2013 8:00
Arktoz- a najzabawniejsze jest to, że każdy wtedy podziwiał ten naród-że są tacy ułożeni, uczciwi i honorowi, a tu widać jacy my jesteśmy i nie oczekujmy, że coś zmieni się w naszym kraju jeśli zmian nie zaczniemy od siebie samych. Od rządzących wymagają uczciwości, a biegną kraść pieniądze z bankomatu...
co ma Polska wspólnego z Japonią?? między tymi krajami jest przepaść. Japończycy niemusieli prowadzić partyzantek, ich kultura tworzyła się na odizolowanej wyspie gdzie walczyły o władzę kierujące się honorem kalny. Na naszej ziemi rozgrywały się rzezie, prześladowania, wojny totalne, co niewątpliwie zapadło w naszej mentalności, dodatkowo Japonia to nie tylko honorowy ale i bardzo bogaty kraj, po co komu tam kraść jakiś samochód czy lodówkę? U nas jest bieda, alkoholizm, polacy mają kompleksy, no i panują rządy o których ciężko powiedzieć, żeby dbały o sprawę swojego kraju. Do tego zupełny brak szansy na wybicie się z tego szamba bo sąsiadom był by to nie na rękę, to wszystko powoduje, że jest jak jest. Jeszcze jakieś pytania?
"co ma Polska wspólnego z Japonią??"-bardzo mało, a szkoda. Uważasz, że "Na naszej ziemi rozgrywały się rzezie, prześladowania, wojny totalne"-i to usprawiedliwia kradzież pieniędzy z bankomatu? "U nas jest bieda"-czyli jak mi nie starcza do ostatniego mam iść np. do twojego, bądź osoby zamożniejszej ode mnie domu i kraść? Puknij się w czoło.
To nie usprawiedliwia kradzieży, ale tłumaczy biedę i poczucie skrzywdzenia przez obcych.
Nic nie musisz, ale nie powiesz mi, że ucisk, ubóstwo i patologia nieoddziałuja na zachowania jednostki, dalej grupy i społeczności. Jak nie będziesz mieć nawet na kolejną flaszkę czy chleb, to tak, pójdziesz kraść.
@survive .Japonia moze i jest Bogata,ale wiekszosc mieszkancow jest biedna,sporo tam bezdomnych nawet wsrod mlodych ludzi,z reszta podczas tragedi sporo z nich stracilo cale swoje oszczednosci,a jak widac nie kradli pieniedzy lezacych na ulicy.Bieda nie jest usprawiedliwieniem na kradziez(chyba ze mowimy o kradziezy zywnosci,bo nie mamy co jesc),ubrania itp mozna kupic za grosze,nie musza byc markowe.,, Jak nie będziesz mieć nawet na kolejną flaszkę czy chleb, to tak, pójdziesz kraść" mam kumpla ktory czesto chodzil o glodzie nawet przez 2 dni,jakos nie kradl,probowal zyc dalej,wiec nie wmowisz mi ze patologia/bieda oznacza ze ktos ma zaraz krasc.
bieda NIE jest usprawiedliwieniem, ale jest CZYNNIKIEM który doprowadza do patologi, możecie wreszcie sobie to z którejś strony makówki wstukać?? Po za tym są też różne rodzaje biedy, Buszmenów można nazwac biednymi bo nie mają błyskotek, ale mimo to żyja szczęśliwi, w europie możesz mieć, rzeczy o ktorych Buszmen nie śnił i być nędzarzem. "nawet przez 2 dni" co to są 2 dni??
Nie czułabyśsię złodziejką? Jesteś żałosna niestety. To tak jakbyś powiedziała, że okradłaś sklep, bo nie było ochroniarza. Albo staruszce zabrała emeryture, bo sama jej wypadłą z torebki.
złodziej zawsze będzie złodziejem ...
