Demotywatory.pl

To że Tobie się nie przytrafiła nie oznacza, że nie istnieje. ;)

Ta, mi się nie przytrafiła to na pewno nie istnieje, tak jak nie ma dobrej pracy bez znajomości, dobrego seksu po małżeństwie i mądrych gimnazjalistów, bo przecież JA nie widziałem, MI się nie zdarzyło... Boże, takich ludzi trzeba naprawdę w łeb patelnią, bo nie zrozumieją...

Dokładnie. Ja mam przyjaciółke od 8 lat. Jak potrzebuje pogadac, to się spotykamy i rozmawiamy. Nie pasujemy kompletnie do siebie, ona lubi blondynów, ja jestem szatynem, ja lubie blade blondynki a ona jest brunetką mocno opaloną.

Czyli np małżeństwo nie może się przyjaźnić z innym małżeństwem, mimo że znają się oni od dekad?

jest i jestem tego świadkiem :)

No ja bym tego nie powiedziala ;) przecież nie każda przyjaźń damsko męska musi mieć podtekst dotyczący związku. Bywają takie przyjaźnie od samego dziecka, każdy przyjaciel może mieć partnera a nadal się ze sobą czuć dobrze, ufac sobie, bawic sie razem ;)

Mam 2 przyjaciółki z dzieciństwa, przeżywałem każde ich rozterki z chłopakami, tak jak one przeżywały moje z dziewczynami. Skończcie z tymi stereotypami

A właśnie że istnieje przyjaźń damsko - męska i sama jestem tego przykładem. Od 5 lat przyjaźnię się z takim Maćkiem, on ma dziewczynę, ja mam faceta. Bardzo często spotykamy się grupowo na jakieś wypady, dokuczamy sobie, zupełnie jak rodzeństwo. Sam na sam również się spotykamy, nie raz prosił mnie o radę w sprawie dziewczyny lub pomagał w lekcjach. Myślę, że ani ja z nim ani on ze mną nie mógłby być, zbyt różnie charaktery, ale za to wiemy że możemy na siebie liczyć i wszystko powiedzieć ;)

mylisz się chłopcze instnieję przyjaźń męsko damska

i nie warto byc w strefie przyjazni to dla frajerow xD

według mnie przyjaźń damsko - męska nie istnieje
powiem tyle, że kilka razy próbowałam i chociaż oni nie byli w moim typie, to potrafiłam się zadurzyć
a że jestem z kimś na stałe, to zawsze kończyło się to zerwaniem kontaktu i złamaniem serca rzekomemu przyjacielowi
postanowiłam, że już nigdy nie bd szukała przyjaciół płci przeciwnej bo po prostu się nie da.. :/
jak komuś się udało to zazdroszczę i podziwiam

Sądzę, że jednak zdarzają się przyjaźnie, ale to w sytuacji (na przykład), kiedy "przyjaciele" nie czują nic do siebie, ale dobrze im się ze sobą gada.