Pewnie, że wiem. Chyba. Czasem muszę po prostu zejść poniżej własnego poziomu. Tak dla zasady, by ciągle samego siebie potrafić zaskoczyć. No i poza tym, na co dzień dokuczam kobietom, więc raz od święta mogę dokuczyć facetom. Pewnie teraz nazwą mnie feministką...
Po co ludzie wzajemnie się oszukują? Wiele czułych słów, deklaracji, sympatii tylko po to, by się okazało, że od początku chodziło tylko o seks i założenie rodziny. Albo jedno z nich.
Dla kogoś, kto życzy sobie, aby ludzie się wzajemnie szanowali, demot ten jest nie do przyjęcia. Jednak z perspektywy osoby twierdzącej, że miłość nie istnieje, jest zupełnie zwyczajny. Co dziwniejsze, jedno stanowisko wcale nie wyklucza drugiego. Co wtedy? Może tutaj się okaże.
To ma być de-motywator, czyli przeciwieństwo motywatora - pokazuje jak niektóre kobiety traktują mężczyzn. Nigdy nie chodzi tylko o seks i założenie rodziny, jeżeli się kocha drugą osobę to sie ją szanuje, na prawdę, człowiek jest istotą społeczną i potrzebuje bliskości i zrozumienia drugiej osoby, tego że dla kogoś jest ważny, samo zaspokojenie potrzeb seksualnych nie jest właściwie satysfakcjonujące (chyba że ktoś się zatrzymał na poziomie ewolucyjnym goryla)
Nie spodziewałbym się takiego demota po Tobie kyd, ale wiem, że wiesz co robisz.
OdpowiedzPewnie, że wiem. Chyba. Czasem muszę po prostu zejść poniżej własnego poziomu. Tak dla zasady, by ciągle samego siebie potrafić zaskoczyć. No i poza tym, na co dzień dokuczam kobietom, więc raz od święta mogę dokuczyć facetom. Pewnie teraz nazwą mnie feministką...
kyd ty feministo! A tak na serio, to ten demotywator to po części prawda, niektóre przedstawicielki płci żeńskiej tak właśnie traktują mężczyznę.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 22 April 2013 2013 17:15
Carolina, myślałem, że chociaż Ty docenisz to ;)
Po co ludzie wzajemnie się oszukują? Wiele czułych słów, deklaracji, sympatii tylko po to, by się okazało, że od początku chodziło tylko o seks i założenie rodziny. Albo jedno z nich.
OdpowiedzDla kogoś, kto życzy sobie, aby ludzie się wzajemnie szanowali, demot ten jest nie do przyjęcia. Jednak z perspektywy osoby twierdzącej, że miłość nie istnieje, jest zupełnie zwyczajny. Co dziwniejsze, jedno stanowisko wcale nie wyklucza drugiego. Co wtedy? Może tutaj się okaże.
To ma być de-motywator, czyli przeciwieństwo motywatora - pokazuje jak niektóre kobiety traktują mężczyzn. Nigdy nie chodzi tylko o seks i założenie rodziny, jeżeli się kocha drugą osobę to sie ją szanuje, na prawdę, człowiek jest istotą społeczną i potrzebuje bliskości i zrozumienia drugiej osoby, tego że dla kogoś jest ważny, samo zaspokojenie potrzeb seksualnych nie jest właściwie satysfakcjonujące (chyba że ktoś się zatrzymał na poziomie ewolucyjnym goryla)
do garów.
Odpowiedzlepszy wibrator, niż dziwka bez charakteru :P
Odpowiedz