Demotywatory.pl

yyyyyyy nie!? ahahaha co za podejście ciesz się z tego co dał ci los pfffffff. Dlatego rosną ludzie którzy narzekają na cały świat;) rusz dupę i bierz co tylko kur.wa chcesz!:D i dopiero wtedy można mówić o szczęsciu

Np brak pracy, mieszkanie u mamy i krzywy kręgosłup. Od losu dostaje się częściej słabe rzeczy, na lepsze trzeba popracować.

Gównem mam się cieszyć?

Akceptuję, ale na wszystko ciężko zapracowałem. Chciałbym się wreszcie porządnie wyspać.

Na tym polega dążenie do prawdziwego szczęścia, że człowiek nie akceptuje beznadziejnej rzeczywistości, tylko stara się ją zmienić na lepsze.

Tak, zwłaszcza, jak los daje ci stwardnienie rozsiane, ojca alkoholika czy gwałt. Jak patrzę na takie nierealistyczne demoty, to zaczynam rozumieć, dlaczego nadmierny optymizm klasyfikowano kiedyś jako zaburzenie psychiczne... Swoją drogą, masz jakieś zajeb*ste wahania nastrojów, skoro połowa twoich demotów to "Przyjaciele są fałszywi, faceci to świnie, świat jest okrutny, ból i cierpienie", a połowa to "Świat jest cudowny, bądź zawsze optymistą, doceniaj ludzi etc.". Brzmi to jak "odkrywcze" wypociny gimnazjalistki, której nastrój zależy od etapu jej "Wielkiej Miłości" (piętnastej z kolei).

no - tak stój cały czas w miejscu i nie zagrażaj innym ;D