Smutne jest to że wszyscy mówią że rząd kradnie banki kradną wszyscy kradną a tu proszę przygadał kocioł garkowi ... wymagacie od innych czegoś czego sami nie robicie paranoja. Acha i jeszcze jedno nie nie ukradł bym tych pieniędzy, tak mnie wychowali rodzice "cudze nie rusz"!
takie coś oznacza skasowanie wypłaty zwykłemu obywatelowi czyli pracownikowi banku komuś kto załadował kasety do bankomatu. bank nawet nie straci grosza tylko udupi szaraka
Hehehe. Te całe bankomaty od PKO BP mają jakąś aurę. U nas w mieście było podobnie tylko, że kasy wgl nie dawał, a zabierał. Oczywiście zostało to zgłoszone i naprawione jak ludzie potracili kasę. Pozdro. Graty dla nich.
Problem w tym, że ci ludzie nie "okradli" banku tylko młodą kasjerkę bądź kasjera który za ten bankomat odpowiadał. Przez swoją pomyłkę (najprawdopodobniej pomyliła się ładując kasety, bo chciała szybko, bo jakiś klient tupał ze zdenerwowania bo bankomat chwilowo nieczynny, załadowała odwrotnie nominały do kaset) A niestety za tą pomyłkę pracownik banku odpowiada własnymi finansami, Teraz jeżeli bank nie odzyska wypłaconej nadwyżki ta osoba będzie musiała oddać wszystko z własnej kieszeni, będzie miała potrącane to z pensji w ratach , z łaski banku bezodsetkowych, ale jak odejdzie z pracy to bedzie musiala uregulowac zaleglosci a moze to byc i 80 tys zlotych! albo wiecej. Takze zapamietajcie jak bankomat wyplaca blednie nominaly to nie okradacie banku tylko Panią Anię, Monikę lub pana Tomka, Okradacie konkretna osobe! Bank nigdy nie ponosi kosztow z powodu pomylki pracownika. Jak widzicie ze bankomat zle wyplaca to zamiast dzwonic po kolegow zadzwoncie na infolinie, wejdzie do odzialu i o tym poinformujcie ! I mowie to ja , pracownik banku X, ktory za takie bledy obciaza swoich pracownikow.
Powiem że osoba wyżej ma rację. Odpowiedzialność prawdopodobnie poniesie pracownik który źle załadował banknoty do kaset, wątpię żeby samo urządzenie było zepsute tak jak jest to podane w artykule. Dodatkowo może powiem że bank prawdopodobnie odzyska pieniądze, przynajmniej takie historie słyszałem na śląsku.
A to nie jest czasem tak, że gdyby załadować nominały odwrotnie, to przy wybraniu kwoty maksymalnej, wypłacałoby minimalną? To jest, wybierając 200 zł dostawałoby się dyszkę, albo dwie. Nie jestem pewien czy dziesięciozłotówki dalej są wypłacane przez bankomaty. (I czy kiedykolwiek były)
Bardzo dobrze robili, jak państwo i banki codziennie nas okradaja to chodzicie i narzekacie a jak w druga strone coś zadziała to zaraz komenty jak tak mozna.... a właśnie można i napewno ludziom przydało sie troche dodatkowego grosza!!! gratuluje szcześliwym nabywcom ;))))
fajnie, tylko nikt nie pomyślał, że te pieniądze będzie musiała oddać osoba, która źle załadowała kasety do bankomatu... Kilkanaście tysięcy będzie spłacać pół życia. Rzeczywiście macie powód do radości...
Bardzo dobrze. Nie oddawac. Tez po 40 latach pracy spytam sie gdzie sa moje pieniadze, a dostane 600zl emerytury. Krasc nas i robic z nas baranow to fajnie, ale jak my ukradniemy to zlo. Pojdz teraz do banku i popros pozyczke i co jaki procent? 37? I skad te pieniadze? Z kapelusza? Bardzo dobrze bankowym cwaniaczkom jak im sie portwe uszczupli o kilka tys to i tak nie zauwaza, a komus sie troche sytuacja materialna chociaz polepszy chwilowo.
