Demotywatory.pl

@KotJarka
Masz na myśli pseudo - katolików, czy katolików, bo to poważna różnica.

@ spame, pisze wyraźnie ze katole a nie katolicy.Wielu katolików to wspaniali ludzie, ale niestety zbyt wielu z nich to katole którzy rządzą III RP i dlatego u nas jest syf i malaria. "Przyznajmy ze smutkiem, że wrednie jest w Polsce.
Wredne są media i nie ma co ukrywać:
wrednie jest też w Kościele –
nie owijał w bawełnę podczas spotkania w Poznaniu o. Maciej Zięba, jeden z najbardziej rozpoznawalnych dominikanów w Polsce. "

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 May 2013 2013 1:51

aghahowa jeśli ktoś odkrył coś co przeczyło naukom Kościoła, to uznawano go za heretyka i groziło mu spalenie na stosie jeśli się nie wyrzekł swoich poglądów. Dalej krucjaty, inkwizycja, palenie czarownic na stosach, ale przecież to nic, prawda?

Spalony u katolików, kamienowany u muzułmanów czy łamany u hindusów. Ja nie widzę specjalnych różnic. Jedną:u nas skończyło się to kilka wieków temu.

Maxiu12383, widać że opowiadasz komunały które są kompletnymi bzdurami. Obyczaj zabijania innowierców w czasach nowożytnych zapoczątkowali katarzy, mordując Piotra z Castelnau. Jednak głowne nasilenie tego procederu miało miejsce w okresie reformacji, a więc 100 lat po końcu średniowiecza. Tak samo jak palenie czarownic (specjalność krajów protestanckich). Co do krucjat to rozumiem że jesteś pacyfistą i uważasz że wojny obronne też są złe, tak? Bo przyczyną krucjat było zajęcie Jerozolimy przez Turków seldżuckich, wymordowanie chrześcijan i zburzenie Bazyliki Grobu Pańskiego. Zanim zaczniesz się wypowiadać na jakiś temat to wpierw przeczytaj na ten temat cokolwiek bo tylko się kompromitujesz.

Materoni123: Poprawka w kwestii higieny w średniowieczu (przed dżumą, bo po dżumie był syf, kiła i mogiła, wyjątek stanowiła Polska gdzie dżuma nie dotarła), w średniowieczu DBANO o czystość ciała.

Przykład 1. Podobno powstrzymywanie się od zabiegów higienicznych uważano za wyjątkowo trudne i godne pochwały wyrzeczenie (ciało jako "rzecz" stworzona i powierzona człowiekowi przez Boga jest "święte" i należy o nie dbać). W taki sposób dowodzą swej świętości bohaterki utworów hagiograficznych - św. Kinga i św. Jadwiga, podobnie też czyni książę wielkopolski Przemysł I, który "kąpieli przez dobre cztery lata przed śmiercią nie używał" (Kronika wielkopolska).

Przykład 2. Jak twierdzi profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego, wybitny znawca średniowiecza - Jan Drabina, sieć wodociągowa w miastach z przełomu XIV i XVw. nie była rzadkością. Takową sieć miało wiele miast śląskich, m.in. Bytom, Gliwice, Świdnica, Ziębice i oczywiście Wrocław. Dodatkową ciekawostką jest to, że we Wrocławiu woda doprowadzana była do ponad 600 punktów - prywatnych domów również. A brukowane ulice ułatwiały odpływ nieczystości...

Przykład 3. W średniowiecznym Krakowie prawie na każdym rogu ulicy były łaźnie miejskie,obowiązek korzystania z nich mieli wszyscy - a jeśli nie było kogoś na ten zabieg stać, to bogatsi wnosili specjalne składki z któreych mogli korzystać biedni. Informacje na ten temat są w popartej źródłami historycznymi książce Antoniny Jelicz"Życie codzienny w średniowiecznym Krakowie".

Przykłady powyżej odnoszą się tylko do Polski, co jednak nie znaczy, że tylko tu ludzie byli czyści. W całej Europie dbano o siebie.
Jak ktoś jest ciekawy wgłębi się bardziej w temat. Pamiętajcie! Brak higieny w średniowieczu (taki o jakim się mówi potocznie) występował PO dżumie.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 14 May 2013 2013 14:32

johndoe_ uważasz, że wzbogacenie się nie było jednym z celów krucjat?

