To nie ma już w polskim języku słowa nauczyciel czy mistrz że musisz pisać Sifu. Wkurza mnie to. Bo jeśli są słowa jak Komputer czy Parking czy chociażby Dewolaj wzięte z innych języków bo w polskim tego nie było to dobrze, ale jak jest polskie oktenie a ktoś mi zamiast skupić się mówi sfokusować, zamiast cel mówi target itp to jest to dla mnie degradacja języka polskiego. Jak chcesz mówić po angielsku czy chińsku to rób to, ale jak mówisz po polsku to mów po polsku.
żeby Ci żyłka nie pękła.
Trenowanie sztuk walki, to nie tylko "nawalanka". To połączenie tradycji, filozofii ... wchodzisz na salę i trenujesz. Nie trenujesz walki, trenujesz siebie. Kung fu - czyli ciężka praca. Pokłonem dla Sijo, Sikunga, Sifu oraz Sikingów oddajesz cześć tym, którzy poświęcili swój czas, swoje życie, by tradycja przetrwała.
Ale Ty tego nie zrozumiesz, dla Ciebie użycie słowa Sifu jest tak samo niepożądane, jest tym samym co stwierdzenie "jestem sfokusowany na targecie". Nie widzisz, że jedno ma uzasadnienie tradycji (jak mówienie do kapłana per Ksiądz, a nie per Proszę Pana), od lenistwa językowego.
Nie wspominając już, że Twój nick jest obrazą dla języka polskiego, nawet gdyby nie został napisany wymarłym gimbusowym dialektem.
Ja nie słucham Syfu
OdpowiedzAz mi sie nie chce nic pisac.. Łap
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sifu
To nie ma już w polskim języku słowa nauczyciel czy mistrz że musisz pisać Sifu. Wkurza mnie to. Bo jeśli są słowa jak Komputer czy Parking czy chociażby Dewolaj wzięte z innych języków bo w polskim tego nie było to dobrze, ale jak jest polskie oktenie a ktoś mi zamiast skupić się mówi sfokusować, zamiast cel mówi target itp to jest to dla mnie degradacja języka polskiego. Jak chcesz mówić po angielsku czy chińsku to rób to, ale jak mówisz po polsku to mów po polsku.
żeby Ci żyłka nie pękła.
Trenowanie sztuk walki, to nie tylko "nawalanka". To połączenie tradycji, filozofii ... wchodzisz na salę i trenujesz. Nie trenujesz walki, trenujesz siebie. Kung fu - czyli ciężka praca. Pokłonem dla Sijo, Sikunga, Sifu oraz Sikingów oddajesz cześć tym, którzy poświęcili swój czas, swoje życie, by tradycja przetrwała.
Ale Ty tego nie zrozumiesz, dla Ciebie użycie słowa Sifu jest tak samo niepożądane, jest tym samym co stwierdzenie "jestem sfokusowany na targecie". Nie widzisz, że jedno ma uzasadnienie tradycji (jak mówienie do kapłana per Ksiądz, a nie per Proszę Pana), od lenistwa językowego.
Nie wspominając już, że Twój nick jest obrazą dla języka polskiego, nawet gdyby nie został napisany wymarłym gimbusowym dialektem.
Powodzenia z helikopterem apache.
Odpowiedz''Najkrótsza droga do serca wiedzie między żebrami" - Talon
OdpowiedzSerce to tylko kawał mięcha...
OdpowiedzWalcząc spacją, robisz źle przerwy.
OdpowiedzJuż widze jak on ci to mówi... :P
OdpowiedzTa bez serca jest się martwym
OdpowiedzTo po co temu Syfu na obrazku jeszcze miecz?
OdpowiedzA za moich czasów mówiło się, że pałka milicyjna to bijące serce Partii. Ale nie byli niepokonani.