"moralni" ludzie którzy się tu wypowiadają widać nie muszą utrzymać rodziny za 2,500zł [4 osoby 2 pracujące]. Pewnie na rękę mają takie wypłaty i żyją sobie sami bez problemów.. złodziejstwo?? złodziejstwo to jest cały ten kraj.. nie tylko szarzy ludzie..
Identyczna sytuacja była w pewnym mieście na Dolnym Śląsku- każdy kto wypłacał miał sprawę o oszustwo....ciekawe, czy gdyby bankomat wypłacał dwa razy mniej kasy, to bank by się pofatygował o taką skrupulatność w wyjaśnianiu sprawy??? Piękny jest nasz kraj!!!:(
Za błędy się płaci - mnie nie raz zabolało jak bankomat zeżarł mi kartę, albo nie działał wtedy gdy szybko potrzebowałem gotówki. Teraz zabolało ich to może w końcu zadbają o to by te bankomaty działały jak należy.
Nie wiem jak niektórym nie wstyd tak jawnie kraść. I nie mówcie, że to pieniądze banku.. Bo to są pieniądze innych ludzi. No, ale u niektórych dalej trzyma się średniowieczna zasada "znalezione nie kradzione".
OdpowiedzA jak rząd i banki nas okradają to niby dobrze jest?
Pier*olisz sam bys brał.
Wiesz, że banki pożyczają więcej pieniędzy, niż fizycznie mają? Najbardziej wszystkie banki boją się, że klienci masowo wypłacą całe swoje oszczędności. Wtedy się okazuje jak bardzo oszukują (i to zgodnie z "prawem" ;) ).
Nie, nie jest dobrze. Ale jest to reakcja łańcuchowa: ludzie okradli bank, to bank sobie odbije te pieniądze na innych ludziach. Wychodzi więc że Ci ludzie zaszkodzili nie tyle bankowi co innym ludziom. Nie należy też usprawiedliwać zła drugim złem. Skoro jedni mogą mordować i gwałcić to czemu ja tego nie moge? Gratuluje podejscia shadow.
A wg mnie to bez różnicy czy zaszkodzą tylko bankowi czy innym ludziom też. Kradzież to kradzież, a to wszystko to tylko wymówki.
no jeżeli ty uważasz, że w kraju w którym miesięczna pensja nie przekracza 150 funtów, takie zachowanie jest kradzieżą, to chyba musisz być bardzo bogaty, by tak uważać, albo głupi.
Banki nas dymają, dodajmy ZAGHRANICZNE banki, kredyty na lichwiarskie procenty, kryzys banków który jest spłacany przez obywateli, ogłupiające reklamy, ja nie mam wątpliwości, to są oszuści którzy nie wspierają polskiego rozwoju jak robią to w rodzimych państwach, tylko przykręcają mu śrubę, aby jak najwięcej wyciągnąć dla siebie z każdego pomysłu. To tylko i wyłącznie ich problem, że nie potrafią zadbać o własny bankomat, nie miałbym absolutnie żadnego żalu, ba mógłbym poczuć się jak Janosik :) Fakt, ta metoda kradzieży niebyła zbyt wyrafinowana, ale dlaczego jak ktoś wyciągnie 50zł więcej z bankomatu to oszust, a bank okradający narody na bajońskie sumy każdemu coś podbierając przy każdej możliwej okazji to sprawny przedsiębiorca? Pieniądze banku to nie pieniądze innych ludzi, więc nie mają z tego tytułu prawa zabierać cudzych pieniędzy. No i jak bank ma odbić? Jak jeszcze bardziej podniosą koszty, to każdy kredyt na inwestycję będzie pożerał cały dochód przynajmniej, a wtedy już nikt nie skorzysta z tych pomocy.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 April 2013 2013 0:29
jawne złodziejstwo i kombinatorstwo - tylko w Polsce ! Więc nie dziwmy się że jest jak jest... :/
OdpowiedzA to Polska właśnie.
OdpowiedzPo prostu straszne. Dla mnie to przykład zwykłego złodziejstwa
OdpowiedzHohoho jacy tu wszyscy nagle uczciwi i moralni...
