Masz rację. Ale powiedz szczerze - kto nie jest zadowolony, kiedy gratulują mu wygranej w loterii? Gdybyś ty wygrał samochód, nie cieszyłbyś się ze szczerych gratulacji przyjaciół? Chyba na tej samej zasadzie kobiety (oraz część mężczyzn) bardzo lubi komplementy dotyczące wyglądu.
Nie wiem czy wiesz, ale ludzi, którzy dorobili się na loterii, spadku ect. nie szanuje się za majątek. A często nawet się ich wyśmiewa. Co innego, gdy ktoś sam od zera dorobił się majątku. Wtedy ludzie go szanują, bo ciężką pracą, inteligencją i mądrością zapracował na swoją pozycję, szacunek i pieniądze.
@zalewas - A kto tu mówił o szacunku? Słyszałeś w ogóle, żeby kogoś szanowano za urodę? Demotywator mówił jedynie o komplementach dotyczących urody porównując je do słownych gratulacji z okazji wygranej.
Bardzo na siłę ten komentarz bo ja tu jakieś frustracji autora nie widzę i tak samo jak chciałeś być na siłę fajny z tym screenem którym już rzygam przeglądając sadola.
Loteria? Wygląd nie bierze się z znikąd. Są różne teorie, np. że mamy taki wygląd na jaki zapracowaliśmy sobie w poprzednim wcieleniu. Coś musi w tym być. Jak poszłam do liceum to jedna koleżanka od początku wydawała mi się niebezpieczną psychopatką, chociaż była bardzo spokojna i nieśmiała. Ale w oczach miała zwyczajne zło. Czułam przed nią psychiczny lęk. No i faktycznie narobiła mi trochę problemów za moimi plecami, nie jakichś poważnych, bo starałam się unikać z nią poufałości, ale w jakichś klasowych sytuacjach zawsze dbało o to, żeby mi zaszkodzić, zmówiła się z 3 innymi i urządziły przeciwko mnie spisek. Dodam, że ja na nią złego słowa do nikogo nie powiedziałam, po prostu czułam od niej negatywną energię i wdziałam takie zło w oczach które trudno u kogokolwiek spotkać.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 27 June 2013 2013 8:48
Wierzysz w reinkarnację? Fajnie, ale większość ludzi nie. A co do spojrzenia, tego "zła w oczach", o którym mówisz, to to nie jest wygląd, lecz zachowanie. Tak samo jak uśmiech albo grymas.
No dbanie o siebie ma mniejszy wpływ niż genetyka. Ale zdecydowanie "zdrowa" sylwetka o którą trzeba dbać jest godna pogratulowania, bo na nią trzeba pracowac.
Dbać? To jak mam zadbać o swoje włosy? Cierpię na łysienie androgenowe. Mam do wyboru przeszczep którego nikt w Polsce nie potrafi wykonać (koszt z wylotem, zakwaterowaniem ubezpieczeniem około 10 000 €) i który trzeba będzie za jakieś 5 lat powtórzyć i znowu i znowu, jak się na przód wszczepia to z tyłu ubywa i jakieś 15% szans na to, że przeszczep się nie przyjmie. Włosy po przeszczepie nie wyglądają jak naturalne, rosną w nienaturalnym kierunku i się kręcą. Mam jeszcze alternatywę. Finasteryd, po którym mogę zostać impotentem, być bezpłodny, mieć zaburzenia erekcji, ginekomastie i inne zaburzenia hormonalne. Koszt miesięcznego leczenia finasterydem wynosi 250 złotych. Dalej uważasz, że dbanie o siebie ma większy wpływ na urodę niż geny? ;)
Bo praktycznie wszystko to jest kwestia genetyki i w momencie urodzenia już wiadomo czy ktoś będzie kimś czy nie. Oczywiście nie wiedzą tego wszyscy tylko chodzi o to że te uwarunkowania są już pewne. Nawet jak powiecie o kimś że sobie ciężko zapracował na sukces i za to go będziecie podziwiać to i tak to jest kwestia tego że po prostu ma odpowiednie cechy w genach, że ma w sobie to samozaparcie i konsekwencje lub po prostu ma wrodzoną inteligencję. Wszystko to jest jedna, wielka loteria, nie tylko to czy urodzimy się w bogatej czy w biednej rodzinie.
