Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
601 632
-

Zobacz także:


JanuszTorun
+7 / 7

"Każdy może powiesić..." ----- W banku: Dzień dobry, chciałbym sobie kupić obraz, ale ponieważ jest dość drogi, to chciałbym wziąć kredyt... Na 20 lat. (Zważywszy, że przy kredytach długoterminowych łączna kwota spłaty razem z odsetkami jest bliska podwojonej kwocie kredytu...) ... Rata miesięczna wyniesie ok. 720 tysięcy dolarów.

JanuszTorun
+4 / 4

> szarozielony ---- Ależ ja doskonale zdaję sobie sprawę, że Twój komentarz powyżej jest własną twórczością. Zresztą bardzo mi się spodobał i jeden z tych plusów jest ode mnie. Kiedy jednak mnie też poniosła fantazja, to Ty jesteś nazbyt dosłowny. Czy sądzisz, że naprawdę ktokolwiek miałby zamiar kupić ten obraz na raty? Chodziło mi tylko o skalę tej kwoty. Dopiero po rozłożeniu na 20 lat otrzymujemy kwoty bardziej wyobrażalne, a jednak nadal koszmarnie wysokie...

N Nizaryta1
-5 / 5

Blebsy? znasz w ogóle etymologie tego terminu? nie obrażaj ludzi bo nie wiesz kogo obrażasz jestem szlachcicem spod herbu Leliwa to ty raczej jesteś blebsem dla mnie, a co do obrazu masz rację, jednak metaforyczne przesłanie tego obrazu można wyrazić w bardziej estetyczny, cieszący oko i materialistyczny sposób.

JanuszTorun
+2 / 2

> Nizaryta1 ---- Taki z Ciebie szlachcic, a słowo plebs przekroczyło Twoją znajomość polskiego słownictwa. Kiedy przeczytałem Twoje "blebs", to jeszcze mogłem pomyśleć, że to przypadkowa tzw. literówka, ale dwukrotnie napisany ten sam błąd, to już raczej nie jest przypadkowa pomyłka.

jezyk147
-1 / 1

Przypomniał mi się od razu film "Nietykalni".

Odpowiedz
~Darson67
0 / 2

Zgadzam się z autorem obrazka. Też się zastanawiam z czego to wynika. Oczywiście można na 100 sposobów interpretować to "dzieło" ale nie zmienia to faktu ,że można je pomylić z np. wybrakiem produkcyjnym jakiegoś materiału czy dywanu.

Odpowiedz
B Bodo53
-1 / 1

a wydawało mi się, że wiem co to piękno...

Odpowiedz
~Heheem
0 / 2

A dla mnie to po prostu słoik z odkręconą pokrywką... ot moja 6 letnia siostra podobne rysuje i jakoś nikt tego za dzieło nie uważa...

Odpowiedz
O optymista123
0 / 0

Oj autorze demota tu nie chodzi o to, że ktoś sobie myśli "Jakie to piękne wydam 40% mojej kasy" Tylko chodzi o czysty lans "ustanowiłem nową cene teraz jestem rekordzistą"