OdpowiedzJa nie widzę,aby ludzie kogoś okradli,bo jak dostane w sklepie na promocji 2 takie same rzeczy druga gratis to tez ma być kradzież
Po prostu żałują, że ich tam wtedy nie było.
zamiast tylko gadać bez sensu że rząd to że policja tamto to może w końcu wyjdziecie z domu zostawicie wasz ukochany internet i coś z tym zrobicie! Według mnie ta osoba co poszła do banku była głupia albo liczyła na jakąś nagrodę ;)
OdpowiedzCzemu w Polsce każdy dba tylko o własną d...? Dziwić się potem aferom środowiskowym . Szkodzić bliźnim można bez skrupułów.
OdpowiedzAle jestem zdemoralizowana, nie oddałabym, gdybym nie musiała. W końcu to nie moja wina, że bankomat miał awarię, mało tego wedle mojego poczucia moralności nie czułabym się złodziejką.
OdpowiedzTwoje ego po prostu przyćmiłoby moralność i usprawiedliwiło ten czyn. Jednak z obiektywnego punktu widzenia to jest złodziejstwo. Miałaś przykład w Japonii - ludziom oszczędności na ulicę powódź wylała a - przez wzgląd na to, że jest to kraj honoru - nikomu nie przyszło do głowy nic ukraść.
Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 16 April 2013 2013 8:00
Arktoz- a najzabawniejsze jest to, że każdy wtedy podziwiał ten naród-że są tacy ułożeni, uczciwi i honorowi, a tu widać jacy my jesteśmy i nie oczekujmy, że coś zmieni się w naszym kraju jeśli zmian nie zaczniemy od siebie samych. Od rządzących wymagają uczciwości, a biegną kraść pieniądze z bankomatu...
co ma Polska wspólnego z Japonią?? między tymi krajami jest przepaść. Japończycy niemusieli prowadzić partyzantek, ich kultura tworzyła się na odizolowanej wyspie gdzie walczyły o władzę kierujące się honorem kalny. Na naszej ziemi rozgrywały się rzezie, prześladowania, wojny totalne, co niewątpliwie zapadło w naszej mentalności, dodatkowo Japonia to nie tylko honorowy ale i bardzo bogaty kraj, po co komu tam kraść jakiś samochód czy lodówkę? U nas jest bieda, alkoholizm, polacy mają kompleksy, no i panują rządy o których ciężko powiedzieć, żeby dbały o sprawę swojego kraju. Do tego zupełny brak szansy na wybicie się z tego szamba bo sąsiadom był by to nie na rękę, to wszystko powoduje, że jest jak jest. Jeszcze jakieś pytania?
"co ma Polska wspólnego z Japonią??"-bardzo mało, a szkoda. Uważasz, że "Na naszej ziemi rozgrywały się rzezie, prześladowania, wojny totalne"-i to usprawiedliwia kradzież pieniędzy z bankomatu? "U nas jest bieda"-czyli jak mi nie starcza do ostatniego mam iść np. do twojego, bądź osoby zamożniejszej ode mnie domu i kraść? Puknij się w czoło.
To nie usprawiedliwia kradzieży, ale tłumaczy biedę i poczucie skrzywdzenia przez obcych.
Nic nie musisz, ale nie powiesz mi, że ucisk, ubóstwo i patologia nieoddziałuja na zachowania jednostki, dalej grupy i społeczności. Jak nie będziesz mieć nawet na kolejną flaszkę czy chleb, to tak, pójdziesz kraść.