Krucjaty były wojną obronną. Przegraną. Ze swego założenia "dobrą", a to, że bywały haniebne przypadki rzezi czy plądrowania jest konsekwencją, że często poza rycerzami o szlachetnych ideałach na krucjaty wyruszali ci, którzy nie mogli się nigdzie dopchać w Europie a byli rządni kasy. Nadużycia jak w każdym przypadku. O inkwizycji kolejne czarne mity i zakłamania historii przez antykościelną propagandę na przestrzeni wieków. Święte Oficjum podłożyło podwaliny pod nowoczesne sądownictwo, wiele elementów, które mamy w naszych sądach wprowadziła inkwizycja. Znane są przypadki więźniów krzyczących herezje w więzieniach państwowych by tylko dostać się pod skrzydło Świętego Oficjum, ponieważ to w większości przypadków gwarantowało sprawiedliwy proces. Wyroki śmierci stanowiły około 2% wszystkich wyroków skazujących wydawanych przez inkwizycję, a uniewinniających również nie było mało. Oczywiście nie można zaprzeczyć, że i tu dochodziło do nadużyć ale miało to charakter marginalny i jednostkowy. Zamach na Kościół ze względu na jego wielki wpływ na ład społeczny był jednocześnie burzeniem ustalonego porządku państwowego i często odbierane jako atak na samo społeczeństwo. Wiele by tu jeszcze można wymieniać ale aby odkłamać historię z antykatolickich mitów szerzonych głównie przez protestantów (takich jak np. właśnie inkwizycja, krucjaty, krwawe kolonizacje w Ameryce itp itd) potrzeba bardzo wiele czasu. Polecam poczytać historię Św. Piotra z Werony inkwizytora, ciekawy obraz rzeczywistości, jednak zupełnie sprzeczny z obecną tendencją.

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 15 May 2013 2013 0:16

Dokładnie, Rzymianie w taki sposób określali ludy, które nie poddały się hellenizacji bądź romanizacji. :D

Materoni, jest takie coś jak metafora. Mroov określając ich barbarzyńcami chciał podkreślić to, że podobnie jak właśnie barbarzyńcy wyznawcy islamu "najeżdżają" europę co jest znacznym zagrożeniem, gdyż chcą by u nas obowiązywały ich prawa.

Poza tym czepiasz się go, że używa określeń, których znaczenia nie rozumie, a sam wyjeżdżasz ze statystyką "połowa osób", a skąd Ci się to wzięło? Ktoś przeprowadzał ankietę, z której wynika, że połowa osób tak robi czy sobie po prostu to wymyśliłeś?

Islamu w Polsce nie ma bo nie ma socjalu. A z tego co sam piszesz wnioskuję, że ty chciałbyś socjalu i to dużego. Powszechnie też wiadomo, że islam ciągnie do socjalu ja muchy do g*wna. Wniosek z tego można wyciągnąć tylko jeden.

W kwestii Tatarów, moje w pełni subiektywne zdanie. Tatarzy to nasi, bo nie dość, że przez wieki dzielili z nami te same losy, co więcej nigdy nie było poróżnień między nami na tle religijnym, ba jeszcze wspierali nas podczas walk o niepodległość. Więc jak dla mnie skoro mieszkają w Polsce z pokolenia na pokolenie to Nasi :) Przykłady? O proszę. Sam Sienkiewicz ma swoje korzenie od Tatarów Litewskich. Łukasz Biegański. Generał Dywizji armii Księstwa Warszawskiego i Królestwa Polskiego podczas Powstania Kościuszkowskiego. Pułk Jazdy Tatarskiej utworzonej w 1919 roku przez marszałka Józefa Piłsudzkiego. Nie wspominając o tym, że istnieje takie pojęcie jak "polski Tatar" (polski z małej, bo to przymiotnik, a swój język ojczysty znam ). Także odnośnie Tatarów nadal utrzymuję to co powiedziałam. Pomimo wyznania innej religii to ludzie którzy, po tylu wiekach i po tylu historycznych doświadczeniach, dzielący z Nami ten sam los przesiąkli "Polskością". Dlatego uważam, że Tatarzy to Nasi :)

Kretyn komunista znów daje o sobie znać. Wyobraź sobie, że nie każdy tak jak Ty nie radzi sobie z życiem w wieku około 40 lat i nie płacze za socjalem. A ci którzy sobie nie radzą to w większości by sobie radzili, gdyby nie zabierano im ich pieniędzy (70-80%) w podatkach.

Popieram, jeśli demoty oddają jakoś stan umysłu polskiej młodzieży, to na lepsze nic się w tym kraju nie zmieni. Zresztą, ignorancja i zacietrzewienie to nasze cechy narodowe. Opisywali w "Fakcie" tego ukraińskiego dziewięcioletniego geniusza, który od trzeciego roku życia pochłaniał naukową literaturę, zdobył ogromną wiedzę i wykłada na uniwersytetach. Czytając artykuł zaraz pomyślałem o Demotywatorach - tutaj na pewno mnóstwo ludzi przekonałoby go, że jego zmanipulowana przez Żydów wiedza jest bezwartościowa, żeby rzucił szkołę i przyuczył na budowlańca, a wiedzę i poglądy czerpał z blogów i forów. Szkoda patrzeć na ten bajzel

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 May 2013 2013 19:36