Odpowiedz
S samodorbro
0 / 0

Nie jest prosto namalować taki obraz. Rothko używał dokładnie TYCH SAMYCH tajemnych malarskich sposobów warsztatowych co malarze malujący obrazy przedstawiające, używał laserunków, potrafił nakładać farbę, żeby osiągnąć nieomal gładką i wrażliwą powierzchnię, łatwo? Spróbujcie. Tak to już jest, że dwie osoby będą miały do zamalowania kawałek płótna, ale jedna zamaluje go tępo i głucho, bez wyczucia koloru, światła i przestrzeni, a druga zrobi z tego przestrzenne, kolorystyczne i świetliste zjawisko, i tak właśnie malował Rothko, wiedział dużo o kolorze, jakie warstwy na siebie nakładać, żeby osiągnąć takie a nie inne efekty kolorystyczne i przestrzenne, dlatego te obrazy wciągają w głąb siebie i są niesamowicie nasycone barwą, emocją i światłem. Dla mnie Rothko to współczesny Rembrandt, mają w sobie podobny ładunek emocji, szczególnie jego późne, mroczne płótna, namalowane przed samobójczą śmiercią. Oglądacie obrazy Rembrandta i szczena do ziemi opada, ale gdyby np. wykadrować fragment jego obrazu, to oczom ukazuje się ABSTRAKCJA, polecam wykadrować fragment rękawa postaci męskiej z obrazu "Żydowska narzeczona", czysta abstrakcja i dużo bym dał żeby wiedzieć jak on to namalował. W XX wieku malarze dążyli do istoty malarstwa, a istotą malarstwa nie jest osławiony rumak biegnący po zielonej łące, ponieważ jest to tylko opowieść, żeby wywołać obraz rumaka na trawie można użyć słów, fotografii, grafiki komputerowej itd. Nie trzeba malować. W zasadzie kiedy mówię: czarny, spieniony koń biegnie po trawie na tle pochmurnego nieba, to w waszych głowach już powstaje jego obraz, i nie użyłem w tym celu ani grama farby, po prostu opowiedziałem wam o tym, czyli użyłem środków z zakresu literatury a nie malarstwa. Co za tym jest istotą malarstwa? Ano istotą malarstwa jest kolor, faktura farby, gest pędzla i PŁASKIE płótno. Malarze to zrozumieli, w zasadzie mam poczucie, że oni to zawsze rozumieli, choćby tylko na poziomie intuicji, dlatego tak bardzo lubili malować draperie, ponieważ wtedy mogli się wyszaleć, zapomnieć o konieczności OPISU np. twarzy osoby ubranej w ową draperię, a skupić się na kolorze, geście, poddać się malarskiemu żywiołowi. Abstrakcja ZAWSZE była w malarstwie obecna, tylko nigdy nie na pierwszym planie, dopiero w XX wieku wyciągnięto ją na plan pierwszy, zaczęto dążyć do ideału czystego malarstwa, nagiego, rozebranego z elementów opisowych. Skupiono się na kolorze, fakturze, geście, płótnie. Dążono do jak największej integracji malarstwa z jego istotą. Picasso powiedział, że pierwszym oszustwem malarstwa jest to, że na płaskiej powierzchni tworzy iluzję czegoś przestrzennego. Najlepiej wszystko rozumiejący widz (taki jak autor tego mema, i większość komentujących) patrzy na obraz i widzi np. konia, i wtedy jest wszystko dobrze, konia rozumi, gołą babę rozumi, drzewo rozumi. Oglądając obraz człowiek znajduje się w stanie zawieszonego krytycyzmu, czyli przyjmuje to co widzi na płótnie za rzeczywistość, tym czasem ten koń, czy goła baba, która tak mu się podoba, to nic innego jak farba i kolor za jej pomocą nanoszony, tak sprytnie, że tworzy iluzję. To samo tyczy się wszystkich dziedzin sztuki: oglądając film dajemy się uwieść wykreowanej rzeczywistości, zapominamy, że przecież to tylko aktorzy, tylko dekoracje, czyli fikcja i bujda. Wracając na grunt malarstwa: malarze rozumieją takie rzeczy, mają większą świadomość medium, którym się posługują, ponieważ ryją w farbie na co dzień. Rozumieją to (na szczęście) również ludzie którzy lubią sztukę, interesują się nią, zgłębiają i są na nią otwarci. Reszta ignorantów robi takie memy jak powyższy, będąc święcie przekonanymi, że są niesamowicie inteligentni i dowcipni. A nie są. Ten mem jest durny i szkodliwy, zwyczajnie głupi. Polecam obraz Rene Magrittea "To nie jest fajka", obraz przedstawia namalowaną z wielkim realistycznym kunsztem fajkę, a pod nią napis: to nie jest fajka. Polecam popatrzeć na ten obraz, a jeśli pomimo uporczywego wpatrywania się w dzieło nadal ktoś nie

Odpowiedz