@survive .Japonia moze i jest Bogata,ale wiekszosc mieszkancow jest biedna,sporo tam bezdomnych nawet wsrod mlodych ludzi,z reszta podczas tragedi sporo z nich stracilo cale swoje oszczednosci,a jak widac nie kradli pieniedzy lezacych na ulicy.Bieda nie jest usprawiedliwieniem na kradziez(chyba ze mowimy o kradziezy zywnosci,bo nie mamy co jesc),ubrania itp mozna kupic za grosze,nie musza byc markowe.,, Jak nie będziesz mieć nawet na kolejną flaszkę czy chleb, to tak, pójdziesz kraść" mam kumpla ktory czesto chodzil o glodzie nawet przez 2 dni,jakos nie kradl,probowal zyc dalej,wiec nie wmowisz mi ze patologia/bieda oznacza ze ktos ma zaraz krasc.
bieda NIE jest usprawiedliwieniem, ale jest CZYNNIKIEM który doprowadza do patologi, możecie wreszcie sobie to z którejś strony makówki wstukać?? Po za tym są też różne rodzaje biedy, Buszmenów można nazwac biednymi bo nie mają błyskotek, ale mimo to żyja szczęśliwi, w europie możesz mieć, rzeczy o ktorych Buszmen nie śnił i być nędzarzem. "nawet przez 2 dni" co to są 2 dni??
Ostatnie zdanie jest najsmutniejsze.
OdpowiedzNie czułabyśsię złodziejką? Jesteś żałosna niestety. To tak jakbyś powiedziała, że okradłaś sklep, bo nie było ochroniarza. Albo staruszce zabrała emeryture, bo sama jej wypadłą z torebki.
Odpowiedzzłodziej zawsze będzie złodziejem ...
OdpowiedzSmutne jest to że wszyscy mówią że rząd kradnie banki kradną wszyscy kradną a tu proszę przygadał kocioł garkowi ... wymagacie od innych czegoś czego sami nie robicie paranoja. Acha i jeszcze jedno nie nie ukradł bym tych pieniędzy, tak mnie wychowali rodzice "cudze nie rusz"!
Nikomu nic nie udowodnia tym bardziej że w XXI wieku nagranie nie wiem czy można traktować jako dowód.
Odpowiedztakie coś oznacza skasowanie wypłaty zwykłemu obywatelowi czyli pracownikowi banku komuś kto załadował kasety do bankomatu. bank nawet nie straci grosza tylko udupi szaraka
OdpowiedzHehehe. Te całe bankomaty od PKO BP mają jakąś aurę. U nas w mieście było podobnie tylko, że kasy wgl nie dawał, a zabierał. Oczywiście zostało to zgłoszone i naprawione jak ludzie potracili kasę. Pozdro. Graty dla nich.
Odpowiedzkurde ze to sie nie dzialo w mojej miejscowosci ;D
OdpowiedzProblem w tym, że ci ludzie nie "okradli" banku tylko młodą kasjerkę bądź kasjera który za ten bankomat odpowiadał. Przez swoją pomyłkę (najprawdopodobniej pomyliła się ładując kasety, bo chciała szybko, bo jakiś klient tupał ze zdenerwowania bo bankomat chwilowo nieczynny, załadowała odwrotnie nominały do kaset) A niestety za tą pomyłkę pracownik banku odpowiada własnymi finansami, Teraz jeżeli bank nie odzyska wypłaconej nadwyżki ta osoba będzie musiała oddać wszystko z własnej kieszeni, będzie miała potrącane to z pensji w ratach , z łaski banku bezodsetkowych, ale jak odejdzie z pracy to bedzie musiala uregulowac zaleglosci a moze to byc i 80 tys zlotych! albo wiecej. Takze zapamietajcie jak bankomat wyplaca blednie nominaly to nie okradacie banku tylko Panią Anię, Monikę lub pana Tomka, Okradacie konkretna osobe! Bank nigdy nie ponosi kosztow z powodu pomylki pracownika. Jak widzicie ze bankomat zle wyplaca to zamiast dzwonic po kolegow zadzwoncie na infolinie, wejdzie do odzialu i o tym poinformujcie ! I mowie to ja , pracownik banku X, ktory za takie bledy obciaza swoich pracownikow.
OdpowiedzPowiem że osoba wyżej ma rację. Odpowiedzialność prawdopodobnie poniesie pracownik który źle załadował banknoty do kaset, wątpię żeby samo urządzenie było zepsute tak jak jest to podane w artykule. Dodatkowo może powiem że bank prawdopodobnie odzyska pieniądze, przynajmniej takie historie słyszałem na śląsku.
