Chilijczyk zachacza kolanem w prawą stopę Torresa, jago prawa stopa uderza w lewą nogę, będąc w pełnym biegu jest to wystarczający bodziec żeby wywrócić się. Akurat tutaj nie ma nic z teatru.
kolega ma rację, poszukajcie na youtubie więcej ujęć tego zdarzenia to się przekonacie. aa i zróbcie tak sami, biegnijcie i niech ktoś wam wtedy trąci nogę, wyłożycie się na zęby
Megafarmer21... widać ze ze sportem masz do czynienia tylko poprzez monitor .. spróbuj biec sprintem i niech ktos ci trąci w noge ;) a potem sobie wyobraź że całkiem prawdobodobne że w przeciwieństwie do Ciebie TORRES nie wiedział że zostanie trącony
Oczywiście, że zahacza, nawet widać, że się lekko potyka. Świetnie to widać z innych kamer. Upadek także nie jest markowany, uderzył jedną noga w drugą więc efekt jest taki sam jak by mu ktoś podstawił nogę.
uderzył piętą w kolano tego drugiego i wypadł z rytmu, przez co kopnął się łydkę i upadł. Jeśli zaraz potem wstał i grał dalej, to ja w tym nie widzę nic z teatru.
jesli ktos nigdy nie mial takiej sytuacji to niech nie ocenia. torres sie obrucil aby nie upasc na twarz, upada teatralnie ale to jest wynik tego ze z takiej sytuacji nie da sie uratowac. jedynym wyjsciem jest miekki upadek na bark badz plecy i to wlasnie zrobil hiszpan.
Faulu nie było, nie było symulowania - zahaczony lekko w pełnym biegu upadł, wielkie rzeczy. Wstał od razu.
Gdyby potem płakał 5 minut jak Drogba/Pedro/Busquets/Pepe/Ronaldo to byłby teatr.
Chilijczyk zachacza kolanem w prawą stopę Torresa, jago prawa stopa uderza w lewą nogę, będąc w pełnym biegu jest to wystarczający bodziec żeby wywrócić się. Akurat tutaj nie ma nic z teatru.
OdpowiedzTak to spójrz jak się wywrócił jakby dostał strzałą w plecy...
kolega ma rację, poszukajcie na youtubie więcej ujęć tego zdarzenia to się przekonacie. aa i zróbcie tak sami, biegnijcie i niech ktoś wam wtedy trąci nogę, wyłożycie się na zęby
Megafarmer21... widać ze ze sportem masz do czynienia tylko poprzez monitor .. spróbuj biec sprintem i niech ktos ci trąci w noge ;) a potem sobie wyobraź że całkiem prawdobodobne że w przeciwieństwie do Ciebie TORRES nie wiedział że zostanie trącony
Oczywiście, że zahacza, nawet widać, że się lekko potyka. Świetnie to widać z innych kamer. Upadek także nie jest markowany, uderzył jedną noga w drugą więc efekt jest taki sam jak by mu ktoś podstawił nogę.
I used to be a football player like you, then I took an arrow in the knee. XD
Odpowiedzpiłkarze na boisku to zwykle piizdy... udawać, naciągać, oszukiwać, płakać przy byle okazji... zero honoru
Odpowiedzhttp://demotywatory.pl/4147364/Oto-prawdziwe-piekno-sportu
Masz swoje "piizdy". Oczywiście wiem że niektórzy naprawdę udają ale nie należy oceniać ogół po kilku osobach.
uderzył piętą w kolano tego drugiego i wypadł z rytmu, przez co kopnął się łydkę i upadł. Jeśli zaraz potem wstał i grał dalej, to ja w tym nie widzę nic z teatru.
OdpowiedzZa udawanie powinna być zółta jak nie czerwona kartka.
Odpowiedzjesli ktos nigdy nie mial takiej sytuacji to niech nie ocenia. torres sie obrucil aby nie upasc na twarz, upada teatralnie ale to jest wynik tego ze z takiej sytuacji nie da sie uratowac. jedynym wyjsciem jest miekki upadek na bark badz plecy i to wlasnie zrobil hiszpan.
OdpowiedzOsobiście gardzę wszelkiego rodzaju oszustami, nawet piłkarzami aktorzynami - bez wyjątku
OdpowiedzFaulu nie było, nie było symulowania - zahaczony lekko w pełnym biegu upadł, wielkie rzeczy. Wstał od razu.
OdpowiedzGdyby potem płakał 5 minut jak Drogba/Pedro/Busquets/Pepe/Ronaldo to byłby teatr.
Tu nie ma nic z teatru: Chilijczyk trąca kolanem stopę Torresa, ten zahacza nią o drugą stopę... I po ptokach. Zero złośliwości, ale i zero teatru.
OdpowiedzKolego który wrzuciłes tego gifa. Polecam dobrego okuliste i to jak najszybciej moze da sie Ciebie jeszcze uratowac. Pozdrawiam Teoodorczyk.. ;)
OdpowiedzJest odpowiedź na ten demot:to był Torres
OdpowiedzTrącił mu nogę kolanem , przez co zawodnik zachaczył się o własną piętę , co spowodowalo upadek..NAJPIERW PATRZ PÓŹNIEJ KOMENTUJ !!!
Odpowiedz