Po za tym ja sam jestem dowodem na to że jak czegoś chcesz to musisz na to ciężko zapracować ot tyle. Nigdy nie byłem typem sportowca a teraz zawzięcie trenuję i za kilka dni startuje w miejscowych zawodach. Niezle jak na kogoś kto 2 lata temu nie potrafił przebiec minuty
Czyzby autor byl brzydki? Inaczej by mu to nie przeszkadzalo. A co jesli uroda to nie jest zadna loteria? Co jesli byles ch*jem w poprzednim zyciu i za to musisz placic teraz przez bycie brzydkim? "Everything happens for a reason"
Zwrot ''O Boże'' jest często używany przez ludzi i zwykle jest wynikiem przyzwyczajenia, nie wiary. Zatem nie rozumiem zarzutu o hipokryzję. Sierotę, który mówi ''o matko!'' też oskarżysz o hipokryzję? O Boże ; )
Poza tym nie wyśmiewam reinkarnacji samej w sobie, tylko tej teori ''byłeś złym człowiekiem w poprzednim życiu, więc jesteś brzydalem w obecnym'', o Jezu (znowu religijny zwrot!) to jest tak idiotyczne, że brakuje mi słów.
Inteligencję można powiększyć i o nią dbać. Jak ktoś jest brzydki, to pozostaje mu to tylko maskować pod makijażem, niestety. Biedne nieatrakcyjne kobiety.
Grzdacz, problem w tym, że inteligencję da się powiększyć. Ćwiczenia nie są łatwe, wymaga to wiele pracy, ale da się. Proponowałabym Ci najpierw powiększyć swoją wiedzę, potem się wypowiadać. A co do tej kwestii jestem pewna, ponieważ czytałam o tym w niejednym źródle, w tym w paru wiarygodnych.
Może i się da, ale na pewno bardzo niewiele. A poza tym, który przeciętny człowiek będzie specjalnie wykonywał takie ćwiczenia, a co za tym idzie dbał o inteligencję, skoro pewnie nie wie nawet o istnieniu takich ćwiczeń. A więc przeciętny człowiek praktycznie nie może powiększyć swojej inteligencji.
Tylko te geny dziedziczy się po kimś. Dieta i zabiegi upiększające, i ciuchy też są ważne. A poza tym... nawet jeśli to, jak wyglądamy zależy w dużej mierze od genów, to co jest złego w powiedzeniu komuś komplementu?
Albo kiedy dumnie obnosisz się ze swoją narodowością i pochodzeniem :)
OdpowiedzMasz rację. Ale powiedz szczerze - kto nie jest zadowolony, kiedy gratulują mu wygranej w loterii? Gdybyś ty wygrał samochód, nie cieszyłbyś się ze szczerych gratulacji przyjaciół? Chyba na tej samej zasadzie kobiety (oraz część mężczyzn) bardzo lubi komplementy dotyczące wyglądu.
OdpowiedzNie wiem czy wiesz, ale ludzi, którzy dorobili się na loterii, spadku ect. nie szanuje się za majątek. A często nawet się ich wyśmiewa. Co innego, gdy ktoś sam od zera dorobił się majątku. Wtedy ludzie go szanują, bo ciężką pracą, inteligencją i mądrością zapracował na swoją pozycję, szacunek i pieniądze.
@zalewas - A kto tu mówił o szacunku? Słyszałeś w ogóle, żeby kogoś szanowano za urodę? Demotywator mówił jedynie o komplementach dotyczących urody porównując je do słownych gratulacji z okazji wygranej.
Ktoś tu chyba nic w tej loterii nie ugrał...
OdpowiedzProszę to dla autora:
http://oi41.tinypic.com/2n9vml5.jpg
Bardzo na siłę ten komentarz bo ja tu jakieś frustracji autora nie widzę i tak samo jak chciałeś być na siłę fajny z tym screenem którym już rzygam przeglądając sadola.
Może podczas losowania stał w kolejce po rozum w przeciwieństwie do Ciebie.
