Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
402 520
-

Zobacz także:


K KotJarka
0 / 14

niedopuszczalne zaniedbani ze strony różańcowego Boniego, ze nie cmoknął Czerwonego Berecika w łapę

Odpowiedz
sliko
+2 / 18

Sądzę, że go stale cmoka, ale w inną część ciała, ale już nie koniecznie publicznie

koksiaz
+6 / 14

Ja się tylko zastanawiam czy ktoś się nas pytał o zdanie czy chcemy go przyjąć. I kto za to zapłaci? Bo raczej nie kler.

Odpowiedz
Xar
+2 / 10

Jestem zdecydowanie przeciwny finansowaniu kosciola z budzetu, ale akurat do Dni Mlodziezy powinni sie dolozyc - z bardzo prostego wzgledu: reklama o podobnym zasiegu jak Euro, a wymagajaca mniej inwestycji. Nalezy o tym pomyslec jako stosunkowo taniej reklamie.

Odpowiedz
D dawidsznurek
+2 / 2

No dokładnie to, jednak problem polega na tym, że państwo prócz dołożyć się do tej imprezy, co akurat byłoby dobre, przewidywany koszt nie osiągnie więcej niż 50 mln PLN, nawet gdyby państwo dołożyło połowę czyli 25 mln to nie jest to praktycznie żadne obciążenie dla państwa, a przecież Polska będzie nie tylko w Europie, ale też w Amerykach i Australii na pierwszych stronach gazet, serwisów informacyjnych i w mediach, problem jednak taki, że państwo przy tym chce czynnie pomagać nie tylko finansowo... Bo widzisz, do czego by się Tusk, a szczególnie Boni nie dorwą, to efekt jest jeden i taki sam, klęska, kompromitacja i ogromne długi...

sliko
0 / 14

Dziwiszowi przypominam że kościół katolicki w Polsce wyłudził i otrzymał za 1 zł setki tysięcy hektarów polskiej ziemi, i niech tam organizuje swoje spędy i na własny koszt, a nie na koszt polskiego podatnika i budżetu.

Odpowiedz
aku666
0 / 8

E nie ma co demonizować za bardzo, ponoć w Brazylii na tym spędzie nieźle zarobili. Kraków nie ma czarnego prezydenta, więc może nie będzie czarnego sponsoringu a tylko dobrze zorganizowana impreza i zysk wizerunkowy. No i może będzie trochę lulzu, gdy Franek powie parę słów o rozpasaniu polskiego kleru.

Odpowiedz
sliko
0 / 16

Cywilizowane kraje Europy zachodniej nie zabiegają o takie kosztowne szopki. Dlatego kościół kieruje się do zacofanych krajów w Ameryce Łacińskiej i jednego w Europie Środkowo-Wschodniej.

O Ochrety
+6 / 8

sliko, począwszy od lat dwutysięcznych: 2000 - Rzym, 2002 - Toronto (Kanada), 2005 - Kolonia (Niemcy), 2008 - Sydney, 2011 - Madryt, 2013 - Rio de Janeiro. Rzeczywiście same zacofane kraje.

sliko
-3 / 17

Gniezno, Słupsk, Krosno, Przemyśl, Ostrów Wielkopolska, Tomaszów Mazowiecki, Stargard Szczeciński, Biała Podlaska, Żywiec, Nowy Targ, Legnica, Nowy Sącz, Grudziądz, Zielona Góra, Suwałki, Mysłowice, Piotrków Trybunalski, Kalisz, Bytom, Tarnów, Myszków, Racibórz, Szklarska Poręba, Ruda Śląska, Elbląg, Zabrze, Żagań - łączna powierzchnia tych miast to 1597 km2.
Natomiast grunty należące do Kościoła zajmują 1600 km2 powierzchni Polski. A Dziwisz wyciąga łapy po koleiny teren. Wejdą postawią krzyże, powiedzą, że to już watykańskie. Nikt tego nie ruszy, jak krzyża powieszonego nocą i "po pijaku" w polskim Sejmie

Odpowiedz
~karina3932
+1 / 1

Potem każde miejsce, gdzie papież Franciszek przycupnie będzie miejscem kultu i własnością kościoła i wiernych (ale tylko tych najwierniejszych). W sumie masz rację. Jeszcze ktoś w ziemię wbije krzyżyk i to będzie krzyż papieski, nie będzie się dało tego ruszyć. Potem ktoś to jednak ruszy i będzie burda na dwa miesiące. Ech!

M max12383
+2 / 8

Państwo nie powinno nic dokładać na Kościół czy na partie polityczne. W Polsce do kościoła uczęszcza ok. 40% ludzi, czemu reszta ma im sponsorować rozrywkę. Niech te pieniądze pójdą tylko w tych 40% na KK a resztę zwolnić z tych opłat albo zafundować inną rozrywkę np. darmowe kina, teatry, filharmonie itp. Coś czuję, że gdyby takie coś zostało wprowadzone, to jeszcze mniej ludzi wybrałoby, żeby ich kasa szła na KK, a sami jego przedstawiciele zrobiliby zakaz wstępu, wszystkich którzy śmieli się wyrzec opłat na ich rzecz.

Odpowiedz
~miszczun
+3 / 13

Trochę konsekwencji. Albo dokładamy się do wszystkich imprez masowych (EURO, jakieś koncerty, właśnie te dni młodzieży), albo do żadnych, i wszystko niech będzie za prywatne pieniądze.

Inną kwestią jest, że o ile Dni Młodzieży mają szansę się zwrócić, o tyle nie można tego powiedzieć o EURO 2012...

Odpowiedz
Xar
-2 / 4

Ale bylo motywacja do posmieszenia paru budow. No i co wazne, pokazalo Polske w Europie jako normalny kraj, a nie tam,gdzie sie Afryka zaczyna

G grinh
+2 / 2

Fanem piłki nożnej nie jestem, a jakoś nie narzekałem, jak organizowali Euro w Polsce. Tym bardziej, że Polska może na tych dniach zarobić, podobnie jak miała (nie wiem na ile się to udało) zarobić na Euro, przy dużo mniejszych kosztach.

Odpowiedz
K KotJarka
0 / 6

na Euro III RP straciła jak cholera, zarobiła i do bardzo dobrze FIFA. Tak samo będzie z DM, Watykan obłowi się na koszt Polaków. No może trochę zwiększy się przyrost naturalny i wymieszają się trochę geny

G grinh
0 / 0

No tak. To może niczego nie organizujmy, skoro na wszystkim są straty. Najlepiej niech to wszystko co zbudowaliśmy (drogi, hotele itp.) sobie zarasta i murszeje. A my narzekajmy, że w Polsce jest bieda. Inne kraje, jakoś potrafiły zarobić i na euro i na dniach młodzieży. Nie mówmy więc, że jest to złe i że się nie da tylko dla tego, że nam się nie udało.

B balchutowo10
+1 / 5

bardzo dobrze że są dni młodzieży zwłaszcza z tym papieżem. co sie tak czepiają ludzie dopłat na takie imprezy... one sporo wnoszą a przede wszystkim w przeciwieństwie do takiego euro przyniosą zysk bo tu przede wszystkim będą pewnie błonia wchodziły w grę

Odpowiedz
~Nordmann
+2 / 2

To tyle w kwestii rozdziału państwa i Kościoła.

Odpowiedz