Tutaj nie chodzi o względy finansowe, tylko o sentyment oraz pasję, którą wiążę z tym samochodem, który jest moim pierwszym oraz marką :) Oczywiście mógłbym sobie kupić Seicento z 2004 roku, nowsze, ale czy lepsze? Oceń sam :)
Jakbym miał kasę na lepsze auto, już dawno bym wymienił. I kij mnie obchodzi ile lat miałem ten samochód, gdzie nim nie byłem i co przeżyłem. Auto to zwykła rzecz, ma mi służyć do określonego celu a nie by się z nim związywać emocjonalnie.
Mnie też nie stać, ale nie staram się tego tłumaczyć innymi względami.
OdpowiedzTutaj nie chodzi o względy finansowe, tylko o sentyment oraz pasję, którą wiążę z tym samochodem, który jest moim pierwszym oraz marką :) Oczywiście mógłbym sobie kupić Seicento z 2004 roku, nowsze, ale czy lepsze? Oceń sam :)
VR też bym nie sprzedawał... chyba ;)
OdpowiedzJakbym miał kasę na lepsze auto, już dawno bym wymienił. I kij mnie obchodzi ile lat miałem ten samochód, gdzie nim nie byłem i co przeżyłem. Auto to zwykła rzecz, ma mi służyć do określonego celu a nie by się z nim związywać emocjonalnie.
OdpowiedzTak trzymać, też nie zmieniam swojego starego dobrego auta. Dzisiejsze auta są projektowane tak żeby po określonym czasie się rozsypały, najmniej trwała jest elektronika.
polecam poczytać to:
http://gdynia-regeneracja-pomorskie-12.maglownice.eu/pomorskie.html ..... i obejrzeć to http://www.youtube.com/watch?v=Ogx8ovv5LK4
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 May 2013 2013 23:08
OdpowiedzMyślę, że w podtekście autor nie miał na myśli wymiany auta.....aluzja jest do dziewczyny odnośnie naprawy tego co się psuje a nie wymiany na nowe...
OdpowiedzG60 SYNCRO były z silnikami od CORRADO :) Może ktoś jeszcze przeczyta ten komentarz, szacun !
Odpowiedz