Loteria? Wygląd nie bierze się z znikąd. Są różne teorie, np. że mamy taki wygląd na jaki zapracowaliśmy sobie w poprzednim wcieleniu. Coś musi w tym być. Jak poszłam do liceum to jedna koleżanka od początku wydawała mi się niebezpieczną psychopatką, chociaż była bardzo spokojna i nieśmiała. Ale w oczach miała zwyczajne zło. Czułam przed nią psychiczny lęk. No i faktycznie narobiła mi trochę problemów za moimi plecami, nie jakichś poważnych, bo starałam się unikać z nią poufałości, ale w jakichś klasowych sytuacjach zawsze dbało o to, żeby mi zaszkodzić, zmówiła się z 3 innymi i urządziły przeciwko mnie spisek. Dodam, że ja na nią złego słowa do nikogo nie powiedziałam, po prostu czułam od niej negatywną energię i wdziałam takie zło w oczach które trudno u kogokolwiek spotkać.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 June 2013 2013 8:48
OdpowiedzA rozum to ty masz?
Na pewno w poprzednim wcieleniu była SSmanem!!11
...Wut?
Wierzysz w reinkarnację? Fajnie, ale większość ludzi nie. A co do spojrzenia, tego "zła w oczach", o którym mówisz, to to nie jest wygląd, lecz zachowanie. Tak samo jak uśmiech albo grymas.
Nie do końca, jeszcze trzeba o siebie dbać i to właśnie ma największy wpływ na urodę.
OdpowiedzDbanie o siebie zmieni Twoje rysy twarzy, Twój nos, Twoje oczy Twoje usta, Twoje uszy itp.? Nie sądzę.
No dbanie o siebie ma mniejszy wpływ niż genetyka. Ale zdecydowanie "zdrowa" sylwetka o którą trzeba dbać jest godna pogratulowania, bo na nią trzeba pracowac.
Dla mnie zdrowa sylwetka nie jest godna pogratulowania, bo dla mnie sport to sama przyjemność, a nie praca.
Dbać? To jak mam zadbać o swoje włosy? Cierpię na łysienie androgenowe. Mam do wyboru przeszczep którego nikt w Polsce nie potrafi wykonać (koszt z wylotem, zakwaterowaniem ubezpieczeniem około 10 000 €) i który trzeba będzie za jakieś 5 lat powtórzyć i znowu i znowu, jak się na przód wszczepia to z tyłu ubywa i jakieś 15% szans na to, że przeszczep się nie przyjmie. Włosy po przeszczepie nie wyglądają jak naturalne, rosną w nienaturalnym kierunku i się kręcą. Mam jeszcze alternatywę. Finasteryd, po którym mogę zostać impotentem, być bezpłodny, mieć zaburzenia erekcji, ginekomastie i inne zaburzenia hormonalne. Koszt miesięcznego leczenia finasterydem wynosi 250 złotych. Dalej uważasz, że dbanie o siebie ma większy wpływ na urodę niż geny? ;)
Łysi są bardzo atrakcyjni :) .
Bo praktycznie wszystko to jest kwestia genetyki i w momencie urodzenia już wiadomo czy ktoś będzie kimś czy nie. Oczywiście nie wiedzą tego wszyscy tylko chodzi o to że te uwarunkowania są już pewne. Nawet jak powiecie o kimś że sobie ciężko zapracował na sukces i za to go będziecie podziwiać to i tak to jest kwestia tego że po prostu ma odpowiednie cechy w genach, że ma w sobie to samozaparcie i konsekwencje lub po prostu ma wrodzoną inteligencję. Wszystko to jest jedna, wielka loteria, nie tylko to czy urodzimy się w bogatej czy w biednej rodzinie.
OdpowiedzDupa tam jak bym myślał w ten sposób to już dawno bym strzelił sobie w łeb niektóre cechy są warunkowane poprzez geny. Ale inne zyskujemy sami
Po za tym ja sam jestem dowodem na to że jak czegoś chcesz to musisz na to ciężko zapracować ot tyle. Nigdy nie byłem typem sportowca a teraz zawzięcie trenuję i za kilka dni startuje w miejscowych zawodach. Niezle jak na kogoś kto 2 lata temu nie potrafił przebiec minuty
Geny nic tu nie mają- a przynajmniej niewiele, naprawdę bardzo niewiele. Wszystko zależy od nas samych.
