swoją drogą, nie ma to jak dać największy syf z tamtych czasów. Tak, grało się wtedy lepszą muzę. A tej słuchali mieszkańcy wsi oraz ci z niższym wykształceniem, lub też upośledzeni muzycznie.
uwielbiałem tą piosenkę, ba nadal uwielbiam! :) Ale nie chciałbym wracać do lat 90, technika pędzi do przodu, daje nowe możliwości, nie ma najmniejszego sensu się cofać.
Ja bym nie chciał wrócić do tych czasów. Nie widzę w nich nic nadzwyczajnego i całe to biadolenie, jak to było fajnie w latach .90 uważam za kompletnie bezsensowne.
Ja bym chciał , na szcześci miałem szczęscie żyć w latach 90 nie jako maluch ,ale co prawda jako małe dziecko. To że byłem mały to nie znaczy że nic nie pamiętam. Ogólnie w latach 90 było to co w latach 80 w USA ,bo po stanie wojennym kulturowo musieliśmy nadrobić socjalistyczne zacofanie. To byly fajne czasy. było stare cartoon network gdzie był tom i jerry ,scooby doo, i reszta bajek produkcjii hanna barbera. W TVN było bajkowe kino gdzie lecił inspektor gadżet i łebski harry oraz reszta. Muza co prawda była ciut gorsza niż w latach 80 ,ale i tak miliard razy lepsza od dzisiejszych bieberów cyrusów i reszty komercyjnego dziadostwa. Tak po roku 1005 dużo rzeczy się spieprzyło. Kwestia czasu? Wątpię W USA po latach 60 były lata 70 gdzie było disco typu abba ,bee gees i było super . Potem były lata 80 i też było świenie( W uSA bo u nas był wtedy komunistyczny syf) no i lata 90 które w Polsce były jedyne normalne miedzy prl a tym co jest teraz.....
Ja bym nie chciał wracać, wtedy byłem czymś pomiędzy plemnikiem, a walentynkowym popędem seksualnym rodziców. A moje aktualne życie mimo wszech pojętego "zła XXI wieku" bardzo mi odpowiada. Kiedyś widziałem demota "Ci którzy cały czas wspominają przeszłość nie umieją tworzyć przyszłości". Peace brothers and sisters!
Mam nagranie z moich pierwszych urodzin jak tańczyłam do tego wgapiona w telewizor. ^^ Pewnie dlatego jest to teraz moja ulubiona piosenka. Jestem z 1998 i bardzo żałuję, że nie urodziłam się wcześniej.
Masz w nicku "1995", większość lat 90. spędziłeś robiąc w pieluchy lub nie istniejąc ^^
OdpowiedzCo nie znaczy, że nie wpadła mi w ucho w tamtych czasach ;)
swoją drogą, nie ma to jak dać największy syf z tamtych czasów. Tak, grało się wtedy lepszą muzę. A tej słuchali mieszkańcy wsi oraz ci z niższym wykształceniem, lub też upośledzeni muzycznie.
@dinozaur1984 Po twojej wypowiedzi od razu widać kto tu jest upośledzony i z niższym wykształceniem.
uwielbiałem tą piosenkę, ba nadal uwielbiam! :) Ale nie chciałbym wracać do lat 90, technika pędzi do przodu, daje nowe możliwości, nie ma najmniejszego sensu się cofać.
OdpowiedzJa bym nie chciał wrócić do tych czasów. Nie widzę w nich nic nadzwyczajnego i całe to biadolenie, jak to było fajnie w latach .90 uważam za kompletnie bezsensowne.
OdpowiedzA ja znów odniosłam wrażenie że ktoś ostatnio oglądał Iron Mena 3... ;)
OdpowiedzTo samo pomyślałem
Ja bym chciał , na szcześci miałem szczęscie żyć w latach 90 nie jako maluch ,ale co prawda jako małe dziecko. To że byłem mały to nie znaczy że nic nie pamiętam. Ogólnie w latach 90 było to co w latach 80 w USA ,bo po stanie wojennym kulturowo musieliśmy nadrobić socjalistyczne zacofanie. To byly fajne czasy. było stare cartoon network gdzie był tom i jerry ,scooby doo, i reszta bajek produkcjii hanna barbera. W TVN było bajkowe kino gdzie lecił inspektor gadżet i łebski harry oraz reszta. Muza co prawda była ciut gorsza niż w latach 80 ,ale i tak miliard razy lepsza od dzisiejszych bieberów cyrusów i reszty komercyjnego dziadostwa. Tak po roku 1005 dużo rzeczy się spieprzyło. Kwestia czasu? Wątpię W USA po latach 60 były lata 70 gdzie było disco typu abba ,bee gees i było super . Potem były lata 80 i też było świenie( W uSA bo u nas był wtedy komunistyczny syf) no i lata 90 które w Polsce były jedyne normalne miedzy prl a tym co jest teraz.....
Odpowiedz"Tak po roku 1005 dużo rzeczy się spieprzyło." Raczej po 2005*, ale z resztą się zgadzam. :)
Ja bym nie chciał wracać, wtedy byłem czymś pomiędzy plemnikiem, a walentynkowym popędem seksualnym rodziców. A moje aktualne życie mimo wszech pojętego "zła XXI wieku" bardzo mi odpowiada. Kiedyś widziałem demota "Ci którzy cały czas wspominają przeszłość nie umieją tworzyć przyszłości". Peace brothers and sisters!
Odpowiedzniestety ale lata 90-te to był tragiczny czas dla polaków bo zaczeła sie wielka fala zwolnień i bezrobocia samobójstw i nędzy i trwa to do dziś.....
Odpowiedzjeszcze przyjdzie taka pora, ze zatesknimy za dzisiejszymi dniami ;)
OdpowiedzMam nagranie z moich pierwszych urodzin jak tańczyłam do tego wgapiona w telewizor. ^^ Pewnie dlatego jest to teraz moja ulubiona piosenka. Jestem z 1998 i bardzo żałuję, że nie urodziłam się wcześniej.
Odpowiedz