Wg prawa pracy nie można odpowiadać finansowa za takie pomyłki.
A to nie jest czasem tak, że gdyby załadować nominały odwrotnie, to przy wybraniu kwoty maksymalnej, wypłacałoby minimalną? To jest, wybierając 200 zł dostawałoby się dyszkę, albo dwie. Nie jestem pewien czy dziesięciozłotówki dalej są wypłacane przez bankomaty. (I czy kiedykolwiek były)
Bardzo dobrze robili, jak państwo i banki codziennie nas okradaja to chodzicie i narzekacie a jak w druga strone coś zadziała to zaraz komenty jak tak mozna.... a właśnie można i napewno ludziom przydało sie troche dodatkowego grosza!!! gratuluje szcześliwym nabywcom ;))))
Odpowiedzfajnie, tylko nikt nie pomyślał, że te pieniądze będzie musiała oddać osoba, która źle załadowała kasety do bankomatu... Kilkanaście tysięcy będzie spłacać pół życia. Rzeczywiście macie powód do radości...
OdpowiedzBardzo dobrze. Nie oddawac. Tez po 40 latach pracy spytam sie gdzie sa moje pieniadze, a dostane 600zl emerytury. Krasc nas i robic z nas baranow to fajnie, ale jak my ukradniemy to zlo. Pojdz teraz do banku i popros pozyczke i co jaki procent? 37? I skad te pieniadze? Z kapelusza? Bardzo dobrze bankowym cwaniaczkom jak im sie portwe uszczupli o kilka tys to i tak nie zauwaza, a komus sie troche sytuacja materialna chociaz polepszy chwilowo.
Odpowiedzhaha niech zgadne, bankomat "triton" ? Jakis bezmozgi hacker po wyplaceniu swojej doli zapomnial zmienic ustawienia na domyslne, co za debil :O
Odpowiedzbanki trzeba orkadać i to co się działo w Gdańsku jest dane od Boga jako zadośćuczynienie krzywd
Odpowiedzzłodziejstwo. przeciez wypłacali sobie pieniądze nie banksterów, a swoich bliźnich, może nawet rodziców czy ciotek.
Odpowiedz"moralni" ludzie którzy się tu wypowiadają widać nie muszą utrzymać rodziny za 2,500zł [4 osoby 2 pracujące]. Pewnie na rękę mają takie wypłaty i żyją sobie sami bez problemów.. złodziejstwo?? złodziejstwo to jest cały ten kraj.. nie tylko szarzy ludzie..
OdpowiedzBankomat wypłacał normalnie tylko zapomniał , że jest w Polsce :D
OdpowiedzBanda złodziei. Tacy najbardziej narzekają na sytuację w kraju, o ironio. Tyle w temacie
OdpowiedzIle nagle się uczciwych znalazło w internecie. A jestem pewien że 90% z was samo by wypłaciło całe swoje oszczędności :)
OdpowiedzIdentyczna sytuacja była w pewnym mieście na Dolnym Śląsku- każdy kto wypłacał miał sprawę o oszustwo....ciekawe, czy gdyby bankomat wypłacał dwa razy mniej kasy, to bank by się pofatygował o taką skrupulatność w wyjaśnianiu sprawy??? Piękny jest nasz kraj!!!:(
OdpowiedzTaka sytuacja już była kiedyś na Śląsku. Bank później pobrał wszystkim z konta nadwyżkę i nikogo nie pytał się o zdanie. Więc się nie cieszcie ;)
OdpowiedzZa błędy się płaci - mnie nie raz zabolało jak bankomat zeżarł mi kartę, albo nie działał wtedy gdy szybko potrzebowałem gotówki. Teraz zabolało ich to może w końcu zadbają o to by te bankomaty działały jak należy.
OdpowiedzBankomat JANOSIK !!!
OdpowiedzBrał bym ile wlezie
Odpowiedzprzykro mi bardzo ale wszystkie te osoby trafiły do prokuratury. niedługo nacieszyli się kaską
Odpowiedz