Prz dzisiejszym poziomie hirurgii plastycznej nie trzeba urodzic sie ladna/przystojnym.
OdpowiedzTo samo można powiedzieć o inteligencji, a autor demota chyba nie chciał pozwolić na wysnuwanie takiej analogii.
OdpowiedzCzyzby autor byl brzydki? Inaczej by mu to nie przeszkadzalo. A co jesli uroda to nie jest zadna loteria? Co jesli byles ch*jem w poprzednim zyciu i za to musisz placic teraz przez bycie brzydkim? "Everything happens for a reason"
OdpowiedzWy serio z tym poprzednim życiem? Naprawdę, NAPRAWDĘ w to wierzycie? O Boże.
Zwrot ''O Boże'' jest często używany przez ludzi i zwykle jest wynikiem przyzwyczajenia, nie wiary. Zatem nie rozumiem zarzutu o hipokryzję. Sierotę, który mówi ''o matko!'' też oskarżysz o hipokryzję? O Boże ; )
Poza tym nie wyśmiewam reinkarnacji samej w sobie, tylko tej teori ''byłeś złym człowiekiem w poprzednim życiu, więc jesteś brzydalem w obecnym'', o Jezu (znowu religijny zwrot!) to jest tak idiotyczne, że brakuje mi słów.
Nie prawda, wpływ ma też to co jesz i to czy dbasz o siebie.
OdpowiedzNom, bo ubiór i dbanie o swoje zdrowie, sylwetkę i ogólny wygląd to nie nasza zasługa tylko loterii genetycznej :)
Odpowiedz...powiedziala osoba, ktorej brakuje urody
OdpowiedzE tam, nad urodą też można popracować.
OdpowiedzInteligencję można powiększyć i o nią dbać. Jak ktoś jest brzydki, to pozostaje mu to tylko maskować pod makijażem, niestety. Biedne nieatrakcyjne kobiety.
OdpowiedzInteligencję można powiększyć? Proszę Cię... powiększyć można wiedzę, ale nie inteligencję. Z inteligencją się rodzisz.
Grzdacz, problem w tym, że inteligencję da się powiększyć. Ćwiczenia nie są łatwe, wymaga to wiele pracy, ale da się. Proponowałabym Ci najpierw powiększyć swoją wiedzę, potem się wypowiadać. A co do tej kwestii jestem pewna, ponieważ czytałam o tym w niejednym źródle, w tym w paru wiarygodnych.
Może i się da, ale na pewno bardzo niewiele. A poza tym, który przeciętny człowiek będzie specjalnie wykonywał takie ćwiczenia, a co za tym idzie dbał o inteligencję, skoro pewnie nie wie nawet o istnieniu takich ćwiczeń. A więc przeciętny człowiek praktycznie nie może powiększyć swojej inteligencji.
To przypomniało mi się:
OdpowiedzDlaczego mężczyźni nie mają cellulitu?
Bo to nieładnie wygląda :)
Pewnie zrobił to jakis pasztet zeby sie dowartosciowac ;D
OdpowiedzNajprawdopodobniej tak. ;)
kyd i wszystko jasne :)
OdpowiedzTylko te geny dziedziczy się po kimś. Dieta i zabiegi upiększające, i ciuchy też są ważne. A poza tym... nawet jeśli to, jak wyglądamy zależy w dużej mierze od genów, to co jest złego w powiedzeniu komuś komplementu?
OdpowiedzSkura, włosy, tusza i mięśnie, zależna już tylko od ciebie...
OdpowiedzSkura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura Skura
Skura, fóra i komura.
hahahaha dobre! ale w sumie tak z drugiej strony to zdażają sie osoby niezbyt pięknie obdarzone ale po prostu o siebie dbają i to widać ;)
OdpowiedzMożna mieć dobre geny, ale nie dbać o sb i wtedy o takiej osobie nie można powiedzieć, że jest ładna.
Odpowiedzautor musi być niewyobrażalnie brzydki i właśnie rozpoczął akcję propagandową w celu zalegalizowania brzydoty
Odpowiedz